Jump to content
Dogomania

brzydka alergia u psa- wyniki badań - proszę o konsultację


annad.

Recommended Posts

Witam,

od dziś mam chorego psa. Znajomy oddał mi go, bo chciał go uśpić ze względu na to, że pies mu ciągle choruje i ma dość "wkładania kasy w tą studnię bez dna". Ja się zlitowałam i mam kłopot- bo nie wiem co teraz dalej mam z nim robić... :(

Pies ma 10 miesięcy jest w typie kaukazo-bernardyna , waży 50 kg. Od 3 miesiąca życia ma kłopoty ze skórą, ciągle był na antybiotykach (nie wiem dokładni jakich) non stop ma zaczerwienioną skórę na głowie. Ostatnio dostawał jakąś karmę ROyal canin dla alergików, ale to nic nie dawało (pies zjadł 2 worki tej karmy - nie wiem przez jaki czas dokładnie). Ostatno dostawał leki:

ENCORTON 6 tabl/dziennie (na raz)

MARBOCYL P 80 mg 1x1 1/4 dziennie

BIOPROTECT 4 kaps/dziennie

Poniżej wklejam zdjęcia z wynikami badań z  12.01.2015 i 26.01.2015

Bardzo prozę o porady co mam z psem zrobić. Dodam tylko że pies ma też na ciele kilka ognisk zapalnych - średnica 5 cm, wypadnięta sierść, spuchlizna, świąd, zaczerwienienie i zdrapany strup. Jak będę miała aparat to wrzuce fote tych zmian. Zmiany są na gardle i tułowiu. poza tym pies w dobrej kondytcji, był odrobaczany, jst wesoły.

 

ps. nie umiem opublikować tu zdjęć, wrzuciłam je do załącznika. bardzo prosze was o pomoc!

 

Link to comment
Share on other sites

ze zdjęć wynika że zeskrobiny na obecnosc pasozytów zewnn(nużeniec i świerzb)były robione więc dobrze,dobrze że wykonano posiew z antybiotykowrażliwościa.podniesiona fosfataza zasadowa moze byc bo pies dostaje encorton,leukocyty(wbc)podniesione co prawda nieznacznie bo pies ma inf.bakteryjna.wg tego co masz w skanach,powinnaś:stosowac antybiotyk(marboflokasycna jak widzisz działa na obie bakterie więc jest ok)bardzo długo,jeśli trzeba bedzie nawet i 2-3 m-ce.biioprotect tezmozesz stosowac albo inny probiotyk(może byc ludzki to nie przepłacisz).encorton-bardzo ostroznie,moim skromnym zdaniem pies nie powinien go dostawac gdyz:nie powinno sie go łaczyc z fluorochinolonami()marbo do nich należy) oraz encorton obniza odpornosc która jest ważna przy inf.skórnych.błedem jest podaanie go w dawce jednorazowej-powinno sie go teraz np.od jutra zaczac odstawiać(encortonu nie wolno odstawiac nagl,gwałtownie zwłaszcza jeśli pies bierze go juz długo).skonsultuj to odstawianie z wetem.
samam mam 2 psy z problemami skórnymi,więc doskonale wiem ile to kosztuje i jakie długie sa terapie.pozdrawiam-jakby co to pisz postarm ci sie pomóc
a-jeszcze-jeśli masz taka możliwosc kąp psa np.w hexodermie(szampon p.bakteryjny i p.grzybiczy)

Link to comment
Share on other sites

zmieniam dzisiaj antybiotyk na cipronex (tamten dostawała już długo i cały czas stan jest zaogniony) i zobaczymy co będzie. dostał dziś 5 tabl encortonu i tak jak piszesz, będziemy odstawiać bo jak widać i tak nie pomaga. sunia pierwszy raz dziś dostała mięsko z indyka z ryżem (nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale wcześniej dostawała różne karmy - bosh, royal, eukauba i ostatnio ten royal dla alergików, wiec zaczynam myśleć czy to właśnie jakieś składniki karmy jej nie uczulają) dostała też wapno. jedna rana jest masakryczna, ją to swędzi i się tam liże, leci z tego ropa... :( psikam jej te rany takim psikadłem dr seidel na infekcje grzybiczne i bakteryjne). Mam nadzieję, że za kilka dni będę mogła napisać, że widać poprawę.

Link to comment
Share on other sites

dzisiaj suczka dostała krople p. pchłom, bo wcześniej nie dostawała (może to APZS a nie alergia ?!?!?!), skóra nadal mocno zarózowona na głowie, rana na szyi chyba się zasusza, na tyłku nadal jest taka "żywa" sącząca, nadal psikam tym sprayem seidla i popsikałam przed chwilą akutolem - to taki naturalny opatrunek - zobaczymy czy to coś da. wydaje mi się, że suczka się już nie drapie (ale nie wiem co robi jak śpi).

Link to comment
Share on other sites

piszę co u nas - niestety nie widac super poprawy. Zaczynam zauważać dziwne zależności związane ze stanem psa.

 

1. Dzisiaj przy dokładnym oglądaniu sierści z latarką na czole znalazłam 2 zasuszone kleszcze -najpierw zauważyłam mocno zaróżowione miejsce - zaczęłam grzebać - i masz! Dwie napite, spłaszczone i zasuszone już sztuki!!! Wokół oczywiście skóra różowa aż do bólu.

 

2. w tej chwili pies ma mega różową skórę tylko w miejscach, gdzie sierść ma kolor biały. Tam gdzie jest brązowa skóra ma dużo lepszy kolr - zdarzają się rumienie, ale jest to raczej lekkie zaróżowienie.

 

3. Okazało się, że pies był leczony na nużycę! Jutro pojadę pobrać zeskrobinę, bo widzę, że skóra wokót oczu jest jakby zgrubiała.

 

4. Przez kilka dni wydawało mi się, że stan się polepsza, ale dzisiaj wieczorem przy "przeglądzie" stwierdziłam, że to chyba tylko moje wrażenie, bo skóra nadal jest mocno zaogniona, na szyi zaczęła się drapać, w ciągu 2-3 godzin pojawiło się bardzo mocne zarózowienie skóry, sierść się jakby przerzedziła, pojawił się świąd w tym miejscu. Popsikałam to octaniseptem i zawinęłam bandażem.  Suka ma też (tak mi się wydaje) bardzo wrażliwą skórę na dotyk - pomijam fakt, że jak widzi, że coś mam w ręku, to boi się podejść, to kiedy ją drapię, to noga jej chodzi tak jakby chciała się drapać a kiedy ją dotykam to odskakuje albo się wzdryga.

 

Boże!! Nie mam pojęcia co temu psu dolega! Tak mi jej żal - jest bardzo wesoła i towarzyska - spedzamy dość dużo czasu razem. Czy to alergia?? Tak sobie ostatnio myslałam i szperałam w necie idoszłam do pewnych wniosków, nie wiem czy właściwych:

        Suczka zakażona jest bakterią ropy błękitnej. Jest ona bardzo groźna i dla ludzi i dla zwierząt - ciężko się jej pozbyć. Suka ewidentnie ma obniżoną odporność o czym świadczy przebyta nużyca i ogólnie obecny stan. Bakteria ta ma zdolność do tworzenia barwnika, również czerwonego i może dlatego ta skóra jest tak mocno zaczerwieniona??? A te ogniska zapalne w postaci ropnych wikwitów również są objawem tegoż zakażenia - chyba sama nazwa wskazuje - bakteria ropy błękitnej.... Ale to by wskazywało, że nie ma alergii? Najgorsze jest to, że nie mam kasy na specjalistyczne badania typu testy alergiczne... Prosze, piszcie jakie macie podejrzenia, pomysły - im więcej ludzi się tu wypowie tym lepiej

 

ps. czy jakiekolwiek znaczenie ma fakt, że stan nie polepszył się przy podawaniu encortonu?? i jeszcze jedno - zmiany pojawiają sie tylko na tułowiu i szyi.

Link to comment
Share on other sites

wiecie co? a tak sobie jeszcze pomyslałam  - co rawda wykwity wychodza również na tułowiu, ale dzisiaj jak już wspomniałam zaczęła drapać szyję i gdyby w tym miejscu wyszła zmiana, to objęta zmianami byłaby calutka szyja po obwodzie.... a może suczka ma alergię na nikiel??? Dzisiaj także jadła oprócz ze swojej miski ( też metalowej) także z miski mojego drugiego psa ( z którym nie ma kontaktu, bo boje się że zarazi go czymś) która także jest metalowa. No i najwazniejsze - wracając do tematu szyi - dziś zdjęłam jej skórzana obrożę i założyłam metalowy łańcuszek, bo stwierdziłam, że nie będzie jej podrażniał ani uwierał w zranone miejsca.... czy to możliwe?

Link to comment
Share on other sites

możliwe.miske jak możesz zamień na plastyk a obrożę zamień na szelki(jeśli możesz)
jak pisała Delph-zrób badanie na nużyce.leczy się ja długo-nawet do pół roku.powikłanie bakteriami moze być jako problem wtórny.podawaj psu cały czas na odpornosc te kapsułki o których pisałaś

Link to comment
Share on other sites

wrzucam zdjęcia zmian, zauważyłam, że suczka ma bardzo brydką "pipke" - na zdjęciach tego tak nie wdać, ale ma małe pęcherzyki z ropą i małe jakby czytaki czy krwawe bąble. Może to tam jest zakażenie bakterią a ona liżąc się tam przenosi bakterie na całe ciało?? wrzuciłam też zdjęcie głowy z tą nieszczęsną różową skórą, ale tego aż tak nie widać jak jest w rzeczywistości. na żywo wygląda, jalby miała fluorescencyjną skórę - jest jaskrawo różowo-pomarańczowa :( dzisiaj niestety zaczęła się drapć w 2 nowych miejscach i chyba zaczyna się tam coś dziać - dezynfekuję jej to i zasuszam, kupiłam rivanol. zmieniłam obroże na parcianą z plastikową klamrą, miski usunęłam, dałam plastikowe. zrobiłam dzisiaj domowym sposobem maść propolisową, posmaruję w 1 miejscu i zobacze czy bdzie jakiś postęp.

Link to comment
Share on other sites

jeśli mozesz to obetnij futro na krótko w okolicy ze zdjecia pierwszego oraz w okolicy sromu te pojedyncze włosy.przypomne jeszcze to co pisała Delph-zrób [ponownie zeskrobine -zwłaszcza z głowy(nużeniec-wykluczyć lub potwierdzić)

Link to comment
Share on other sites

zrobiliśmy zeskrobinę - jest "czysta" jeśli chodzi o pasożyty, natomiast zmiany są coraz większe - jedna się goi a pojawiają się 3 następne (tak samo było u poprzedniego właściciela)... dostaje znowu encorton, antybiotyk zwiększony do maxa, hydroxyzyna przeciwświądowo, ale to akurat nic nie daje, bo pies się drapie :( nie wiem już co z nią robić. wet też nie wie, bo wyczerpane są już wszystkie możliwości. dajemy też jej mnóstwo witamin, leki na odporność, zastrzyki z krwi w mięsień. na razie nie ma poprawy.

Link to comment
Share on other sites

To wygląda jak hot spot, ale pewnie tylko tak wygląda i tyle, lekarzem nie jestem.

Pokombinuj z dietą.

Jak będzie ciepło to kąpiele w szamponach leczniczych, psikanie płynami (np. Dermatisan), przemywanie ran.

Gdzie mieszkasz, może jakiś dermatolog weterynaryjny się znajdzie w okolicy?

 

Z tym poprawianiem lekami odporności u alergików to może być kiepski pomysł, można zaostrzyć objawy, tak mi powiedział mój weterynarz.

Do tego moją sukę uczuliły preparaty witaminowe :) Więc też ostrożnie.

I leki również potrafią uczulać...

Link to comment
Share on other sites

to super ze bez pasozytów.spytajcie weta co mysli o ponownym posiewie na bakterie i określeniu oporności
albo pobraniu krwi na okreslenie potencjalnych alergenów
no i z "tańszych"spraw zróbcie badanie kału na obecnośc pasozytów wewn. lub odrobaczcie jeśli nie była odrobaczana lub tego na 100% ne jestescie pewni

Link to comment
Share on other sites

O właśnie, to też koniecznie. Przy problemach skórnych antybiotyki podaje się tygodniami, więc lepiej od razu podawać te, na które wrażliwe są dane bakterie.

 

I preparaty p. pchelne, może to alergia na pchły.

 

Aha i pytanie, czy miejsca w których powstają rany są jakieś charakterystyczne? Na przykład dostawała tam zastrzyki?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

1. Wynik badanie zeskrobiny w kierunku świerzbowca i nużeńca jest 100%-owo pewny wyłącznie w przypadku wyniku pozytywnego. Chcesz mieć pewne wyniki - zrób badanie serologiczne albo podaj psu iwermektynę. Obszar choroby (tułów, głowa i szyja) są charakterystyczne dla świerzba i grzybicy. Wygląd samych ran przypomina świerzba, AZS i odczyny przy alergii na kleszcze.

 

2. Dobrą metodą diagnostyczną w tym wypadku jest też paradoksalnie podanie sterydu w dużej dawce. Zamiast encortonu podać deksametazon w iniekcji w dawce 0,25mg/kg. masy ciała. To dużo, ale mieści się w zakresach terapeutycznych (nie jest przedawkowane) i jest to jednorazowy zastrzyk (chyba że przyniesie rezultat to dawkę utrzymuje się przez tydzień). Jeśli pies przestaje się drapać (albo widzisz wyraźną choć nie całkowitą poprawę) to masz do czynienia z: alergią (pokarmowa lub ze środowiska czy pchły), chorobami autoimmunologicznymi, AZS, tłem zakaźnym (bakteria i grzyb). Jeśli nie ma poprawy to masz do czynienia z: pasożytami, tłem stresowym (wiem, to dziwne) lub przegrzewaniem się (pies ma solidną sierść). Zanim skomentujecie średniowieczną metodę "dajmy leki i obserwujmy co się stanie" dodam, że autorka tematu sama napisała, że lekarz nie ma za bardzo pomysłu co dalej, a metoda szkodliwa nie jest.

 

3. Nie każda Pseudomonas aeruginosa jest taka straszna. Jeśli w ranie jest ropa to antybiotyk powinien być podawany dwojako: ogólnie i miejscowo. Ogólnie czyli w tabletkach i miejscowo, czyli maści/kremie/spryskiwanie (to ostatnie najlepsze, bo nie będzie się do tego kleił brud i rana lepiej oddycha). Jeśli nie ma komercyjnego preparatu miejscowego, to niech Twój weterynarz wypisze receptę recepturową - są jeszcze apteki, które przygotowują takie leki. Już tłumaczę dlaczego - penetracja środowiska ropnego jest utrudniona, większość antybiotyków w takich warunkach działa słabiej - bywa, że w stopniu niewystarczającym.

 

4. Strupy, o któych piszesz powinny być usuwane, bo to nie są strupy tylko skrzepła ropa z martwymi bakteriami, która stwarza idealne warunki dla obecnych pod spodem żywych bakterii. Ranę należy utrzymywać w należytej higienie, ktoś tu wspominał o wycięciu sierści naokoło - zrób to koniecznie.

 

5. Ktoś już pisał o kąpielach w hexodermie - jest to niezastąpiony środek we wszelkiego rodzaju schorzeniach skórnych. Należy go najpierw rozcieńczyć jak koncentrat, bo jest zbyt gęsty, żeby go dobrze rozprowadzić. Polecam trzy kolejne kąpiele co drugi dzień, pamiętając o tym, żeby po namydleniu psa pozostawić szampon na 5-10 minut i dopiero wtedy spłukać. Jeśli musisz psa ostrzyc, żeby porządnie go wykąpać, trudno lepiej mu to zrobić jeśli ma to pomóc go wyleczyć. Później kąpiele 1-2 razy w tygodniu przez cały okres leczenia.

 

6. Piszesz, że pies był prowadzony na hypoallergenicu z royala. Dieta jest skuteczna wyłącznie wtedy, gdy pies jest karmiony tylko i wyłącznie tą karmą. Wliczając w to ciasteczko od dziecka, które będzie ich słodką tajemnicą, tylko plasterek kiełbasy od teściowej, która wie lepiej i tak dalej. W pysku psa ląduje tylko i wyłącznie karma, nic więcej nawet okruszek z obrusu. I tak przez 6 tygodni - jeśli było inaczej - dieta hipoalergiczna nigdy nie została przeprowadzona. To jak z rzucaniem papierosów, jeśli twierdzisz że rzuciłaś, ale przed snem wypalasz ćwiartkę papierosa bo to tylko ćwiartka i to się nie liczy, to oszukujesz sama siebie. Jeśłi chodzi o indyka z ryżem, to nie jest to dieta hipoalergiczna. Nic przygotowanego w domu nią nie jest dopóki nie zrobisz testów alergologicznych a te niestety potrafią dać zafałszowane wyniki. Poza tym, żeby je teraz zrobić musisz odstawić stetyd i odczekać 6 tygodni, a nawet 6 miesięcy jeśli pies dostawał sterydy długodziałające. W tym czasie równie dobrze możesz stosować dietę i przekonać się czy działa. To że sąsiad ją przeprowadził nie znaczy, że zrobił to w sposób prawidłowy.

 

7. Konieczne są kwasy omega - Efa-Olie, Omegatrin itp. Nie biotyna, metionina, selen i temu podobne. Kwasy omega, łagodzą reakcje alergiczne, działają regulująco na układ immunologiczny, przyspieszają regenerację skóry.

 

8. Jeśli steryd okaże się konieczny, proponuję zastąpić encorton encortolonem. Bardziej wkurzające dawkowanie (encortolon ma tylko 5mg tabletki), ale ma niższą dawkę skuteczną niż encorton, będziesz mniej truć psa.

 

9. Pies powinien chodzić w kloszu i skarpetach, żeby nie rozdrapywał ran. Zdjęcie ukazujące zmianę na głowie to w połowie robota samego psa. Wiem, że to głupie i niezwykle męczące dla psa, ale jeśli będzie drapał, to nigdy się nie wygoi. Tym bardziej jeśli chcesz odstawić steryd. Jeśli nie uda Ci się dostać rozmiaru klosza to można jeszcze zrobić samemu coś w rodzaju kołnierza ortopedycznego, który uniemożliwi sięgnięcie do zmian.

 

I wreszcie 10. Czy lekarz szukał chorób typowych dla rasy (mieszaniec kaukaza z bernardynem)? Wyżły na przykład są obciążone pęcherzową defoliacją naskórka (czy jakoś tak to się nazywało), czyli oględnie mówiąc jest to śmiertelna wada genetyczna objawiająca się tym, że obłażą z naskórka. Może kaukazy albo bernardyny mają jakieś choroby genetyczne, które w ten sposób przebiegają?

 

Uff. Mam nadzieję, że moja wypowiedź się przydała. Mam trochę do powiedzenia w tym temacie. Mam trzy psy. Jeden leczony za szczeniaka na nużycę. Drugi ze stwierdzoną alergią pokarmową na orzechy i w mniejszym stopniu na kurczaka, ponadto alergia na jad pchli i kleszcze, a żeby dodać smaczku AZS (dodam, że wszystko wychodziło w różnym terminie, "zabawy" było co nie miara). Trzeci pies alergik pokarmowy na kurczaka, wieprzowinę, wołowinę, ryż przenicę i owies. A ostatnio okazało się, że również roztocza. Pierwsze dwa psy obecnie przebywają u rodziców. AZS okresowo przyjmuje sterydy (mniejwięcej przez 4 miesiące w okresie ciepłym). Trzeci ze względu na roztocza prawdopodobnie pozostanie na sterydzie, ale nie wykluczone, że uda się go utrzymać na samych omega i hydroksyzynie. Jesteśmy jeszcze w fazie dobierania leków.

Najważniejsze - uzbroić się w cierpliwość. W dermatologii o skuteczności leczenia można mówić po najwcześniej dwóch tygodniach leczenia

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

W zasadzie powyzej masz wszystko dokładnie wyjasnione,ma tylko nadzieję że te rday pomogły oraz że zastosujesz sie do nich podczas codziennej pielęgnacji i żywienia swojego psa. Gdybyśmy mogli pomóc w wykonaniu dodatkowych testów na alergię to oczywiście służymy swoją pomocą na forum,właśnie w tym się specjalizujemy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...