Jump to content
Dogomania

Mała Dusia-Duszka już w swoim domku :)


Mortes

Recommended Posts

12 godzin temu, Nesiowata napisał:

Czemu akurat na łasicę?

Bo tak się kładzie uszy i mruży oczęta, udając że się śpi i hipnotyzując człowieki, żeby dały troszkę tego dobrego co akurat jedzą :) Takie nie patrzę ale patrzę i widzę, że jesz.

A nazwa od łaszenia się i łasuchowania. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Dusia-Duszka napisał:

Bo tak się kładzie uszy i mruży oczęta, udając że się śpi i hipnotyzując człowieki, żeby dały troszkę tego dobrego co akurat jedzą :) Takie nie patrzę ale patrzę i widzę, że jesz.

A nazwa od łaszenia się i łasuchowania. 

Dusia robi to bardzo delikatnie, Nesia jest bardzo, bardzo natarczywa. Nie dość, że z każdej strony zagląda w oczy to jeszcze przednimi łapami oprze się na nogach i potrafi nimi przesuwać po skórze. To już nie należy do przyjemności.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dziś troszkę mi się zdrowie brzuszne zachwiało - miałam rozwolnienie   :(   I to takie... no, no, no. Smród okrutny! Trzy rozchlapy w mieszkaniu pod nieobecność pańci.

I... znów okazało się, że jestem PSEM DOSKONAŁYM :))) Bo wszystko co mnie dręczyło wewnętrznie, zrzuciłam do... brodzika w łazience. Człowieki nie mogły wyjść z podziwu nad moim rozumem. No czego tu się dziwić?!? Sprawy załatwia się tam, gdzie można wodę spuścić. To przecież normalne! 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

Dziś troszkę mi się zdrowie brzuszne zachwiało - miałam rozwolnienie   :(   I to takie... no, no, no. Smród okrutny! Trzy rozchlapy w mieszkaniu pod nieobecność pańci.

I... znów okazało się, że jestem PSEM DOSKONAŁYM :))) Bo wszystko co mnie dręczyło wewnętrznie, zrzuciłam do... brodzika w łazience. Człowieki nie mogły wyjść z podziwu nad moim rozumem. No czego tu się dziwić?!? Sprawy załatwia się tam, gdzie można wodę spuścić. To przecież normalne! 

Duśka - jesteś FENOMEN! Tylko lajki mi zabrali.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

Jak się miewa rekonwalescentka?

Jest dobrze. Ale trzymają ją leki. Jak odstawimy wszystko, to będzie dopiero wiadomo, ile od nich zależy. 

Posiłek dzienny ma na razie podzielony na trzy, bo je z antybiotykiem co 8h. Trzy razy dostaje Ulgastran. Raz probiotyk i pastę Promax. 

Link to comment
Share on other sites

Też trzymam kciuki za zdrowie sunieczki.

Przerabialam krwotoczne zapalenie jelit u tymczaski Loni, 4 lata temu. Dobrze pamiętam jeszcze ten koszmar...

Ale skoro stareńka, ok.16 letnia psinka dała rade i wyszla z tego chol...stwa, to tym bardziej uda się to Dusince.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, Figunia napisał:

Też trzymam kciuki za zdrowie sunieczki.

Przerabialam krwotoczne zapalenie jelit u tymczaski Loni, 4 lata temu. Dobrze pamiętam jeszcze ten koszmar...

Ale skoro stareńka, ok.16 letnia psinka dała rade i wyszla z tego chol...stwa, to tym bardziej uda się to Dusince.

 

Dziękujemy.

A czy to schorzenie nawraca? Czy psu zostaje nadwrażliwość jelit? 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...