Pies goni za zwierzyną, ptakami i nie reaguje na żadne przywołania

[Rinuś]

ej sorry, ale jak ktos mysli, ze na problem z gonieniem pomoze surowe jajko albo ryba, to chyba nie wie o czym gada:))

Aniusiu, tak sobie czytam ten watek , że znowu że się tak powiem wymądrzasz...a jak to się stało,że Tiamat zostala dwa razy zdyskwalifikowana na FT,raz za wpadnięcie w kuropatwy, a raz za różnego rodzaju braki,chociażby brak sekundowania...  a to 4 letni pies był wtedy... patrząc z boku wygląda to slabo przy tym jak się mądrujesz i jesteś znawcą szkolenia wyżłów. 

[Beatrx]

Ej, serio? Ja rozumiem, ze mozna kogos nie lubic, ale latanie za nim po necie i szukanie informacji o jego psach byle dogryzc jest slabe.

[czi_czi]

Aniusiu, tak sobie czytam ten watek , że znowu że się tak powiem wymądrzasz...a jak to się stało,że Tiamat zostala dwa razy zdyskwalifikowana na FT,raz za wpadnięcie w kuropatwy, a raz za różnego rodzaju braki,chociażby brak sekundowania... a to 4 letni pies był wtedy... patrząc z boku wygląda to slabo przy tym jak się mądrujesz i jesteś znawcą szkolenia wyżłów.

nie ja tu jestem wywowalna do odpowiedzi ale pomojajac to co napisala Beatrx, mysle ze nie mialabys takich rozkmin gdybys zdala sobie sprawe z tego ze pies to nie jest maszyna. nigdy zaden pies nie bedzie w kazdej sytuacji odwolywalny w 100% bo to jest zwierze ktore ma wlasny mozg popedy a nie jakis robot.

Proby podkopania umiejetnosci i wiedzy osoby ktora wyzly kocha i w nich dlugo siedzi jest wyjatkowo slabe. jak chcesz to sie kopsnij na zawody, pogadaj sobie z aniusia i wyjasnisz sobie w ten sposob wszystkie watpliwosci. Zwlaszcza ze sama chyba planujesz wyzla bo gdzies tu na forum mi to mignelo

[cavecanem]

A ja się pytałam A_niusię o wyniki jej psów z lat poprzednich, w tym wątku, w tej dyskusji :) byłyby poparciem jej wypowiedzi i potwierdzeniem wiedzy i umiejętności jej psów.

Wyniki świadczą o psie i jego wyszkoleniu. Gdyby to bylo 20 startów i 2 niepowodzenia to sie wzrusza ramionami, bo tak sie zdarza, pies nie maszyna. dwa starty w ciągu dwóch lat to raczej za mało, żeby coś mówić o umiejętnościach psa, ale też chyba za malo żeby stawać się internetowym ekspertem.

[czi_czi]

a ja uwazam ze uprawiacie typowe dla internetow pieniactwo i co niektorych boli to ze ktos ma niezle wyszkolone psy rasy uznawanej powszechnie za trudna do ogarniecia "bo ma silny instynkt"
Ale sorry zeby udowodnic swoja wiedze trzeba w internetach wklejac skany swoich osiagniec no i foty siebie na szkoleniach/w terenie co by potem ludzie nie gadali ze psa sie z kims innym puscilo, co?

nie ma problemu ze znalezieniem wynikow w internecie, imiona psow aniusi tez sie na tym forum przewijaja, mozna sobie samemu sprawdzic jak sie nie wierzy :)

jakie 2 wystepy, o czym ty w ogole mowisz?

[cavecanem]

Czi czi, ja nie wiem ile razy jej psy startowaly bo tego nie powiedziala, sama szukac nie bede, bo mi sie nie chce. Tu znalazla Rinuś, i wątpię żeby własnie tego szukala od pol roku, raczej na to trafila przypadkiem i tak jej cos nie pasowalo do znanego nam wizerunku eksperta i jego idealnych ( wg opisu tegoz eksperta) psow.
Jakos tak sie w swiecie utarlo, ze wieksze znaczenie od tego co ktos mowi maja wyniki jego dzialan. Tym bardziej jak ktos chce sie stawiac za autorytet w danej dziedzinie.

[Beatrx]

Ona ma 3 psy, a tu sie mowi o 2 startach jednego psa.... Oczekiwac, ze wszystkie psy danej osoby beda zawsze zawody wygrywaly, bo ta osmielila sie w necie napisac, jak wyzla wychowywac jest smieszne.

[cavecanem]

pytałam o wyszkolenie jej psów i starty, bo się chwaliła, że jej psy są świetne. Nie podała nic ponad to, ze ma zamiar tej jesieni brać udział w FT i wymieniła liczne zalety swoich psów. pytana o wyniki dotychczasowych startów zmieniła temat. To juz wiadomo dlaczego.
Nie oczekuje wygranych, ale dyskwalifikacja to jednak coś innego niz brak miejsca na pudle.
Cóz, pewnie ta jesień będzie obfita w dobre wyniki :)
edit
aaa zresztą, prawda, to czysty hejt jest. fuj. wstyd mi

[czi_czi]

to co uprawia Rinuś o jest czysty hejt i wyszukiwanie czego tu by sie przyczepic. to nie pierwszy temat w ktorym wyjezdza z atakami w strone aniusi.

 

jesli ciebie interesuje kwestia osiagniec psow aniusi, ich wynikow itd to czemu do niej nie napiszesz prywatnej wiadomosci?

 

 

mnie to strasznie irytuje na dogo, moze i jestem juz przez to przewrazliwiona ale mam wrazenie ze jak ktokolwiek tu napisze cos nie pomysli innego uzytkownika to od razu kaza mu sie tlumaczyc. vide temat o wyborze rasy. ktos napisze ze nie poleca jakiejs bo spotkal jedynie agresywne osobniki wiec pewnie ciezka jest do ogarniecia, to zaraz na niego wsiada jakis hodowca albo pasjonat z tekstami typ "wypisz mi tu i teraz ile psow poznales i z jakiej hodowli". podobnie jest w dziale wychowanie- "w ilu kursach wziales udzial, ile psow wyszkoliles, pokaz filmiki, zdjecia, pochwal sie osiagnieciami to wtedy pogadamy"

[Beatrx]

Ale nawet jakby psy anusi zadnych zawodow nie wygrywaly, a nawet w zadnych nie uczestniczyly to wcale nie znaczy, ze ma nieogarniete zwierzeta. W koncu pisze o wychowaniu wyzla, a nie o wygrywaniu konkursow.

[REVOLUTION]

Dajcie spokój, po co się kłócić, przecież wszyscy kochamy psy, więc jakoś dogadać się powinniśmy:)

[Rinuś]

Tu chodzi tylko o to, że Aniusia w internecie robi z siebie mega znawcę szkoleniowego wyżłów, a jej psy wcale nie startują z powodzeniami na konkursach myśliwskich. Oczywiście, że pies to nie maszyna, bo sama robię z Salmą jakieś tam konkursy i na treningach idzie extra a teraz na konkursie poszło słabo, ale różnica między mną a Aniusią jest taka, że nie robię z siebie znawcę ze szkolenia psów myśliwskich i nie nabijam się tutaj z ludzi, którzy jeszcze nie wiedzą jak pracować z takim psem. I akurat ja nie musiałam przeszukiwać internetu, wystarczyło spotkać na swojej drodze kilka odpowiednich osób, a internet jest tylko dodatkiem żeby zweryfikować słowa Aniusi na temat jej psów.

 

Pies nie musi wygrywać, owszem, ale dwa razy nie oceniany ze względu na dosyć poważne błędy, to nie wiem czy taki przypadek. 

[a_niusia]

Ft sa konkursem bardzo specyficznym i trudnym, bo po prostu nie wszystko zalezy tylko od psa i jego wyszkolenia. To nie jest tak jak na konkurie retreiverow czy na konkursie wielo czy wszechstronnym.  Tam jest system zero-jedynkowy.

Dwie eliminacje naprawde nie swiadcza zupelnie o niczym.

 

Szczegolnie, ze jesli zauwazylas, to mnostwo psow wtedy je dostalo.

 

Wiesz jak zachowuje sie kuropatwa?

Zupelnie inaczej niz bazant.

Tiamat nie pracuje na kuropatwach, bo po prostu na dolnym slasku ich nie ma.

sa psy, ktore na fT maja po 5 czy 10 eliminacji. to jest taki typ konkursu i nie ma tu zadnego powodu do wstydu.

 

Jesli ktos chce zobaczyc, jak ona jest wyszkolona i ulozona zapraszam w teren. to nie jest dla mnie zadna tajemnica-przeciwnie. to powod do ogromnej dumy.

[Rinuś]

Tak coś czułam, że odpowiedź będzie w tym stylu :) 

 

Powodzenia więc na kolejnych konkursach :) 

[a_niusia]

No, no nie ma to jak szczere życzenia hahahaha
Powodzenia w dalszym śledzeniu mnie w necie :-) ale wiesz co...jak chcesz coś wiedzieć, to styknie zapytać :-)

[cavecanem]

To jak poszło innym twoim psom lub tej suce w pozostałych konkursach? W ilu wystartowala i z jakimi wynikami?

[a_niusia]

Moje suki nie startują w konkursach, bo nie jestem zwolennikiem pracy na żywych zwierzętach. Nigdy nie będą w konkursach startować, bo nie chcę, aby brały udział w konkurencjach typu bobrowanie za żywa kaczka.

Wiem, że próbujesz mi coś udowodnić, ale ja nie będę przekonywać cie, że nie jestem wielbladem. Szczególnie, że wyniki moich suk w ogóle cie tak naprawdę nie interesują. Przecież nawet nie wiesz, o co w tych "konkursach " chodzi i na czym polegają.

[cavecanem]

To skąd wyniki ? Czemu mówisz, że masz w planach FT na jesień?

[Talia]

Trialsy a konkurs to nie to samo.

[cavecanem]

A_nusia wspominała, że bierze udział w FT. Sa tam jakies wyniki prawda? O te wyniki grzecznie pytam, z ciekawości. A te wyniki (eliminacje) o których pisala Rinuś to z czego były?

Edit: z regulaminu prób i konkursów pracy psów mysliwskich:

"Do konkursów zalicza się field trialsy dla wyżłów ras angielskich i wyżłów kontynentalnych, w tym memoriały: Teodora Marchlewskiego i Kazimierza Tarnowskiego."

[a_niusia]

Omg a o czym świadczą te wyniki? W przypadku ft o tym, że pies miał farta.

Każdy ci to powie.

Może pojadę na ft może nie pojadę - moja suka będzie zaraz sterylizowana i nie wiem czy dojdzie do siebie na tyle, żeby jeszcze coś ogarnąć. Dopiero skończył się okres legowy.

A na wiosnę to już planuje pupsy i jest przedtem Crufts, wiec nie wiem, czy będzie mi pasowało

I co z tego? To nie zmienia faktu, że moje suki są jednymi z niewielu przedstawicieli swojej rasy w tym kraju, którzy są w stanie wystartować w ft i stary sobie nie zrobić i w żaden sposób nie zmienia stopnia ich ogarnięcia życiowego.

Byłam raz na takich ft, gdzie 20 psów pracowało na jednej parze kuropatw. Każdy schodził z eliminacja a potem napilismy się wódki.
Moje psy pracują dobrze. I jeśli masz z tym problem, to jest to tylko Twój problem. Mój na pewno nie.

[cavecanem]

"Ale wiesz co? Jak chcesz wiedziec to styknie zapytac"

Widac nie styknie.

Nie bede snuc rozwazan co mi daja wyniki konkursow, prob, egzaminow i zawodow. Po co.
Ty i tak nie masz nic do powiedzenia w tym temacie. Jakby ci dobrze poszlo na jakichs pisalabys o tym, a tak to pozostaje krecic, lawirowac i ...unikac odpowiedzi.

[a_niusia]

wiesz:))))

 

jak gdzies napisalam, ze moja suka wygrala proby polowe z wynikiem 100/100 w wieku 12 miesiecy, to ty napisalas, ze proby poloqwe w zaden sposob nie sprawdzaja wyszkolenia:))

 

a kazdy, kto kiedys byl chociaz raz na takiej imprezie wie, ze to jest bzdura.

w zwiazku z tym...nie widze powodu, zebym musiala sie spowiadac komus takiemu jak ty z wynikow moich psow.

[Rinuś]

I na próbach się skończyło ;-) tylko, że FT i na PP są na żywej zwierzynie i tu i tu więc nie wiem po co w ogóle startujesz? Ahhh żeby hodowlankę zrobić :P  znalazłaś sobie wymówkę, że nie będziesz puszczać suk w konkursach  ponieważ to nieetyczne ;-)  coraz śmieszniej się robi :D  

No niektórzy piszą, że FT wbrew pozorom łatwiej jest zrobić niż PP, no ale co ja się tam znam, nie mam wyżła :P 

[Rinuś]

to ty napisalas, ze proby poloqwe w zaden sposob nie sprawdzaja wyszkolenia:))

 

Proba polowa jak sama nazwa wskazuje, jest PRÓBĄ - sprawdzenie psa, jego instynktu -  powinno się do niej podchodzić bez przygotowania. Gratulacje dla Grety, że zaliczyła ją na maxa. 

Skoro poszło jej tak dobrze, to może warto ją przygotować i pokazać coś więcej zamiast strzępić jęzor na dogomanii :)