Jump to content
Dogomania

Cieczka i wycie


Kori

Recommended Posts

Kori jest już w pełni dorosłą suką. Ma dwa lata skonczone w marcu. Teraz ma cieczkę i potrafi wyć całą noc...... i przez cały dzień między spacerami :razz: Czy ktoś ma podobny problem? Mi to nie rpzeszkadza - bo ślicznie wyje :loveu: Wiecie przeciez, ajk to cudownie brzmi (a niedługo pełnia :evil_lol: ). Tylko... sąsiedzi :roll: Oni woleliby pospać.

Mieszkamy w domu, pies noc spędza w kojcu. Tak musi byc i propozycje o uspokajaniu jej nie mają sensu. Ale jej zachowanie może być np zapowiedzią urojeonej ciązy albo coś :shake:

Link to comment
Share on other sites

No ja mam odwrotny problem ;) Mój pies wyje jak nawącha się suczek w cieczce. Przychodzimy do domu i zaczyna wyć przy drzwiach. Po około 2 godzinach uspokaja się, przesypia spokojnie noc, a nastepnego ranka zaczyna koncert ok. 10 godzinny... Na szczęście sąsiadów mamy takich, którzy martwią się, że pies cierpi, a nie złoszczą, że wyje. Ale na dłuższą metę ta sytuacja nie jest do zaakceptowania. Tym bardziej, że każda kolejna "tęsknota suczkowa" jest silniejsza, czyli dłuższa i głośniejsza. Oczywiscie jestesmy teraz o wiele ostrozniejsi w kontaktach z suczkami, czyli nie ma mowy o radosnym witaniu się z suczką dopóki nie mamy pewnosci, że nie ma cieczki, ale obawiam się, że jedynym skutecznym rozwiązaniem będzie kastracja.
Próbowałam też metod typu "wymęczyć psa", zarówno fizycznie, jak intelektualnie (kształtowanie nowych zachowań przy pomocy klikera). Wszystko to działa jedynie w danej chwili. Przerwanie zabawy, biegania czy szkolenia powoduje, że pies zaczyna wyć na nowo. Najwyraźniej jest to na tyle silne przezycie, że nie obejdzie sie bez wycia...
Kazde "wokalne" zachowanie psa jest dla niego samonagradzające. W zwiazku z tym każde nastepne "wycie cieczkowe" wzmacnia w psie to zachowanie i sterylizacja będzie tym skuteczniejsza w przerwaniu tego zachowania, im wcześniej zostanie przeprowadzona - tyle teorii.
Pozdrawiamy smętnym auuuuuuuuuuuuuuu... ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Nasze wyją cały czas, zwłaszcza po jedzeniu i o świcie, jeżeli mają wolne od treningów. W lecie cisza.
Druga sytuacja, w której wyją, to po wyjściu z posesji, jakby "na pożegnanie". Wyją wtedy zawsze, wszystkie, dosłownie minutę po zamknięciu furtki i oddaleniu się.

Była już policja, nasłana przez sąsiadów. Ale więcej nie przyjadą :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...