Kori Posted July 27, 2007 Share Posted July 27, 2007 Kori jest już w pełni dorosłą suką. Ma dwa lata skonczone w marcu. Teraz ma cieczkę i potrafi wyć całą noc...... i przez cały dzień między spacerami :razz: Czy ktoś ma podobny problem? Mi to nie rpzeszkadza - bo ślicznie wyje :loveu: Wiecie przeciez, ajk to cudownie brzmi (a niedługo pełnia :evil_lol: ). Tylko... sąsiedzi :roll: Oni woleliby pospać. Mieszkamy w domu, pies noc spędza w kojcu. Tak musi byc i propozycje o uspokajaniu jej nie mają sensu. Ale jej zachowanie może być np zapowiedzią urojeonej ciązy albo coś :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tangerine74 Posted July 27, 2007 Share Posted July 27, 2007 No ja mam odwrotny problem ;) Mój pies wyje jak nawącha się suczek w cieczce. Przychodzimy do domu i zaczyna wyć przy drzwiach. Po około 2 godzinach uspokaja się, przesypia spokojnie noc, a nastepnego ranka zaczyna koncert ok. 10 godzinny... Na szczęście sąsiadów mamy takich, którzy martwią się, że pies cierpi, a nie złoszczą, że wyje. Ale na dłuższą metę ta sytuacja nie jest do zaakceptowania. Tym bardziej, że każda kolejna "tęsknota suczkowa" jest silniejsza, czyli dłuższa i głośniejsza. Oczywiscie jestesmy teraz o wiele ostrozniejsi w kontaktach z suczkami, czyli nie ma mowy o radosnym witaniu się z suczką dopóki nie mamy pewnosci, że nie ma cieczki, ale obawiam się, że jedynym skutecznym rozwiązaniem będzie kastracja. Próbowałam też metod typu "wymęczyć psa", zarówno fizycznie, jak intelektualnie (kształtowanie nowych zachowań przy pomocy klikera). Wszystko to działa jedynie w danej chwili. Przerwanie zabawy, biegania czy szkolenia powoduje, że pies zaczyna wyć na nowo. Najwyraźniej jest to na tyle silne przezycie, że nie obejdzie sie bez wycia... Kazde "wokalne" zachowanie psa jest dla niego samonagradzające. W zwiazku z tym każde nastepne "wycie cieczkowe" wzmacnia w psie to zachowanie i sterylizacja będzie tym skuteczniejsza w przerwaniu tego zachowania, im wcześniej zostanie przeprowadzona - tyle teorii. Pozdrawiamy smętnym auuuuuuuuuuuuuuu... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted July 27, 2007 Author Share Posted July 27, 2007 jesteśmy po porannym spacerze - sucz dostałą jesć i wyje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted July 27, 2007 Author Share Posted July 27, 2007 to jej 4 cieczka i wyje namiętnie :loveu: Przy pierwszej i drugiej nic, przy trzeciej wyła jedna noc, przy pełni :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Moja sunia tez wyje w trakcie cieczki. Tez bardzo mi sie to podoba ale jednak nie moge jej na to pozwalac ze wzgledu na sasiadow :mad: A szkoda... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Nasze wyją cały czas, zwłaszcza po jedzeniu i o świcie, jeżeli mają wolne od treningów. W lecie cisza. Druga sytuacja, w której wyją, to po wyjściu z posesji, jakby "na pożegnanie". Wyją wtedy zawsze, wszystkie, dosłownie minutę po zamknięciu furtki i oddaleniu się. Była już policja, nasłana przez sąsiadów. Ale więcej nie przyjadą :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szamanka Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 [quote name='HUSKYTEAM'] Była już policja, nasłana przez sąsiadów. Ale więcej nie przyjadą :diabloti:[/QUOTE] A co im zrobiłeś? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.