Jump to content
Dogomania

Diana wychudzone nieszczęście z lasu w BDT


Moli@

Recommended Posts

https://www.onet.pl/informacje/onetkielce/final-glosnego-skandalu-weterynarz-usmiercil-psa-bo-sie-pomylil/43e3jmc,79cfc278?utm_aureus=nsrrvnnazv%2Cb77750f8-592a-4ae4-9d97-803e5138b8c2

 

"(...)Następnie poszedł we wskazanym przez nią kierunku, wszedł na teren prywatnej posesji, gdzie zobaczył ojca z synem. Podczas wcześniej odbytej rozmowy dowiedział się, że spotka na terenie posesji "męża i syna", dlatego też myślał, że jest w odpowiednim miejscu. Co ważne poproszono go także, by uporał się z uśpieniem psa przed godziną 14. Gdy przeprosił jednak za spóźnienie napotkanych mężczyzn, żaden z nich tego nie skomentował. 75-latek podszedł do zwierzęcia. Sądził, że ma "wykonać uśpienie na życzenie" mówił. 

75-latek wyznał, że "zgrzeszył, bo nie poinformował, że dokonuje eutanazji". Przyznał też, że chodziło mu o to, by szybko załatwić sprawę. Wtedy otrzymał do ręki książeczkę zdrowia zwierzęcia, gdzie miał potwierdzić wykonanie usługi. Zorientował się wówczas, że chodziło o podanie szczepionki, a nie eutanazję. Właściciele natychmiast wezwali służby.(...)"

 

Właściciele owczarka byli natomiast przekonani, że weterynarz chce zaszczepić ich czworonoga zabrakło odpowiedniej komunikacji pomiędzy zebranymi. Mężczyzna jednak wstrzyknął lek Morbital. Jak wyjaśnia biowet.pl, stosuje się go zarówno podczas eutanazji psów, jak i kotów. W składzie znajdziemy pentobarbital sodowy i pentobarbital.(...)"

 

" (...) nikt z właścicieli czworonoga nie zapytał, co weterynarz zamierza zrobić. Nie padło też pytanie, czy na terenie wsi w ogóle zaczęto szczepić psy. (...)"

Link to comment
Share on other sites

Dnia 12.05.2023 o 13:26, rozi napisał:

To bzdury jakieś.
W serce? I właściciel nie widział, że coś bardzo nie halo się dzieje?

"(...)

11 maja br. mężczyzna został skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok. Nie może także powrócić do wykonywania zawodu przez rok (będzie mógł znowu leczyć zwierzęta dopiero w sierpniu 2024 r.) informuje kielce.wyborcza.pl. To jednak nie wszystko, bo ma zapłacić 2 tys. 400 zł grzywny, wpłacić 5 tys. zł na schronisko dla bezdomnych zwierząt w Dyminach, a także pokryć koszty sądowe w wysokości 4 tys. 600 zł.

75-latek wyznał, że "zgrzeszył, bo nie poinformował, że dokonuje eutanazji". Przyznał też, że chodziło mu o to, by szybko załatwić sprawę. Wtedy otrzymał do ręki książeczkę zdrowia zwierzęcia, gdzie miał potwierdzić wykonanie usługi. Zorientował się wówczas, że chodziło o podanie szczepionki, a nie eutanazję. Właściciele natychmiast wezwali służby.

75-latek, stojąc przed Sądem Rejonowym w Kielcach, przeprosił właścicieli czworonoga. — Boleję nad tym, co się stało. Jestem świadomy tego, że źle postąpiłem. Zaszkodziłem sobie, mojej rodzinie, środowisku. Jeszcze raz bardzo przepraszam mówił.(...)"

Link to comment
Share on other sites

Ludzka głupota nie ma granic 😒

 

https://www.o2.pl/informacje/koszmarny-widok-ofiary-braku-wyobrazni-i-ludzkiej-glupoty-6897244630203136a

 

fb - Stowarzyszenie Chełmska Straż Ochrony Zwierząt

"‼️ UWIĘZIONE W SMOLE❗OFIARY LUDZKIEJ GŁUPOTY ⚠️ TRWA RATOWANIE ŻYCIA ‼️🆘️
Na sygnale przy naszej pomocy trafiły do kliniki w Lublinie dwa psy, ofiary braku wyobraźni i ludzkiej głupoty. Bo jak inaczej można nazwać właściciela terenu, na którym znajduje się dosłownie "basen" smoły i nie jest on w żaden sposób zabezpieczony? 😳
Czy naprawdę musi dochodzić do tragedii, aby urzędnicy się obudzili i w końcu skutecznie zobowiązali gospodarza do uprzątnięcia tego placu? To miejsce stanowi zagrożenie dla wszystkich! Dla ludzi, zwierząt domowych czy dzikich i całego środowiska 😠 Od osób z okolicy usłyszeliśmy nawet, że nieopodal bawiły się dzieci!
Tym razem trafiło na psy, które mają właściciela. Zwierzęta niepostrzeżenie oddaliły się z posesji, szukane od pierwszych chwil, zostały znalezione niemalże utopione w smole! Opiekun nie odpuścił i szukał dla nich ratunku, powiadomił straż pożarną i tylko dzięki determinacji właścicieli i pomocy straży udało się psy wyciągnąć 👏
Ale kto pomoże dzikim zwierzętom?
Tuż obok tego terenu były ślady racic, pies miał kolce jeża wlepione w sierść, widziano też wcześniej ptaki, które nie mogły się uwolnić i niestety pewnie tam zginęły 😔
Oba psy w trybie pilnym zawieźlismy do Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt, łamiąc chyba wszystkie przepisy drogowe, gdyż stan jednego z psów pogarszał się z minuty na minutę. Suczka dostawała drgawek, wymiotowała smołą, która dostała jej się także do oczu i uszu. W klinice zwierzęta otrzymały natychmiastową pomoc.
Przez chwilę pomagaliśmy w usunięciu tej mazi i wiemy, że jest to bardzo trudne i czasochłonne. Dlatego bardzo dziękujemy całemu personelowi, który tak licznie stawił się do pomocy ❤️
Niestety na informację o stanie zdrowia psów musimy jeszcze poczekać, rokowania są bardzo ostrożne, pierwsze doby będą decydujące 😥
Jest nam niezmiernie żal właścicieli, starsza Pani ze łzami w oczach błagała o ratunek, nie mogliśmy odmówić, widząc rozpacz zarówno jej, jak i tych psów. Sprawa przytłoczyła nas tym bardziej, że jeden z członków rodziny zasłabł na miejscu i został zabrany do szpitala...
Kochani, czy wspólnie pomożemy w opłaceniu kosztów pobytu w klinice? Na pewno nie będą one małe 🥺 Mamy nadzieję, że właściciele skażonego terenu również nie pozostaną obojętni na krzywdę zwierząt i należycie zajmą się sprawą.
Będziemy Państwa informować na bieżąco. Dziękujemy, że dzięki Wam możemy pomagać 💕
Link to comment
Share on other sites

https://www.onet.pl/styl-zycia/wamizpl/po-stracie-ukochanego-psa-babcia-dostaje-od-wnuczat-szczeniaczka/5bec52g,30bc1058

"Mieszkająca w Nowej Południowej Walii w Australii starsza pani niedawno straciła psa. Odejście ukochanej suczki wyssało z niej całą energię i rodzina martwiła się, że babcia będzie już zawsze smutna i pozbawiona chęci życia. A w przypadku starszych osób, to bardzo ważne, by miały one poczucie tego, że mają po co i dla kogo żyć.

Rodzina postanawia pomóc

Wnuczęta uroczej starszej kobiety zdecydowały się pomóc babci. Kiedy jej córka, Sarah Mills zobaczyła na wystawie sklepu zoologicznego szczeniaka golden retrievera, wiedziała już, co trzeba zrobić. Szybka narada z córkami i decyzja podjęta. Babcia będzie miała nowego psiaka, którego wszyscy pomogą wychować."

Babcia dostaje od wnucząt szczeniaczka

Link to comment
Share on other sites

 

😍

Chora łapka czy manipulacja?

"Kiedy wsłuchamy się w to, co mówi kobieta otwierająca drzwi, orientujemy się, że chora łapka to stały numer tego rudzielca. Najwyraźniej nauczył się już tego, jak najszybciej wytresować ludzi! "

https://www.onet.pl/styl-zycia/wamizpl/kot-udaje-rannego-by-dostac-sie-do-domu-pekniecie-ze-smiechu/07vfnn8,30bc1058

Link to comment
Share on other sites

Okrutna seniorka. Straszne, co robiła Łatkowi

"Seniorka biła psa kijem i uderzała w niego metalową bramką, bo jak tłumaczyła... pies sobie na to zasłużył. Z posesji pod Kaliszem wolontariusze z Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals odebrali dwa psy, teraz proszą o wsparcie."

"Kobieta w okrutny sposób miała znęcać się nad bezbronnym, wiekowym psem bijąc go. Wolontariuszom tłumaczyła natomiast, że robiła to tylko wtedy gdy pies... sobie zasłużył."

 

https://www.o2.pl/informacje/okrutna-seniorka-straszne-co-robila-latkowi-6901419245144992a

Link to comment
Share on other sites

Wpłynęło na konto "Psy i spółka" 80zł / 28.04 od E.R.

Dziękuję 🙂

+

Dnia 29.03.2023 o 17:49, Moli@ napisał:

+ 80zł / 28.03 -   Na koncie " Psy i spółka"

 

 

=

160zł / 28.04 - Na koncie "Psy i spółka"

+ 80zł / 28.05 od E.R.

------------------

240zł / 28.05 Na koncie Psy i spółka

 

Kupiłyśmy suchą karmę

4 x 20kg / 84,98zł = 339,96zł / 01.06 (przelew)

- 240zł z konta Psy i spółka

-------------------------------------------------------------------

0 zł / 02.06  - Stan konta " Psy i spółka"

 

 

Link to comment
Share on other sites

https://www.onet.pl/styl-zycia/psypl/jakich-ludzi-nie-lubia-psy/s0zf5y6,30bc1058

 

Psy nie lubią krzykaczy

Nie przepadają za szałaputami i nerwusami

Psy nie lubią osób nieprzewidywalnych

Nie znoszą ludzi, którzy się z nimi drażnią

Męczą je nadopiekuńcze pańcie

Psy nie lubią człowieka słonia

Obawiają się ludzi niedelikatnych

Frustruje je patentowany leń

A kogo lubią psy?

"Osoby zrównoważone, spokojne, cierpliwe, niepodnoszące głosu w gniewie, które poświęcają im czas i mają dla nich ciekawe propozycje. Wbrew pozorom, to nie musi być jedzenie. Zwierzak doceni delikatne pieszczoty, zaproszenie do zabawy, ciekawy spacer czy wspólną drzemkę pod kocem. Ogromnie ważne są empatia i wiedza o psach. Pozwalają one głaskać czworonoga tak, jak lubi, zapraszać go do zabawy wtedy, gdy widzimy, że ma na to ochotę, zaplanować spacer, który będzie dla niego interesujący. Odczytywanie psiej mowy ciała jest kluczowe. Bo jeśli będziemy głaskać go, gdy on chce spać albo proponować mu zabawę, kiedy ma pełny pęcherz i marzy o wyjściu z domu, to nie zaskarbimy sobie jego sympatii. Wszystko musi się dziać we właściwym czasie"

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...