Jump to content
Dogomania

Harley - wystraszony i wychudzony psiak szuka bezpiecznego kąta


pela112

Recommended Posts

Harley mi wygląda na domieszkę z pudelkiem średnim, choć Patrycja uważa, że raczej ze średnim sznaucerem. W każdym razie gdyby go ładnie obciąć na pudelka to byłby prześliczny piesek, choć i teraz jest śliczny. Jak na sznaucerka to dla mnie ma zbyt wątłą figurkę i za krótkie włosy na sznupce.

Nie wiem czy pamiętacie Syriusza, którego wyadoptowalismy do Niemiec jako sznaucerka, Pan stale do mnie dzwoni (nawet pisze książkę o Syriuszu- my też w niej będziemy!!!), ale pomimo, że go obcięliśmy na sznaucerka, to Pan robił jakieś badania genetyczne i okazało się, że bardzo mu blisko do pudla... Pan i tak go kocha, a Syriusz skończył z najlepszym wynikiem 3 poziomy szkoły dla psów, zna go cała okolica z mądrości.

Z Patrycją w niedzielę za dużo go nie obcięliśmy, raz z braku czasu (Calineczka musiała jechać do weta) i z powodu niskiej temperatury w schronisku, nie dalibyśmy rady go zbyt szybko wysuszyć. 

Zastanów się czy nie warto by było z nim podjechać do jakiegoś groomera, ja mam dwóch bezpłatnie, ale trzeba do nich podjechać...

Link to comment
Share on other sites

Napisałam do Ani Strzody i czekam na odpowiedź, mam jeszcze Elę Sakowską, ona bezpłatnie na pewno by obcięła, ale trzeba jechać do niej w sobotę na Jabłoniową, do Ani chyba w każdy dzień tygodnia. 

 

Ania Strzoda się zgodziła, jak skończy obcinać pieska to mi napisze kiedy by to mogło byc, wtedy poszukamy jakiegoś transportu dla Ciebie i Harleya

Link to comment
Share on other sites

Jasne, wizytówką się zrobi :)

A co do pani od adopcji... Do mnie ostatnio pisała pani w sprawie Vity, która też sprawiała wrażenie, że chce mieć psa tylko po to, żeby był, bo nawet jej nie zależało na tym, jaki będzie. A w którymś momencie zaczęła przeczyć sama sobie ;)
Dlatego niech się porządnie zastanowi, czy jest na to gotowa...

Link to comment
Share on other sites

co z domem dla Harleya, na poniedziałek mogłabym umówić go do fryzjera, tylko musiałby mieć transport

Na szczęście ci ludzie się nie pojawili ani nie dzwonili, mam nadzieję, że po prostu sobie odpuścili... Jeśli chodzi o fryzjera to gdzie to dokładnie jest i w jakich godzinach by tam trzeba podjechać? W godzinach popołudniowych może uda mi się z tatą go zawieźć.

 

A co do wczorajszego spacerku to na początku Harleya trochę poszukałam. Okazało się, że został przeniesiony na pawilon. Po wyjściu z boksu był trochę wystraszony, ale to widocznie z powodu otaczających go psów i hałasu, na dworze od razu się uspokoił. Na spacerek poszliśmy w towarzystwie Vity i Syriusza, który niezbyt Harleya polubił. Poszliśmy do parku, gdzie zrobiliśmy sobie postój i przy okazji poćwiczyliśmy komendy "siad" i "obrót". O ile z siadaniem były małe problemy, to z obrotem już nie. Przy okazji zrobił się z niego niezły skoczek, kto wie, może za niedługo spróbujemy sił w agility ;) Później załapaliśmy się jeszcze na krótki spacerek w towarzystwie Zosi, Freszki i Mimi. Przeszliśmy się wzdłuż byłych torów i trochę zaniepokoiła mnie jego biegunka. Praktycznie to się z niego lało... Zobaczymy jak będzie jutro. Po powrocie do schroniska postanowiłam zważyć Harleya i waży 7,5 kg, choć się trochę kręcił, więc dla pewności jutro jeszcze raz go zważę. Na koniec dostał pasztecik do jedzenia, ale totalnie to olał, w końcu parówki lepsze :P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...