Jump to content
Dogomania

Problem z wyjściem z domu


Guliett4

Recommended Posts

Witam, od kilku dni mam pieska 4 mies i jak w temacie napisałam boi sie wyjść z domu albo nie chce wychodzić.

Jak go wołam to chętnie przychodzi i spokojnie zakładam mu smycz a on wtedy wraca do pokoju kładzie się na swoim miejscu i ani myśli wychodzic. Do tej pory brałam go na ręce i wychodziliśmy, a jak byliśmy na dworze to już sobie chodził, wąchał  itd. wraca też spokojnie raczej bez większych problemów chociaż trochę boi się windy.

Pieska wzięłam od rodziny która mieszka na działce w parterowym domku dlatego nie umie też chodzić w dół po schodach. 

 

Czy macie może jakieś sposoby jak temu zaradzić?

Link to comment
Share on other sites

Pies musi mieć czas na przywyknięcie do nowego domu i nabranie zaufania do nowych właścicieli. Proponuję zabierać na każde wyjście zabawki i smakole, bawić się na spacerze ze szczeniakiem na dłuższej lince, uciekać mu i jak podbiegnie - nagradzać smakołykami.
Schody można "oswoić" stawiając szczeniaka najpierw na przedostatnim stopniu od podestu i zachęcając smakołykiem/zabawką do pokonania takiej przeszkody. Podobnie z podchodzeniem do góry - zaczynamy od jednego, dwóch stopni. Oczywiście jeśli to mały piesek i łapki ma jeszcze za krótkie, jeśli spadałby ze zbyt wysokich stopni - trzeba go na razie nosić.

Link to comment
Share on other sites

Ohh dziękuje bardzo. Schodzenie ze schodów coraz lepie mu wychodzi, chociaż jeszcze plączą mu sie nogi, bo chce to zrobić szybko. 

 

A mam jeszcze jedno pytanie 

Jak w końcu uda mi się z nim wyjść na dwór to ciągnie go do każdej osoby spotkanej po drodze. Nawet do grupy osób. Powącha ją i idzie dalej.

Czy wiecie jak zachować się w takiej sytuacji?

Czy wystarczy stanąć w miejscu i stanowczo powiedzieć, żeby zostawił, czy znacie inne sposoby?

Link to comment
Share on other sites

Pies nie rozumie znaczenia ludzkich słów, choćby najbardziej stanowczych. Trzeba nauczyć zwierzaka co powinien robić w każdej sytuacji, nagradzając to, czego chcemy. I dopiero kiedy to robi - można dokładać słowa. Normalna ciekawość świata każe zdrowemu, normalnemu szczeniakowi poznawać także nowych ludzi. Jeśli ludziom i właścicielowi to nie przeszkadza, wystarczy nauczyć, aby psiak okazywał sympatię bez skakania. Jeśli chcemy wypracować obojętność - uczymy chodzenia przy nodze i nagradzamy takie chodzenie przechodząc obok innych ludzi, lub nagradzamy siedzenie gdy ludzie przechodzą, lub bawimy się ze szczeniakiem absorbując go tak, aby nie spojrzał nawet na nikogo. Cztery miesiące to doskonała pora na nauczenie idealnych manier w mieście.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...