Marysia R. Posted February 21, 2015 Share Posted February 21, 2015 Zdrowia dla negocjatorki :) Są jakieś wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 21, 2015 Author Share Posted February 21, 2015 Jest dramat !!! dwa szczeniaki ze stada z podejrzeniem parwo trafiły dzisiaj do dwóch Lecznic. Gorzej też poczuła się jedna z suń sterylizowana przedwczoraj. Lecznice gdzie przebywają szczeniule nie mają surowicy, ale już mamy namiary gdzie Ją podadzą. Trzeba tylko logistycznie to ogarnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 21, 2015 Share Posted February 21, 2015 Coś się przywlokło z lecznicy? To zawsze problem, niestety, przy nieszczepionych psach. Parwo się trzyma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 21, 2015 Share Posted February 21, 2015 Oj , bieda. Może to skłoni kobietę do tego , by je poddawać i nie rozmnażać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 21, 2015 Share Posted February 21, 2015 Oj , bieda. Może to skłoni kobietę do tego , by je poddawać i nie rozmnażać. Pewnie odwrotnie, dopóki się nie pojawiły "te Panie od psów" to było dobrze i nie chorowały. Znając mentalność ludzi to raczej tak pomyśli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Pewnie odwrotnie, dopóki się nie pojawiły "te Panie od psów" to było dobrze i nie chorowały. Znając mentalność ludzi to raczej tak pomyśli. no niestety tak może być :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 Sterylizowana sunia o której wspominałam że żle sie poczuła, umarła rano w Lecznicy. :-( Szczeniaczki z parwo czują się lepiej. Nie wiem, jak to Irenka powie Pani ???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Sterylizowana sunia o której wspominałam że żle sie poczuła, umarła rano w Lecznicy. :-( Szczeniaczki z parwo czują się lepiej. Nie wiem, jak to Irenka powie Pani ???? o matko!!! To problem ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 Faktura za 2 pierwsze sterylki- 588,00 zł z Lecznicy BADA w B-B. Same sterylki były po 250,00 zł, ale doliczone jest usunięcie przetrwałych zębów i odrobaczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 O ludzie, okropne. niech to cholera.Biedna sunia. Tak szybko się zwinęła. A zdawałoby się ,że jak starsza, to ma odporność. Ona umarła z powodu parwo czy powikłania po sterylce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Niedobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 przeczytałam wątek, biedna kobieta a pieski jeszcze biedniejsze. Założyłam grupę Dogomaniacy na FB- ZAPRASZAM, kto chętny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Toguś i co słychać? Jak szczeniorki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 O ludzie, okropne. niech to cholera.Biedna sunia. Tak szybko się zwinęła. A zdawałoby się ,że jak starsza, to ma odporność. Ona umarła z powodu parwo czy powikłania po sterylce? Nie wiem. Raczej parwo . Pozostałe sterylizowane sunie dostały dzisiaj surowicę, bo po zabiegu na pewno mają gorszą odporność. Na szczęście czują się dobrze. A do Lecznicy trafił kolejny chory psiak. Czarny chłopczyk. Też dostał surowicę. Wieczorem dostaliśmy wiadomosć że biegunka pojawiła sie u kolejnego ... Najgorzej że za cięzkie pieniądze wykupilismy już w jednej z bielskich Lecznic cały zapas surowicy i przy ew. kolejnych zachorowaniach jesteśmy bezradni.. Czujemy się jakbyśmy ruszyli kamień i...poszła lawina. Koszmar ! Na szczęście Pani nie obwinia nas za ten ciąg tragicznych zdarzeń.. Bardzo Jej współczuję, biedne psiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Biedna Pani i biedne psiaki. Szkoda tej sunieczki. Bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 Szkoda sunieczki i żal szczeniula który walczy z parwo w Lecznicy u dr.Toczka. (To ten piesek, który wczesniej miał pogryziony odbyt.) Nie wiem, jak my to wszystko ogarniemy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Sunieczka zeszła na parwo? jej właścicielka już wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 Sunieczka zeszła na parwo? jej właścicielka już wie? Nie było sekcji, ale wszystko wskazuje że tak. To moje domniemania. Zapytam dr. jak będę w Lecznicy. Właścicielka już wie, ale nie obwinia nikogo. Jak pisałam, pozostałe sterylizowane sunie dostały profilaktycznie surowicę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 A jakie rokowania dla szczeniulka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Właścicielka już wie, ale nie obwinia nikogo. Całe szczęście w tym nieszczęściu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 25, 2015 Author Share Posted February 25, 2015 Szkoda sunieczki i żal szczeniula który walczy z parwo w Lecznicy u dr.Toczka. (To ten piesek, który wczesniej miał pogryziony odbyt.) Nie wiem, jak my to wszystko ogarniemy? Szczeniul ( "Wilczek")jakoś się z parwo wygrzebał . Niestety, przez biegunkę rozlazły mu sie szwy na pogryzionym odbycie. Przenieśliśmy go do kolejnej Lecznicy, do zagojenia. Faktura za Leczenie 'Wilczka" z parwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Bida mała. Oby już było dobrze. A te ciężarne kastrowaliście? Czy na razie stop, przez parwo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 25, 2015 Author Share Posted February 25, 2015 Sunie z 'drugiej" sterylki. Tak jak wcześniej pisałam,jedna z nich ( nie wiem która i nie chcę wiedzieć) umarła kilka dni po zabiegu.. Kolejna Faktura za sterylki - do zapłacenia; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted February 25, 2015 Author Share Posted February 25, 2015 To kolejny biduś przywieziony do Lecznicy przedwczoraj. Wymioty, biegunka.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Macie jeszcze surowicę. Bo problemy są z dostaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.