Jump to content
Dogomania

ZEUS - moje beaglove i SONIA - księżniczka prawie z północy


Chesti

Recommended Posts

Kurcze, jak tak wszystkie trzymacie to chyba powinno się udać ;) :*  Ale to już niestety nie nasza brocha, to właścicielka (nadziana pani doktor - której "nie zależy") musiałaby opuścić cenę. A obawiam się, że to taki typ, który od zawsze stawia na swoim. 

Przez weekend byliśmy oglądnąć inny dom. W dużo lepszym stanie, w cudownej okolicy (nawet nie wiedziałam, że mam w pobliżu taaaakie tereny), no mega. Szkoda tylko, że do cywilizacji mielibyśmy 2km przez pola i las. No dla nas bomba, ale dla naszego dziecka, które musi dotrzeć do szkoły - już nie :( 

Szukamy dalej :/

 

Ale ja tak w sumie nie o tym chciałam...

Mieliśmy dziś wybitnie nieprzyjemny spacer :( Sońka (dla niewtajemniczonych - pies moich dziadków), zjadła dziś na spacerze zatrute mięcho. Myśliwi znów wpadli na wspaniały pomysł i trują lisy. To były sekundy. Nikt z nas nie zdążył zareagować, psica wzięła "coś" w pysk i połknęła. Okazało się, że obok w krzakach jest tego więcej - mięso posypane fioletowym proszkiem. Wepchnęłam jej paluchy w gardło, no ale gdzie tam. Pocięła mi palce trzonowcami - mięsa nie odda :( Dobiegliśmy do domu, wsiedliśmy w samochód i heja do weta. Myślałam, że zejdę na zawał. Na szczęście udało się wszystko wypłukać z żołądka. Wygląda na to, że jest ok. Szybko zareagowaliśmy. Właśnie tu menda do mnie przyszła, bo dziś nocuje u nas. Wolę ją mieć na oku. Kciukajcie bo się przyda.

Link to comment
Share on other sites

17 godzin temu, Chesti napisał:

Kurcze, jak tak wszystkie trzymacie to chyba powinno się udać ;) :*  Ale to już niestety nie nasza brocha, to właścicielka (nadziana pani doktor - której "nie zależy") musiałaby opuścić cenę. A obawiam się, że to taki typ, który od zawsze stawia na swoim. 

Przez weekend byliśmy oglądnąć inny dom. W dużo lepszym stanie, w cudownej okolicy (nawet nie wiedziałam, że mam w pobliżu taaaakie tereny), no mega. Szkoda tylko, że do cywilizacji mielibyśmy 2km przez pola i las. No dla nas bomba, ale dla naszego dziecka, które musi dotrzeć do szkoły - już nie :( 

Szukamy dalej :/

 

Ale ja tak w sumie nie o tym chciałam...

Mieliśmy dziś wybitnie nieprzyjemny spacer :( Sońka (dla niewtajemniczonych - pies moich dziadków), zjadła dziś na spacerze zatrute mięcho. Myśliwi znów wpadli na wspaniały pomysł i trują lisy. To były sekundy. Nikt z nas nie zdążył zareagować, psica wzięła "coś" w pysk i połknęła. Okazało się, że obok w krzakach jest tego więcej - mięso posypane fioletowym proszkiem. Wepchnęłam jej paluchy w gardło, no ale gdzie tam. Pocięła mi palce trzonowcami - mięsa nie odda :( Dobiegliśmy do domu, wsiedliśmy w samochód i heja do weta. Myślałam, że zejdę na zawał. Na szczęście udało się wszystko wypłukać z żołądka. Wygląda na to, że jest ok. Szybko zareagowaliśmy. Właśnie tu menda do mnie przyszła, bo dziś nocuje u nas. Wolę ją mieć na oku. Kciukajcie bo się przyda.

Debili nie brakuje!!!!!!!!!

Oczywiście kciuki trzymam

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy za kciukanie :*

Sonia ma się wyśmienicie. Udaje, że niby nic się nie stało ;) Miała menda więcej szczęścia niż rozumu.

 

A żeby było jeszcze jeszcze lepiej... Menda postanowiła rozgościć się u nas na dobre. Przejęła Zeuskowy fotel (tak tak, Zeusek jest zachwycony ;)),

noiiii... jakby to powiedzieć ;)... mamy kolejnego domownika.

Link to comment
Share on other sites

O 2.12.2016 o 15:44, mar....ka napisał:

a myśliwi gdzieś ogłaszali o  tych trutkach???

A skąd :( Trucie nie jest legalne.

To, że robią to zwyrodnialcy (nazywający siebie myśliwymi) wiem z kilku źródeł. Sęk w tym, że tym pajacom można skoczyć. Sąsiad (szanowany kardiolog) się kiedyś z nimi sądził - przegrał. Jeszcze mu się później odgrażali. Inny z kolei znalazł sarnę złapaną we wnyki, zgłosił sprawę. W nagrodę przyjechała do niego policja, bo jako zgłaszający od razu stał się podejrzanym w sprawie. 

Lisy nikomu tu nie przeszkadzają. Nie zbliżają się do domów, polują sobie na łąkach na bażanty i inne ptactwo. Liski przeszkadzają tylko i wyłącznie kretynom, którzy sobie lubią popukać do dzikich ptaszków. Jak lisy zeżrą ptaszki to jak sobie panowie będą ego podnosić?

 

Mam dość tego miejsca i coraz bardziej skłaniam się do tego, żeby szukać domu duuuużo dalej.

Link to comment
Share on other sites

Kropi  :D :D :D  Chętnie!

 

3 godziny temu, mar....ka napisał:

a jak duuuuużo dalej (jesteś pewnie uzależniona od pracy)

Mnie nie :P Jestem wolnym strzelcem ;) No ale fakt faktem, trzyma nas praca TŻta. Gdyby nie to, najpewniej mieszkalibyśmy w górach. Tak sobie nawet kiedyś z ciekawości patrzyłam na domy w jeleniogórskim ;) I ech... szachulce w zasięgu portfela (a raczej kredytu ;)).

Przesadziłam z tym duuuuużo ;) Tak do 30/40km to nie tak dużo ;) Ja nawet lubię swoją wiochę, Mati chodzi tu do szkoły i głównie ze względu na nią skupiliśmy się na najbliższej okolicy, tak żeby nie musiała zmieniać środowiska, zostawiać przyjaciół. Ten pierwszy dom jest pod tym względem idealny, bo mimo że to już sąsiednia miejscowość (przysiółek miasta) to M. do obecnej szkoły miałaby zaledwie 2km. Niewątpliwy plus dla nas, a minus - teren w zasięgu działania tych samych trucicieli. 

Nie wiem, może przesadzam, ale jestem strasznie rozżalona. Żebym kurde na tym zadupiu nie mogła spokojnie puścić psa i zamiast czerpać przyjemność ze spaceru cały czas musiała patrzeć czy czasem któryś nie capnie trutki do pyska. 

 

 

Łapcie Trutkożercę ;)

Boszzz... jak dobrze, że skończyło się tylko na strachu.

Sonia1-ram.jpg

Link to comment
Share on other sites

U Nas ponad dwa lata temu emerytowany policjant psy truł,a nie dawno zaś ktoś truje,tym razem dwa koty umarły,o uszy mi się obiło że to kara jest za to że psy srają pod oknami,ani Baltusiowi ani Oscarowi nic się takiego nie przytrafiło,gdyż psy załatwiać się chodzą na polankę,z dala od domów,nie raz w parku,nie przyszło mi nigdy na myśl brać psy i iść na spacer przez osiedle.

Link to comment
Share on other sites

O 9.12.2016 o 20:42, *Magda* napisał:

Ona ma coś z charta??

Sonia to znajda. Jej pochodzenie to totalna zagadka.

Ale tak, wiele razy przyszedł mi do głowy chart, jak tak sobie myślałam co w niej może siedzieć ;) Najbardziej kojarzy mi się jednak z alaskańskimi husky (z wyglądu i charakteru), a że popularne nie są, przypuszczam, że jakiś syberyjski husky się w przodkach przewinął. Ostatnio widziałam na OLX szczeniaki po matce SH i nieznanym ojcu - no Sońka wypisz wymaluj.

Co tak naprawdę w niej siedzi, biorąc pod uwagę np, że wystawia ptactwo i robi stójkę jak rasowy wyżeł - no nie mam pojęcia ;D

 

Fotki sprzed 2 lat. Teraz nie ma już takiej wolności :/

sonia3_1.jpg

sonia4.jpg

sonia2_1.jpg

Link to comment
Share on other sites

O 9.12.2016 o 21:29, Oscar Patric napisał:

U Nas ponad dwa lata temu emerytowany policjant psy truł,a nie dawno zaś ktoś truje,tym razem dwa koty umarły,o uszy mi się obiło że to kara jest za to że psy srają pod oknami,ani Baltusiowi ani Oscarowi nic się takiego nie przytrafiło,gdyż psy załatwiać się chodzą na polankę,z dala od domów,nie raz w parku,nie przyszło mi nigdy na myśl brać psy i iść na spacer przez osiedle.

Nie mam słów na takich ludzi :(

Link to comment
Share on other sites

Hej Mariola :* Ty mnie nie kuś takimi terenami bo mi żal :)

 

Rodzina mnie ma za wariatkę jak mówię, że Sońka ma coś z haszcza. Powinna mieć niebieskie ślepia i puchatą sierść w końcu ;) Ale skoro i Wy tak mówicie, to trwam przy swoim ;) Tak mi się coś zdaje, że ją wywalili jako podrośniętego szczeniaka bo nie spełniła wizualnych oczekiwań. 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.12.2016 o 23:12, Chesti napisał:

Hej Mariola :* Ty mnie nie kuś takimi terenami bo mi żal :)

 

Rodzina mnie ma za wariatkę jak mówię, że Sońka ma coś z haszcza. Powinna mieć niebieskie ślepia i puchatą sierść w końcu ;) Ale skoro i Wy tak mówicie, to trwam przy swoim ;) Tak mi się coś zdaje, że ją wywalili jako podrośniętego szczeniaka bo nie spełniła wizualnych oczekiwań. 

 

Ile tak psów skończyło,bo nie jest piękna jak na obrazku,bo nie broni,bo na wystawach nie wygrywa itd,szkoda tylko w tym wszystkich psów

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...