pumcia02 Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Jerry jest u mnie od grudnia 2013r. Dla mnie najcudowniejszy pies na świecie! Początkowo przyniósł troche problemów, trzeba było go nauczyć chodzenia na smyczy, nie skakania i opanować jego wariacje. Dziś jest wesołym, ale opanowanym psem. Pięknie chodzi na smyczy, jest idealny do dzieci, toleruje inne zwierzęta. Uwielbia się przytulać! I mogę tak długo opowiadać. Niestety niszczy wszystko co jest w jego zasięgu. U mnie mieszka w kojcu. Zniszczył już dwie budy. Poszatkował wszystkie posłania. Sznurki - szarpaki starczają na dwa, trzy dni. Potem są nieco popsute ;) Pierwszy raz do adopcji poszedł na święta wielkanocne 2014r. Pojechał w wielki czwartek, a lany poniedziałek wrócił. Dom wydawał się super, do towarzystwa 3 koty. Dom z ogrodem. Niestety jeden z kotów go nie tolerował. Podobno Jerry strasznie to przeżywał, aż wylądował na ekg (w święta?). Gdy go odwieźli, wypuścili mi go przed domem bez smyczy. Myślałam, że jak nie poproszę to nawet nie wyjdą z samochodu... Więc może dobrze się stało... Drugi raz do adopcji poszedł 17 stycznia 2015r. Mieszkanie w kamienicy, w domu szczeniak, dzieci i pan, który jest w domu cały czas. Niestety... tu też się nie sprawdził. Wyszli z domu, a on pogryzł łóżko, zerwał tapety. Zniszczył też jakieś drobne przedmioty, ale to jest do przeżycia. Ponadto warczał na kobietę. Nie chciał z nią wychodzić na dwór. Ogólnie sprawiał trochę problemów. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie jak wróci teraz, niż jakby miał wrocić za pół roku, czy rok jak będą musieli w końcu wyjść z domu. A tym bardziej, że rodzina dość prosta, więc nie szukali mu bodźców, męczyli się, że wszędzie go muszą zabierać itd. Nie wiem już jak szukać mu domu, gdzie go szukać i jaki to miałby być dom. Marzy mi się osoba, która chciałaby z nim pracować, ćwiczyć, szkolić. To mądry pies i myślę, że mógłby się nauczyć dużo rzeczy. Jerry jest zwykłym kundelkiem, więc telefon milczy... Album ze zdjęciami:https://www.facebook.com/media/set/?set=a.632453513460794.1073741916.124974754208675&type=1 Tekst do ogłoszeń: Jerry jest dwu letnim pieskiem średniej wielkości (waży 20kg). Do fundacji trafił w grudniu 2013r z punktu przetrzymań w Pszczynie. Jest wesołym, mega radosnym psem. Idealnie sprawdza się przy dzieciach, nawet malutkich. Nie skacze, delikatnie bierze jedzenie. Na spacerach nie ciągnie. Toleruje inne zwierzęta.Jerry to pies niszczyciel, dlatego szukamy dla niego domu z ogrodem. Może mieszkać w budzie - bardzo dobrze czuje się w takich warunkach. Albo mieszkać w domu, a na czas nieobecności właścicieli zostawać na podwórku. Już dwa razy był w adopcji. Mówi się "do trzech razy sztuka", dlatego tym razem pragniemy znaleźć mu dom najlepszy z możliwych. Gdzie ktoś wykorzysta jego energię i entuzjazm do pracy z człowiekiem!Jerry jest zaszczepiony, wykastrowany i zachipowany.Jest w domu tymczasowym w Krokowej (woj. pomorskie)Tel: 518-693-658 Pewnie ten wątek też nie będzie interesowny dla cioteczek. Pies jest bezpieczny, "zaopiekowany"... Nie mogę wstawić zdjęć. Wstawię później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted January 28, 2015 Author Share Posted January 28, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted February 13, 2015 Author Share Posted February 13, 2015 I pustka. Nawet tutaj :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted June 3, 2015 Share Posted June 3, 2015 Zaglądam do Jerrego, ale jak tu pomóc - o hotelik pracujący z psiakiem trudno a i kasa ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted June 4, 2015 Author Share Posted June 4, 2015 Ale jaki hotelik? Po co? On potrzebuje normalnego domu, tylko, żeby zostawał na podwórku, nic więcej. Jerry nie ma lęku separacyjnego, on nie zna domu i po prostu lubi gryźć. Chociaż w ostatnim czasie już nic nie pogryzł na dworze, a tak śrutował furtki, budy, i każdą jedną deseczke która odstawała. A potrafił też w czyjejś obecności gryźć przedmioty, tak o :) np w samochodzie, siedzi na kolanach i zaczyna obrabiać fotel :) W domu czuje się nieswojo, chodzi zadyszany i chce wyjść na zewnątrz. Dzwonią same firmy, albo wsie, bo wypada miec psa... To jest fantastyczny pies! Idealny, powtarzam idealny do dzieci! Całujący, lubiący, przytulający się, delikatny. Nie mam pojęcia czemu nie dzwoni nikt z domem z ogrodem? Jak nie chce jakiegoś psa oddać na podwórko to wszyscy chcą na podwórko, a jak mam psa na podwórko to nikt normalny go nie chce https://www.facebook.com/124974754208675/videos/vb.124974754208675/877602212279255/?type=2&theater https://www.facebook.com/124974754208675/videos/vb.124974754208675/880292428676900/?type=2&theater https://www.facebook.com/124974754208675/videos/vb.124974754208675/866400290066114/?type=2&theater https://www.facebook.com/124974754208675/videos/vb.124974754208675/829255900447220/?type=2&theater https://www.facebook.com/124974754208675/videos/vb.124974754208675/810693315636812/?type=2&theater https://www.facebook.com/124974754208675/videos/vb.124974754208675/742076822498462/?type=2&theater gnojek :) półtora roku temu https://www.facebook.com/124974754208675/videos/vb.124974754208675/643161232390022/?type=2&theater Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted June 4, 2015 Share Posted June 4, 2015 "Jak nie chce jakiegoś psa oddać na podwórko to wszyscy chcą na podwórko, a jak mam psa na podwórko to nikt normalny go nie chce" samo życie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted June 4, 2015 Author Share Posted June 4, 2015 Niestety. Tak jak mieliśmy powiedzmy domowe kotki, to ludzie chcieli wychodzące. Jak mamy kota wychodzącego to nie możemy znaleźć domu już rok :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted June 8, 2015 Author Share Posted June 8, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 19, 2015 Share Posted July 19, 2015 Cudny Jerunio sciskam kciuki choc za wszystko dobruskie za domus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted July 23, 2015 Author Share Posted July 23, 2015 Jerry sprawuje się bardzo dobrze. Szukamy domu. Jest idealnym stróżem i psem kochającym dzieci! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 17, 2015 Share Posted December 17, 2015 Co u psinunia? zagladam z kciukami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted December 17, 2015 Author Share Posted December 17, 2015 Bez zmian. Nawet nikt nie dzwoni. Jerry jest do nas bardzo przywiązany. Właśnie dwa dni temu minęły dwa lata. Założenia były takie, że żaden tymczas u mnie nie zostaje na stałe. Na razie się tego trzymam. Ale nie wiem jak długo. Dalej niszczy. Gryzie wszystko co zostawie mu w kojcu lub zostawię w ogródku. Ale jest wspaniały. Kocha dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 A zasięgałaś porady behawiorysty? Czasem potrafią doradzić coś mądrego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 Piekny niunio kciuki mocno mocno za domus Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumcia02 Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 A zasięgałaś porady behawiorysty? Czasem potrafią doradzić coś mądrego. Nie. On nie ma lęku separacyjnego. Po prostu lubi gryźć. Przy mnie też bierze przedmioty i zaczyna gryźć. Raz mi zacząl obrywać siedzenie fotela w samochodzie, jak siedzial mi na kolanach. Wyszlam z zalozenia ze wyrosnie z tego. Ale cos nie wyrasta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.