Maciek777 Posted June 7, 2020 Author Share Posted June 7, 2020 Dnia 14.04.2020 o 07:56, Aga Nika napisał: Pozdrawiamy poświątecznie! U nas wszystko OK :) Bardzo się cieszę:) Co u Was i Olenka oczywiście?:) Pogoda dość zmienna i "dziwna" przez co moje, niemłode już, psy czasem to odczuwają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 9, 2020 Share Posted June 9, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted June 21, 2020 Share Posted June 21, 2020 Pozdrowienia znad jeziora kunickiego :) 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 23, 2020 Share Posted June 23, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted August 22, 2020 Author Share Posted August 22, 2020 Piękny jak zawsze:) Widzę, że tym razem zwiedza Polskę:) A jak radzi sobie z upałami? Boi się burz? Dziękuję za kolejne fotki i też pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted September 25, 2020 Share Posted September 25, 2020 Witajcie Kochani, Mieliśmy jechać tym razem na Węgry, ale jednak zostaje już Polska, nie chcę już ciągać Olenka w dalekie podróże, bo wolę mieć "pod ręką" weterynarza, z którym się dogadam. Mam lapka w rozsypce, dlatego nie ma jeszcze fotek, a i z czasem jakoś kiepsko było. W niedługim czasie wrzucę kolejną porcję. Natomiast mam do was ogromną prośbę. Po raz pierwszy założyłam, swoją zrzutkę - urodzinową. Mając całe mnóstwo znajomych założyłam, że nawet jak co druga osoba wpłaci choć 5 zł, to uzbieram na chorego dziadzia... Przeliczyłam się... Zostawiam link do zbiórki z prośbą o skopiowanie i udostępnienie na swoich profilach fb, czy WhatsAppach, czy gdziekolwiek. Jestem totalnie załamana, że NIKT kompletnie na moim profilu nie udostępnił ani razu tej zbiórki :( Aż nie mogę uwierzyć, jak ludzie potrafią być obojętni na krzywdę zwierzaków :( Pozdrawiam serdecznie! https://zrzutka.pl/v7j2nv 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted September 25, 2020 Share Posted September 25, 2020 Dnia 22.08.2020 o 13:37, Maciek777 napisał: Piękny jak zawsze:) Widzę, że tym razem zwiedza Polskę:) A jak radzi sobie z upałami? Boi się burz? Dziękuję za kolejne fotki i też pozdrawiam:) Co do upałów - nie jest mu na pewno komfortowo - jak to czarnuszkom, ale chodzimy TYLKO pod drzewami w cieniu, odpoczywamy TYLKO w cieniu. Jak byliśmy nad morzem leżeliśmy w cieniu pod parasolem :) No i oczywiście tylko na macie chłodzącej! W domu tylko na macie chłodzącej co parę h dodatkowo ochładzanej (przez 5 min.) wkładami do lodówki turystycznej :) Nie wiem czy jest ktoś taki jak ja, co może czasem przesadnie dba o dobro zwierzaka, jak o własne dziecko. Często mi to bliscy mówią :) Co do burz, Oli się nie boi, aczkolwiek nie cierpi deszczu. Natomiast i tu mamy ochronkę w postaci pelerynki i mojego parasola nad jego główką :) Pozdrawiam! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted September 25, 2020 Share Posted September 25, 2020 I udostępnione 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted September 25, 2020 Share Posted September 25, 2020 udostepnione 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted September 27, 2020 Author Share Posted September 27, 2020 Tak, na pewno wakacje w Polsce będą dla Olenka bezpieczniejsze (z racji łatwiejszej pomocy weta), ale jestem pod wrażeniem, że układacie sobie tego typu wyjazdy pod psa. Tzn ja to rozumiem, pochwalam i sam bym tak zrobił, ale jednak nie każdy chce się tak "poświęcać". W ogóle nie widzę niczego złego w dbaniu o zwierzę jak o dziecko. Oczywiście uwzględniając psie potrzeby:) Pewnie się powtórzę któryś raz, ale Olen lepiej trafić nie mógł:) Udomowione zwierzęta w zasadzie są takimi dziećmi i skoro odebraliśmy je naturze to teraz musimy sami o nie dbać:) Widzę, że to prawdziwy królewicz co to deszczu nie lubi:) A co się z łapka stało? Coś nieoczekiwanego czy jakieś zwyrodnienie z racji wieku? Udostępniłem zrzutkę, chociaż i tak dla moje posty na FB zdają się być niewidzialne:P Super, że pomagasz kolejnemu! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted September 28, 2020 Share Posted September 28, 2020 Zwierzak dla nas jest na pierwszym miejscu, więc pod niego wszystko układamy, wyjazdy, wszelkie wyjścia do kanjp - gdzie się da to wszędzie go bierzemy, zeby nie był sam w domu, do znajomych do kogo się da, bo jednak nie wszyscy toleruja zwierzaki, jesli chodzi o alergie czy nawet małe dzieci :/ Co do łapki... spostrzegawczy jestes :) Oli jest po ciężkich przejściach, jak się od was dowiedziałam, musiał mieć ją zmiażdżoną, bo na rtg jest przesunięcie. Do tego jego oba przednie stawy łokciowe to sito :( Nie pisałam nic, bo nie chciałam was martwić. Ale dbamy o niego jak tylko można... Nosimy go po schodach (na szczęście I p.). Również ze względu na ochronę jego operowanego kręgosłupa 1,5 roku temu. Chyba pisałam kiedyś... Od zawsze też dostaje: 1. siarkę (MSM), 2. syrop Arthroscan, 3. obecnie Anibidol (z olejkiem konopnym), wcześniej Antinol w kapsułkach, 4. obecnie już co m-c zastrzyk z kwasem hialuronowym (kiedyś seria co tydzień), 5. no i w końcu trzeba było przejść na zastrzyk Noltrex "Nowość na rynku weterynaryjnym zapewniająca skuteczną ochronę stawów. Jest to syntetyczna wiskoproteza z biopolimeru zawierającego jony srebra. Przywraca lepkość płynu stawowego, redukuje tarcie oraz stabilizuje i amortyzuje struktury stawowe. Przekłada się to bezpośrednio na komfort życia naszego pacjenta zmniejszając ból spowodowany tarciem w stawie." Więc jak już się rozpisałam, to dostaje jeszcze Activait na demencję... baardzo polecam! :) oraz Karsivan (kiedyś tańszy o połowę Canergy) na ukrwienie mózgu. Na koniec Forthyron na tarczycę. Badania krwi co 3 mc-e. USG brzuszka co 6 m-cy. Czyszczenie ząbków co roku :) Bóg tak łatwo mi go nie zabierze :))) Co do mojej zrzutki... "Udostępniłem zrzutkę, chociaż i tak dla moje posty na FB zdają się być niewidzialne :P Super, że pomagasz kolejnemu!" Dziękuję bardzo za udostępnienie! Pomagam jeszcze wielu, bo mam taką możliwość. Mamy tylko Olenka, więc jakoś dajemy radę :) Chciałam być weterynarzem, jak byłam młodsza. Nie było mi to dane z góry ;) Pozdrawiam! 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 28, 2020 Share Posted September 28, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted September 29, 2020 Author Share Posted September 29, 2020 Dnia 28.09.2020 o 13:43, Aga Nika napisał: Zwierzak dla nas jest na pierwszym miejscu, więc pod niego wszystko układamy, wyjazdy, wszelkie wyjścia do kanjp - gdzie się da to wszędzie go bierzemy, zeby nie był sam w domu, do znajomych do kogo się da, bo jednak nie wszyscy toleruja zwierzaki, jesli chodzi o alergie czy nawet małe dzieci :/ Co do łapki... spostrzegawczy jestes :) Oli jest po ciężkich przejściach, jak się od was dowiedziałam, musiał mieć ją zmiażdżoną, bo na rtg jest przesunięcie. Do tego jego oba przednie stawy łokciowe to sito :( Nie pisałam nic, bo nie chciałam was martwić. Ale dbamy o niego jak tylko można... Nosimy go po schodach (na szczęście I p.). Również ze względu na ochronę jego operowanego kręgosłupa 1,5 roku temu. Chyba pisałam kiedyś... Od zawsze też dostaje: 1. siarkę (MSM), 2. syrop Arthroscan, 3. obecnie Anibidol (z olejkiem konopnym), wcześniej Antinol w kapsułkach, 4. obecnie już co m-c zastrzyk z kwasem hialuronowym (kiedyś seria co tydzień), 5. no i w końcu trzeba było przejść na zastrzyk Noltrex "Nowość na rynku weterynaryjnym zapewniająca skuteczną ochronę stawów. Jest to syntetyczna wiskoproteza z biopolimeru zawierającego jony srebra. Przywraca lepkość płynu stawowego, redukuje tarcie oraz stabilizuje i amortyzuje struktury stawowe. Przekłada się to bezpośrednio na komfort życia naszego pacjenta zmniejszając ból spowodowany tarciem w stawie." Więc jak już się rozpisałam, to dostaje jeszcze Activait na demencję... baardzo polecam! :) oraz Karsivan (kiedyś tańszy o połowę Canergy) na ukrwienie mózgu. Na koniec Forthyron na tarczycę. Badania krwi co 3 mc-e. USG brzuszka co 6 m-cy. Czyszczenie ząbków co roku :) Bóg tak łatwo mi go nie zabierze :))) Co do mojej zrzutki... "Udostępniłem zrzutkę, chociaż i tak dla moje posty na FB zdają się być niewidzialne :P Super, że pomagasz kolejnemu!" Dziękuję bardzo za udostępnienie! Pomagam jeszcze wielu, bo mam taką możliwość. Mamy tylko Olenka, więc jakoś dajemy radę :) Chciałam być weterynarzem, jak byłam młodsza. Nie było mi to dane z góry ;) Pozdrawiam! Bardzo dobre i świadome podejście do zwierzaków :) Niektórzy w takiej sytuacji jeszcze by wybrali hotel dla zwierząt, ale nie uważam to za dobry pomysł - obce miejsce, ludzie itd. Nie wiedziałem, że z jego łapkami aż tak źle:( Dobra opieka i leczenie mogą jednak działać cuda i działają, jak widać:) Dziękuję za sporo nowych pomysłów na leki. Tym bardziej, że znam z nich tylko Karsivan. Moje, co prawda, nie mają problemów ze stawami i demencją, ale znam takie co mają więc podzielę się tym postem z ich opiekunkami:) Ja, dla siebie, mogę tylko pomarzyć o takiej opiece medycznej i częstotliwości badań jakie ma Olenek:D Zdaje się, że już ponad 5 lat wstrzymujesz plany Boga co do Olena;) Niestety patrząc na jego smutne zdjęcia sprzed adopcji, nie wiadomo czy dotrwał by do końca 2015 czy 2016 roku:/ A właśnie, masz jeszcze później kontakt z Pauliną (opiekunką sprzed adopcji)? Pamiętam, że suczka jej później zaginęła. Może się odnalazła? Później już nie wchodziła na Dogo więc nie wiem. Tak, szanse minimalne, ale to wątek cudów... Pomagasz wielu zwierzakom? Oby więcej takich ludzi! :) Chciałaś zostać weterynarzem? Tylko ten zawód się bardzo kłóci z Twoim podpisem o kupowaniu / rozmnażaniu zwierząt :/ Chyba, że nie przyjmowałabyś ponad połowy klientów:D Ja kilka lat temu zastanawiałem się nad zostaniem technikiem weterynaryjnym, ale właśnie to mnie odrzuca od tej branży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted September 30, 2020 Share Posted September 30, 2020 "Chciałaś zostać weterynarzem? Tylko ten zawód się bardzo kłóci z Twoim podpisem o kupowaniu / rozmnażaniu zwierząt :/ Chyba, że nie przyjmowałabyś ponad połowy klientów :D Ja kilka lat temu zastanawiałem się nad zostaniem technikiem weterynaryjnym, ale właśnie to mnie odrzuca od tej branży." Tak, kiedyś chciałam. W zeszłym roku również od września chciałam podjąć szkołę na technika weterynarii... Jednak mam pracę, którą kocham (bo mam możliwość pomocy ludziom). Poza praca mam możliwość pomocy zwierzakom. Tak musi zostać. Czasami za dużo chciałabym na raz. Nie da się... Olenek jest już z nami 5,5 lat, minęło w marcu... Zapomniałam o najważniejszym - raz w tygodniu (już wieczyście) chodzimy z Olenkiem na rehabilitację po tej operacji kręgosłupa. Bieżnia wodna, laser i magnetoterapia. Także zabezpieczony chłop jest chyba z każdej z możliwych stron :) Pozdrawiam. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted October 4, 2020 Author Share Posted October 4, 2020 Chyba jesteś pierwszą osobą jaką znam, która mówi wprost, że kocha swoją pracę:) Tylko pozazdrościć. Życzę kolejnych 5,5 roku razem:) Nie wiem czy da się jeszcze lepiej go zabezpieczyć:D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 20, 2020 Share Posted December 20, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted December 23, 2020 Author Share Posted December 23, 2020 Wesołych i przede wszystkim zdrowych Świąt:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted December 25, 2020 Share Posted December 25, 2020 Życzenia od dziadzia Olenka z rodziną :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted December 25, 2020 Share Posted December 25, 2020 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted December 29, 2020 Author Share Posted December 29, 2020 Ale czysty i zadbany:) I ogon jakby przystrzyżony / zaokrąglony:) Jak znosi te wahania pogody? Bo mój staruszek raczej średnio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga Nika Posted January 30, 2021 Share Posted January 30, 2021 Dnia 29.12.2020 o 15:56, Maciek777 napisał: Ale czysty i zadbany:) I ogon jakby przystrzyżony / zaokrąglony:) Jak znosi te wahania pogody? Bo mój staruszek raczej średnio. Hej, różnie to z nim bywa. Raz ma ochotę na spacery, a innym razem zupełnie nie. Ogólnie ma się w miarę dobrze. Niestety zaczął nam siusiać w domu, nie wytrzymuje już. Trzeba często z nim wychodzić. W nocy siusia do swojego łóżeczka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted January 30, 2021 Author Share Posted January 30, 2021 I już się jego wiek zaczął odzywać:( Oby jak najdłużej było względnie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted January 30, 2021 Author Share Posted January 30, 2021 Przed chwilą, Maciek777 napisał: I już się jego wiek zaczął odzywać:( Oby jak najdłużej cieszył się naj najlepszym zdrowiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 13, 2021 Share Posted February 13, 2021 Pozdrowienia sercem calem Olinkowi calej Olinkowej Rodzince Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.