Nutusia Posted February 21, 2015 Author Share Posted February 21, 2015 Może być - jeszcze nie mamy terminu zabiegu. Bardzo Ci dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted February 21, 2015 Share Posted February 21, 2015 Wpadłam w odwiedziny do aniołka i przeczytałam o cudownej substancji uzdrawiającej - tez mi się marzy odrzucenie ,,trzeciej nogi" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 21, 2015 Share Posted February 21, 2015 Wpadłam w odwiedziny do aniołka i przeczytałam o cudownej substancji uzdrawiającej - tez mi się marzy odrzucenie ,,trzeciej nogi" O sprawdzonym od stuleci działaniu - Aqua Vitae ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Trzecią a nawet czwartą nogę i ja posiadam ,więc może jakiś przepisik lub wskazówka chociaż. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 My tu w grodzie Kraka postulujemy: Po pierwsze primo - streszczenie snu Nutusi Po drugie primo - przepis na Aqua Vitae, bo wprawdzie trzeciej nogi jeszcze nie używam (z naciskiem na "jeszcze")ale już mi do tego chyba niedaleko 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 Oj, sen to raczej nie do publikacji na ogólnodostępnym forum... ;) Natomiast o przepis, trzeba postulować do Malagoska i już myśleć jak i skąd pozyskać kwiaty dzikiego bzu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Służę dzikim bzem w nieograniczonych ilościach,no może niekoniecznie akurat w lutym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 Oooooo.... Ciocia! Nawet nie wiesz jak bardzo jesteś na wagę złota! ;) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 No czarny bez zdrowy jest bardzo i to zarówno kwiaty jak i owoce. Co prawda kwiaty znałam tylko jako smażone w cieście /podobnym do naleśnikowego/i były wspaniałe. Z owoców sok piłam od dzieciństwa w jesienno zimowej porze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted February 22, 2015 Share Posted February 22, 2015 Ja mam z bazarku suszony bez na herbatkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Oj, sen to raczej nie do publikacji na ogólnodostępnym forum... ;) Natomiast o przepis, trzeba postulować do Malagoska i już myśleć jak i skąd pozyskać kwiaty dzikiego bzu :) Ja na bank zrobię tę nalewkę, bo smakowała bosko :) A tak a propos picia. Wstawiłam zdjęcie na fb jako awatar czy jak to się nazywa. A gdy przyjrzałam się to zobaczyłam, że na pierwszym planie jest....butelka wina. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cancer43 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Dobrze że Sonia ma anielski charakter,bo inaczej pogoniłaby trunkowe ciotki ze swojego wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 Sońcia coraz bardziej zabawowa! Teraz to ona momentami zachęca Imkę do zabawy, a tej dwa razy powtarzać nie trzeba ;) Nioniek potrafi się też wyłożyć na pleckach na środku dywanu i uprawiać tarzanko :) A i pluszaka już więcej niż raz złapała do morki... Tak sobie myślę tylko, żeby zbytnio przykładu z tych moich upiornic nie brała, bo przestanie być anielska ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Kochana , niestety kto z kim przystaje ,taki sam się staje. Wszystko jest więc możliwe. Buziaczki dla aniołka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 A nie mogłoby tak być na odwrót? W końcu szaleńce z aniołkiem też przestają - tak czy nie?!?!!?!? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Zły przykład łatwiej jest przyswajalny od dobrego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Te od złych przykładów są w większości to jak mogą się uczyć anielstwa od jednej malusiej suni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Zły przykład łatwiej jest przyswajalny od dobrego ;) No pewnie :) To tak jak łatwiej się w dzieciństwie nauczyć brzydkiego wierszyka, niż np. Brzechwy czy Mickiewicza :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 No pewnie :) To tak jak łatwiej się w dzieciństwie nauczyć brzydkiego wierszyka, niż np. Brzechwy czy Mickiewicza :) I brzydkie wyrazy, od słówek z...angielskiego, czy nawet z łaciny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Na razie Nionia trwa w swej anielskości! :) Tylko coraz śmielej się dopomina o głaski i przytula się całym ciałkiem. No, ale przy Małym Szaleńcu (czyli Imce) mus być przebojowym - inaczej się pies nie dobije o swoje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Cudna malutka :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Ani snu nie streszczono, ani przepisu nie podano, no co jest, kurza twarz?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Ani snu nie streszczono, ani przepisu nie podano, no co jest, kurza twarz?! moja koleżanka z pracy mówi KURZA RAJSTOPA :D 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Moja koleżanka (ze studiów - ach, kiedy to było ;)) mówi KURZA D..A Czyli - zawsze jest ta KURA :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Nadrobiłam zaległości i przeczytałam wszyściutko. Z relacji Nutusi byłaby niezła książka, taka do przeczytania jednym tchem. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.