Jump to content
Dogomania

Samochód przejechał po 8-mies szczeniaku. Są szanse ?


majacy psa

Recommended Posts

Z naszą suczką już prawie wszystko dobrze. Na pewno będzie żyć tylko utyka na jedną nóżkę i bardzo skamle przy wstawaniu po dłuższym leżeniu. Jak sie rozchodzi to jest OK. Widać tylko, że odciąża tę nóżkę ale nie skamla.

Nie mam w okolicy dostępu do RTG bo okazuje sie ze vet który ją uratował ma niby RTG ale nie może uzywać. Zatem badanie było robione ręcznie przez obmacanie stawu i kości.

Chciałbym Was spytać o rade, czy takie utykanie na nóżkę, z napadami bólu po okresie leżenia to coś poważnego typu staw / biodro czy też może zwykłe pozostałości obrażeń spowodowanych przez auto.

Innymi słowy, wydaje mi sie , że jakby coś było mocno uszkodzone to bolałoby zawsze i przy każdym ruchu a skoro boli tylko po długim leżeniu a potem piesek stawia tę nóżke na ziemi i wygłąda to tak, że prawie nie da sie dostrzec tego lekkiego kulania.

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam sie tylko czy fakt, że boli tylko po dłuższym leżeniu wskazuje na to iż uraz jest nieduży czy nie da sie na tej podstawie nic stwierdzic i jednak trzeba RTG ?

W ogóle w/w efekt można zaobserwowac dopiero późnym wieczorem gdy przestają działać środki p. bólowe

Link to comment
Share on other sites

Tak , koniecznie trzeba wykonać RTG -tego nie unikniesz . Podawanie leków p/bólowych jest leczeniem objawowym z którego dla psa nic a nic nie wynika . Sam zauważyłeś poprawę w czasie działania leków , co logika w takiej sytuacji podpowiada ?

Jeśli Twój wet nie ma RTG to co za problem poszukać w okolicy innego,  takiego który ma i wykona zdjęcia .Poszukaj w necie , rozejrzyj się dookoła a na pewno 

przy dobrych chęciach znajdziesz i w końcu ulzysz i zaczniesz go własciwie leczyć .Póki co faszerujesz go tylko lekami -to bez sensu .

Link to comment
Share on other sites

Tak , koniecznie trzeba wykonać RTG -tego nie unikniesz . Podawanie leków p/bólowych jest leczeniem objawowym z którego dla psa nic a nic nie wynika . Sam zauważyłeś poprawę w czasie działania leków , co logika w takiej sytuacji podpowiada ?

Jeśli Twój wet nie ma RTG to co za problem poszukać w okolicy innego,  takiego który ma i wykona zdjęcia .Poszukaj w necie , rozejrzyj się dookoła a na pewno 

przy dobrych chęciach znajdziesz  i w końcu ulżysz i zaczniesz go właściwie leczyć .Póki co faszerujesz go tylko lekami -to bez sensu .

Link to comment
Share on other sites

 

Tak , koniecznie trzeba wykonać RTG -tego nie unikniesz . Podawanie leków p/bólowych jest leczeniem objawowym z którego dla psa nic a nic nie wynika . Sam zauważyłeś poprawę w czasie działania leków , co logika w takiej sytuacji podpowiada ?

Jeśli Twój wet nie ma RTG to co za problem poszukać w okolicy innego,  takiego który ma i wykona zdjęcia .Poszukaj w necie , rozejrzyj się dookoła a na pewno 

przy dobrych chęciach znajdziesz  i w końcu ulżysz mu  i zaczniesz właściwie go leczyć .Póki co faszerujesz go tylko lekami -to bez sensu .

 

Link to comment
Share on other sites

na razie nie moge zrobic tego rtg ale juz szukam veta w okolicy , ktory ma rtg i go uzywa.

poradźcie co to może być, że pies sie zwija z bólu jak troche poleży a jak rozchodzi to moze godzinami chodzić i biegać - byle sie nie położyć na dłużej niż godzinkę

miał ktos z was taki przypadek albo słyszał moze ?

Link to comment
Share on other sites

jak ma połamana miednicę to powinna jak najmniej chodzić, zeby miednica się mogla zrosnąć - do 6 tyg. ruch powinien być ograniczony...no i też pełną diagnostykę w takim przypadku to rtg! i usg. na usg nie zobaczy zlamań/ tym bardziej nie obmaca jeśli zlamania są gdzieś od wewnątrz.

Link to comment
Share on other sites

majacy psa jak masz tyle pytań to idz do weta,takiego co robi rtg,nie ma co gdybac bo twój pies moze miec wszystko i nic.nie wiadomo czym te bóle sa spowodowane,możemy ci wyliczac szereg chorób ale to do niczego nieprowadzi a ciebie tylko "w czarnym scenariuszu".idz do weta który prowadził twoja suke po wypadku poproś o skierowanie na badanie rtg,powiedz jaki ma problem,nikt na forum przez klawiature psu nie ulzy w bólu.

Link to comment
Share on other sites

kochani to nie jest takie proste w mojej miejscowosci nie ma 15 vetów do wyboru do koloru, jest to raczej poziom srednio niski.

z lektury forum wnioskuje ze czesto doswiadczeni uzytkownicy wiedzą lepiej niż niejeden vet.

zatem nie denerwujcie sie jak ktoś pyta,

czy zatem piesek mógłby chodzić i biegać ze złamaną miednicą ? na ludzki zdrowy rozsądek to chyba niemozliwe ?

chcialbym przynajmniej to jedno wykluczyc

Link to comment
Share on other sites

Zrozum, przez internet nikt ci tego psa nie zdiagnozuje. Nie w tym przypadku. Tu nie chodzi o jakąś przewlekłe schorzenie, gdzie na podstawie opisanych objawów forumowicze mogą podpowiedzieć chorobę. Twój pies ewidentnie ma jakieś urazy powypadkowe - ale żeby wiedzieć konkretnie jakie i gdzie, trzeba tego psa zbadać.

Co z tego, że twój wet nie robi RTG. Są przecież inni weci - pakujesz szczeniaka do samochodu/autobusu i jedziesz.

Chyba że wolisz po prostu bezczynnie czekać i liczyć na to, że samo przejdzie. A że pies zwija się z bólu - widać mało cię to obchodzi.

Szkoda psa. Jest bardzo młody, a niewyleczone urazy - nawet jeśli go teraz nie zabiją - mogą się później odzywać przez całe jego życie.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...