Jump to content
Dogomania

Ma cudowny dom! SUM od lat ból: łańcuch wrastający w ciało. rany,klatka, zimno, ciągłe niedożywienie


AgaG

Recommended Posts

Mamy dwie stałe deklaracje na Sumika: od foksia i dżekuś 50 złotych

oraz od pani Anny G. -Z ze Szczekocin (spoza dogo) 30 złotych , która skontaktowała się ze mną telefonicznie.

Ogromnie dziekuję w imieniu Sumika

 

Wieści z dziś: Sumik wczoraj kaszlał, trzeba zdiagnozować czy to skutek wieloletniego urazu na krtani czy od serca czy od czegoś innego

 

SUMIK GRAŁ W PIŁKĘ DZIŚ!!!!! (choć oczywiście pod kontrolą, bo przecież ma szwy, nie można pozwalać mu skakać, ale on się rwie do normalnego życia! :loveu: :loveu: :loveu: Bożenka :loveu:  :loveu:  :loveu:  z hotelu powiedziała mi dzwoniąc: "Aga on jest rewelacyjny". Będą zdjęcia z hotelu i będzie stały kontakt z hotelem, A teraz biegnę do obowiązków domowych, bo dziecko mi się obudziło i muszę się wszystkim zająć :)  Zuzią, no i moimi staruszkami :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Sumik jeszcze w szpitaliku:

 

086c470c8d7106bcgen.jpg

no ale już w szelkach "tymczasowych" mojego Zahira :) wellingon kupiła mu takie szelki "na łapki" po drodze do hotelu, więc ma teraz dwie pary :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Mamy dwie stałe deklaracje na Sumika: od foksia i dżekuś 50 złotych

oraz od pani Anny G. -Z ze Szczekocin (spoza dogo) 30 złotych , która skontaktowała się ze mną telefonicznie.

Ogromnie dziekuję w imieniu Sumika

 

Wieści z dziś: Sumik wczoaj kaszlał, trzeba zdiagnozować czy to skutek wieloletniego urazu na krtani czy od serca czy od czegoś innego

 

SUMIK GRAŁ W PIŁKĘ Z DZIŚ!!!!! :loveu: :loveu: :loveu: Bożenka :loveu:  :loveu:  :loveu:  z hotelu powiedziała mi dzwoniąc: "Aga on jest rewelacyjny". Bedą zdjęcia z hotelu i będzie stały kontakt z hotelem, A teraz biegnę do obowiazków domowych, bo dziecko mi się obudziło i muszę się wszystkim zająć :)  Zuzią, no i moimi staruszkami :)

No, proszę, jak wszystko zaczyna się ładnie układać.A pies fajny, od samego początku była o tym mowa, prawda?

 

Link to comment
Share on other sites

AgaG jak Ty dajesz radę; podziwiam; cieszę się szczęściem Suma;

wczoraj przelałam na razie jednorazowo 30 zł; 

mąz mi pomaga bardzo:) wczoraj został z Zuzią i psami, pilnował wszystkiego, bym ja mogła pomóc dwom bezdomnym psom. Gdyby nie to, nie miałabym jak sieę ruszyć, bo córcia ma dwa i pół lat, a wszystkie cztery psy jakie mamy sa stare, chore, wymagają leków podawanych o określonych porach itd. :)

dziekuję Ci bardzo za pomoc dla Sumika. Wszystkie rozliczenia będą na stronie pierwszej wątku.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

POST POŚWIĘCONY SPRAWOM STANU PSA:

 

1. informacja z obdukcji:

Na szyi psa widniała rana obejmująca połowę obwodu szyji, rana stara, zakażona, cuchnąca.

Rana była głęboka - sięgała nie tylko skóry i tkanki podskórnej,ale także mięśni.
Pies bronił się przed badaniem, wykazywał objawy bólu. Rana pokryta była tkanką ropotwórczą oraz ropą. Przy dotyku krwawiła.
Podczas badania klinicznego psa stwierdzono powiększenie węzłów chłonnych dostępnych do badania oraz podwyższoną ciepłotę ciała -40,5 stopnia oraz tachypnoe. Pies wykazywał wzmożone pragnienie.
W badaniu ogólnym stwierdzono ponadto - kamień nazębny oraz wnętrostwo lewostronne i powiększenie prostaty.
2. inf. z 17 stycznia

Mam wieści z dziś od lekarzy z arwetu, gdzie leczę swoje psy. Byli u Sumika na moją prośbę, nie specjalnie - w sensie nie tylko do niego pojechali, ale przy okazji, jednak im bardzo dziękuję, Dostałam wiadomość od doktor Kasi, że rana goi się bardzo dobrze. zapytałam, czy Sumik (schroniskowe imię to Barry) jest taki duży jak mój Zahir, Okazuje się, że nie, raczej około 15 kilo, choć doktor nie jest pewna.

czyli średni pies, nie wielki.

3. informacja z 20 stycznia

Sumik jest w szpitalu już razem z innymi psami. Rana goi się dobrze. jest wyprowadzany na spacery. Wykazuje się wielką żywiołowością na widok człowieka: daje brzuch do głaskania. obskakuje z radością osoby, które się nim zajmują.

4. 29. styczeń

ponieważ okazało się, że Sumik został już wykastrowany w schronisku i na drugi dzień trafił na boksy ogólne, zabrałam go dziś do hotelu, wcześniej schronisko zostało poproszone przez nas o przeniesienie psa z powrotem do szpitala. Tak więc na szczęście Sumik był tylko a jednak aż trzy godziny na boksach ogólnych. Na szczęście psy nie zrobiły mu krzywdy.Po ranach na szyji zostały niewielkie strupki. W hotelu w Niepołomicach gdzie zamieszkał będzie pod stałym nadzorem lekarza weterynarii.

5. 31 styczeń Sumik dziś otrzymał zatrzyk podskórny z antybiotyku. Jego stan jest obserowoany, bo kaszle. trzeba zdiagnozować przyczynę (czy to od zmalterowanej łańcuchem od budy krtani, czy może choruje na serce, albo osłabiona odporność tak się objawia) 

Wkrótce badania krwi i inne diagnostyczne, o których zdecyduje wet

taki post rozszerzam na pierwszej stronie, Post numer 2. :)

Link to comment
Share on other sites

No, proszę, jak wszystko zaczyna się ładnie układać.A pies fajny, od samego początku była o tym mowa, prawda?

O tak, ja go uwielbiam :)

Link to comment
Share on other sites

Potrzebujemy jeszcze 110 złotych stałych deklaracji. :) Bardzo dziekuję wszystkim, którzy polubili Sumiczka, tak jak ja. On jest cudowny... Juro wellington wstawi sporo zdjęć.. :) mam nadzieję, że wyszły, bo Sumik taki ruchliwy, pobudzony wolnością, zainteresowaniem mu okazywanym...

To są piękne chwile patrzeć, jak pies tak potwornie udręczony koszmarem życia na wrośniętym łańcuchu zaczyna cieszyć się życiem:)

Link to comment
Share on other sites

Potrzebujemy niestety dużo więcej, bo aż 110,00 zł stałych, Agnieszka prosiła żebym to sprostowała. 

Tak edytowałam już.  ze zmęczenia źle policzyłam, Hotel dla Duma to miesiecznie 360 przecież, a  my mamy 250 stałych deklaracji

Link to comment
Share on other sites

sumi26.jpg

Sumik wygląda tak, jakby się właśnie narodził. :) Ma w sobie teraz radość życia płynącą z tego, że nie cierpi, że jest na wolności, zaopiekowany, szanowany. Myslę, że u psów podobnie jak u dzieci czas teraźniejszy na szczęście odgrywa główną rolę. Sumik  otrząsnał się z koszmaru i wkrótce przyniesie wiele radości tym, którzy go adoptują.

Mam obiecane również zdjęcia z jego boksu, ma tam ciepło, bezpiecznie, obserwuje świat jako wolny pies a nie więzień bez nadziei jak jeszcze z zeszłym miesiącu

Cudowną galerię zdjęć umieszczę na pierwszej stronie.

Hmm a tak w ogóle to chętnie zagram  z nim piłkę :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

sumi32.jpg

 

Tu widać, że szelki nawet te guardy pożyczone od mojego Zahira na szczęście nie obcierają mu szyji, bo paski idą niżej. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...