Agnieszka.D Posted January 29, 2015 Author Share Posted January 29, 2015 Na początku to coś niebyt tą kurzą łapą była zainteresowana :P bo była zainteresowana tym, że coś się dzieje :P zaraz jak poszłaś to czmychnęła do legowicha i wszamała :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Jaka modelka na tym pierwszym zdjęciu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted January 31, 2015 Author Share Posted January 31, 2015 Bardzo udany dzionek dziś miałyśmy z Renią :) Na pierwszy spacer wybrałyśmy się wraz z Bronką, która nic się nie zmieniła odkąd została adoptowana :D łobuz mały! Broneczka najpierw bała się Reni i na nią kłapała, ale potem oczywiście zaczepiała i plątała jej się pod łapami :D pięknie pohasały razem z Renią na spacerze i poszalały w śniegu :) Tutaj wątek Broneczki, jeśli ktoś nie ma zapisanego, a jest ciekawy co u małej:http://www.dogomania.com/forum/topic/143498-bronia-w-domuuuu/page-4 Później odbył się spacer z Punią i Doris. Z tą drugą dziś lepiej się dogadywały. Dało radę, żeby iść w miarę blisko siebie bez większych awantur. Małymi kroczkami, do przodu. Gdy wróciłyśmy na teren schroniska, miałyśmy małe odwiedziny. Mianowicie niespodziawanie wpadł do nas Pan, który miesiąc czy dwa temu adoptował od nas psiaka o imieniu Nemo. Aktualnie na imię mu Homer i ma się super :) Jestem z Panem Jackiem w kontakcie od pewnego czasu i nie wiem czy Nemo miał w schronisku opiekuna, ale jeśli tak, to może być zupełnie spokojny. Psiak ma jak w niebie. Pod każdym względem. Sprawia małe problemy, ale są na bieżąco rozwiązywane. Wracając do Reni :D Gdy przechadzaliśmy się z nią i Panem Jackiem po terenie schroniska, przechodzili obok nas jacyś ludzie z dzieckiem na sankach. Renia od razu szybko migusiem ruszyła, żeby się przywitać. Dziecko miało ją w nosie i siedziało nieruchomo, ale za to na głowie miało super czapke z futrzastym misiem i Renia nie omieszkała jej pozaczepiać i dać buziaczki :D widok był przepiękny. Renia jak najbardziej nadaje się do domu z dziećmi :) oczywiście tylko tak grzecznymi i ułożonymi jak ona sama :P Porszę, oto fotki z dzisiaj tuptajki fiu fiuu Renato. Czy to Koko-szambo-nel? I na koniec głupawka! FRISTAJLA i na główkę! maaaaaaaaaaammmmmmmm!!!!! mój śnieK! kocham tego psaaaaaaaaaaaaaa! Każdy powinien chcieć mieć ją tylko dla siebie. W końcu ktoś zda sobie z tego sprawę i zadzwoni Renato. Zobaczysz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Dzień pełen odwiedzin dzisiaj ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Z mojej perspektywy to dziecko z czapą w kształcie misia wyglądało, jak maskotka na sankach :D Dopiero jak podeszłyśmy z Doris bliżej, to okazało się, że coś sie tam rusza i to nie tylko misiek :D No a Renia to ma widzę zapędy na tancerkę :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted January 31, 2015 Author Share Posted January 31, 2015 Z mojej perspektywy to dziecko z czapą w kształcie misia wyglądało, jak maskotka na sankach :D Dopiero jak podeszłyśmy z Doris bliżej, to okazało się, że coś sie tam rusza i to nie tylko misiek :D No a Renia to ma widzę zapędy na tancerkę :D haha no tak wyglądało :D zero odruchów :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Nemo wychodził z Patrycją B, a raczej zdążyli, być tylko na jednym spacerze ;) Przekaże jej że ma się ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted February 14, 2015 Author Share Posted February 14, 2015 Niestety, domku na horyzoncie nie widać :( co bardzo mnie dziwuje... No ale... Renatka moja kochana miała dziś 3 spacerki. Jeden ze mną i 2 z ludźmi, którzy wzięli udział w naszej akcji. Akcja wypadła bombowo :-) psy zadowolone, wymęczone. Renia również! Pohasała na śniegu, na spacer szła z Przemkiem, który poświęcał jej dużo uwagi i bawił na śniegu, z czego Reńka była bardzo zadowolona :D pokazała się z najlepszej strony, jak to Renia :) Poza tym, Renia ponad tydzień temu przeszła sterylkę, która właściwie sensu nie miała, bo jak się okazało, macicy już nie miała... Niepotrzebnie tylko się męczyła, ale chociaż tyle dobrego, że Renia super to zniosła. Z relacji Pani Ani wiem, że nawet do ubranka się nie dobierała. Czekamy na superowy domek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted March 5, 2015 Author Share Posted March 5, 2015 Chudzinka się robi z Reni :( widocznie zeszczuplała a na spacerze dziś kilka razy zwymiotowała... Ma mieć zmienioną karmę i mam nadzieję, że nie będzie kolejnym borokiem do "zreperowania"... Wg wagi schroniskowej ma niecałe 18 kg. Była bardzo grzeczna i baaardzo się dziś na mój widok cieszyła :) nie widziałyśmy się ostatnio, więc było co nadrabiać. Trochę pospacerowałyśmy, później poszalała na wybiegu z piłeczką a następnie była na spacerku z kolegą Hefnerem. Niebawem będę miała trochę luźniejszy okres więc będzie czas aby solidnie ją poogłaszać. Chcę ją wreszcie wysłać do super domku! Chciałam dziś wstawić jakieś fajne fotki Renatkowskie. Właśnie przejrzałam wszystkie, które zrobiłam na wybiegu i przedstawiam jedno jedyne, na którym Renia odwróciła się w moją stronę :D no, śliczne! :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted March 6, 2015 Share Posted March 6, 2015 Oby zmiana karmy jej pomogła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted March 7, 2015 Share Posted March 7, 2015 jestem u Reni 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted March 14, 2015 Author Share Posted March 14, 2015 Pozdrawiam wszystkie ciocie spacerkowo! Jakby któraś słyszała o super domku dla mnie, to dzwońcie do pańci! Zaczynam marnieć w schronisku :( Wasza Renatka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted March 14, 2015 Share Posted March 14, 2015 Jak już mówiłam ci w schronie, będę w poniedziałek proponować Renatkę do naprawdę wspaniałego domu ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 15, 2015 Share Posted March 15, 2015 Trzymam kciuki za Domek dla kochanej Reni. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted March 15, 2015 Share Posted March 15, 2015 kciukasy zaciśnięte :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted March 15, 2015 Share Posted March 15, 2015 Kciuki zawsze mile widziane, ale do domu jej na prawdę jeszcze daleko. Oprócz Reni będę tej Pani proponować jeszcze Pako i Texasa, więc w walce o dom będzie miała konkurencje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted March 15, 2015 Share Posted March 15, 2015 Oj Renata nie marniej nam tu i zmykaj szybko do domku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted March 15, 2015 Author Share Posted March 15, 2015 Nie ten, to inny. Może właśnie bliżej jej do domku niż dalej. Może jutro zadzwoni ktoś superancki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted March 27, 2015 Author Share Posted March 27, 2015 Super spacer wczoraj odbyłyśmy z Renią :) aż straciłam poczucie czasu i na ostatnią chwilę wróciłyśmy. Byłyśmy na polach i spotkałyśmy pewną Panią, którą bardzo często spotykam i razem spacerujemy z psami. Pani ma pieska również z naszego schroniska. Czarny labek o imieniu Ozzy. Cudak! Renia zakochała się od razu i pięknie przywitała z kolegą i z Panią Anią. Pobiegali razem za ptakami. Renia uwielbia wolność, od razu rozkwita. Zdarza jej się zapędzać przez tą wolność. To taki typ psa, który biegnie przed siebie ile sił w łapach i cieszy się z samego faktu biegania, potem zatacza wielkie koła i ani myśli o przyjściu na zawołanie w takiej chwili. Oczywiście zawsze wraca po chwili zadowolona. Możliwe, że była kiedyś puszczana samopas i stąd taka olewka gdy się ją przywołuje. A gdy po chwili wróci to merda tym swoim ogoniskiem i pysio jej się śmieje :D "no przecież jestem, już jestem ciotka" :P Po drodze spotkałyśmy jeszcze jednego psiaka w typie AST, z którym szalała jak wariatka :D piesek jeszcze młodziutki i wpadł Reni bardzo w oko. Później dołączyła do nas jeszcze jedna towarzyszka - Bleki. Przeurocza sunia rasy Flat Coated Retriver. Z nią Renia też ładnie się przywitała. Im więcej tym lepiej! Renia kocha mieć towarzystwo. Z każdą kolejną napotkaną osobą i psem, była bardziej zadowolona. Gdy tak szliśmy sobie już sporą grupką, spotkaliśmy jeszcze jednego spacerowicza :D starszy pan z CUDOWNYM psiurem w typie Psa Grenlandzkiego, o imieniu Tedi :D Tedi pomimo tego, że jest wiekowy,. na widok Reni zaczął zataczać kółka i zaczepiał ją. Rozchwytywana Renata była wczoraj. A co jeden, to przystojniejszy :D Tu taki zbiór zdjęć z wczoraj :) I wyciągnięte - moje ulubione. Renia&Ozzy - Zachód słońca :D 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted March 27, 2015 Share Posted March 27, 2015 Renia rozchwytywana widzę :) nie dziwię się że czas tak szybko Wam zleciał, piękne fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 27, 2015 Share Posted March 27, 2015 Jestem u Reni. :) Agnieszko, piękny miałyście spacer. Zdjęcia są niesamowite. :D Los dał Reni Ciebie. Teraz niech jeszcze przyniesie Suni kochający DOM. :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted March 27, 2015 Author Share Posted March 27, 2015 Martwi mnie, że nikt o nią nawet nie pyta :( nieczęsto jest tak, że pies ma takie super usposobienie. Renia nadaje się i do dzieci i do innych psów. Fakt, na spacerach zdarza się że pokazuje zęby, ale tylko wtedy gdy jakiś pies pierwszy to zrobi. Z góry nastawiona jest bardzo pozytywnie. Nie wiem tylko jak z kotami, ale nie sądzę żeby miała być w stosunku do nich agresywna. Zapomniałabym! Usmiałam się wczoraj w drodze na spacer z Renią. Czekałyśmy na światłach na Dąbrówce koło wiaduktu. Kazałam Reni stać i nagradzałam ją, później ładnie szła mi przy nodze przez pasy, na kolejnych światłach znów na komendę stała i czekała grzecznie. (swoją drogą mam wrażenie, że ona rozumie wszystko co się do niej mówi. Nawet nie drgnęła a przez pasy bez niczego szła mi przy nodze, jakby wiedziała o co biega :P). Wyszłyśmy już na dłuugi chodnik więc poluzowałam jej smycz i szła sobie przodem ładnie, w ogóle nie ciągnąc (w szelkach pięknie chodzi na smyczy). Od początku widziałam, że pewien pan z rodzaju żulowatych, przyglądał nam się z uwagą. Po chwili zaczepił mnie mówiąc "A wiesz że nie powinnaś pozwalać psu iść przodem? On teraz myśli że może na wszystko sobie pozwolić". Ja na to, piesek jest ułożony i wie na ile sobie może pozwolić, więc nie widzę powodu, dla którego miałaby iść mi przy nodze. Pan pokręcił tylko głową i spytał czy ja coś wiem o psiej psychologii, bo w tym momencie mój pies jest przywódcą stada :D (zajechało zaklinaczem psów). Nie odezwałam się już, bo nie warto i powiedziałam grzecznie "do widzenia". I nagle słyszę "A znasz - i tu cytat "CEZARA MILONA?" " Odpowiedziałam, że nie osobiście na szczęście a pan na to "ON JEST NAJLEPSZY! JEDYNY! TYLKO CEZAR WIE CO I JAK!" Taka sytuacja, haha :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka.D Posted March 27, 2015 Author Share Posted March 27, 2015 Jestem u Reni. :) Agnieszko, piękny miałyście spacer. Zdjęcia są niesamowite. :D Los dał Reni Ciebie. Teraz niech jeszcze przyniesie Suni kochający DOM. :) Cieszymy się, że jesteś :) Te tereny piękne mam obok domu. Można spacerować pół dnia :) Renia była naprawdę szczęśliwa i ludzie myśleli że to mój pies. Dużo bym dała aby móc wtedy przytakiwać... Jest genialną psią przyjaciółką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted March 27, 2015 Share Posted March 27, 2015 Fajna historia z Cesarem... TV nie oglądam od kilku ładnych lat, ale wiem o Jego programach i metodach. Dla niektórych to guru, dla innych gada bzdury. ;) Agnieszko, piszesz zawsze o Reni niby z taką młodą radością, z uśmiechami... A jednocześnie tak ciepło i wzruszająco, ze mnie zawsze za serce ściska, że Renia musi potem...znowu do tego schroniskowego boksu... :( Puni się udało z DT, może i Reni kiedyś... Tymczasowo, w drodze do własnego Domu... Tylko skąd "brac" te Domki Tymczasowe za karmę i weta?... Ech... :( Renia jest naprawdę kochaną sunią... :) I dobrze, ze ma Ciebie chociaż raz na jakiś czas. Jutro może też... Udanego wędrowania. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted March 27, 2015 Share Posted March 27, 2015 A Vicie wczoraj się boks od Reni bardzo spodobał - za nic nie chciała z niego wyjść ;) Ciekawe, czy z jego właścicielką też by się tak chętnie przywitała :p 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.