AgaG Posted November 15, 2015 Author Posted November 15, 2015 Troszkę zmodyfikowałam początek, teraz chyba będzie jeszcze czytelniej. Asia a co wrzucić na pierwszą stronę, by osoby które ostatnio wpłaciły a rzadko są na wątku widziały potwierdzenie? Quote
AgaG Posted November 15, 2015 Author Posted November 15, 2015 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=171177 Strach się bać.Czy naprawdę nikt nie ma kontroli nad fundacjami? Teoretycznie mogę jakąś założyć i hulaj dusza, piekła nie ma. Z pewnoscią nie ma takiej kontroli. Można jedynie na drodze prawnej ścigać nieprawidłowości. Istnieje mnóstwo takich jednosobowych fundacji stanowiących znakomity sposób na życie dla osób, których jedynym majątkiem jest pieczątka fundacji, a kasę ciągną na wszystko, łącznie np. z czynszami i prądem, bynajmniej nie przeznaczając wszystkich sum na zwierzęta. ewkar musiałabyś skopiowac info bo dla osób niezarejestrowanych na miau nie widać nic pod linkiem który dałaś Quote
ewkar Posted November 15, 2015 Posted November 15, 2015 http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar... xLokCzeImg Przeszukałam Miau pod hasłami Diana, Dianę, Uwolnić, bokserom, i znalazłam tylko wpis w wątku Toż to szok. Dlatego zakładam nowy wątek. Ze sprawą Diany pewnie wielu z Was zetknęło się już na facebooku : https://www.facebook.com/events/5015673 ... 632765973/ https://www.facebook.com/uwolnicdiane?fref=ts Starszy schorowany pan nie dopilnował bramy/furtki, a 13-letnia bokserka wyszła z posesji pod jego nieobecność. Trafiła pod skrzydła Fundacji SOS Bokserom, gdzie zmieniono jej imię i szybko zaczęto robić zbiórki pieniężne na jej diagnostykę i leczenie. To było w lipcu... Mimo podejmowania różnych działań mających na celu powrót Diany do właściciela, włącznie z pismem od wójta, staruszka do domu nie wróciła. Nie wiadomo gdzie jest i czy w ogóle jeszcze żyje. Lekarz weterynarii który prowadził suczkę od małego, jest ojcem lek.wet którego z kolei ja znam. Nie mam powodu, aby nie wierzyć w ich słowa, że właściciel zawsze dbał jak mógł, a suka była leczona. Zresztą nikt nie zaprzeczy, że 13 lat to piękny wiek dla boksera. Z tego co czytam w komentarzach, to nie pierwszy pies "Zaopiekowany" przez fundację i wykorzystywany do zbierania środków. Ogólnie część działań pani założycielki jest dyskusjna. Może ktoś z Was ma pomysły jak sprawę ruszyć w mediach? Próbowano zainteresować Uwagę, ale ponoć nikt nie chce zaczynać wojny z jakąkolwiek fundacją, żeby swojej nie zaszkodzić . I jeszcze to http://www.psyiludzie.pl/do-czego-sluzy-czip/ Quote
ewkar Posted November 15, 2015 Posted November 15, 2015 Są też fundacje, które specjalnie trzymają chore zwierzęta,nie chcą ich oddać do adopcji,aby epatować nieszczęściem, bo za tym idą pieniądze.Smażyć się w piekle za to będą, tak chcę wierzyć. Quote
Selenga Posted November 15, 2015 Posted November 15, 2015 Ostatnio fundacja przyznała, że sunia nie żyje... Śledziłam wątek na FB i w prasie. I szczerze powiem, że ja chyba mało inteligentna jestem bo nie rozumiem jak to możliwe, że jest decyzja o odebraniu fundacji psa, jest wyrok w sprawie, a fundacja to olewa, nie odbiera z poczty postanowienia sądowego i nikt nic z tym zrobić nie może. Jedyne pocieszenie, że teraz to już ani zgody na zbieranie 1% ani na dalszą działalność nie dostaną. I nasza rola w tym żeby po takich decyzjach dotarły one do możliwie największej ilości ludzi, żeby im uniemożliwić zbieranie kasy od osób niezorientowanych. A szefowej fundacji powinni wytoczyć proces cywilny. O ile wiem, to mecenas reprezentujący poszkodowane rodziny (bo nie tylko o Dianę chodzi) powiedział, że sprawy nie odpuści. Quote
ewkar Posted November 15, 2015 Posted November 15, 2015 A przecież to nie jedyna fundacja żerująca na tych, którzy głosu nie mają.Tym bardziej to rzadkie świństwo.Wiem, że nie można generalizować, ale wszystkim moim znajomym mówię, żeby nie oddawali swojego 1% na fundacje tylko dlatego, że mają dobry PR i piszą na FB, co im wygodnie, a krytyczne posty usuwają.Jakaś kontrola być powinna, tak uważam. Nie mam konta na FB i go nie założę.Nie chcę, nie chcę czytać o dramatach, bo i tak nic nie mogę zrobić, a biorę wszystko "na klatę", nie mogę zasnąć, wystarczy mi to, co widzę i na co trafię przypadkiem. Czy ktoś wie, czy Ergo był ogłaszany na Warszawę? Quote
AgaG Posted November 15, 2015 Author Posted November 15, 2015 Są też fundacje, które specjalnie trzymają chore zwierzęta,nie chcą ich oddać do adopcji,aby epatować nieszczęściem, bo za tym idą pieniądze.Smażyć się w piekle za to będą, tak chcę wierzyć. Ewkar nim się będą w piekle smażyć powinni w każdy sposób zgodny z prawem ponieść konsekwencje tego, co wyrabiają. Odebranie 1% nieuczciwej fundacji jest nie tylko możliwe, ale i szybkie. 29.10.2015 r. odebrano status OPP fundacji Zwierzę Nie Jest Rzeczą, której szefowa znęcała się nad zwierzętami. Miałam już raz link w podpisie do wydarzenia na temat traktowania zwierząt ale odkąd mi się subkrypcje zawieszają dałam inki do wątków moich psów. Więc podam Ci jeszcze raz :) : https://web.facebook.com/events/785409238243406/ Oczywiście jednak jest cała masa fundacji działających bez OPP, Quote
ewkar Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Ale i bez OPP świetnie sobie radzą, bo ludzie wpłacają pieniądze, sądząc, że pomagają zwierzętom.Na chore dzieci z resztą też, a potem się okazuje, że dzieci niewiele z tego maja, a konta członków fundacji są w bankach szwajcarskich.Wiem, że to może margines, ale łyżka dziegćiu...itd.Dla mnie nienormalne jest to, ze nie ma kontroli, że dopóki krew się nie leje, dopóki media nie ruszą sprawy jest jak jest. 1 Quote
terra Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Dziękuję Ewo za wskazówki, dzisiaj jadę do weta z kotkiem, bo coś mi się nie podoba ostatnio, (taki łzawe oczka mu się zrobiły) więc wszystko przy okazji sprawdzimy. Niestety grau odpada, jest bee, ale innych spróbujemy. Generalnie to niejadek i staram się utrafić co mu podejdzie, na razie sheba, ale tylko clasic. Dlatego tam gdzie działa fundacja, mnie na pewno nie ma. Za dużo tego wszystkiego się wydarzyło przez lata. 1 Quote
kolejna kobietka Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Zapytam, czy Ergo miał ogłoszenia na Warszawę? Nie, na Gliwice, Kraków, Katowice i Wrocław. Quote
kolejna kobietka Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Asia a co wrzucić na pierwszą stronę, by osoby które ostatnio wpłaciły a rzadko są na wątku widziały potwierdzenie? to jest ciąg dalszy twojego rozliczenia z pierwszego posta, wpłat do Murki nie umieszczałaś u siebie w pierwszym poście, Murka podawała je osobiście na wątku, więc chyba tylko to: Saldo na dzień 29.10.2015 po przelaniu do Murki 611,90 zł (post 2495) wynosi 0,00 zł + 15 zł od Yoana deklaracja stała za listopad (post 2538) + 20,00 zł od Dulska (post 2538) Saldo na dzień 08.11.2015 wynosi + 35 zł + 50 zł Kinga Kr. dla Ergo (post 2587) + 150 zł ewkar bazarek (post 2587) Saldo na dzień 14.11.2015 wynosi + 235 zł 1 Quote
kolejna kobietka Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowar... xLokCzeImg Przeszukałam Miau pod hasłami Diana, Dianę, Uwolnić, bokserom, i znalazłam tylko wpis w wątku Toż to szok. Dlatego zakładam nowy wątek. Ze sprawą Diany pewnie wielu z Was zetknęło się już na facebooku : https://www.facebook.com/events/5015673 ... 632765973/ https://www.facebook.com/uwolnicdiane?fref=ts Starszy schorowany pan nie dopilnował bramy/furtki, a 13-letnia bokserka wyszła z posesji pod jego nieobecność. Trafiła pod skrzydła Fundacji SOS Bokserom, gdzie zmieniono jej imię i szybko zaczęto robić zbiórki pieniężne na jej diagnostykę i leczenie. To było w lipcu... Mimo podejmowania różnych działań mających na celu powrót Diany do właściciela, włącznie z pismem od wójta, staruszka do domu nie wróciła. Nie wiadomo gdzie jest i czy w ogóle jeszcze żyje. Lekarz weterynarii który prowadził suczkę od małego, jest ojcem lek.wet którego z kolei ja znam. Nie mam powodu, aby nie wierzyć w ich słowa, że właściciel zawsze dbał jak mógł, a suka była leczona. Zresztą nikt nie zaprzeczy, że 13 lat to piękny wiek dla boksera. Z tego co czytam w komentarzach, to nie pierwszy pies "Zaopiekowany" przez fundację i wykorzystywany do zbierania środków. Ogólnie część działań pani założycielki jest dyskusjna. Może ktoś z Was ma pomysły jak sprawę ruszyć w mediach? Próbowano zainteresować Uwagę, ale ponoć nikt nie chce zaczynać wojny z jakąkolwiek fundacją, żeby swojej nie zaszkodzić . I jeszcze to http://www.psyiludzie.pl/do-czego-sluzy-czip/ Tak, ja jestem na fb. Nie chce się wierzyć, że to ten sam pies po około miesiącu pod "opieką" tej pożal się boże fundacji: serce pęka... Quote
sleepingbyday Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 nie zrozumiem. psów, na kóre mozna zbierac kasę, jest legion. wystarczy wyjechac za miasto - a i to nie zawsze - i się na bezdomnego napatoczy. Po co to, na co? mam nadzieję, ze ten Pan nie odpuści. tymczasem zrobiłam murce przelew z bazarku, ale potwierdzać nie trzeba, bo wrzuciłam na wątku print screen z przelewu. 1 Quote
ewkar Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 We mnie burzy się krew, jak takie coś czytam.Zaczynam być fundacjofobem .Pomysł powołania fundacji jest jak najbardziej słuszny, ale rodzi patologie, jeżeli nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o pieniądze.Łatwy sposób na zarobek, ale jak ci ludzie mogą patrzeć na siebie w lustrze? Jest coś takiego jak sumienie, prawda? A spróbowałabym ogłosić Ergo na Warszawę. Quote
kolejna kobietka Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Mogę mu zmienić jedno z wyróżnionych olx na Warszawę. Z resztą portali bez wyróżnień przy tym gąszczu psich warszawskich ogłoszeń nawet nie próbuję, nie ma sensu. Quote
kolejna kobietka Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Zmieniłam na Warszawę: http://olx.pl/oferta/jestem-bezdomny-prosze-zmien-to-CID103-ID8UKD5.html jest wyróżnione. Quote
ewkar Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Zmieniłam na Warszawę: http://olx.pl/oferta/jestem-bezdomny-prosze-zmien-to-CID103-ID8UKD5.html jest wyróżnione. Dzięki.Mam kilka kotów również w okolicy, czyli Konstancin, Grodzisk...itd.To miejscowości, gdzie jest dużo prywatnych posesji, a nuż więc? Quote
mdk8 Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 a ja ostatnio dostałam alergii na Fundację MC . Użyczają konta na prawo i lewo / głównie na Fb gdzie ludzie nie chcą zbierać na konta prywatne/ a co się dzieje z pieniędzmi , które czasami zostają po psie adoptowanym nikt nie wie. Zdarzyło się nawet , że "zgubili" moje i nie tylko pieniądze na psiaka bo w masie przelewów nie "dopatrzyli " się tytułu. Masakra... :( Quote
ewkar Posted November 16, 2015 Posted November 16, 2015 Podobno zbiera się też pieniądze na zwierzęta, które dawno już nie żyją, albo zostały wyadoptowane.Jedna z fundacji zbierała pieniądze i nie jestem pewna, czy nadal to robi na poparzone niemowlę.Dziewczynka jest już zdrowa, ma 11 lat.Zdjęcia ściągane są z netu.Na miau odezwał się kilka lat temu chłopak i prosił o wsparcie dla chorego kota.Ktoś sprytny odnalazł tego kota w necie.Chłopak się przyznał, kajał, chciał "odpracować" winę w schronisku dla zwierząt.Łobuzy są wszędzie. A tak na marginiesie, złapałam Hannibala, jest już w lecznicy.Będzie kastracja i coś popróbujemy dla niego zrobić.Nie będzie już marzł. Quote
AgaG Posted November 17, 2015 Author Posted November 17, 2015 to jest ciąg dalszy twojego rozliczenia z pierwszego posta, wpłat do Murki nie umieszczałaś u siebie w pierwszym poście, Murka podawała je osobiście na wątku, więc chyba tylko to: Saldo na dzień 29.10.2015 po przelaniu do Murki 611,90 zł (post 2495) wynosi 0,00 zł + 15 zł od Yoana deklaracja stała za listopad (post 2538) + 20,00 zł od Dulska (post 2538) Saldo na dzień 08.11.2015 wynosi + 35 zł + 50 zł Kinga Kr. dla Ergo (post 2587) + 150 zł ewkar bazarek (post 2587) Saldo na dzień 14.11.2015 wynosi + 235 zł Już edytuję Buziak :) Quote
AgaG Posted November 17, 2015 Author Posted November 17, 2015 ewkar cieszę się, że Hanibal w lecznicy. A tak w ogóle to fajne imię mu dałaś :) Quote
ewkar Posted November 17, 2015 Posted November 17, 2015 Wpłynęło 20 zł od ulvhedinn z bazarku.Przeleję oczywiście.Dziękuję. Quote
ewkar Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 Przelałam 20 zł na konto AgaG. dla Ergo.Poproszę o potwierdzenie, że przelew dotarł. 1 Quote
terra Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 "...złapałam Hannibala" to się nazywa krzepa :) Dobrze, że kociak już bezpieczny i rozpoczyna nowe życie. Nieustająco zaciskam kciuki za domek Ergo, bo przecież w końcu się odnajdą. 1 Quote
jola&tina Posted November 18, 2015 Posted November 18, 2015 Z mojego bazarku jest 170 zł dla Ergusia. Czy jakiś dobry ludź mógłby mi podać konto AgaG ? 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.