AgaG Posted June 1, 2015 Author Share Posted June 1, 2015 Dzwoniłam do pana, już mam adres, nawet sobie w necie okolicę domu oglądnęłam. :) Wizyta jutro. Oby to był dobry dom! ps. Murko czy Ergo ma tendencję do przeskakiwania wysokich ogrodzeń? Jak wysokie powinno być twoim zdaniem ogrodzenie na posesji dla tak duzego psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 1, 2015 Share Posted June 1, 2015 No trzymam mocno, najmocniej. Aguś a w jakiej okolicy ten domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted June 1, 2015 Author Share Posted June 1, 2015 No trzymam mocno, najmocniej. Aguś a w jakiej okolicy ten domek? To obrzeża Gliwic. Okolica ładnych zadbanych domków. Nie jest to wieś na szczęście. W granicach miasta, lecz nie w centrum. Obok domku porządnie ogrodzonego dwa inne, w ogóle sporo domków. Takie osiedle domków, to dobrze. nie lubię wydawać psa na jakieś odludzie. Wokół dużo terenów spacerowych. Erguś miałby gdzie na spacery chodzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted June 1, 2015 Author Share Posted June 1, 2015 potwierdzam wpłatę z bazarku ewkar 123, 40 bardzo dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 1, 2015 Share Posted June 1, 2015 To trzymamy kciuki, żeby okazał się Pan dobrym domkiem dla Ergusia :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 1, 2015 Share Posted June 1, 2015 Jeny, to jutro WIELKIE KCIUKI!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 1, 2015 Share Posted June 1, 2015 Dzwoniłam do pana, już mam adres, nawet sobie w necie okolicę domu oglądnęłam. :) Wizyta jutro. Oby to był dobry dom! ps. Murko czy Ergo ma tendencję do przeskakiwania wysokich ogrodzeń? Jak wysokie powinno być twoim zdaniem ogrodzenie na posesji dla tak duzego psa? U nas jest płot standardowy 1,20 m i Ergo ani razu się nawet do niego nie zamierzył. Jest za ciężki, żeby przeskoczyć. Jak go na początku zostawiałam samego na terenie to głównie jojczał pod bramą ;) Długo baliśmy się go zostawiać na dłużej, ale od niedawna biega sobie swobodnie godzinę i dłużej i nic absolutnie nie kombinuje. Trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Na konto AgaG przelałam 20 zł. z bazarku bucikowego. Jak kaska dojdzie, proszę o potwierdzenie na wątku bazarkowym: http://www.dogomania.com/forum/topic/147050-zako%C5%84czony-buciki-dzieci%C4%99ce-kubeczki-z-logo-glukometr-dla-ergo-do-29-maja-godz20/ Zaciskam kciuki 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkar Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 terra, dziękuję ze swej strony. Domek dla Ergo zapowiada się obiecująco.Ja o takim dla niego marzyłam, oby to wypaliło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 No, normalnie nei doczekam się na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Trzymam mocno kciuki! oby to był ten Dom :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkar Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Wiecie co? Ja nie lubię takich domków "tiutających", czyli "jaki śliczny piesek, jaki był biedny..itd".Nie umiem tego jakoś wyrazić, ale wiadomo, o co chodzi.Lubię sensownych ludzi, nie okazujących zbytnio emocji, konkretnych.Pies nie ma mieć kokardek wiązanych na ogonie, wcale nie musi spać na kanapie, mieć wypasione zabawki i obrożę z cyrkoniami.Ma dostawać dobrą karmę, być pod opieką weta, chodzić na długie spacery, to jest najważniejsze.Zwykle ludzie, którzy stracili psiego przyjaciela i którzy chcą adoptować nowego są świadomi, że pies może coś zniszczyć, wykopać dół w ogrodzie..itd i im to nie przeszkadza.Myślę, że Doman pojechał do takiego właśnie domku.Zaakceptowali psa takim jakim jest i już.Oby i Ergo tak dobrze trafił.Jestem dobrej myśli,naprawdę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 a ja do moich psów tjutiam ;-). słuchajcie, dziewczyny, szukam kogoś z porządnym doświadczeniem w PA do przemaglowania domu w bytomiu, znacie kogoś, kto by mógł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Ja do mojego psa i kotów też tjutjam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Wiecie co? Ja nie lubię takich domków "tiutających", czyli "jaki śliczny piesek, jaki był biedny..itd".Nie umiem tego jakoś wyrazić, ale wiadomo, o co chodzi.Lubię sensownych ludzi, nie okazujących zbytnio emocji, konkretnych.Pies nie ma mieć kokardek wiązanych na ogonie, wcale nie musi spać na kanapie, mieć wypasione zabawki i obrożę z cyrkoniami.Ma dostawać dobrą karmę, być pod opieką weta, chodzić na długie spacery, to jest najważniejsze.Zwykle ludzie, którzy stracili psiego przyjaciela i którzy chcą adoptować nowego są świadomi, że pies może coś zniszczyć, wykopać dół w ogrodzie..itd i im to nie przeszkadza.też tak mam ;) nie tiutiam ani kotów, ani do psów, ani do dzieci ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 no pewnie, ze do dzieci to nie ;-). pamietajcie plis o moim pytaniu o bytom, nie wiem, kogo prosić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted June 2, 2015 Author Share Posted June 2, 2015 Niestety, nic z tego. Pan napisał sms, że jak się właśnie dowiedział pracę będzie miał tylko do 30.06 a w jego wieku (jest po 50-tce) znalezienie kolejnej pracy może potrwać i że w tej sytuacji musi zrezygnować z Ergo. Mam dość,,, bo wstąpiła we mnie nadzieja, a tu nic :( Ps, poza tym trochę w to nie wierzę, że akurat teraz dopiero się dowiedział itd... Sądzę, że przestraszył się wizyty przedadopcyjnej. Choć ja go o nic telefonicznie nie wypytywałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkar Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 No, cóż, za wcześnie było na radość.A nie mówiłam, że jak rezygnują to wysyłają sms-a? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Strasznie mi przykro :( najgorsza ta rozbudzona nadzieja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted June 2, 2015 Author Share Posted June 2, 2015 Trudno szukamy dalej. Niestety nie pierwszy raz mi się zdarza, że ktoś tuż przed wizytą pa odwołuje spotkanie i w ogóle rezygnuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yoana Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Dobrze, że Ergo nic sobie z tego nie robi. Jemu dobrze tam gdzie jest :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Dobrze, że Ergo nic sobie z tego nie robi. Jemu dobrze tam gdzie jest :D No właśnie, biega po ogrodzie i ma w nosie niepokoje, dzięki Bogu. Z drugiej trony to lepiej, że nie zdazwonił w sierpniu, po adopcji, że nie ma pracy i Ergusia zabrać trzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 No to klops :( Ergo dalej nasz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted June 2, 2015 Share Posted June 2, 2015 Wielka szkoda, ale czasami tak bywa z tymi chętnymi... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 3, 2015 Share Posted June 3, 2015 Szkoda, ale lepiej, że zrezygnował teraz niż po tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.