Jump to content
Dogomania

Brytus ZNALAZŁ nową firmę, której będzie pilnował...


ania91sc

Recommended Posts

Witam wszystkich na wątku Brytusa/Brutusa :)

 

Brytus trafił do schroniska 28 października 2014 r. po tym jak zlikwidowano firmę, w której pracował jako pies stróżujący. Ma 4 lata, waży 28 kg więc jest raczej sporym psiakiem. Do ludzi nastawiony jest przyjaźnie ale z lekką "rezerwą". Niestety widać, że psiak nie jest przyzwyczajony do przebywania w pomieszczeniach, ewidentnie źle w nich się czuje, często też oznacza swój teren, aczkolwiek nie jest powiedziane, że w mieszkaniu też nie zaadaptowałby się - potrzeba tylko odpowiednich ludzi. Jeśli chodzi o kontakty z innymi psami to raczej dogaduje się z suczkami ale za samcami nie przepada. Mam nadzieję, że uda się i jemu znaleźć odpowiedni dom, który pokaże mu czym jest prawdziwa miłość ze strony człowieka.

 

Tutaj cały opis Brytusa:

 

Dość duży pies - waży 28 kg, ma 56 cm w kłębie. Do tej pory zamieszkiwał parking, na którym też pracował jako pies stróżujący, niestety parking zlikwidowano i szybko postanowiono oddać psa do schroniska. Psiak jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, bez problemu daje się głaskać, ale nie jest typową przytulanką, czasem do obcych podchodzi z lekką rezerwą, jednak jego opiekun może z nim zrobić wszystko, czasem sam Brytus domaga się czułości z jego strony :) Pięknie chodzi na smyczy, praktycznie w ogóle na niej nie ciągnie, reaguje też na korekty ze strony wolontariusza. Zdarza mu się skakać na człowieka, gdy chce wymusić parówkę albo zostać pogłaskanym, dlatego też nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Jeśli chodzi o kontakty z innymi psami to z reguły z suczkami dogaduje się bez większych problemów, a za samcami nie przepada. Brytus jest spokojnym, ułożonym psiakiem, a do tego bardzo pojętnym, w mig opanował komendę siad oraz waruj. Nawiązał też szybko kontakt ze swoim opiekunem, w którego jest mocno wpatrzony. Powinien zamieszkać w domu z ogrodem, chociaż nie jest wykluczone, że w mieszkaniu też by się nie zaaklimatyzował.

 

Kontakt do opiekuna:

Ania - tel. 668-452-677

 

A tak wygląda nasz bohater:

IMG_5550.JPG

 

IMG_5544.JPG

 

IMG_5541.JPG

 

IMG_5536.JPG

 

IMG_5547.JPG

 

Cały album ze zdjęciami:

https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Brytus822144Lata28Kg56Cm29102014RMarcinKabza?noredirect=1#

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Dzisiaj Brytus udał się na dość długi spacer w towarzystwie Frytki i Torro na Borki. Frytkę jak najbardziej toleruje nawet ją chyba troszkę lubi, natomiast Torro nie znosi (zresztą z wzajemnością)... dzisiaj nawet jak Torro szedł z przodu to Brytusik podbiegł i capnął go za łapę na szczęście nic groźnego mu się nie stało. Poza tym wspaniały z niego psiak bardzo grzeczny i ułożony. Zapatrzony jest w Marcina, gdy na spacerze na chwilkę przejęła go Magda to on od razu zaczął ciągnąć w jego stronę i wyć niczym wilk do księżyca.

Mam też kilka zdjęć ze spacerku:

DSC_0135.JPG

 

DSC_0136.JPG

 

DSC_0137.JPG

 

DSC_0138.JPG

 

DSC_0139.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...