Jump to content
Dogomania

Krycie suczki psem z metryką PZKWP niewystawowym


Robaczywka

Recommended Posts

Kiedy taka jest prawda. Ci ze stowarzyszeń nie podkupują drogich, wartościowych, dobrze rokujących szczeniąt tylko pety- psy wadliwe, nieprzeznaczone do hodowli i je rozmnażają. Tak więc mnożone są psy wadliwe, nieprzebadane, bardzo często chore, odbiegające od wzorca. Ci ludzie nie mają żadnych zamysłów hodowlanych, nie dobierają osobników tylko mnożą na potęgę ile się da i co się da. I tak następuje degeneracja ras, czyli robią dokładnie odwrotnie to, co hodowcy. Po kilku pokoleniach te szczeniaki nie przypominają (lub w małym stopniu) ras wyjściowych. I żaden nie myśli o przyszłości, liczy się tylko tu i teraz. KASA.

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem Ci na to pytanie, bo to nie jest śmieszne wcale.Zależało mi na wglądzie do rodowodu, abym wiedziała kim sa rodzicie i dziadkowie danego pieska. W Polsce tego nie dostane......no chyba, że kupie pieska zapiszę sie do ZKwP i dostanę rodowód, gdyż inaczej z samą metryką nic zrobić nie mogę.Mam rodowód 4-pokoleniowy i nikt nie zmusza mnie gdzie mam sie zapisać. To XXI w i chce mieć prawo wyboru. I nigdzie nie napisałam, że inne związki maja lepsze psy.Napisałam, że nie przynależność do związku świadczy o hodowcy tylko od człowieka.Wy macie swoje racje ja swoje. Powiedziałam tylko co myślałam o osobach, które obrażają innych hodowców, tylko dla tego, że nie sa w ZKwP.I chyba na tyle w tym temacie.

Nie korzystałaś nigdy z bazy danych ? Ja nigdy nawet nie występowałam o rodowód z większą ilością pokoleń, bo wchodzę na dane swojego psa i dochodzę do protoplastów rasy. Więc wcale nie trzeba w większości ras wyrabiać rodowodu, wystarczy znać rodziców szczeniaka i ma się wiedzę podaną na talerzu (często są to nie tylko dane rodowodowe, ale info o zdrowiu, szkoleniach, wystawach, wynikach w zawodach). I to także świadczy o przewadze hodowców z FCI, bo najczęściej jest to praca nie narodowych oddziałów FCI, a pasjonatów rasy. Z tym wyjąwszy AKC czy KC(UK) jest problem, ale znów akurat te dwa mają podpisana umowę z FCI więc nie ma problemu z importem i eksportem psów.   

Link to comment
Share on other sites

I tak sobie to tłumacz jak Ci lżej na duszy :)

Tak to niestety wygląda w realu, przynajmniej w Polsce. Mamy wiele stowarzyszeń, nie tylko postyczniowych, ale parę wcześniejszych np: długowłosych ON-ków i powiem szczerze, że ja tych psów nie widzę np: na zawodach, a mogłyby startować jako psy bezpapierowe. Jak sprawdzić w hodowli rasę która w zamierzeniu jest użytkowa, bez porównania jej z innymi psami, za chol... nie wiem. Zdaje sobie sprawę, ze w ozdóbkach jest inaczej, ale mamy w Polsce jedną chi, która świetnie radzi sobie w dogtrekingu, więc nawet z psami mniejszymi od przeciętnego kota można coś robić.  

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem Ci na to pytanie, bo to nie jest śmieszne wcale.Zależało mi na wglądzie do rodowodu, abym wiedziała kim sa rodzicie i dziadkowie danego pieska. W Polsce tego nie dostane......no chyba, że kupie pieska zapiszę sie do ZKwP i dostanę rodowód, gdyż inaczej z samą metryką nic zrobić nie mogę.Mam rodowód 4-pokoleniowy i nikt nie zmusza mnie gdzie mam sie zapisać. To XXI w i chce mieć prawo wyboru. I nigdzie nie napisałam, że inne związki maja lepsze psy.Napisałam, że nie przynależność do związku świadczy o hodowcy tylko od człowieka.Wy macie swoje racje ja swoje. Powiedziałam tylko co myślałam o osobach, które obrażają innych hodowców, tylko dla tego, że nie sa w ZKwP.I chyba na tyle w tym temacie.

No i co Ci da informacja o przodkach tego reproduktora ,skoro będzie krył suki po Pikusiu i Azie ,bo wyboru raczej nie ma dużego .

Link to comment
Share on other sites

No i co Ci da informacja o przodkach tego reproduktora ,skoro będzie krył suki po Pikusiu i Azie ,bo wyboru raczej nie ma dużego .

No jak co ? To co i u nas w tworach postyczniowych, super reklamę, bo jednak pies z superpochodzeniem z FCI ma swoja markę, najpierw należy chwalić się psem, w następnym pokoleniu rodzicami, w następnych dziadkami, a później będzie się pisać, ze przodkowie to wybitne championy FCI, choć w genach sprzedawanych szczeniąt będzie to już niemal bliskie zeru. Niestety, ale praca hodowlana, selekcja szczeniąt, zbieranie danych, porównywanie "swoich" psów z innymi na wystawach, to praca w ruchu ciągłym, 2-3 pokolenia i z genów świetnego reproduktora może nie zostać prawie nic. 

Link to comment
Share on other sites

Natalia45, niestety nie. Nie chodzi o mnie. Nie rozumiesz? Chodzi o psy!

Tragiczne jest to, co dzieje się w wielu rasach (np. "mojej"). Jak zaprzepaszcza się dorobek pokoleń hodowców.  Do czego prowadzi pseudohodowla? Hodowlą nazwać tego nie można. Nawet jak ktoś dba o swoje psy.

180757447_5_644x461_ratlerek-miniaturowy

Z krzepkiego, silnego, dzielnego, dziarskiego małego pieska wyhodowano nieszczęśliwe stworzonka. To NIE JEST MIŁOŚĆ!

 

Dla porównania zdjęcie rasowej pinczerki, z hodowli zrzeszonej w FCI.

150139_240402639393322_1681462863_n.jpg?

 

Edit:

Marta30, ciężko będzie odkupić wartościowe szczenię z FCI. Baaa, przeciętne również. Zabezpieczam swoje szczenięta przed rozmnażaniem poza strukturami FCI. Większość znanych mi hodowców również. :smile:

Niehodowlane szczenięta będą obowiązkowo sterylizowane/kastrowane. Hodowlane mogą być kryte wyłącznie zgodnie z regulaminem Związku Kynologicznego w Polsce lub organizacji zrzeszonej w FCI. Umowa jest tak skonstruowana, że o wiele bardziej będzie opłacało się zwrócić mi szczeniaka/dorosłego psa :evil_lol: niż próbować "hodować" go sobie na własną rękę.

Zresztą nawet w takim przypadku jestem zabezpieczona.  :siara:

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem Ci na to pytanie, bo to nie jest śmieszne wcale.Zależało mi na wglądzie do rodowodu, abym wiedziała kim sa rodzicie i dziadkowie danego pieska. W Polsce tego nie dostane......no chyba, że kupie pieska zapiszę sie do ZKwP i dostanę rodowód, gdyż inaczej z samą metryką nic zrobić nie mogę.Mam rodowód 4-pokoleniowy i nikt nie zmusza mnie gdzie mam sie zapisać. To XXI w i chce mieć prawo wyboru. I nigdzie nie napisałam, że inne związki maja lepsze psy.Napisałam, że nie przynależność do związku świadczy o hodowcy tylko od człowieka.Wy macie swoje racje ja swoje. Powiedziałam tylko co myślałam o osobach, które obrażają innych hodowców, tylko dla tego, że nie sa w ZKwP.I chyba na tyle w tym temacie.

 

Ale się uśmiałam :roflt: :roflt: :roflt:

Mam tylko metrykę swojego psa i w ciągu kilku minut mogę mieć dane, dotyczące pochodzenia mojej suki. Znajdę dziadków, pradziadków, pra pra dziadków....

Do tego nie trzeba posiadać rodowodu ;)

Link to comment
Share on other sites

Zależało mi na wglądzie do rodowodu, abym wiedziała kim sa rodzicie i dziadkowie danego pieska. W Polsce tego nie dostane......no chyba, że kupie pieska zapiszę sie do ZKwP i dostanę rodowód, gdyż inaczej z samą metryką nic zrobić nie mogę.

 

Przecież pierwsze co się robi zanim zapadnie decyzja o kupnie szczeniaka z danej hodowli to wgląd w rodowody rodziców i przodków planowanego miotu. Szczeniąt jeszcze wtedy często nie ma na świecie...

 

I owszem, z samą metryką nic nie zrobisz, nie możesz mnożyć bez sensu psów, trzeba wyrobić rodowód, zdobyć odpowiednie oceny na wystawach, uprawnienia hodowlane, zrobić wymagane badania oraz czasami np. przejść próby pracy, żeby dowiedzieć się, czy Twój pies naprawdę (tak jak Tobie się wydaje) nie ma wad, jest zdrowy, wartościowy i odpowiada wzorcowi rasy. Wtedy dopiero można spróbować (zaznaczam) starannie dobranego krycia, bo nadal nie masz pewności, że "wyprodukujesz" super szczenięta. Tak więc nadal sceptycznie podchodzę do zapewnień, że w nowo powstałych stowarzyszeniach bez żadnych sensownych regulaminów i wymagań, gdzie tylko ogólnie pojęta "miłość do piesków" jest motorem działania można utrzymać jakiś poziom hodowli i uzyskać wartościowe linie.

 

Tak naprawdę jedyny sens powstania nowych stowarzyszeń jaki widzę, to hodowla użytków oraz ewentualnie próby odtwarzania ras w starym typie, w przypadku gdy obecny typ zaszedł delikatnie mówiąc za daleko. Ale to robią, jeżeli w ogóle robią, prawdziwi pasjonaci i ludzie z olbrzymią wiedzą i doświadczeniem, których niestety w Polsce jest jeszcze niewielu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...