Jump to content
Dogomania

Agatka z Bielska stareńka i obolała, mała i szara wygląda jak zniszczony pluszowy miś, na dodatek jest poważnie chora na zespół końskiego ogona


AgaG

Recommended Posts

Agatka wesoła, dość szczekliwa, biega i bawi się jak szczeniak. Apetyt dopisuje, dostaje puszki i ma stały dostęp do suchej karmy. Ostatnio zauważyłam, że suchą troszkę podjada. Nie tak jak posiłek, ale podchodzi, wącha, bierze do pyszczka, podrzuca, kilka granulek zawsze zje. Przed mrozami dopasowałam jej wspaniały kubrak. Wygląda w nim pięknie.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

potwierdzam po wiadomości mailowej od tamb przelanie 185 złotych przez Gabi79 z bazarku. Bardzo dziękuję w imieniu suni i już wpisuje na pierwszą, 

 

tamb i ja czekam na zdjecia Agatki, najlepiej w kubraczku kilka, a na Twoich kolanach kilkanaście :)  

Link to comment
Share on other sites

tamb, do 30 XII mamy zrobione rozliczenie za jedzenie gotowane. Teraz jak jej dajesz puszki i suche, to pewnie więcej wychodzi dziennie niż za 2, 50 złotego. Nie wiem, jak to rozliczyć? To jest zdaje się taka raczej średnia sunia, nie malutka, więc pewnie więcej wychodzi dziennie, jak ją puszkami karmisz. Mój Homerek tylko niecałe 8 kilo waży, a wsuwa przynajmniej 400 gramową puszkę, a oprócz tego różne rzeczy podjada. No a żadna puszka nie kosztuje przecież 2, 50 :) no tak jak mam rozliczyć jedzonko dla Agatki? Wiem, że u Ciebie karma sucha zawsze stoi, no i twarożki z jajkami ucierasz i w ogóle nie wiadomo jakie frakasy dajesz oprócz zwykłego posiłku, no ale może jakoś jesteś w stanie stwierdzić, ile Cię te puszki wychodzą dziennie dla samej Agatki?

Ps. a tak w ogóle, to całe szczęście, że coś takiego jak te puszki jest w ogóle i psy to lubią. :) Ja bym zginęła marnie, chcąc jeszcze znaleźć czas na codzienne gotowanie dla psów. :) Z drugiej strony tak się puszkami rozwydrzyły, że z coraz większą niechęcią reagują na suchą karmę.

 

No i pewnie mają rację,, :) Kto by z nas chciał jeść wiecznie powiedzmy  musli śniadaniowe :)

Link to comment
Share on other sites

tamb, do 30 XII mamy zrobione rozliczenie za jedzenie gotowane. Teraz jak jej dajesz puszki i suche, to pewnie więcej wychodzi dziennie niż za 2, 50 złotego. Nie wiem, jak to rozliczyć? To jest zdaje się taka raczej średnia sunia, nie malutka, więc pewnie więcej wychodzi dziennie, jak ją puszkami karmisz. Mój Homerek tylko niecałe 8 kilo waży, a wsuwa przynajmniej 400 gramową puszkę, a oprócz tego różne rzeczy podjada. No a żadna puszka nie kosztuje przecież 2, 50 :) no tak jak mam rozliczyć jedzonko dla Agatki? Wiem, że u Ciebie karma sucha zawsze stoi, no i twarożki z jajkami ucierasz i w ogóle nie wiadomo jakie frakasy dajesz oprócz zwykłego posiłku, no ale może jakoś jesteś w stanie stwierdzić, ile Cię te puszki wychodzą dziennie dla samej Agatki?

Ps. a tak w ogóle, to całe szczęście, że coś takiego jak te puszki jest w ogóle i psy to lubią. :) Ja bym zginęła marnie, chcąc jeszcze znaleźć czas na codzienne gotowanie dla psów. :) Z drugiej strony tak się puszkami rozwydrzyły, że z coraz większą niechęcią reagują na suchą karmę.

 

No i pewnie mają rację,, :) Kto by z nas chciał jeść wiecznie powiedzmy  musli śniadaniowe :)

Agnieszko, wtedy kiedy dostałam na Agatkę byłam zupełnie spłukana więc gotowałam. Musiałam przeczekać kilka dni z wszystkimi zwierzakami na agatkowym. W wolnym zawodzie tak bywa. Dlatego pomoc Wasza jest nieoceniona. Bardzo dziękuję. Nie umiem obliczyć ile jedzą psy bo im nie ograniczam i cały czas dokupuję.  Wtedy mniej więcej napisałam ile przypada na Agatkę a wiadomo, że gotowałam dla wszystkich. Potem wpadła kasa, którą zarobiliśmy i zaopatrzyłam się w puszki. Dziennie to półtorej puszki czyli jakieś 7 zł. Ale nie było problemu bo kupiłam duży zapas. Poza tymi zakupami, których zdjęcie wysłałam smsem, były jeszcze 2 dostawy. W poniedziałek będzie kolejna duża a w środę puszki, które najbardziej lubi Agatka. Robię zdjęcia dostaw karmy komórką i chętnie wyślę na wątek, dla orientacji czym karmię zwierzaki. Robię tak na wypadek kolejnej uwagi na temat rozliczania przy zbiorowym żywieniu, które było, jest i będzie. Nie umiem tego rozdzielić, nie da się. Można w przypadku Agatki uśrednić ile idzie na miesiąc. 

 

A zdjęcia będą. Cały czas mam z tym problem ale może ktoś mnie odwiedzi i pomoże. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...