Gusiaczek Posted October 30, 2015 Share Posted October 30, 2015 DzieńDoberek :) nadrobiłam zaległości i ..... no właśnie - jak nie wsadzę swoich 3groszy, to się znowu pochoruję! ;) Po pierwsze jeśli chodzi o szkolenia, to wsie jamnikolubne wiedzą, że jeśli ich miłość mierzona na metry pozwoli im od czasu do czasy być sobą, zjeść spokojnie śniadanie czy też iść na spacer gdzie oni chcą -mogą powiedzieć, że są wybrańcami Dobrego Losu :D Rozmawiacie o starości, ubliżaniu .... z przykrością i ogromnym zawstydzeniem stwierdzam, że dla wielu, wielu młodych ludzka starość (ba! i wiek tzw. średni) jest powodem samy w sobie i usprawiedliwieniem dla ich ignorancji, buty i totalnego braku szacunku. Mnie od zawsze wzrusza bezradność ludzka wobec starości, tak trudno zrozumieć, że w starych ciałach zamknięte są młode dusze? że Ich doświadczenia, mądrość są kopalnia wiedzy? Nie twierdzę, że wszyscy seniorzy są bezgranicznie mądrzy, są i głupi (w tej materii wiek nie ma znaczenia), ale głupota też jest wspaniałym nauczycielem pod warunkiem naszej umiejętności refleksyjnego odbioru świata. W szpitalu pielęgniarki doprowadzały mnie do szału zwracając się do starszych pacjentów, jak do doszczętnie skretyniałych istotek. Wlazła kiedyś piguła i zwraca się do mojej sąsiadki - kapitalnej, wesołej, z bardzo światłym umysłemPani po 80tce :"i cio tam ? jak się dzisiaj ciujemy? " Na moje pytanie dlaczego zwraca się do Pani, jak do kretynki oburzona próbowała mnie "sprowadzić do parteru". Mnieeeee??? :D ... nie opiszę, co było dalej, bo zapominając (na chwilę w słusznej sprawie) o kulturze słowa weszłam na wyższe piętra zostawiając pigułę na poziomie "0" Kończąc wykład ;) podzielę się cytatą z książki, którą właśnie skończyłam "nie da się pokochać tego, czego się nie potrafi i nie chce zrozumieć" Cześć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted October 30, 2015 Author Share Posted October 30, 2015 Fajnie się WAS ...." czyta ". Kraksa słodka a Taksa normalna jamniczka...hihihi Witaj Celinko :D dziękuję, ale to również Wasza zasługa! najlepsza jamnicza szkoła DzieńDoberek :) nadrobiłam zaległości i ..... no właśnie - jak nie wsadzę swoich 3groszy, to się znowu pochoruję! ;) Po pierwsze jeśli chodzi o szkolenia, to wsie jamnikolubne wiedzą, że jeśli ich miłość mierzona na metry pozwoli im od czasu do czasy być sobą, zjeść spokojnie śniadanie czy też iść na spacer gdzie oni chcą -mogą powiedzieć, że są wybrańcami Dobrego Losu :D Rozmawiacie o starości, ubliżaniu .... z przykrością i ogromnym zawstydzeniem stwierdzam, że dla wielu, wielu młodych ludzka starość (ba! i wiek tzw. średni) jest powodem samy w sobie i usprawiedliwieniem dla ich ignorancji, buty i totalnego braku szacunku. Mnie od zawsze wzrusza bezradność ludzka wobec starości, tak trudno zrozumieć, że w starych ciałach zamknięte są młode dusze? że Ich doświadczenia, mądrość są kopalnia wiedzy? Nie twierdzę, że wszyscy seniorzy są bezgranicznie mądrzy, są i głupi (w tej materii wiek nie ma znaczenia), ale głupota też jest wspaniałym nauczycielem pod warunkiem naszej umiejętności refleksyjnego odbioru świata. W szpitalu pielęgniarki doprowadzały mnie do szału zwracając się do starszych pacjentów, jak do doszczętnie skretyniałych istotek. Wlazła kiedyś piguła i zwraca się do mojej sąsiadki - kapitalnej, wesołej, z bardzo światłym umysłemPani po 80tce :"i cio tam ? jak się dzisiaj ciujemy? " Na moje pytanie dlaczego zwraca się do Pani, jak do kretynki oburzona próbowała mnie "sprowadzić do parteru". Mnieeeee??? :D ... nie opiszę, co było dalej, bo zapominając (na chwilę w słusznej sprawie) o kulturze słowa weszłam na wyższe piętra zostawiając pigułę na poziomie "0" Kończąc wykład ;) podzielę się cytatą z książki, którą właśnie skończyłam "nie da się pokochać tego, czego się nie potrafi i nie chce zrozumieć" Cześć :) Witaj Gusiaczku :D pięknie to ujęłaś ,,w starych ciałach zamknięte są młode dusze?że Ich doświadczenia, mądrość są kopalnia wiedzy? ,, nie jestem w stanie pojąć, dlaczego niektórzy ludzie nie przyjmują tego do siebie... że to tylko sprawa czasu ,że też tak samo, wszystkich nas to czeka?!... chyba ,że.... Gusiaczku, to że jesteś dla mnie autorytetem i to pod wielu względami, to już wiesz! że cenię sobie Twoje zdanie to również ! i ... chyba jak do tej pory , zgadzałam się z Twoimi opiniami! ... jeśli teraz jeszcze okazuje się ,że ... potrafisz się zapomnieć (na chwilę w słusznej sprawie)... to ja mogę powiedzieć ,że żałuję ,że mnie też tam nie było! nie wiem co by było najpierw.. czy Wielki cmok dla Ciebie! czy też zmasowany atak na pigułę! ( żeby nigdy więcej!.. bo to są ludzie ,normalni z krwi i kości ) ja również jestem z tych, którzy uważają ,że należy reagować!!!.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 30, 2015 Share Posted October 30, 2015 Aniu, jestem gadułą na temat własnych odczuć i tyle. Cieszę się ogromnie, że lubimy rozmawiać, a za "autorytet" sercem dziękuje, ale nie ! - wolę wymianę zdań, przemyśleń "po równo". Nie zapominaj, że autorytet zobowiązuje i ... po co Ci to ? ja na Twoim miejscu byłabym bardzo ostrożna :D Taksuniu, przepraszam, że "bloguję" u Ciebie, ale nasze człecze sprawy są nierozerwalnie związane z Waszymi Ogonkowymi Ciotka bardzo Cię kocha i mizia dobranockovo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted October 31, 2015 Author Share Posted October 31, 2015 I znowu, rzecz jasna!.. zgadzam się z Tobą, Gusiaczku! :D.. tak jakoś, wychodzi ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted November 4, 2015 Share Posted November 4, 2015 Aniu-patrząc na datę I Twojego postu to niedługo będzie rok jak malutka jest z Wami.. E/W/R Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted November 4, 2015 Author Share Posted November 4, 2015 Tak Elu, dokładnie sprawdzę w jej papierach, ale to chyba już będzie rok! jeśli mogłabym to tak ująć... to radosny rok! jeśli chodzi o Tasiunię to wniosła wiele radości w nasze życie mamy niestety wiele problemów( nie dlatego ,żeby narzekać!) ale przychodzi taki moment, że spojrzę na nią... dotknę...przytulę! i wszystko jest lepiej, jakby się goiło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted November 6, 2015 Share Posted November 6, 2015 Aniu, Ovo zjawiła się na moje zawołanie: "bez psa za chwilę oszaleję" i co z tego, że miała być na DT ? no .... była, ale krótko ;) ostatnio niedomagam zdrowotnie - Ovo wiele godzin spędza przytulona do mnie, liże po rękach, nie zaczepia do zabawy i patrzy tak, że "wszystko się goi", jak piszesz Serdeczności zostawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted November 7, 2015 Author Share Posted November 7, 2015 To jest nieprawdopodobne...jak one wyczuwają sytuacje, nastroje! moje kochane ADHD jak mnie,wirus zwalił do łóżka, dokładnie tak samo jak Ovka, leżała przy mnie, grzeczniutko, spokojnie! i w ogóle... rozmowa... bez słów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 A ja nie wiem tak do końca czy wyczuwają nasze nastroje,bo Rufus jak jestem przygnębiona to idzie do II pokoju i śpi..Tak myśłę-może radzi żebym przespała to wszystko?Sama nie wiem... E/W/R Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted November 7, 2015 Author Share Posted November 7, 2015 A ja nie wiem tak do końca czy wyczuwają nasze nastroje,bo Rufus jak jestem przygnębiona to idzie do II pokoju i śpi..Tak myśłę-może radzi żebym przespała to wszystko?Sama nie wiem... E/W/R ... może?! ... może chce Ci dać troszeczkę spokoju? na pewno, coś w ten sposób Ci przekazuje... a w każdym razie nie zdziwiła bym się gdyby tak było?... pomyślmy co jeszcze innego??... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted November 7, 2015 Share Posted November 7, 2015 Mój każdy jamnik, którego miałam szczęście kochać, tulić wyczuwał/ła gdy źle się czułam a nawet gdy doły dopadały. Dzięki NIM pokonuję ból, nauczyłam się z nim żyć. One pokazały mi jak wybaczać ( niestety niektórym już nie potrafię wybaczyć - za dużo kamieni w mym ogrodzie ), jak godnie żyć w chorobie. Boże jak strasznie tęsknię.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted November 9, 2015 Author Share Posted November 9, 2015 Mój każdy jamnik, którego miałam szczęście kochać, tulić wyczuwał/ła gdy źle się czułam a nawet gdy doły dopadały. Dzięki NIM pokonuję ból, nauczyłam się z nim żyć. One pokazały mi jak wybaczać ( niestety niektórym już nie potrafię wybaczyć - za dużo kamieni w mym ogrodzie ), jak godnie żyć w chorobie. Boże jak strasznie tęsknię.... ... wiem Celinko jak to jest! ... i ja nie potrafię niektórym wybaczyć! ...niestety!.. to bardzo destrukcyjne emocje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted November 20, 2015 Author Share Posted November 20, 2015 W przyszłym tygodniu pojedziemy z Taksunią na szczepienie p/wściekliźnie, słyszałam ,że to jest obowiązkowe szczepienie!? zastanawiam się co to znaczy obowiązkowe? czy mogę dostać mandat? czy jakieś inne konsekwencje? pytam bo mój kolega powiedział ,że swojego ''nie będzie truł''? i już zaszczepiona myśl...czy robię dobrze? zastanawiałam się nawet ... nad jeszcze jedną tabletką na odrobaczenie! ... niestety ze dwa -trzy razy zauważyłam, że Taksunia coś ''jakby zjadła z trawy'' nie mam pewności czy napewno? ale pomimo ,że ją naprawdę bardzo pilnuję! to jest żywe sreberko i ... ja nie nadążam za nią! jej kumpel Bobik, chodzi na spacerki w kagancu (pani powiedziała ,że nie dlatego ,że jest agresywny, tylko właśnie dla tego ,że zjada różne rzeczy na spacerkach właśnie i już się poważnie struł) ... nie chcę jej tego robić! nie wyobrażam sobie Tasi, nawet w kantarku! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted November 20, 2015 Share Posted November 20, 2015 Aniu, oczywiście że obowiązkowe! np.: kierowca każdego środka publicznej komunikacja ma prawo zażądać dowodu szczepienia, (nawet taksiarz ma prawo odmówić kursu), gdyby Taksa dziabnęła innego psa, dziecko; ba! nawet mocniej zadrapała musisz przedstawić w/w Przepraszam, ale nie rozumiem : mój kolega powiedział ,że swojego ''nie będzie truł' Dzieci mają kalendarz szczepień obowiązkowych i co? też by "nie truł" ? A o konsekwencje nawet nie pytaj ;) Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted November 20, 2015 Author Share Posted November 20, 2015 I wszystko... Jasne!... nie można jaśniej! Gusiaczku 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted November 20, 2015 Share Posted November 20, 2015 Anica co trzeba zrobić, żeby mieć wszystkie emotki? :terazpol: :krach: :megagrin: czy trzeba wgrać jakiś program czy cozeby spokazywały się obrazki? Na początku miałam a teraz zniknęły, chyba , że zapiszę graficznie i wtedy się pokazuje obraz no. :) dwie kropki i nawias i jest śmieszek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted November 20, 2015 Author Share Posted November 20, 2015 Alu, na dogo chyba nikt nie ma!? ja nawet ostatnio mam problem z wklejaniem obrazków... klikam po 2razy... muszę kombinować a jeśli chodzi o emotki ,ja korzystam z innych, z netu , np http://www.ofon.net/spis-emotikon-usmieszkow-t8102.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted December 1, 2015 Author Share Posted December 1, 2015 Niby rozumiem?... a NIE!!! rozumiem, że są ludzie ,którzy nie lubią psów ... ponieważ nie bardzo radzimy sobie ''jakoś'' z wychowaniem( socjalizowaniem chyba lepiej brzmi) Tasiuni, i ''małpa'' jedna nie chce zostawać sama w domciu, więc zabieram ją do pracy na 2-3godź(wymieniamy się z TZ) i zauważyłam ,że są ludzie którzy nie lubią jak Tasia do nich podchodzi!... a nawet już młoda dziewczyna(byłam tak zaskoczona!.. że nie... słowa nie mogłam wykrztusić) i raz kobieta zwróciła się(do Tasi) słowami... piesku, nie podchodź do mnie! nie dotykaj mnie!... ale teraz twardo( można powiedzieć ,że nikt jeszcze nie podejmuje wtedy ,dalszej dyskusji) .. .. Jest u siebie!!!!!!.... i mam w nosie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted December 1, 2015 Share Posted December 1, 2015 Mam sąsiadkę, od której usłyszałam "po co schroniska? usypiać jak leci" , a Ovo nawet noskiem nie ma prawa dotknąć - cóż są ludzie i taborety ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted December 1, 2015 Author Share Posted December 1, 2015 Mam sąsiadkę, od której usłyszałam "po co schroniska? usypiać jak leci" , a Ovo nawet noskiem nie ma prawa dotknąć - cóż są ludzie i taborety ;) ... i cóż , mam powiedzieć? ... że tak samo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted December 1, 2015 Share Posted December 1, 2015 Anica co trzeba zrobić, żeby mieć wszystkie emotki? :terazpol: :krach: :megagrin: czy trzeba wgrać jakiś program czy cozeby spokazywały się obrazki? Na początku miałam a teraz zniknęły, chyba , że zapiszę graficznie i wtedy się pokazuje obraz no. :) dwie kropki i nawias i jest śmieszek. O widzisz Aluś, dobre pytanie... ja myślałam, że tylko ja nie mam emotikonek... a okazuje się, że nie ... I dzięki Tobie (podpowiedzi Ani), teraz będziemy miały, ba nawet już mamy Alu, na dogo chyba nikt nie ma!? ja nawet ostatnio mam problem z wklejaniem obrazków... klikam po 2razy... muszę kombinować a jeśli chodzi o emotki ,ja korzystam z innych, z netu , np http://www.ofon.net/spis-emotikon-usmieszkow-t8102.html Anusia, dzięki wielkie za ściągę Niby rozumiem?... a NIE!!! rozumiem, że są ludzie ,którzy nie lubią psów ... ponieważ nie bardzo radzimy sobie ''jakoś'' z wychowaniem( socjalizowaniem chyba lepiej brzmi) Tasiuni, i ''małpa'' jedna nie chce zostawać sama w domciu, więc zabieram ją do pracy na 2-3godź(wymieniamy się z TZ) i zauważyłam ,że są ludzie którzy nie lubią jak Tasia do nich podchodzi!... a nawet już młoda dziewczyna(byłam tak zaskoczona!.. że nie... słowa nie mogłam wykrztusić) i raz kobieta zwróciła się(do Tasi) słowami... piesku, nie podchodź do mnie! nie dotykaj mnie!... ale teraz twardo( można powiedzieć ,że nikt jeszcze nie podejmuje wtedy ,dalszej dyskusji) .. .. Jest u siebie!!!!!!.... i mam w nosie! Ano, są ludzie, którzy nie przepadają za psami... mam nawet w gronie moich znajomych takowych .... Dlatego, albo przestali mnie odwiedzać, albo pojawiają się rzadziej - to nie mój problem, a jeżeli ich tak, to trudno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted December 3, 2015 Author Share Posted December 3, 2015 Posłuchajcie....'' Nie ufam ludziom, którzy nie lubią psów! ale, za to... Ufam psom, którzy nie lubią tych ludzi!" 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted December 3, 2015 Share Posted December 3, 2015 Posłuchajcie....'' Nie ufam ludziom, którzy nie lubią psów! ale, za to... Ufam psom, którzy nie lubią tych ludzi!" No Aniu... święte słowa, święte słowa!!! Muszę koniecznie zapamiętać!!!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 4, 2015 Share Posted December 4, 2015 Cudownosci Wszelkiego Dobruskiego Dla Was Taksuniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted December 12, 2015 Share Posted December 12, 2015 Tak święte słowa...mam też tak,że mało, iż nie ufam ludziom dla których pies to tylko pies.....ja Ich nie lubię. Taksuniu co Ci Mikołaj przyniósł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.