Jump to content
Dogomania

PUNIA weteranka cieszy się z mieszkanka :)


Romina_74

Recommended Posts

przychodzę do Puni...cudna jest! ile bym dałą by jej los się odmienił:(

troszkę przypomina mi sunię Kamę, którą kiedyś wyadoptowałam od Was do wspaniałego Pana do Tychów.

Tak jakoś czuje, że i Puni się uda...Trzeba ją ogłaszać intensywnie;) postaram się pomóc:)

Link to comment
Share on other sites

przychodzę do Puni...cudna jest! ile bym dałą by jej los się odmienił :(

troszkę przypomina mi sunię Kamę, którą kiedyś wyadoptowałam od Was do wspaniałego Pana do Tychów.

Tak jakoś czuje, że i Puni się uda...Trzeba ją ogłaszać intensywnie;) postaram się pomóc:)

 

 

Jestem i ja u suni :)
Trzymam kciuki za superowy domek.

 

 

Dzięki Dziewczyny, również mam taką nadzieję i trzymam kciuki za Punię :)

 

Póki co dzięki niewielkiej akcyjce na fb, Punia uzbierała sobie 190 zł na badanka :) Ponieważ sunia tak długo już błąka się po schroniskach i wg mnie ma więcej niż 8 lat, postanowiłam zawieźć ją do weta i zrobić dokładny przegląd. Mam nadzieję, że nie będzie bardzo źle, ale rewelacji również się nie spodziewam. Zauważyłam również i nie tylko ja, że oczy Puni stają się coraz bardziej mętne :( Jest bardzo żywiołowym pieskiem, to że nie dosłyszy wcale nie przeszkadza w porozumiewaniu się z nią, natomiast nadal nie zwraca na mnie zbyt wielkiej uwagi. Wcale nie chce, żeby ją głaskać, nie przytula się. Głównym zainteresowaniem Puniolki są parówy. Może fakt, że widujemy się z Punią regularnie dwa razy w tygodniu sprawi, że wreszcie się do mnie przekona i pieszczoty choć trochę sprawią jej przyjemność ....

 

Zdjęcia z ub. tygodniowego sobotniego spacerku wrzucę, bo nie wrzucałam jeszcze :) Dzisiaj ciotka Patrycja coś tam pstrykała ale, że zimno sssstrasznie było to ja wiem, czy ten aparat jej tam nie zamarzł ;)

 

 

Ale oprócz aparatu masz coś jeszcze prawda?

 

DSC_0082.JPG

 

 

Mmmm ... No Punia, weź się podziel :(

 

DSC_0079.JPG

 

 

Ale nie ... Na prawdę tam idziemy? O zgrozo ...

 

DSC00744.JPG

 

 

Ja chyba jednak nie pójdę. No co? Nie podoba mi się i już. Postoję tu za ciotką.

 

DSC_0069.JPG

 

 

No chyba, że jednak wygrzebiesz dla mnie parówkę. Zawsze przecież mogę się jeszcze zastanowić ;)

 

DSC00705.JPG

 

 

Widzieliście ją? Zaś kurde bohaterka drugiego planu ;)

 

DSC00699.JPG

Link to comment
Share on other sites

A ciocia choba to sobie chyba o mnie zapomniała w banerkowy sposób :(


Oj pamiętam, pamiętam, tylko ostatnio cierpię na braki czasu. Ale w poniedziałek mam nudny wykład, to może coś się uda ;) Obiecuję, że w przyszłym tygodniu będzie :)
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Być lepszym niż parówki - oto życzenie każdego wolontariusza :-D

 

:-D

 

Romina, piszesz o akcji na FB.. Mnie tam nie ma...  :oops:

Super, że Punia będzie przebadana.

Chciałabym dołożyc swój "grosz" do badań. Podaj mi, proszę, nr konta na PW.  :smile:

Trzymam kciuki za zdrowie Puńki. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Punia jest urocza, wiesz Romina, ja myślę, że ona Cie uwielbia naprawde, tylko na swój sposób....niektóre pieski chyba jakoś tego nie potrafią wyraźnie okazać, ale jakbyś z nią znalazła się np. w domu, albo w jakimś spokojnym miejscu- to szybko by pokazała oddanie niewyobrażalnie większe niż mogłoby się wydawać.

ja przynajmniej mam takie doświadczenie z tymi staruszkami.

Link to comment
Share on other sites

:-D

 

Romina, piszesz o akcji na FB.. Mnie tam nie ma...  :oops:

Super, że Punia będzie przebadana.

Chciałabym dołożyc swój "grosz" do badań. Podaj mi, proszę, nr konta na PW.  :smile:

Trzymam kciuki za zdrowie Puńki. 

 

Bardzo Tobie dziękuję za chęć wsparcia staruszeczki :) Grosz do badań się przyda bardzo!!!

 

Na razie skończyłam stronkę cierpieniem pisane Puni: http://przystanekschronisko.org/punia

Jest tam też numer konta do wpłat :)

 

Bardzo pięknie dziękuję w imieniu Puniolka i swoim :)

Link to comment
Share on other sites

A ja uważam, że Romina jednak jest dla Puni ważna. Może tego tak nie pokazuje, ale jak Romina wczoraj biegała po korytarzu w poszukiwaniu legowisk i kocy to Punia wodziła za nią tęsknym wzrokiem. A jak weszła na pawilon i zamknęła za sobą drzwi to dziewczyna wpatrywała się w nie prawie tak namiętnie jak w parówki. Więc to chyba o czymś świadczy ;) a to że nie lubi zbytniej bliskości i pieszczot to być może wynika z jednej strony z jej indywidualnego charakteru, a z drugiej z tego, na jakich ludzi do tej pory trafiała...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

A ja uważam, że Romina jednak jest dla Puni ważna. Może tego tak nie pokazuje, ale jak Romina wczoraj biegała po korytarzu w poszukiwaniu legowisk i kocy to Punia wodziła za nią tęsknym wzrokiem. A jak weszła na pawilon i zamknęła za sobą drzwi to dziewczyna wpatrywała się w nie prawie tak namiętnie jak w parówki. Więc to chyba o czymś świadczy ;) a to że nie lubi zbytniej bliskości i pieszczot to być może wynika z jednej strony z jej indywidualnego charakteru, a z drugiej z tego, na jakich ludzi do tej pory trafiała...

 

Patrycja, jak ładnie to napisałaś...  :)

Link to comment
Share on other sites

Piękne banerki. Ten niżej ukradnę w wolnej chwili. ;)

 

Choba, rozpoznaję twój styl banerkowy z wątków...To chyba Ty robiłaś około rok temu banerki dla Soni z wątku  Dory1020.

Na prośbę Jotpeg.

Sonia jest w moim awatarku... I nie jest już od Dory, bo adoptował ją 5 miesięcy temu mój Brat. :)

Sonia ma 8 lat. Nigdy nie można tracic nadziei na Dom.

Tak, Puniu...  :wub:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...