Jump to content
Dogomania

Problem natury moralnej...


asiak_kasia

Recommended Posts

Sosnowieckie Schronisko -  zgadzam się z Tobą, że te nasze dylematy moralne związane ze śmiercią psa - nawet jeśli są cokolwiek wydumane - tracą na znaczeniu w zetknięciu z psami ze schronu, gdzie, jak piszesz, śmierć jest tylko statystyką. Stąd ja również podchodzę podobnie jak Ty do takich "dylematów moralnych: po śmierci psa oddać jego obrożę (wypraną) do schroniska, albo schować jako pamiątkę do szuflady.

Link to comment
Share on other sites

Tak, bo Ty mając drewniany nos jak Pinokio - w porównaniu do psa - wiesz najlepiej, co odczuwa pies, gdy jego obroża przesiąknięta jest "zapachem śmierci". Antropomorfizacja psa oczywiście jest błędem w odczytywaniu jego zachowań, ale to nie znaczy, że pies nie może przeżywać czegoś na sposób ludzki, gdy natura wyposażyła go w przynajmniej jeden czulszy zmysł, pozwalający mu odczuwać rzeczy, o których człowiek nie ma nawet pojęcia. Zatem trochę pokory i ludzkiej empatii nie zaszkodzi, nawet jeśli to "tylko pies".

Dlaczego Twoim zdaniem obroża miałaby być przesiąknięta "zapachem śmierci", jeśli pies nie miał jej na sobie w momencie śmierci? Myślisz, że obroże, które są schowane, nagle czarodziejsko zmieniają zapach, jak pies, który je nosi odchodzi?

Link to comment
Share on other sites

Ejre - rzecz idzie tylko o obrożę, którą pies miał na sobie w chwili śmierci, o nic więcej. Natomiast rozważania, czy ta obroża rzeczywiście przesiąka "zapachem śmierci", nie nam, ludziom, rozstrzygać. Przytoczone przeze mnie przykłady literackie wskazują, że coś takiego może istnieć i może być przez psa wyczuwalne, ale czy to ma jakieś znaczenie dla psa noszącego później taką obrożę, trudno powiedzieć - szczególnie, gdy to jest obcy pies, spoza stada. Stąd - ponieważ "trudno powiedzieć" - moje zdanie, by jednak brać pod uwagę także to, co nie odgadnione z własnymi psami i pośmiertną obrożę przekazać po wypraniu schronisku, lub schować do szuflady, a nie zapinać innemu psu w domu.

Link to comment
Share on other sites

Ryss, ale ty mylisz dwie rzeczy- świadomość śmierci towarzysza i coś co można by nazwać "snetymentem". 

 

Absolutnie nie neguję że psy (i koty) są w pełni świadome co stało się z drugim zwierzakiem (nawet jeśli przy tym nie były). I to mówię z pełnym przekonaniem, bo wielokrotnie byłam tego świadkiem. Zupełnie inaczej wygląda reakcja zwierzaków jeśli ich "kumpel" odchodzi, bo umarł, a inaczej kiedy np poszedł do nowego domu. To nie są może zachowania ostentacyjne, ale po śmierci członka stada, całe stado przez kilka dni jest takie.... nieswoje. A w przypadkach nagłej śmierci, której są świadkami- jeszcze mocniej. 

 

Natomiast co do "sentymentu"- jedyne co zauważyłam, to sporadycznie zwierzę bardzo silnie związane z drugim (ale to nie dotyczy zwykłych relacji, tylko szczególnych przyjaźni) przez krótki czas stara się miec przy sobie jakąś rzecz przesiąkniętą zapachem zmarłego kumpla (to może być właśnie obroża, posłanie itd). Ale to szybko mija.

Natomiast nigdy nie zaobserwowałam, żeby jakakolwiek rzecz po zmarłym zwierzęciu- czy to szelki, obroża, miska itd wywoływała później i po wyczyszczeniu jakieś szczególne emocje, ot, obroża to obroża, miska to miska. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

jasne że psy mają świadomość śmierci i potrafią tęsknić i pewnie zapach na obroży utrzymujący się jeszcze jakiś czas coś im może przypominać. ale jeżeli ktoś twierdzi że z tego powodu należy spalić obrożę zmarłego psa to równie dobrze powinien spalić swoje mieszkanie a przynajmniej dywany, kanapy, firanki i wszelkie inne obiekty o strukturze mogącej utrzymać zapach, ściany odmalować a podłogi wymienić.

można iść jeszcze dalej, wykarczować i spalić drzewa i krzaki które obsikiwał na spacerach a trawniki zaorać tam też przez jakiś czas będzie utrzymywał się jego zapach.

ewentualnie rzucić wszystko w diabły i przeprowadzić się.

nie przesadzajcie. jeżeli ktoś chce z jakąś szczególną atencją traktować przedmioty zmarłego psa to tylko dla siebie a nie dla reszty swoich psów. dla nich to będzie tylko piłka czy obroża tak jak napisała Ulvhedinn.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...