Farpo Posted November 6, 2014 Share Posted November 6, 2014 Witam . Ja mam taki problem ostatnio u mnie w domu odbyło się spotkanie odwiedził mnie mój kolega ze swoja dziewczyna i córeczką . Dziewczynka ma 9 lat , w domu mamy małego szczeniaczka rasy Maltańczyk piesek ma 9 mc . Na imprezie był alkochol wszyscy rozmawialiśmy . Dziecko bawiło się z pieskiem . Dziewczyna kolegi ma padaczke a też piła piwo moim zdaniem było to bardzo nieodpowiedzialne z jej strony wypiła 3 piwa . Moim zdaniem przestałą się kontrolować . Chciała już iść do domu . Zaczęła szarpać się z dzieckiem które bawiło się z pieskiem -trzymała pieska na kolanach . Dziewczyna złapała psa i rzuciła go o podłogę z wysokości pół metra pies zapiszczał i uciekł do swojego kojca . Oczywiście nasza reakcja moja i mojej narzeczonej która nic nie piła była natychmiastowa nakrzyczeliśmy na nia co ona w ogóle robi pies to nie zabawka . Zaczęła przepraszać oczywiście . Bardzo żałuję , że w ogóle nas odwiedzili . Za po krótkim czasie 2 tyg piesek wylądował u weterynarza gdyż kulał na lewą nóżkę nie wskakuje już na łóżko sam trzeba mu było pomagać . Chodzi smutny na spacerze nie chciał się bawić . PO wizycie u weterynarza stwierdzono , że lewa rzepka jest przemieszczona przyśrodkowo - zwichnięta I , że jest potrzebna operacja w celu ustabilizowania rzepki . Czytałem , że jest to spowodowane mocnym napięciem mięśni w nodze i nogam usiała zostać skręcona . Czyli odpowiada to , rzuceniu psa z wysokości pół metra . Piesek warzy 3,2 kg jest mała słodką kuleczką . Nie rozumiem jak ktoś mógł w ogóle nim rzucić ... ta pani uważa , że to nie ona zrobiła i nie poczuwa się do winy jedynym świadkiem jestem ja moja narzeczona i dziecko ale niestety niepozwalają mi z tym dzieckiem porozmawiać może się boją , że dziecko powie prawdę , że matka rzuciła psem o podłogę. Nie wiem co dalej robić operacja jest bardzo droga za samo prześwietlenie juz zapłąciłem ponad 200 pln chciałbym by osoba winna odpowiedziała , za to co zrobiła . Lecz niestety ona uważa , że my chcemy wyłudzić od niej pieniądze .... ktoś ma jakąś rade? Pozdrawiam i dziękuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilczocha Posted November 8, 2014 Share Posted November 8, 2014 Pójść z tym na policje ? Opowiedzieć sytuacje i powiedzieć, że rodzice nie pozwalają wam kontaktować się z dzieckiem które widziało cała sytuacje. I zobaczycie co policja na to powie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle301 Posted November 8, 2014 Share Posted November 8, 2014 Od[owiedź policji: 1. rodzice dziecka mają pelne prwo zabronić kontaktowania się obcym osobom z ich dzieckiem... 2. nie nasza sprawa - może do prawnika idźcie? odpowiedź prawnika Ta sprawa jest nie do wygrania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerek2803 Posted November 8, 2014 Share Posted November 8, 2014 Witam, przepraszam za wtrącenie, które nie dotyczy prawa ale mój pies jest pinczerem miniaturowym, waży 4,30 kg, ma 7,5 lat. Rok temu w wyniku szalonej pogoni za piłką zwichnął w lewej łapce rzepkę tak samo jak Twój maltańczyk. Tez czekała go kosztowna operacja. Weterynarz kazał podawać psu leki przeciwbólowe i rozkurczowe. Po 2,5 miesiąca pies normalnie zaczął chodzić, biegać, bawić się, wskakiwać na kanapę, chodzić po schodach. Może poczekaj z tą operacją. Piesek jest młodziutki i jeszcze się rozwija. Tyle mogę Ci poradzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.