Jump to content
Dogomania

Tela- urocza, niewielka sunia ZNALAZŁA DOM!


pralinka94

Recommended Posts

Tela (727/14) to 7 letnia, urocza, niewielka suczka, która trafiła wraz ze swoją koleżanką - Tequilą - do schroniska 23.09.2014r. Sunie zostały oddane przez właściciela, ponieważ nie mógł się on nimi dłużej zajmować.

 

Tela to radosna sunia, której bardzo brakuje kontaktu z człowiekiem. Bardzo lubi głaskanie, świetnie spełniłaby się w roli domowego kanapowca. Jest idealnym kandydatem dla osoby starszej jak i dla rodziny z dziećmi. Sunia jest dość energiczna, bardzo lubi spędzać czas na spacerach. Dla większości psów jest przyjazna, czasami jednak zdarza się, że zawarczy na któregoś i pokaże kto tu jest ważniejszy.

Ładnie chodzi na smyczy, czasami zdarza się jej pociągnąć, jednak przy jej małych gabarytach, jest to zupełnie nieuciążliwe. W domu utrzymuje czystość. Dobrze znosi zabiegi pielęgnacyjne, można ją też bez problemu wziąć na ręce.

 

Tela jest zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana.

Kontakt do opiekuna

Paulina 792-304-398

[email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script>

 

więcej zdjęć:

https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Tela727147Lat23092014RPaulinaGuga?noredirect=1# 

dziękujemy Aniu  :loveu:

 

Oto Telka- damulka :D

IMG_4993.JPG

IMG_4991.JPG

IMG_4994.JPG

IMG_4990.JPG

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy Magda za zdjęcia  :kiss_2: są sliczne, szczególnie ujęło mnie to:

 

DSC_0138.JPG 

 

Tela była ostatnio ze mną na spacerze w sobotę, wtedy okazało się, że Teli przyjaciółka poszła do domu :) życzymy Tequili powodzenia!

Niestety widać po Teli, że bardzo przeżywa to rozstanie, sunia w sobotę nie była taka żywotna jak w poprzednie dni, gdzie u boku miała Tequile. Widać wręcz było smutek na telowym pyszczku. Oczywiście na sam mój widok ucieszyła się bardzo, później odbył się spacerek z nowym (jeszcze bezimiennym :D) podopiecznym Magdy, który bardzo udpodobał sobie Tele i chyba będzie można nazwać to już miłością :D ale raczej jednostronną.. :P 

później wzięłam Telę na agility, sunia dobrze radziła sobie z hopkami, jednak ciężko było ją na sobie skupić, ciągle się rozglądała... i biegała troszkę od niechcenia, ale ładnie trzymała się mojej nogi, nawet gdy biegłyśmy. Myślę, że jeszcze poćwiczymy nieraz :)

Na koniec najtrudniejszy był powrót do boksu, sunia nie chce tam wracać, zapiera się jak może...  

następny spacer w czwartek, mam nadzieję, że sunia będzie w lepszym humorze :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...