Misia - córeczka dzikiej jamnisi

October 8, 2014

Tytuł: 10tyg. urocza agentka Misia wygrała życie, teraz szuka domu

Misia to ok. 10tyg półdługowłosa, szyrletkowa, suczka po mamie w typie jamnika, waży obecnie 2,5kg, będzie niewielkiego wzrostu. Otrzymaa ze sobą książeczkę zdrowia z historią leczenia oraz tysiąc porad. Jest odrobaczona, nie jest jeszcze szczepiona - domek będzie musiał to nadrobić.

Mimo to życie jej nie rozpieszczało, urodziła się w dzikiej rodzinie psów, jej brat skończył pod kołami samochodu. Tydzień temu trafiła w krytycznym stanie do weta podtruta i zaatakowana przez babeszjozę. Od tygodnia uczy się życia wśród ludzi i powoli wraca do zdrowia.

Ma typowo jamniczy charakter. Inteligentna i pojętna, wie jak okręcić wszystkich wokół swojej łapki, ma też wysokie mniemanie o sobie. Młoda szybko się uczy, kocha swoją klatkę, wchodzi do niej na komendę, śpi i ucieka do niej, gdy chce odpocząć od wszystkich. Zna hasło "micha" oraz "dwór", powoli też łapie "ee", ale także kombinuje i sama lubi podejmować decyzje. Jak przystało na szczeniaka zachowuje się infantylnie, to psie tsunami, ma 100 pomysłów na minutę, jest psotna, wesoła, trzeba ją wszystkiego nauczyć, pokazać świat, od samego początku konsekwentnie przestrzegać zasad i nie ulegać jej minkom, bo każdą słabość wykorzystuje do własnych celów. Ze względu na pochodzenie ma swoje nawyki, potrzebuje cierpliwego, spokojnego, łagodnego, ale też konsekwentnego i znającego specyfikę jamników opiekuna, który wprowadzi ją w świat i nauczy życia. Przyszły właściciel musi zdawać sobie sprawę z pochodzenia i dotychczasowego, dzikiego życia suczki.

Nowy dom musi zdawać sobie sprawę, że mała musi dostawać jedzenie w małych porcjach i nie pozwalać jej podjadać między posiłkami, pilnować by regularnie się załatwiała i być w kontakcie z lekarzem weterynarii - młoda ma problemy jelitowe, które powoli zanikają, ale brak kontroli nad odpowiednim jedzeniem (małe, półpłynne posiłki) mogą doprowadzić do opłakanych skutków.

W odpowiednich rękach będzie wspaniałych przyjacielem na dobre i na złe. Tylko jamnik potrafi tak mocno kochać i zawładnąć naszymi sercami :).

Suczka nie zostanie wydana do budy, do kojca ani na łańcuch.
Nie jest zabawką dla dziecka, a ze względu na swoją naturę nie nadaje się do domu hałaśliwego, z małymi dziećmi (do ok 12r.ż).

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz wysterylizowanie jej, gdy osiągnie wiek dojrzałości.

Pomożemy w transporcie. :)