Jump to content
Dogomania

Molosowo-Onkowe Love - olbrzymki o ONki z Sosnowca czekają na dom !!


Crys

Recommended Posts

Proszę przeczytać jaką odpowiedz otrzymałam od Fundacji Molosy Adopcje jak poprosiłam ich o pomoc-po tym jak Pani napisała,że zwracała się do nich z prośbą o pomoc w szukaniu domku dla Agry i nie ma od nich odzewu :
"Fundacja Molosy Adopcje Chcieliśmy pomóc, ale nie podoba nam się kierunek w którym to idzie i według nas nie jest to dobre dla psa. Dodam, że były chętne osoby by ją adoptować i powiedziano im, że ma DT (a nadal siedzi w schronisku), poza tym ma ponad 10 lat (domowi to nie przeszkadzało), a nie tak jak napisano 7 i nie będziemy tego firmować, gdyż organizacja, która ma ją pod swoją opieką ma inne plany względem tego psa - dalekie od drogi jaką kroczą molosy" Emotikon smile

.....WIELKA szkoda,że dla dobra suni nie można się jakoś dogadać :(

Link to comment
Share on other sites

Proszę przeczytać jaką odpowiedz otrzymałam od Fundacji Molosy Adopcje jak poprosiłam ich o pomoc-po tym jak Pani napisała,że zwracała się do nich z prośbą o pomoc w szukaniu domku dla Agry i nie ma od nich odzewu :
"Fundacja Molosy Adopcje Chcieliśmy pomóc, ale nie podoba nam się kierunek w którym to idzie i według nas nie jest to dobre dla psa. Dodam, że były chętne osoby by ją adoptować i powiedziano im, że ma DT (a nadal siedzi w schronisku), poza tym ma ponad 10 lat (domowi to nie przeszkadzało), a nie tak jak napisano 7 i nie będziemy tego firmować, gdyż organizacja, która ma ją pod swoją opieką ma inne plany względem tego psa - dalekie od drogi jaką kroczą molosy" Emotikon smile

.....WIELKA szkoda,że dla dobra suni nie można się jakoś dogadać :(


Czy na pewno chodzi o ta sama sunie ?
Fundacja do mnie sie nie odezwała ani słowem, nic nie wiem o żadnych dt od fundacji. Nie mam pojęcia skąd tamta fundacja uważa ze sunia ma 10lat.
Na chwile obecna jedyny kontakt z fundacjami od molosow z którymi pisałam o suni sa adopcje kaukazow.
Jestem również ciekawa jakie to my mamy plany względem suni które sa dla niej zle.

I nic nie wiem o tym ze Agra już miała być w dt, jest potencjany dt który sprawdzamy.

Moze ta fundacja napisze z kim sie kontaktował w sprawie Agry i skąd ma takie informacje, bo na pewno nie ode mnie ani opiekuna suni.
Link to comment
Share on other sites

Informacje są z wiarygodnego zródła. I bardzo dobrze Pani wie Pani Kingo co się dzieje i nie rozumiem tylko DLACZEGO mimo chętnych dobrych domów
do zabrania suni ona NADAL TKWI W SCHRONIE ??? Smutne i niezrozumiałe.
Ona zasługuje przede wszystkim na dobrego,
kochającego człowieka i ciepły kąt-i to JUŻ a nie czekanie nie wiadomo na co i na kogo???

Link to comment
Share on other sites

Informacje są z wiarygodnego zródła. I bardzo dobrze Pani wie Pani Kingo co się dzieje i nie rozumiem tylko DLACZEGO mimo chętnych dobrych domów
do zabrania suni ona NADAL TKWI W SCHRONIE ??? Smutne i niezrozumiałe.
Ona zasługuje przede wszystkim na dobrego,
kochającego człowieka i ciepły kąt-i to JUŻ a nie czekanie nie wiadomo na co i na kogo???

 

 

Jestem po wymianie zdań z ową fundacją. 

Osoba która podobno chciała psa adoptować kontaktowała się ze schroniskiem nie ze mną, z lekarzem gdzie była sunia konsultowana nie z naszym lekarzem prowadzącym. O potencjalnym domu się dowiedziałam dzisiaj, nikt do mnie nie dzwonił o sunie nie pytał, owa fundacja mimo ze doczytała iż adopcja suni jest blokowana nie przekierowała tej osoby na podane kontakty przy psiaku. Osoby które chciały dać jej dom musiały czytać jej opis gdzie jest jasno podany mój nr telefonu i informacja że sunia zostanie wydana po sprawdzeniu domu. 

Jeżeli jest to taki dobry dom dlaczego nie kontaktuje się bezpośrednio z opiekunem psa mimo ze ma podane namiary ? Czemu kontaktuje się z ową fundacją, która nie chce mieć nic wspólnego z naszą Agrą? 

 

Mamy możliwość sprawdzania domów i to robimy tak by sunia trafiła do odpowiedzialnej rodziny a nie do pierwszej lepszej, która się zgłosi. 

 

Dostaliśmy maila że jest osoba chętna dać psu DT, Agra jest już po 1 spotkaniu zapoznawczym z tą Panią i jej psiakiem. Jutro będzie kolejny spacer, niestety na chwilę obecną Agra odstrasza drugiego psa i nie chce mieć z nim kontaktu, jest to młody mastif. 

Jeżeli jutro będzie podobnie, w czwartek przyjedzie inna Pani również ze swoim mastifem na zapoznanie - Pani oferuje Dom Tymczasowy. 

Dostaliśmy również telefon od innej rodziny, która oferuje Dom Stały bez innych psów - spacer zapoznawczy odbyłby się po nowym roku już. 

 

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania, wątpliwości chętnie odpowiem, ale czemu padają w naszym kierunku zarzuty że nie chcemy wydać psa lub to utrudniamy? Każdy proces adopcyjny jest przeprowadzany podobnie, staramy się by trwał najkrócej jak się da dla dobra psiaka, ale był zrobiony rzetelnie. 

 

Niestety nie wydam psa rodzinie, która do mnie nie dzwoniła, a schronisko szanuje to że opiekujemy się sunią i szukamy jej odpowiedzialnego domu tak by nie musiała więcej do nas wracać. 

Link to comment
Share on other sites

Powodzenia! OBY wszystko dobrze się skończyło i Agra szybko trafiła do kochającego domu bo o to chyba wszystkim dobrze jej życzącym chodzi.

 

Dokładnie :)

Staramy się by trafiła do odpowiedzialnej rodziny i spędziła u nas jak najmniej czasu. 

Link to comment
Share on other sites

Kochani oficjalnie mogę już napisać, że Agra spędza pierwsze chwile w swoim Domu Tymczasowym. W chwili obecnej najedzona się relaksuje w domku :)
 
Dom Tymczasowy wyraził chęć adopcji suni, dlatego po nowym roku pojedziemy na wizytę zobaczyć Agrę i najpewniej podpisać umowę już adopcyjną :)
 
Paweł dziękuje za opiekę nad Agrulką i sprawne przeprowadzenie spacerków i wydanie suni do DT <3
 
Edyta dziękuje Tobie i całej rodzinie za podarowanie suni domku <3
Link to comment
Share on other sites

Najnowsze wieści i to super wieści :D

 

Dzisiaj do nowego domu pojechał Dorian, który po ponad roku w schronisku trafił pod opiekę Pomorskiej Fundacji Rottka, gdzie spędził pół roku pod opieką cudownych ludzi, Marty i Jarka. W Domu SieRottka się wyciszył, pokonał swoje lęki. Dzięki tej cudownej parze Dorianek może się cieszyć SWOIM WŁASNYM domkiem !!

 

dorian.jpg

Link to comment
Share on other sites

Efi została dzisiaj oficjalnie adoptowana !! <3

Sunia jest szczęśliwa w nowym domku :D 
pilnuje swojego terenu i zaczęła nawet szczekać :P 
Najpierw mnie i Pawła oszczekała jak podjechaliśmy autem, a potem wesoło skakała i merdała okonkiem na powitanie.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

14.02.16

 

Zdjęcia z ubiegłej soboty. 

Razikowi powoli zaczynają doskwierać łapki :(
W tamtą sobotę zauważyliśmy, że kuleje, chodzi bo musi ale nie koniecznie chce. Prawa tylna łapa sztywnieje. Podejrzenie zwyrodnienia w prawym kolanie. Oczywiście wiemy, ze jego stawy na pewno są już bardzo obciążone i będą mu coraz bardziej doskwierać... 
Wpływ na jego łapki ma tez pogoda, im więcej wilgoci i mrozu tym gorzej dla niego :(
Zalecona obserwacja psiaka i suplementy na stawy. 

W tygodniu zabrałam go na spacer nie długi, 20/30minutek w jego dość wolnym tempie :D Widać, że z łapkami lepiej, w końcu pogoda się poprawiła. Ramzes stawał na łapie, ale ją i tak oszczędzał, jednak było dużo dużo lepiej. Mam nadzieję, że stan z ubiegłej soboty nie wróci. 

Ramzes potrzebuje nowego domu, właścicieli którzy wykażą się dla niego cierpliwością i poświęca czas by mógł się do nich przekonać tak jak to zrobił do mnie i pracowników w schronisku. Jeżeli się taka osoba nie znajdzie.... Ramzes pozostanie z nami na bardzo długo.... 

Ta myśl jest bardzo przykra, ponieważ Razik to kochany i cudowny psiak tylko potrzebuje człowieka, który mu da czas, który postanowi mimo wszystko walczyć o jego miłość i względy. Nowy opiekun, który nie pozwoli mu spędzić reszty życia za kratami w schronisku.... 

Jeżeli ktoś byłby zainteresowany pomocą dla Ramzesa zapraszam do kontaktu:
Kinga 531-915-830, [email protected]

 

12717289_614413448725624_804974612155447

12729233_614413465392289_502291073512989

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Beti-Buba napisał:

Szkoda,że nikt go jeszcze nie wypatrzył,a gdyby tak poprosić o pomoc w szukaniu mu domku "Adopcje Kaukazów?" Jest chyba w typie rasy?

 

Ramzes jest u nich na stronie, sama go tam wrzucałam w tamtym roku. 

Mam nadzieję, że ktoś się odezwie ale sensowny, bo na razie te telefony co były albo ludzie odpadali od razu prawie na starcie, albo już na spotkaniu zapoznawczym. Niestety to nie jest łatwy pies i trzeba sporo czasu i cierpliwości by zaufał komuś i pokochał - ludziom tego brakuje i bardzo szybko odpuszczają a tak na prawdę nawet nie próbują... 

 

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Crys napisał:

 

Ramzes jest u nich na stronie, sama go tam wrzucałam w tamtym roku. 

Mam nadzieję, że ktoś się odezwie ale sensowny, bo na razie te telefony co były albo ludzie odpadali od razu prawie na starcie, albo już na spotkaniu zapoznawczym. Niestety to nie jest łatwy pies i trzeba sporo czasu i cierpliwości by zaufał komuś i pokochał - ludziom tego brakuje i bardzo szybko odpuszczają a tak na prawdę nawet nie próbują... 

 

Lepiej poczekać na odpowiednią osobę niż żeby trafił na kogoś nieodpowiedniego. To fakt ludziom brakuje często znajomości tematu dot.psów po przejściach o cierpliwości już nie wspomnę .Tyle jest przypadków powrotu psów do schroniska np.po tygodniu,kilku dniach itp. bo ludziom nie chciało się z psem popracować i dać mu szansy na oswojenie się z nową sytuacją.

Link to comment
Share on other sites

Niestety masz rację :(

 

Z dobrych wieści mamy informację, ze Zefir pojechał wczoraj do nowego domu. 

Dzisiaj był u naszego weterynarza, okazało się że miał jakąś brodawkę, której niestety nie zauważyłyśmy - czekam na informację co powiedział nasz lekarz. 

Niestety chłopak, który mieszka w nowym domu Zefirka ma alergię, która się uaktywniła - jednak Pani Asia z tego powodu nie oddała Zefira, będzie chłopczyka odczulać . Mam nadzieję, że się uda i zefir będzie mógł pozostać w tym domku. 

12187909_553922081441428_658336446135252

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
1 godzinę temu, Beti-Buba napisał:

Zefir wrócił do schroniska? Czy powodem była alergia tego drugiego psiaka?

Tak Zefir wrócił. Powód to alergia chłopca <nastolatka>, który miał być "właścicielem" psa. 

Teraz będę na L4 więc wpisze tutaj aktualizację i pozmieniam co nie co, ponieważ teraz jesteśmy jedną grupą z Owczarkami :D

Połączyliśmy siły i zamiłowanie do psów dużych, molosowatych i owczarkowatych :)

Link to comment
Share on other sites

Nasi najnowsi podopieczni :)

Rubin to 8-letni pies w typie Owczarka niemieckiego. Został oddany do schroniska, gdy jego właścicielka trafiła do domu opieki. Pies całe swoje życie spędził w kojcu. 

W boksie schroniskowym jest nieufny do ludzi, jednak dość szybko się przekonuje, bierze delikatnie smaczki z ręki i liże. Bez problemu pozwolił wejść do swojego boksu, widać że się ekscytował obecnością człowieka, podskakiwał i się cieszył. 
Na spacerze wszystko go interesuje, jednak nie ma się co temu dziwić skoro swoje życie spędził w kojcu. Na smyczy umie chodzić, zdarza mu się ciągnąć. 
Do ludzi nie przejawia niechęci, wręcz przeciwnie - jest bardzo zainteresowany, pochodzi i obwąchuje człowieka. Jego stosunek do psów nie jest nam jeszcze jednoznacznie znany. Na spacerze mijał psy, był nimi zainteresowany jednak nie miał okazji wejść w interakcję. Będąc na wybiegu i mając za siatką małe psiaki, które biegały i szczekały Rubin biegał z nimi wzdłuż siatki, jednak nie szczekał i nie warczał. Potrafił również sam odejść z tej sytuacji. Jeżeli chodzi o koty - przyczaja się na nie.

Opis psiaka na pewno ulegnie zmianie, ponieważ jestem w fazie poznawania go. 

Pies znajduje się pod opieką stowarzyszenia Nadzieja na Dom i będzie wydany do adopcji za zgodą Stowarzyszenia, po spacerze zapoznawczym, wizycie przed-adopcyjnej, podpisaniu umowy. Zastrzegamy sobie wybór najlepszego domu dla psa.

Kontakt: 
Kinga 531-916-830 
wolontariuszkakinga@gmail.com

12805889_619756884857947_215171201994039

 

Sara to suczka w typie owczarka niemieckiego. Ma mocną budowę oraz ogrom siły. Na spacerach jest ciekawa świata, który ją otacza. Wszystko wącha i bacznie obserwuje. Uwielbia bawić się patykami oraz aportować kamienie. Ale nie ma zamiaru się z nikim nimi dzielić ;) Nie akceptuje innych psów oraz nie przepada za kotami. Powinna być w domu jedynym psem! Nie przepada za zabiegami pielęgnacyjnymi. Potrafi chodzić w kagańcu. Polecamy ją do domu ze starszymi dziećmi. Sara ma około 8 lat, ale jej zachowanie jest podobne do młodego psa! Osoba chcąca adoptować Sarę musi zdać sobie sprawę że jest to pies który ma dużo siły i werwy!
Sara jest zaszczepiona, wysterylizowana i posiada chip.
Zapraszamy na spacer zapoznawczy z Sarą!

Sunia znajduje się pod opieką stowarzyszenia Nadzieja na Dom i będzie wydana do adopcji za zgodą Stowarzyszenia, po spacerze zapoznawczym, wizycie przed-adopcyjnej, podpisaniu umowy. Zastrzegamy sobie wybór najlepszego domu dla suni.

Kontakt w sprawie adopcji
Karolina : 517-694-940
[email protected]

12798985_620692424764393_869605998503366

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Poszukiwany właściciel, dwóch Owczarków Niemieckich. 
Psy zostały znalezione na ul. Sawickiej. Są ze sobą bardzo zżyte, więc istnieje prawdopodobieństwo że mieszkały razem.

Obecnie przebywają w schronisku dla zwierząt w Sosnowcu. 
Tel. 32 293 75 56

1935331_626576560842646_4717250396736074

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

14-15 maja zapraszamy na seminarium "Jak rozmawiać z psem", które odbędzie się w Katowicach. Główny temat to komunikacja. Seminarium poprowadzi Paulina Ziółkowska-Radomiak z Talking Dogs.

Dochód ze szkolenia zostanie przeznaczony na rzecz naszych podopiecznych :)

Więcej szczegółów na wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/1296629053686855/
Zapraszamy! :)

Link to comment
Share on other sites

Sunia w typie ON ze schroniska w Rudzie Śląskiej- popada w depresję po śmierci właściciela oddana do schronu.................

Grzecznościowo mogę ją tutaj umieścić? Wiem, że tak :) Może tutaj zajrzy ktoś kto uratuje Sabę i da jej nowy dom?

 


Saba
Wiek: 7 lat
Opis:
Saba nr 84d/16
Cechy charakteru:
Saba suczka której zmarł właściciel. Saba ma ok 7 lat od szczeniaka wychowana na kanapie. To niezwykle mądra, łagodna i bardzo przyjacielska suczka. W człowieka wpatrzona jak w obrazek. Pomimo wieku kocha aktywność, długie spacery i aportowanie. Nie sprawia żadnych problemów. Toleruje psy bardzo ładnie zachowuje się w pomieszczeniach. W schronisku popada w depresję. Nie jest psem do stróżowania to typowy kanapowiec.
Inne:
album z zdjęciami picasaweb.google.com/106082193950812122306/SABA02
Status: czeka na adopcję         

saba.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...