Jump to content
Dogomania

Nasz kochany Nadinek


Nasza akitka

Recommended Posts

Jeśli chodzi o kaganiec to wybierajcie taki żeby pies miał możliwość swobodnego otwarcia pyska i ziajania. Najlepiej żeby miał regulowane paski i pasek idący przez czoło (mniej możliwości ściągnięcia przez psa - choć i tu się trafiają specjaliści).

 

Pzdr

Link to comment
Share on other sites

Ja mam zwykły kaganiec, więc Wam nie powiem jak ten z linku pasuje do akity, z innych ras wiem że ludzie sobie je chwalą.

 

Mam jednak uwagi co do doboru rozmiaru, nie na każdego psa z danej rasy pasuje rozmiar jej przypisany. Mając dwie suki - obie miały dwa różne kagańce. Ciekawe, że tutaj w rozmiarze 6 jest Japanese Akita a w rozmiarze 5 - Alaskan Malamute. Pamiętajcie, że wasz pies dopiero rośnie i głowa mu się będzie zmieniać, nic nie zastąpi przymiarki kagańca na psie.

 

Pzdr

Link to comment
Share on other sites

Myślę że jak skończy rok / półtora to już można się rozglądać za nowym, jednak czym później tym lepiej (różnie bywa z rośnięciem głowy). Dopóki stary kaganiec pasuje (są luzy, psa nie uwiera) to spokojnie możecie poczekać z zakupem nowego.

 

Pzdr

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

To była jego pierwsza przymiarka i tak na szybko były robione zdjęcia.

Najlepsze jest to, że potrafi go ściągnąć mimo, że kaganiec jest przypięty do obroży i ma dodatkowy pasek jeszcze.

Ale już się przyzwyczaja.

Lubi się kąpać bo już 3 razy wpakował się nam do wody w tym roku. 

Nasz poprzedni pies (owczarek) nie lubił wody dlatego się cieszymy, że z nim jest inaczej.

Kupiliśmy mu smycz automatyczną 8m bo do innych psów jest agresywny (ale nie do wszystkich).

Jedyny problem z nim to taki, że strasznie ciągnie na spacerku ........ 

Macie jakieś pomysły jak tego się pozbyć ? 

 

 

poz

Link to comment
Share on other sites

Na smyczy automatycznej jest słaba kontrola psa, zwłaszcza jak pies ciągnie i rzuca się do innych psów. Do nauki polecam zwykłą smycz, najlepiej grubszą, plecioną (nie skórzaną - łatwa do przegryzienia i zerwania). Do nauki "nie ciągnięcia" trzeba mieć cierpliwość :) ja swoje oduczyłam zatrzymując się przy każdej próbie ciągnięcia - czekałam aż pies do mnie wróci. Metoda czasochłonna, monotonna ale moje akurat dosyć szybko załapały o co chodzi. Zdarza się, że moja do tej pory ma czasem "zrywy" jak coś wypatrzy, ale tak to spacer jest spokojny. 

 

Pzdr

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Dzisiaj byliśmy z naszym psiakiem u weterynarza.

Od pewnego czasu strasznie się drapał

kupiliśmy mu preparat na pchły

ale nic nie dał

więc dodatkowo kupiliśmy mu obrożę.

Niestety też nie przyniosła efektu.

Weterynarz obejrzała go i dała zastrzyk żeby się nie drapał tak

kazała go też wykąpać i tak zrobiliśmy.

Mam nadzieję że będzie już dobrze. 

Za parę dni na kontrolę

jeśli będzie bez zmian to będziemy działać dalej.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...