Zosia123 Posted December 22, 2014 Author Share Posted December 22, 2014 Widziałam w jednym odcinku Cesara Milana jak robiono psu akupunkturę. Czyli to faktycznie pomaga. A ile takich sesji potrzeba Zulusowi i jaka jest szansa, że po zakończeniu tych sesji też będzie lepiej ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 23, 2014 Share Posted December 23, 2014 czy Zulus był już zgłaszany do skarpety staruszkowej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted December 23, 2014 Share Posted December 23, 2014 Widziałam w jednym odcinku Cesara Milana jak robiono psu akupunkturę. Czyli to faktycznie pomaga. A ile takich sesji potrzeba Zulusowi i jaka jest szansa, że po zakończeniu tych sesji też będzie lepiej ? Za każdym razem lekarka "idzie" z igłami kolejno, wg sobie znanego porządku i potrzeby psa. Pewnie potrzeba powyżej pięciu. Na pewno ból się zmniejszy. Zulus jest też bardziej kontaktowy, a że go mniej boli to widać: wczoraj pierwszy raz poocierał się łepkiem o mnie i strząsnął z deszczu. A to wcale nie jest banał, bo żeby pies mógł się wstrząsnąć, musi zacząć od głowy, a Zulus bardzo oszczędzał się w zakresie ruchów łbem, bo go to bolało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted December 23, 2014 Share Posted December 23, 2014 czy Zulus był już zgłaszany do skarpety staruszkowej? Nie, nigdzie go nie zgłaszałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 24, 2014 Share Posted December 24, 2014 Nie, nigdzie go nie zgłaszałam. to ja poproszę o wsparcie dla Zulusa, to jest jednorazowa zapomoga w kwocie ok. 120 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted December 24, 2014 Author Share Posted December 24, 2014 To dobrze że Zulusik lepiej się czuje. Asiu, dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 25, 2014 Share Posted December 25, 2014 Dziuniek Ciociu Wszelkiego Zdrowenka Stokroc Wszelkiej Dobroci Wokół Calego Stadeczka Twojego Swiateczkowego Czasu Cudownego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted December 27, 2014 Share Posted December 27, 2014 Za każdym razem lekarka "idzie" z igłami kolejno, wg sobie znanego porządku i potrzeby psa. Pewnie potrzeba powyżej pięciu. Na pewno ból się zmniejszy. Zulus jest też bardziej kontaktowy, a że go mniej boli to widać: wczoraj pierwszy raz poocierał się łepkiem o mnie i strząsnął z deszczu. A to wcale nie jest banał, bo żeby pies mógł się wstrząsnąć, musi zacząć od głowy, a Zulus bardzo oszczędzał się w zakresie ruchów łbem, bo go to bolało. Czy to ten gabinet i ten lekarz weterynarii pani Beata Bałucińska: http://www.bbvet.pl/# Czy można tam zadzwonić, by porozmawiać bezpośrednio o Zulusie? Skąd taka pewność, że zabiegi pomagają staremu, tragicznie schorowanemu psu? Czy jednocześnie Zulusowi podaje się tradycyjne leki przeciwbólowe? Jestem ze Skarpety im.Talcott i stąd te pytania przed decyzją o przyznaniu wsparcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 27, 2014 Share Posted December 27, 2014 Czy to ten gabinet i ten lekarz weterynarii pani Beata Bałucińska: http://www.bbvet.pl/# Czy można tam zadzwonić, by porozmawiać bezpośrednio o Zulusie? Skąd taka pewność, że zabiegi pomagają staremu, tragicznie schorowanemu psu? Czy jednocześnie Zulusowi podaje się tradycyjne leki przeciwbólowe? Jestem ze Skarpety im.Talcott i stąd te pytania przed decyzją o przyznaniu wsparcia. Monika, dziękuję, że zaglądnęłaś do Zulusa; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted December 27, 2014 Share Posted December 27, 2014 Czy to ten gabinet i ten lekarz weterynarii pani Beata Bałucińska: http://www.bbvet.pl/# Czy można tam zadzwonić, by porozmawiać bezpośrednio o Zulusie? Skąd taka pewność, że zabiegi pomagają staremu, tragicznie schorowanemu psu? Czy jednocześnie Zulusowi podaje się tradycyjne leki przeciwbólowe? Jestem ze Skarpety im.Talcott i stąd te pytania przed decyzją o przyznaniu wsparcia. Tak, to pani dr Bałucińska, można dzwonić, pytać. Leki oczywiście były już i będą podawane, sama pani doktor to zasugerowała, bo ja chciałam zaczekać na efekt akupunktury. Akupunktura nie zmieni stanu faktycznego stawów i kręgosłupa, nie odwróci zmian anatomicznych (brak jednego dysku, drugi przemieszczony, powoduje ucisk) ale może zmniejszyć napięcia mięśniowe i uwolnić od bólu. Miałam doświadczenia przy moim piesku Karmelku, który nie reagował w ogóle na środki przeciwbólowe, a akupunktura uwolniła go od bólu. Oczywiście działanie jest na każdy organizm inne, ale nie powoduje skutków ubocznych. Lekarka dostosowuje wszystko do konkretnego przypadku. Rozmawiałam najpierw z chirurgiem, który robił mielografię, powiedział że jak najbardziej można skorzystać (jemu samemu pomogła). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted December 28, 2014 Share Posted December 28, 2014 Zulusek uzyskał zapomogę, proszę jedynie teraz o przesłanie nr konta na priv asikowska :) Zulus zdrówka; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted December 29, 2014 Share Posted December 29, 2014 odwiedzam Zuluska, kochany puchatek Zasadniczo na konto fundacji, ale jeżeli chcesz mnie wspomóc w karmieniu Zulusa jedzeniem gotowanym, na które nikt mi nie daje funduszy, bo przecież nie przedstawię faktury za mięso i warzywa z placu pod Halą Mirowską, to na moje. dopiero przeczytałam , wczoraj już poleciała deklaracja na konto fundacyjne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted December 30, 2014 Share Posted December 30, 2014 Dziękuję bardzo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Dziękuję bardzo! dziunek proszę napisz, czy podałaś swój nr konta do asikowska, aby skarpeta staruszkowa mogła przelać niezbędną pomoc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 dziunek proszę napisz, czy podałaś swój nr konta do asikowska, aby skarpeta staruszkowa mogła przelać niezbędną pomoc? Tak, już dawno i dostałam przelew, tylko nie wiem, czy mam potwierdzić na wątku skarpety talcott? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 6, 2015 Share Posted January 6, 2015 Zulus raz lepiej, raz gorzej, pogoda okropnie jest zmienna i to pewnie tak źle działa na jego chory kręgosłup i stawy. Ale spacerki odhaczamy, Zulus ciągle głodny i najchętniej jadłby tylko gotowane (albo puszki, które dostaje inny dokarmiany szkielecik w moim stadku), suche jakoś ostatnio w ząbki kłuje. Po akupunkturze Zulus jest bardziej ruchliwy, to znaczy szybciej potrafi wstać, siada i siedzi, czego przedtem nie robił, szybciej chodzi. Wydaje mi się, że objawy bólowe na razie nie ustępują w stopniu zadowalającym, może właśnie dlatego, że intensywniejszy ruch je powoduje. Ale też jest bardziej kontaktowy, sygnalizuje lepiej swoje potrzeby, tyle że nie zdążamy wyskoczyć na dwór tak szybko. Podkłady wciąż potrzebne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted January 7, 2015 Share Posted January 7, 2015 Tak, już dawno i dostałam przelew, tylko nie wiem, czy mam potwierdzić na wątku skarpety talcott? dziunek, tak bardzo Cię o to proszę, i dziękuję z góry:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted January 8, 2015 Share Posted January 8, 2015 Przychodzę ze Skarpety im. Talcott i serdecznie proszę o umieszczenie gdzieś w pierwszych postach tej informacji: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Zulus raz lepiej, raz gorzej, pogoda okropnie jest zmienna i to pewnie tak źle działa na jego chory kręgosłup i stawy. Ale spacerki odhaczamy, Zulus ciągle głodny i najchętniej jadłby tylko gotowane (albo puszki, które dostaje inny dokarmiany szkielecik w moim stadku), suche jakoś ostatnio w ząbki kłuje. Po akupunkturze Zulus jest bardziej ruchliwy, to znaczy szybciej potrafi wstać, siada i siedzi, czego przedtem nie robił, szybciej chodzi. Wydaje mi się, że objawy bólowe na razie nie ustępują w stopniu zadowalającym, może właśnie dlatego, że intensywniejszy ruch je powoduje. Ale też jest bardziej kontaktowy, sygnalizuje lepiej swoje potrzeby, tyle że nie zdążamy wyskoczyć na dwór tak szybko. Podkłady wciąż potrzebne... Zulusek taki sliczny cichutki spokojny pies u Dziuniek ma jak w psim raju.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 15, 2015 Share Posted January 15, 2015 Zulusek taki sliczny cichutki spokojny pies u Dziuniek ma jak w psim raju.... Nie taki cichutki, jak mu któryś ślepak pod miskę podejdzie to rzuca się tak ostro, że sam siada. No i wtedy larum robią wszystkie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted January 19, 2015 Share Posted January 19, 2015 A to dzirski staruszek - nie pomyślałabym, no to widac jednak efekty akupunktury :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Kochani! Zulus narobił długów! Rozhulał się chłopak okropnie: posiłki trzy razy dziennie, osobisty Pan Weterynarz(trzeba zrobić badanie moczu, bo coś Zulusikowi pachnie z pyszczka amoniakiem oraz krwi), osobista Pani Weterynarz-Terapeutka, co tydzień akupunktura, laser i nagrzewania;podkłady idą jak woda. Bardzo prosimy o wsparcie, jesteśmy na minusie już teraz, ale nie możemy zrezygnować z żadnej z tych rzeczy. Zulus jest bardzo aktywny, porusza się szybko, trochę jak kaleka, bo oczywiście nic nie przywróci straconego dysku w kręgosłupie i nie przywróci na miejsce drugiego. Zaczął bronić swojej miski, potrafi pogonić nieproszonych gości kłapnięciem. Zaczął szczekać! Tego się już po nim nie spodziewałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Dziś Zulus był w lecznicy. W piątek byłam z nim na pobraniu krwi do badania. Zrobiliśmy też badanie moczu. Parametry nerkowe podniosły się. Może to być wynikiem trokoxilu i (albo) stanem zapalnym prostaty, która jest powiększona. Zulus dostał antybiotyk i będę mu musiała co dzień robić dwukrotnie kroplówki podskórne, żeby przepłukać nerki. Do kroplówki (płyn Ringera) trzeba dodawać cocarboxylazę, dość drogi specyfik (10 ampułek 100zł.) Moi drodzy, proszę pomóżcie w opłacaniufaktur za leczenie Zulusa! Zajmuję się Zulusem od listopada. Ma wszystko, oprócz ogrodu. Codziennie kilkanaście razy na dobę zbieram z podłogi to, co Zulus narobił. Wstaję w nocy do niego, wożę go do weterynarzy.Gotuję mu jedzenie. Jest moim ósmym psem. Nikt nie chciał zająć nim się osobiście, robię to, bo nie mogłam patrzeć mu w oczy w schronisku, gdy zostawał w klatce sam, taki połamany, obolały i nieszczęśliwy. Ale nie mogę do tego martwić się finansami! Sama muszę zarabiać na życie, nie biorę pieniędzy za tymczasowanie tych nieszczęsnych stworzeń! Mają dom i mnie-usługa jak w szpitalu, 24 godziny na dobę. A faktury nie zapłacone. Przecież nie zostawię psa bez badań, bez jedzenia! Dużo osób deklarowało pomoc telefonicznie i na wydarzeniu. Proszę, pomagajcie nadal. ZULUS CIĄGLE JEST ŻYWY!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted January 26, 2015 Share Posted January 26, 2015 Przypominam: https://www.facebook.com/events/550733511738214/?fref=ts Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zosia123 Posted January 27, 2015 Author Share Posted January 27, 2015 Zmieniłam tytuł wątku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.