Jump to content
Dogomania

Czy śpisz ze swoim psem w łóżku?


chicken

Recommended Posts

[quote name='marra']Z kolei ja się dzieliłam dziś, tylko mój pies to mi subtelnie tyłek zawsze wystawi, ledo co się dziś miałam czym nakryć :D[/QUOTE]

On mi zawsze tylek wystawi. Skromnie zakryje sie ogonem ale i tak wole morde od bezjajecznego tylka. Sadie za to przytula sie jak trza. Wzdluz ciala, leb w kierunku twarzy. Poce sie z nia i koldra.

Link to comment
Share on other sites

I tak i nie. :) Sunia jest za mała (9 tyg. mały kundelek), żeby spała w łóżku, bo bałabym się, że nam spadnie. Jak będzie na tyle duża, żeby samodzielnie wskakiwać, to pewnie i będzie spała z nami... :oops:;)
Od 7 dni, bo od tylu ją mamy spanie wygląda tak... :
Śpi na legowisku: z nami w sypialni: najpierw było przy wejściu a od wczoraj obok naszego łóżka. Żeby zasnęła a nie piszczała siedzę z nią chwilkę i przytulam jej mordkę do mojej koszulki, żeby czuła zapach. Potem ja do łóżka, a ona wtulona w koszulkę śpi.
A rano po śniadanku... Uhm, przytula się do nas na kołderce. :) Popołudniu śpi na narożniku wtulona w któreś z nas, lub "u siebie" na legowisku w salonie. Chyba że jest bardzo zmęczona a mamy gości, wtedy ją zanoszę do sypialni i tam sobie słodko drzemie.

Link to comment
Share on other sites

mój pies nigdy ze mną nie śpi bo nie wytrzyma nawet 10 minut.to husky-jest mu za gorąco.a na łóżko wchodzi tylko wtedy gdy mu pozwolę a i to rzadko się zdarza.ale nie widzę nic nie normalnego w spaniu z pupilem.oby tylko chęć dominacji nad właścicielem nie był zbyt duża.

Link to comment
Share on other sites

Ooooo moja Nuka to uwielbia spać na łóżku, a jeszcze fajniej jest jak pańcia (czyt. ja) wyjdę np rano do łazienki i za chwilę wracam się dalej kłaść spać to akurat wtedy dziwnym trafem nie mam się gdzie położyć bo ten skubaniec głowę na poduszce zaraz kładzie, cała się rozciąga i już dla mnie nie ma miejsca :mad: dlatego częściej śpi z rodzicami tzn zasypia z nimi a w nocy przyłazi do mnie, a zasypia z nimi bo oni mają większe łóżko i wtrynia się między rodziców i tak śpi, najczęście na poduszce taty :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

teraz, jak byłam nad jeziorem tajemnie pozwalałam Diunce spać na łóżku :evil_lol: ale co dobre kiedyś się kończy :shake: więc znowu trzeba ją spychać - wiem, że trochę jej namieszałam, ale ona dość szybko odpuszcza, a byłam taka szczęśliwa patrząc jak zasypia mi w nogach :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='limonka97']ja chciałabym, ale mama niestety jest przeciwna :shake: ale tak się zastanawiam jak to jest jak taki psiak, który ledwo wróci ze spaceru cały mokry i ubłocony (jak to ma często moja sunia) i wskoczy na łóżko? :evil_lol:[/QUOTE]
Wystarczy psa umyć - wcześniej mieszkałam w bloku, teraz w domu - ale psy po każdym powrocie ze spaceru są myte (łapy - w miednicy, mają swoje własne ręczniki + przecieranie sierści, to duże psy, nie szorują o błoto :D). Pamiętam jak ktoś się kiedyś dziwił, że to niemożliwe tyle razy na dzień wycierać - otóż możliwe, to jak z własną higieną, ręce przecież się myje często po powrocie, trochę dyscypliny i gotowe, mnie każdorazowe mycie zajmuje ok. 2-10 minut na obydwa psy (zależy od stopnia zabrudzenia)

Link to comment
Share on other sites

ja śpię z Lennym.. na początku wpuszczałam go do łóżka bo płakał w nocy.. a później tak się przyzwyczaiłam, że jak ostatnio spałam w hotelu bez niego to jakoś pusto było.. za narzeczonym tak nie tęsknie jak za psem..
Lenny śpi przeważnie na poduszce, kiedy ja się kładę, przesuwa się żebym mogła się położyć i wtedy przeważnie łapie mnie za dłoń i ciamka mój palec przy zasypianiu.. nie wiem jak to się dzieje że puszcza mój palec, bo wtedy i ja zasypiam :P
sprawa zmienia się diametralnie, kiedy sypia u mnie mój narzeczony (nie mieszkamy razem).. Lenny o dziwo wie, że wtedy trzeba zasypiać pod łóżkiem :P i dopiero kiedy my już śpimy kładzie się obok nas, albo między nami - zależy jak uda się mu wcisnąć :P
ja nie mogłabym już spać bez niego.. i mimo że TŻ bardzo nalegał na to żeby z nami nie spał, po pierwszej nocy zmienił zdanie :) Lenny lubi się tulić.. nie kręci się jakoś po łóżku, więc nie przeszkadza, do tego jest taki cieplutki i mięciutki..

Lenny jest czystszy niż nie jeden człowiek :P po powroce z dworu wycieram mu łapy, najpierw wilgotnymi chustkami dla dzieci a później na sucho ręcznikiem żeby nie zostawiał śladów łap na podłodze, jest wyczesywany co wieczór.. jak jest zabłocony to od razu ląduje w wannie i go spłukuję - ale mimo to pościel wymieniam co tydzień :)
Rodzice już przestali marudzić że śpię z psem, na początku krzyczeli że zwariowałam i że pies nie powinien spać w łóżku.. teraz przywykli do widoku mnie śpiącej wtulonej w psa ;) popołudniowe drzemki też sobie razem ucinamy, przeważnie po długim spacerze najpierw kładzie się Lenny, a później obok niego kładę się ja :) wtulam się w moją owieczkę i tak zasypiamy :)

pisząc tego posta leże na łóżku na poduszce, Lenny leży na podusi, plecami do mnie i iłepkiem przywiera do mojej głowy ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...