Jump to content
Dogomania

Czy śpisz ze swoim psem w łóżku?


chicken

Recommended Posts

[quote name='orpha']hehe ze mna ?? dla mnie nie ma juz miejsca , a zaznaczam ze jest jeszcze 5 kotow ktore tez lubia lozko.....

[IMG]http://1.1.1.3/bmi/img32.imageshack.us/img32/7260/07092009.jpg[/IMG][/quote]
Ciekawie to musi wyglądać xD Koty na łóżku,właścicielka na podłodze :P

Mój śpi jak chce. Czasami się włamuje tam,gdzie nie może leżeć (fotele),u mnie może spać gdzie chce ^^

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Miałem kilka psów... Nigdy nie spały ze mną w łóżku, nigdy nie wchodziły na moje "wypoczynki". Zawsze spały, leżały, odpoczywały na swoim miejscu, to ja "zajmowałem" ich miejsce jak chciałem a nie one moje...
Każdy ma swój punkt widzenia, mój jest właśnie taki, a są rasy, z którymi mogą pojawić się problemy w sytuacjach nie jasnego dla psa miejsca w stadzie, ale to inny temat dyskusji....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven']Jędruś, Ty lepiej daj jakąś aktualną fotę ONków w łóżku, bo na tej są szczeniaczkami, a teraz to już by na tym materacyku się wg mnie nie zmieściły (chyba, że wykluczyły TZkę ze wspólnego spania) i obstawiam, że kupiłeś porządne małżeńskie łoże :diabloti: Z dostawką :diabloti:...[/quote]

Prosisz=masz :)


Usnęła już?
[URL="http://images50.fotosik.pl/216/896041e64b5ac273med.jpg"][IMG]http://images50.fotosik.pl/216/896041e64b5ac273med.jpg%3C/a%3E%3Ca%20href=http://images42.fotosik.pl/127/ef34da263890f572med.jpg%20target=_blank%3E[/IMG][/URL]
No to delikatnie, po cichutku - bo jeszcze się spłoszy
[IMG]http://images37.fotosik.pl/211/34a9c87e6c4dedcfmed.jpg[/IMG]

O !!! zobacz jak sie rozwalił - a ja gdzie?
[IMG]http://images43.fotosik.pl/215/70d08d7a6bd63fcdmed.jpg[/IMG]

Dobra - jakoś się zmieścimy
[IMG]http://images46.fotosik.pl/215/35b7d9a10fbdf8bbmed.jpg[/IMG]

Nie jest tak źle dla każdego starczyło miejsca
[IMG]http://images42.fotosik.pl/127/5c1586f01553a071med.jpg[/IMG]


A ten czego tu jeszcze stoi? Coś tu zgubił?
[IMG]http://images42.fotosik.pl/127/ef34da263890f572med.jpg[/IMG]

Jak widzisz TZ-ka dzielnie trwa na stanowisku - a ja? - no cóż...

Link to comment
Share on other sites

O jezu, jaka gromadka!
Ja ze swoją śpię i powiem, że mi osobiście bardzo to pomaga. Chodzi mi tutaj o takie atuty jak to, gdy jest mi smutno pies jest najlepszym lekarstwem, co wieczór przychodzi do mnie, jak zasypiam idzie do mojej siostry, tylko do tych 2 łóżek ma wstęp.

[IMG]http://img377.imageshack.us/img377/9285/50608177.jpg[/IMG]
Przedstawienie, z tym, że za dnia. Wieczorem zajmuje miejsce jednej osoby, więc jest w sam raz...

Link to comment
Share on other sites

A moim zdaniem,pies nie powinnien spać w łóżku.Powinnien mieć swoje posłanie i tam spać.Ale jak tu się oprzeć takiemu ? jak stanie przednimi łapami na łóżku i zrobi błagalne oczka?Jak powiedzieć "miejsce" :shake::evil_lol: Ja nie mogę tak,od razu mówię "No chodź,chodź do mamusi" :evil_lol: Ale teraz gdy zeżarł mi trzecią pościel:mad: śpi na swoim wyrku ;)
Kiedyś spałam z moją onkowatą i kundelkiem to nie miałam miejsca na łóżku!:evil_lol:Ale nie powiem bo miałam darmowe termofory :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magorek']Ja też w tym nic złego nie widzę, ale z mirkiem nie śpię. I tak sukces że śpi w moim pokoju, a nie na dole w kuchni:eviltong: On ma swoje łózko, ja swoje i koniec.[/QUOTE]
cóż. coś mi się wydaje że zmieniłam zdanie:eviltong: mirosław odwiedza mnie nad ranem:lol: i tak sobie razem dzielimy łózko aż do wstania:loveu: cudowne uczucie:loveu: Gorzej że musimy się z tym kryć, bo mój ojciec mający kuku na punkcie higieny nie jest w stanie tego przełknąć i wciąz nam grozi. nie jest w stanie zrozumieć, że już od dawna guzik go powinno obchodzić z kim śpię:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jak brałam Bandziorka do siebie to z założeniem, że pies nie będzie miał wstepu na łóżko, fotele, kanapy. W praktyce wyszło inaczej:) Ma swoje posłanie z którego korzysta niezwykle rzadko...:D Bandzior to na maksa mizak!!! Fotele są jego, na łózko wchodzi kiedy chce, TZ protestował, ale jakoś dał juz sobie spokój:) Śpimy oczywiście we trójkę, Bandzior standardowo koło mnie, łeb na poduszcze, albo na mnie... Przeważnie na klatce piersiowej, ale przyznam, że ta jego główka sporo waży i nie daję rady tak z nim spać:) hehe Bardzo lubi się przytulać... Czasem jak już mu za gorąco to wlezie w nogi, ale ogólnie to wciska się jak najbliżej do mnie:D a ja uwielbiam się budzić przy nim!!! Nie ma nic piekniejszego na świecie:loveu:

Link to comment
Share on other sites

a moj tata jest potworem i nie pozwala zeby Bruno ze mna spal :( ma spac 'u siebie' :( chociaz dzisiaj udalo mi sie go przemycic do wyrka, strasznie sie to psiakowi podobalo :D tatko twierdzi ze jak ja Brunciowi pozwole wchodzic do mojego lozka to bedzie wlazil do wszystkich :P



ktos mi naopowiadal ze jak pies spi z czlowiekiem w lozku to pozniej nie potrafi sie sam ogrzac :O slyszeliscie o tym?

Link to comment
Share on other sites

Też się rozpycham, ale o dziwo obydwie suńki ze mną śpią. Hexa śpi od drugiej nocy ze mną (ponad 5 lat), a Shina długo się zastanawiała po co to łóżko jest i wybierała zawsze podłogę. Po kilku tygodniach się zorientowała, że jednak na łóżku spać się da i teraz chętniej wchodzi. Jak jej jest niewygodnie to idzie sobie na podłogę (nie koc, nie dywan tylko gołą podłogę) i zasypia zadowolona. To w ogóle dziwny szczeniak jest ;).

Link to comment
Share on other sites

W założeniach,kiedy kupowaliśmy dwie suczki Owczarka Niemieckiego ,też miały nie spać w łóżku,naczytałam się o dominacji itd. Ale kiedy podrosły i same były w stanie wejść na łóżko,strasznie się do nas pchały a że serce mam miękkie zgodziłam się.Ale nauczyliśmy je ,że schodzą na komendę. Odkąd pozwoliliśmy im z nami poleżeć zaczęły się bardziej słuchać.Teraz mają 11 miesięcy,przed snem pozwalamy im wskoczyć do nas na przytulanko :cool3: później są proszone o przejście na posłanie.Nie ma problemów,czasami tylko jedna z nich traci nagle siły :evil_lol: ,robi jeden krok, po czym pada bezsilna (oczywiście wciąż na łóżku) Po drugim"zejdź" udaje się na posłanie.
Może i trzeba częściej prać pościel ale nic nie zastąpi wtulonego pod pachę futrzaka.A raczej dwóch ponad trzydziestokilogramowych cieplutkich futrzaków :p Łożko mamy duze, mieścimy się we czwórkę :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...