szmaja Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 [quote name='terierfanka']ponoć jakoś bardzo u nas babeszjozy nie ma... nie wiem, ja już wyciągnęłam Emirowi ze 2 kleszcze i chyba na razie ma się dobrze - chociaż objawy mogą wystąpić od kilku dni do kilku tygodni po zakażeniu, ale tak od razu jak u Shiluty to chyba nie...[/QUOTE] Też bym jechała. Trzymam kciuki, żeby tylko jakieś zatrucie abo co. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina23 Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Może wczoraj na spacerze coś zjadła ukradkiem? Będzie dobrze:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justika Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Weterynarz powiedział, że najprawdopodobniej się czymś zatruła. Mam ją obserwować do jutra,przegłodzić.Ponoć babeszjozy nie ma,ale stwierdził to na "oko",więc nie wiem ,a ile mogę mu ufać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziabz Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Zapraszam na sesje zdjeciowe ! [url]www.mbrzozowska.com[/url] (takze jestem na facebooku) wszystkie psiaki mile widzane :P pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 Babeszji praktycznie nie mamy we wrocku, chyba, żeby jakiś pies na sobie przywiózł zarażonego kleszcza. Za to niestety jest - i to dość częsta- borelioza..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 my ostatnio spotkalismy dwa psy z babeszjoza u weterynarza i specjalnie spytalalam, czy to po "wroclawskich kleszczach". i owszem-po wroclawskich. dlatego ja psy na babeszjoze szczepie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 [quote name='a_niusia']my ostatnio spotkalismy dwa psy z babeszjoza u weterynarza i specjalnie spytalalam, czy to po "wroclawskich kleszczach". i owszem-po wroclawskich. dlatego ja psy na babeszjoze szczepie.[/QUOTE] Ile kosztuje takie szczepienie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina23 Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 My naszej suni praktycznie codziennie wyciągamy od 1 do 2 kleszczy. W parku wsch musi być ich strasznie dużo! Nosi cały czas obroże Bayer, ale coś mi się wydaje, że nie zdała egzaminu. W tamtym roku miałyśmy obroże Bayer Kiltix i była rewelacyjna, praktycznie żadnego kleszcza jej nie wyciągnęłam, a może po prostu rok temu było mniej kleszczy? W tym roku kupiłam Bayer Bolfo (wodoodporna) i jest o dużo gorsza niż poprzednia. To my pewnie też udamy się zaszczepić na to choróbsko jeśli jest taka możliwość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 [quote name='Jara']Ile kosztuje takie szczepienie?[/QUOTE] zalezy czym szczepisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WEIMAR Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 [quote name='a_niusia']zalezy czym szczepisz.[/QUOTE] Jara pytając ile kosztuje takie szczepienie pewnie miała na myśli ile kosztowało Ciebie zaszczepienie psa, a nie ile kosztuje ogólnie wszyscy wiedzą że koszt szczepienia zależy od szczepionki i wielu innych czynników forumowiczom chodzi o przybliżony koszt a nie co do złotówki odpowiadając "zależy czym szczepisz" nikomu nie pomogłaś w uzyskaniu odpowiedzi o koszt szczepienia na babeszjozę więc skoro szczepiłaś to proszę napisz ile Ciebie to kosztowało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina23 Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 Oto oferta jednej z przychodni: [URL]http://www.wet-kaprow.pl/szczepienia-przeciw-babeszjozie.html[/URL] Koszt 176 zł, więc we Wrocławiu pewnie ceny będą zbliżone. Tyko, że z tego co jest tam napisane to ta szczepionka redukuje nasilenie objawów, a nie daje gwarancję uniknięcia choroby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 180zł za szczepenie, które "trzyma" tylko pół roku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted May 8, 2012 Share Posted May 8, 2012 [quote name='WEIMAR']Jara pytając ile kosztuje takie szczepienie pewnie miała na myśli ile kosztowało Ciebie zaszczepienie psa, a nie ile kosztuje ogólnie wszyscy wiedzą że koszt szczepienia zależy od szczepionki i wielu innych czynników forumowiczom chodzi o przybliżony koszt a nie co do złotówki odpowiadając "zależy czym szczepisz" nikomu nie pomogłaś w uzyskaniu odpowiedzi o koszt szczepienia na babeszjozę więc skoro szczepiłaś to proszę napisz ile Ciebie to kosztowało[/QUOTE] dwa psy, jeden szczepienie dwie dawki, drugi jedna dawka. cena dawki nieco ponad 50 euro. i tak nikomu nie pomoge, bo sprowadzam sobie szczepionki z francji. jesli chodzi o nobivaca piro, to ma jeszcze taka wade, ze daje masakryczne odczyny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Ja w zeszłym roku namowiłam wszystkich w moim hotelu na kilitexa i nie mialam żadnych poblemów z kleszczami. A mój ojciec przyjechał do mnie na 1 dzień i suka odjechała do domu z masą kleszczy. Polecam tylko tą obroze, smierdzi ale jest skuteczna. Ja tylko ogon jeszcze psikam sprayem kilitexa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 [SIZE=3]A ja mam prywatę :evil_lol: Potrzebuję zrobić praktyki studenckie w jakimś laboratorium. W sumie może być chyba każde. Studiuję biotechnologię na politechnice. Może któraś z ciotek lub wujków pracuje w labie albo TZ/znajomy ? Będę wdzięczna za pomoc!![/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Dziewczyny, czy któraś z Was kojarzy z wolontariatu, ogloszeń itd tego psa: [url]https://lh4.googleusercontent.com/--TH_xphavro/T5k8qTsxNpI/AAAAAAAABwk/o2sALc4jKSs/s640/P4260022.JPG[/url] chodzi mi o tego dużego, rudego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmosia Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 [quote name='Korenia'][SIZE=3]A ja mam prywatę :evil_lol: Potrzebuję zrobić praktyki studenckie w jakimś laboratorium. W sumie może być chyba każde. Studiuję biotechnologię na politechnice. Może któraś z ciotek lub wujków pracuje w labie albo TZ/znajomy ? Będę wdzięczna za pomoc!![/SIZE][/QUOTE] Przedszkolem służę, ale laboratorium jeszcze nie mam :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WEIMAR Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 [quote name='Korenia'][SIZE=3]A ja mam prywatę :evil_lol: Potrzebuję zrobić praktyki studenckie w jakimś laboratorium. W sumie może być chyba każde. Studiuję biotechnologię na politechnice. Może któraś z ciotek lub wujków pracuje w labie albo TZ/znajomy ? Będę wdzięczna za pomoc!![/SIZE][/QUOTE] Katedra Genetyki Akademii Medycznej zapraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted May 13, 2012 Share Posted May 13, 2012 Kochani, potrzebujemy jednej dyspozycyjnej i chętnej do pomocy osoby, która przez 2-4 dni podjęła by się całodobowej opieki nad szczeniakiem po operacji serca (można zamieszkać u Poker) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226399[/URL] [quote name='Poker'] Podczas pobytu Tonia i kogoś do opieki zapewnię dowożenie, pomoc w opiece, wikt i opierunek i co najważniejsze wsparcie duchowe. Gabinet dr Szczypki jest 3 minuty ode mnie ,a weterynaria 6 - 7 minut. [/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted May 13, 2012 Share Posted May 13, 2012 [quote name='marmosia']Przedszkolem służę, ale laboratorium jeszcze nie mam :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Załóż :evil_lol: [quote name='WEIMAR']Katedra Genetyki Akademii Medycznej zapraszam[/QUOTE] O byłoby wspaniale! Dziękuję! Odezwę się po środzie, bo jestem umówiona z koleżanką jeszcze na bieg po tych co wysłałyśmy maile, a nie odpisali ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted May 14, 2012 Share Posted May 14, 2012 Jakiś spacer dziś ktoś gdzieś coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mila-ada Posted May 16, 2012 Share Posted May 16, 2012 Cioteczki, poradźcie, jaka maść kupić na modzele. Jakoś zaczerwienione te łokcie. może do weta trzeba? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted May 16, 2012 Share Posted May 16, 2012 coś mi się o uszy obiło ze dobra jest ta maść dla krów na wymiona (tak serio) tylko nie wiem jakk się ona nazywa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted May 16, 2012 Share Posted May 16, 2012 Mili-ada przeklejam podobno niezawodny sposób na modzele z akagery - autorstwa JK :) [QUOTE][COLOR=#000000][FONT=Verdana]Z modzelami generalnie jest tak ,że lepiej zapobiegać niż leczyć [/FONT][/COLOR][IMG]http://www.akagera.pl/forum/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG][COLOR=#000000][FONT=Verdana] Ja osobiście do tego po prostu ich nie trawie i bardzo mi się to nie podoba. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Jeżeli już doprowadziliśmy do tego ,że powstały trzeba zobaczyć na jakim to wszystko jest etapie. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Oto mój ,jak do tej pory niezawodny sposób na [/FONT][/COLOR][COLOR=#FFA34F][FONT=Verdana][B]modzele[/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Verdana] - [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Jeżeli skóra jest czerwona i widać stan zapalny to zawsze smaruje to miejsce jodyną około 4 razy dziennie i koniecznie na noc. Kiedy już stan zapalny zniknie i czuje pod palcami tylko takie zgrubienia , zaczynam smarowanie Linomagiem (maść na odparzenia dla dzieci) też około 4 razy dziennie, a na noc bardzo dokładnie wmasowuję maść pod koniec zostawiając na łokciu cienka warstwę. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Kiedy widzę już fajne efekty, zmieniam od czasu do czasu na maść witaminowa i nadal smaruję. Kiedy zostaje mi już zagojone, gładkie łyse miejsce po modzelu zaczynam nacieranie tego miejsca witamina A i E w kapsułkach. Przegryzam kapsułkę ,zawartość wyciskam na palec i bardzo dokładnie wmasowuje w modzel. W ten sposób pobudzam włoski do odrastania. Na noc obowiązkowo linomag. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Wszystkie te specyfiki są dostępne w aptece ,można powiedzieć za grosze. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Często taka zabawa z modzelem trwa baaaaardzo długo i wymaga dyscypliny! w smarowaniu i wytrwałości, ale ze swojego doświadczenia wiem ,że się opłaca. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Zazwyczaj udając się z modzelem do weta ten rozkłada ręce mówiąc "No taka rasa, [/FONT][/COLOR][COLOR=#FFA34F][FONT=Verdana][B]modzele[/B][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Verdana] będą"... Mi tez tak powiedział nie jeden wet... A naprawdę we wczesnej fazie można to wyleczyć , nie doprowadzać do ekstremalnego stanu operacyjnego. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Ja nauczona doświadczeniem zawsze dbam o miękkie posłanie dla psa, a w czasie upałów kiedy najlepszym posłaniem jest beton czy płytki, smaruje łokcie maścią 1 raz dziennie i na noc ,aby zmiękczyć skórę, nawet jak modzeli nie ma. Taka profilaktyka. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Tak jak napisałam wcześniej nie mam większych problemów z modzelami choć Anubis to ciężki pies i z definicji jest na nie skazany.[/FONT][/COLOR][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mila-ada Posted May 17, 2012 Share Posted May 17, 2012 Bardzo dziękuję za wyczerpująca informację. U Kaji to jest zaczerwienienie i wyłysienie, to może jeszcze nie jest za późno. A z miękkimi posłaniami, to walka z wiatrakami. Ona szuka chłodu i tam się kładzie. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.