Jump to content
Dogomania

Cezar zostaje na stałe u Murki :)


AngelikaXD

Recommended Posts

Czarek na jedno oko już nie widzi niestety i dłużej niż kiedyś namierza rzuconą piłeczkę, co nie przeszkadza, że nadal ma naturę małego szczeniaczka:) Od grudnia walczymy z ciężkim kaszlem u niego, jest poprawa na szczęście, ale jeszcze jest w trakcie leczenia.

czar.jpg

czar1.jpg

czar2.jpg

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Trudno powiedzieć, ale Czarek już podobną infekcję jakieś 2 lata temu przechodził. Poza tym on ma chore serce i kaszel pojawia się u niego czasem mimo leków. Ostatnio jednak kaszel stał się częsty i uporczywy, więc pokazaliśmy go wetowi. Najpierw zwiększaliśmy furosemid, ale jak to nie pomogło to wet zalecił antybiotyk, po którym była poprawa, ale kaszel pojawiał się nadal. Teraz ma zmieniony antybiotyk na inny i kaszel już coraz rzadszy.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Czaruś ma dołożone dodatkowe leki na serce, bo niestety serce jest coraz mniej wydolne:( Ale i tak się cieszymy, że jest jeszcze całkowicie na chodzie i humor mu dopisuje. Najbardziej baliśmy się, że ma jakieś guzy w płucach i stąd u niego duszności i nawracający ciężki kaszel. Po lekach nasercowych jest lepiej:)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

glaski dla Czarusia zostawiam

Dnia 26.06.2019 o 19:35, Murka napisał:

Czarek daje radę, ma gdzie się schronić przed upałem. Niestety coraz ciężej mu wstać i się rozchodzić. Jest już niemal całkowicie głuchy i niedowidzi...

podobnie moj Skate lat 13...to tez duzy pies

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Nasz dziadek miał wylew krwi do mózgu w sobotę nad ranem:( Szybko dostał serię zastrzyków i dziś już jest zdecydowanie lepiej. Główka jeszcze trochę przechylona, ale już sam wstaje, sprawniej chodzi, nie chwieje się i nie zarzuca go na jedną stronę. Zniknął oczopląs. Jest też sprawniejszy i bardziej kontaktowy. UFF... Dziś była powtórka zastrzyków i będzie musiał przez jakiś czas brać lek przeciwkrwotoczny.

f835188c9cb00135gen.jpg

Link to comment
Share on other sites

W miarę ok. Był problem z apetytem, ale włączyliśmy dodatkowy lek i jest już lepiej. Czarek je każdego dnia ciut więcej i jest coraz bardziej sprawny. Jeszcze się trochę zatacza, ale spaceruje już po całym ogrodzie i samodzielnie wchodzi po schodach:) zaraz po wylewie trzymał się kurczowo okolicy drzwi wejściowych, a na schody trzeba było mu stawiać wszystkie łapy po kolei:(

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 1 month later...

No faktycznie się dziadek załapał:)

2898890384f831bdgen.jpg

 

Każde wejście i wyjście z domu to już małe wyzwanie, więc często ma przyjemność poznawać nowe psiaki (kiedyś zabierałam go do domu na czas wyładunku/załadunku psiaków, żeby nie było problemów, ale teraz stał się bardzo spokojny i powolny).

Trzyma się dzielnie, ale to już dziadzio pełną gębą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...