Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/168d12a1c375cc14.html"][IMG]http://images29.fotosik.pl/169/168d12a1c375cc14.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2b1605cdf01ad343.html"][IMG]http://images26.fotosik.pl/169/2b1605cdf01ad343med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

ha...ja się z Tobą zgadzam w pełni...mi też zdecydowanie bardziej podoba się takie wystawianie psa , wtedy wszystko widać jak na dłoni, i nie ma "sztukowania ", ale weź porawkę na nasze ringi i na zachowania niektórych wystawców, mówię ogólnie nie tylko o kerrakach, u nas niestety brakuje jeszcze co niektórym kultury wystawiania i umiejętności panowania nad swoim psem, a i pewne manewry na rungu też mają swój cel...

fota wyżej ..pewnie ,że stoją ...i to ile ich jest ...pełny profesjonalizm handlerów i zrównoważone psy ;):cool3:

Posted

Troszke mnie nie bylo i nadrabiam zaleglosci - oczywiscie najlepiej pokazywac pieknego zrownowazonego psa i wtedy nic nie trzeba poprawiac:p, ale sami wiecie, ze to nie takie proste - nie ma psow idealnych i czasami trzeba troszke pomoc;)
Interkerry - nie rozumiem do kogo te uwagi - do nas czy do siebie?:evil_lol:

Przepraszam, juz uciekam stad, nie mam zbytnio czasu, bo od soboty walcze o zycie Lucynki:-(

Posted

[quote name='czapla']
Przepraszam, juz uciekam stad, nie mam zbytnio czasu, bo od soboty walcze o zycie Lucynki:-([/quote]
:roll: a co się dzieje !!!! trzymam kciukasy za Lucynkę ...:loveu:

Posted

[quote name='dorota07']czyli wszyscy...wystawiający...no może z wyjątkami....nawet na fotach zamieszczonych w tym numerze , tylko na jednym zdjęciu pies weteran nie jest podtrzymywany za ogon...
Gokaiba zaczerpnołeś to z Teriera ...,[/qu Fotki nie oddają w pełni stanu faktycznego. Wystarczy że wystawca dotknie głowy czy ogona w celu skorygowania postawy psa, ktoś w tym momencie zrobi zdięcie i plotkarstwo na forum gotowe. zwłaszcza, że każdy zna się najlepiej. Teoretycznie niestety. Najczęsciej z praktyką jest gorzej niż źle. Proponuję więc zająć się poważnym wystawiennictwem, pojeżdzić po większych wystawach w Europie i na świecie i być lepszym od Rosjan, których tak podziwiacie. Tymczasem, co tu gadać, na Wystawie Championów są tylko dwa psy natomiast dyskutantów wielu.

Posted

[B]interkerry [/B]przepraszam bardzo ale nie dam sie wciagnąć w dyskusje , która nic nie wnosi, ja mam od 15 lat możliwość obserwowania ringów i wystawców od dwóch stron, ze środoka rungu i z boku , czyli jako kibica i jako asystent lub gospodarz ringu lub jako asystent sędziego czy też jako organizator i nie zamierzam dyskutowac lub dać sie sprowokować do jałowych wywodów, dla mnie jest rzecz święta w ringu ....kultura , dyscyplina i profesjonalizm...niezależnie od rasy...a leśli chodzi o plotkarstwo to akurat daleko mi do tego...kwestia fotografi , niestety musimy się liczyć z tym ,że impreza jaką jest wystawa naraża nasze psy na taki lub inny obraz w obiektywie aparatu fotograficznego , na to nie mamy wpływu...i nasza zgoda czy nie ...hmmmm... możemy sobie to w kieszeń wsadzić ...takie są realia,,,,

Posted

[quote name='gokaiba']Ja się tam może nie znam. Ale załączm wypis ze wzorca rasy.
A Subaru to bardzo dobre auto.
A i tak UPI musiała biec wbrew regulaminowi, pierwsza. Na ringu biec powinna pierwsza, suczka z niższym numerem.[/quote]
Psy biegają w ringu w kształcie koła. Kiedy są tylko dwa psy, nie upierajmy się z pojęciem pierwszy czy drugi. Wystarczy aby drugi pies nieco poczekal ze startem a mogłyby tak biegać do wieczora i żaden mądry nie byłby w stanie stwierdziić, który biegnie pierwszy a który drugi. Natomiast jeżeli kolega prosi kolegę o zachowanie odstępu a ten nie chce tego zrobić wówczas nie ma innego wyjścia jak przepuścić go i biec dalej kontrolując odleglość. Co do Subaru: uważam że nie chodzi o to by popisywać się marką samochodu ale raczej pieskiem jakiego posiadamy.Chyba Gokaiba nie zrozumiałeś mojej ironii z tym wohnmobilem.

Posted

Ja mam takie pytanko.Prosze mi wytłumaczyc co oznacza-jak to Pan nazwał "IV championka na świecie"?Bo tak rozmawiałem z wieloma członkami klubów oraz hodowcami z Rosji,Niemiec i Anglii i jakoś tak nie słyszeli o takiej regule,zeby suka,która zajęła IV miejsce W KLASIE(!!!!!)została okrzyknięta takim tytułem o jakim Pan pisze.Tak na marginesie to cała stawka suk w klasie championów,powiedzmy sobie szczerze nie była najmocniejsza,stąd też suka,która wygrała tą klasę nie zdobyłą nawet najlepszej w rasie.Ale może tylko w Polsce coś takiego figuruje...No kto wie...:razz:Jeśli chodzi o wystawianie-to zgadzam sie z Gokaiba.Oczyswista,ze pupilowi trzeba czasem pomóc,zwłaszcza jeśli wystawiający nie jest profesjonalista...I tutaj tak się zastanawiam...Dlaczego Graciosa ma wciąż podciągana głowę na ringówce i trzyma ją Pan za ogon?Behawior psa rowniez powinien byc jak najbardziej bez zarzutów.BYłem teraz w Lesznie na wystawie championów.Graciosa ewidentnie warknęła,żeby nie powiedziec rzuciła na MŁODĄ sukę.Tak nie wolno.I czemu Pan wypuścił Pana Białękiego przed siebie,skoro pierwszeństwo ma mniejszy numer,a taki Pan miał.Celowo,zeby sprowokowac młoda suczkę do odwracania głowy i brykania.Nieładnie.Z resztą Gracioza nie poraz pierwszy się zachowała agresywnie w stosunku do innych psów na ringu.Gdzie ten pofesjonalizm????????:shake:

Posted

Panie Interkerry!Kultura,rzecz święta.Tak w ogóle to ma Pan rację.Tylko(!)dwa psy na wystawie,a dyskusji,ze hoohoho.Ja to tak sobie z Niemiec przyjeżdzam i ogladam,ale...Gdyby nie konkurencja,to Pan by swojej "ślicznej"Graciosy nie pokazał.Sędzina zapraszała na ring,a Pana ani widu,a ni słychu.Jedynie(na własne oczy widziałem i uszy słyszałem) jak konkurencja prosiła,zeby na Pana poczekac,bo jest gdzies Pan.Oj,widzi teraz sam.Czasem można spotkac ludzi z kultura,ktorzu nie boja sie stanac w szranki z heheheheh IV championka na swiecie(to slang ma się rozumiec).Tylko bardzo żaluje,ze nie pojawił sie Pan z nia w Głogowie.Nawet profesor Wurgatsch był zdziwiony...Widocznie SYMPATHIA Ave Kupidon stanowi silne zagrożenie,ale...niech mi Pan wierzy,z SYMPATHIA nie jest wstyd przegrac:diabloti:Co z reszta sie przytrafiło Panu w Szczecinie.No i tam chyba córka Pana Białękiego wystawiała.To już profesjonalizm...Hehehehehehe 10 lat Terriera:multi:

Posted

[quote name='interkerry']Nie wstyd jest przegrać z czwartą championką świata i zwyciezcą europy jaką jest Inter Champion Graciosa .Co do biednego Granda to powinien być wystawiany a nie siedzieć w Subaru a jezeli już to trzeba pomyśleć o kupnie wygodnego wohnmobila, jakim podrozuje Graciosa.[/quote]

to tak przy okazji i ja zapytam,co znaczy zwyciezca europy
czy Gracja wygrała rase na jakiejs wystawie europejskiej??
bo chyba nie chodzi tu o wystawe Poznanską,ta była wystawa międzynarodową,a gdyby nawet to proszę nie zapominac o zaistniałej pomyłce
Gracja tam wcale rasy nie wygrała,mimo to że ma Pan świstek:oops:

a o klasie wystawcy i psa nie swiadczy to czym jeżdzi,tak mi sie przynajmniej wydaje:razz:

Posted

Dziekuje za poparcie Pani Doroto.:evil_lol:Dobranoc
Kochac zwierzaka to podstawa.Robienie z niego maszynki do robienia pieniedzy to zła droga.Po co kłamac,koloryzowac,upiekszac?;)Wystawa=zabawa!Kazdy pies jest piekny!Tylko,zeby tak wlasciciele to pojeli...Ech...

Posted

A tak właśnie to całkiem zapomniałem o wystawie w Poznaniu.Tam zdaje sie,ze wygrał piesek,prawda?Chyba Ursus Gokaiba-(jeśli cos pomyliłem to przepraszam,ale Ursusa widzialem-piekny samiec),ale jakaś pomyłka w kartach ocen była czy coś takiego.Pozdrawiam

Posted

Taaaaaa i znowu cisza:evil_lol:
Więc ja wtrącę swoje malutkie i króciutkie 3 grosze.
Wystawa w Poznaniu w tamtym roku faktycznie przyznawała psu i suce tytuł Zw.Europy Srodkowej i Wschodniej, każda suka i pies naj.. w rasie dostawały ten tytuł i powinny go mieć wpisany w kartę oceny!
Co do samochodu, ja marnota nie posiadam żadnego super autka, ale kerraki kocham, nad zycie- prawie, nigdy nie miałam związanych z nimi planów "zarobienia kasy", mimo że i Ama była bardzo piekna i mojej Qu takze nic nie brakuje, to przepiękna suka, o nieprzeciętnej głowie,myślę, ze większość z Was się z tym zgodzi ;) (a co i ja swoją pochwalę) ,
ale na krycie się nie zdecydowałam, przynajmniej narazie i kasa, to w moim wypadku jest raczej do wydania, przy psach, a nie zarobienia na nich ( Taziu- nie bierz tego do siebie!!!).
Co do kultury wystawiania, no cóż, jakoś widze zaczęliście się odzywać:lol:, czyżby strach przeszedł niektórym?
Myślę, ze prawie każdy z nas, albo każdy miał do czynienia na ringu z Interkerry i jego suką, a jeżeli nie to mógł to obserwować zza ringu, i nie ma co gadać poza nim, tylko należy to powiedzieć otwarcie , raczej dziwne, ze właśnie on opowiada cokolwiek o profesjonalizmie , bo o kulturze na ringu myślę, ze wogóle nie ma w jego wydaniu co opowiadać. No niestety, to szczera prawda, choć widzę, ze tutaj na forum, to Inetrkerry chce dyktować warunki, ja wiem, ze to doświadczony hodowca i ja taka malutka nie mam się co równać, ale kulturę się albo ma albo nie i wszyscy widzą i czasem napiszą co widzą, albo co przeżyli, tyle, ze niektórym ciężko się z tym zgodzić, ale to już nie mój problem.
Każdy chciałby zeby jego pies wyglądał naj, naj.... i zdecydowana większość z nas ma sowje psy po to, zeby spędzać z nimi miło czas i właściwie dzielić z nimi całe życie, a wystawy to tylko miły dodatek, no chyba że wyjdzie właśnie taki brak kultury u wystawcy, co potem wypomina różne niedociągnięcia swoim konkurentom i wtedy wystawa bywa niemiła, dal mnie i mojej suki taka właśnie była, bo inaczej nie nazwę pogryzienia mojej suki na ringu przez Graciosę, no moze ugryzienia, ale to już niewielka różnica. Ja nie mam nic przeciwko przegraniu z łądną , bądź mniej łądną suką, ale przyjemność wystawiania to co innego, a jak zchodzi się z ringu i słyszy komentarz, ze gdyby " moja suka tu była - to by tym ... wszystkim pokazała", zamiast pogratulować zwyciestwa nad własnym championem młodzieżowej suczce z Litwy, ( Warszawa-2005) to jakoś niemiło i taką wystawę się wspomina.
No tak, teraz napisałam pewnie za dużo, ale cóż, jak mamy plotklować to proszę, mozecie o mojej wypowiedzi, takie mam właśnie odczucia i nie boję się do nich przyznać, a większość z piszących tutaj, jednak ma opory, zeby przyznać się do swoich przeżyć, lepiej tak za plecami... żeby się ktoś nie obraził:angryy:, i to jest właśnie plotklarstwo, a nie korygowanie nieprawdy ( Taziu- :multi:).
No to do dzieła, hurrrra, na Zebrę:evil_lol:

Posted

No to wyszedłem na prowokatora i szpanera. Ale ja tak naprawdę odebrałem wystawę w Głogowie. Pani sędzina poświęciła sporo czasu na dyskusję z wystawcami kerry. Może dla tego że sama jest ich hodowczynią i chciała przekazać swą wiedzę? Stałem zbyt daleko by słyszeć o czym rozmawiano.
Co do wymienianego w prawie każdym poście SUBARU;) to jest maleńkie Justy i Grand może nim podróżować i nie jest mu "szpetnie".
Pozdrawiam.
PS. A może mi ktoś poradzi co zrobić żeby pies nie znosił żle jazdy samochodem. Grand bardzo cierpi jak ma tam wsiąść.:huh:

Posted

Halo. Dyskusja trwa.
Pamietam jak to dawniej psy się wystawiało. Bardzo często sami wystawcy odziani powiedzmy sportowo. W dresikach lub w byle czym. Bo można było sie pobrudzić. Na szczęści rozpoczęła sie rywalizacja Junior Handling. I to dzieciaki podiosły poziom wystawiana. Chwała tu Panu Henrykowi Jurkowi, wielkiemu propagatorowi Młodego Prezentera.
Jak zacząłem wystawiać CZAKA to zawsze w opisie miał, że jest doskonale przygotowany. Byłem bardzo dumny z siebie. Ale pierwszy raz pojawił się na ringu w Polsce AVGUST Strong Sensybility. I dopiero zobaczyliśmy perfekcyjnie przygotowanego pieska. Teraz poziomem przygotowania staramy sie dorówanć najlepszym.
A teraz oficjalne tytuły honorowane przez FCI:
Zw.Świata
Zw. Kontynentu
Zw.Kraju
Zw.Klubu
A tytuł np. Zw.Uralu nie jest oficjalnym tytułem.

Posted

Marmur.
Siostra CZAKA miała taką przypadłość. Przypadkowo, w czasie jazdy CYBETKA, bo tak jej na imię, polizała loda którego jadła córka właścicieli. Dziewczynka dała jej wylizać całego. Tak sie zajęła lizaniem, że zapomniała o jeździe. Eksperyment kilka razy powtórzono i jej przeszło na całe życie.

Posted

Marmur, ja niestety też mam ten problem i to od niedawna:evil_lol:, moja Semi zaczęła źle znosić jazdę samochodem jakieś 2 tygodnie temu, wczesniej problemu nie było. Czapla poddała myśl, aby spróbować ja nakrywać na czas jazdy samochodem kocem lub ręcznikiem, aby nie widziała tego co jest za oknem, pierwszy raz poskutkowało, dzisiaj próba ponowna. Zobaczymy.

Posted

a jeśli rozmawiamy o profesjonalizmie,to sędziowie powinni dać przykład,przeciez po to jeżdzimy na wystawy,żeby sędzia obiektywnie ocenił,a z tym bywa różnie,przy tym wszystkim wystawca w dresach to pikuś :cool3:

Posted

[quote name='gokaiba']. Ale pierwszy raz pojawił się na ringu w Polsce AVGUST Strong Sensybility. I dopiero zobaczyliśmy perfekcyjnie przygotowanego pieska. Teraz poziomem przygotowania staramy sie dorówanć najlepszym.
[/quote]

i słusznie...zawsze trzeba dążyć do ideału, nadmienię jeszcze ,że kiedy
August Strong pokazał się na polskich ringach ...;) nie tylko pies zrobił wrażenie na widzach ale również jego handlerka...para doskonale przygotowana do wystawy....miałam okazje podziwiać ta parę w realu...:multi:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/166/b19793d605c4e8ce.jpg[/IMG][/URL]

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...