czapla Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 eeeeeee tam, co tam konkurencja. Ja tam mysle, ze to musi byc super piekna mamusia mojej przyszlej super suni! :multi: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 ........... po Philipku !!! :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 Mala ledwo co od ziemi odrosla, a my juz jej dzieci planujemy :lol: Az sie boje tego nazwac... :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaSiS Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 Ja już z hodowcami zaplanowałam wstępnie, że Rhapsody na krycie poleci do Irlandii :wink: Czapla, widze że już nie mozesz się doczekać, jednak przez najblizsze lata jestem nastawiona głównie na wystawy. Zobaczymy czy w Tulln polski kerrak zatriumfuje...jednak zdaję sobie sprawę - w Europie są naprawde świetne psy i trzeba dużo, żeby się wybić. Cieszę się, że poniekąd nazwiązuje stała współprace z Irlandią i tam również Mała będzie sie pokazywać :wink: A jak wspominałam moim i zarazem hodowców marzeniem jest Cruft, co według nich jest jak najbardziej osiągalne. Czas pokaże. Bardzo mnie cieszy, że będę mogła wprowadzić troche irlandzkiej krwii na nasze ringi...wiem, że niektórym juz to nie w smak, ale ich problem :D obecnie 5tyg. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fuka Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 Sliczny czarnuch! :D jak bylam w Anglii to sypiałam z jedną 9miesięczną kerraczką - zjadła mi sandała i prawie nowego półbuta.... Ale co tam, fajna była i za nią tez tęsknię :cry: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 No sliczna dziewczyna! i juz umie sie wystawiac :lol: A to ze nie moge sie doczekac, to nie znaczy, ze nie poczekam :D i z przyjemnoscia bede sledzic jej osiagniecia wystawowe. Do emerytury wystawowej Lanie zostaly 2 lata, a Niuniowi 5, wiec jeszcze mam z kim pojechac, by dostarczyc sobie adrenalinki :D No i dodatkowo rozsmakowalam sie w agility, wiec nie narzekam na brak zajec :lol: Fuka - moje dzieciaki zjadly mi lozko i dywan, wysmarowaly sciany, a o kapciach i butach, to nawet nie wspomne :lol: i wszystko im wybaczylam, i jak odchodzily do nowych domow, to bardzo tesknilam.... Jednak jak ktoregos z nich zobacze, to jestem bardzo zadowolona, ze takie ladne psy z nich wyrosly :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 Czapla to Ci sie zajec narobilo :) a w ktorym pawilonie bedzie to agilitu Kasis pewnie ze warto troche nowej krwi sprowadzic :) Zwlaszcza ze w kerry to juz sie taki maly zastoj zrobil :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 Nitencjo - nie mam jeszcze pojecia w ktorym pawilonie to sie bedzie dzialo :o , wogole, to jakos tak na wariata sie tam wybieram - zglosila mnie moja trenerka, a ja jakos tak dopiero wczoraj podjelam ostatecznie decyzje, ze pojade i wplacilam startowe. Przeraza mnie tylko mysl, ze mamy byc tam o godz 7.45! :o Bede musiala w nocy wyjechac, cale szczescie, ze tym razem nie ja prowadze :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaSiS Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 Ja musze być o 8.00, bardziej przeraża mnie droga powrotna. Hodowcy są zachwyceni charakterem Rhapsody i twierdzą juz zapowiada się z niej świetny pies wystawowy również ze strony psychicznej. Zobaczymy co będzie za 3tyg. ale każdego psa mi się udaje obłaskawić a co dopiero swojego :) Martwie się tylko co mi z chaty zostanie :D Czapla, będę trzymać kciuki, a wiesz już o której zaczyną się zawody? Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 4, 2004 Share Posted November 4, 2004 Zawody zaczynaja sie o 8 rano! :o Zeby byc przytomna to chyba bede musiala wlac w siebie wiadro kawy, przeciez to taka nieludzka pora! A odbywac sie maja na ringu glownym, wejscie od ulicy Glogowskiej i tak bede bladzic, bo w Poznaniu bylam raz :roll: KaSiS - zeby uniknac choc w jakims stopniu demolki, to ogranicz jej panoszenie sie jak Cie nie ma w domku do jakiegos fragmentu mieszkania, ktore najmniej jest podatne na zniszczenie lub do klatki czy kojca. W innym wypadku beda Cie spotykac rozne dziwne i niekoniecznie mile niespodzianki :evilbat: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaSiS Posted November 4, 2004 Share Posted November 4, 2004 Czapla, kennel obowiązkowo jest, ale w cały czas tam nie przesiedzi:) A co potem? :evilbat: Ja mam pociąg o 1.12 :D o 8.00 napewno przyjde Wam pokibicować, bo szaleństwa zaczną się od 9... Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 8, 2004 Share Posted November 8, 2004 No i Poznan mamy juz za soba - Lana niestety nie zablysla, ale liczylam sie z tym - to jeszcze dla niej za wysoki poziom. Warto jednak bylo pojechac i zobaczyc i dobrze sie bawic :D Mnie nogi mocno rozbolaly, bo kursowalam miedzy hala, na ktorej odbywaly sie zawody agility a hala, na ktorej wystawiano terriery. Obejrzalam tylko terriery pszeniczne, no i oczywiscie kerry, ale nie zostalam do konca oceny, bo musialam wracac i pobiegac na torze :( A kerry byly az 2 :o - bylam tym mocno zawiedziona. Ale poznalam paru fanow kerrakow i bylo bardzo milo, tylko oczywiscie z nikim nie wymienilam adresow, a szkoda, bo z jedna wlascicielka 2 kerrakowych suczek rozmawialysmy dlugo i bardzo sympatycznie - mam nadzieje, ze sie jeszcze spotkamy :D :D :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga_ostaszewska Posted November 8, 2004 Share Posted November 8, 2004 czapla: Wkurzylam sie nieprzecietnie, bo dopiero w drodze Poznan-Warszawa dowiedzialam sie od Flaire, ze bylas! Cholibka, ja to mam szczescie :( Mam nadzieje, ze moze jeszcze kiedys Flaire wskaze mi Was paluchami... Do zobaczenia! Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 9, 2004 Share Posted November 9, 2004 aga_ ja tez bylam mocno zakrecona, no i latalam strasznie, wiec ciezko bylo mnie namierzyc :D i dlugo nie zabawilam przy serdelkowo - walijczykowym ringu. Znajac mnie, to pewnie zatesknie zima za wystawowym klimatem i wyrusze na warszawska miedzynarodowke, to moze sie wtedy namierzymy :D :D :D No tym bardziej,ze Warszawa zawsze byla szczesliwa dla moich czworonogow :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
KIRI Posted November 10, 2004 Share Posted November 10, 2004 Czapla - ktoś z dogomaniaków wypatrzył kerraka w chustce dogomaniackiej - czyżbyś to Ty była??? :P KaSiS - jaka piękna jest ta Twoja mała :D Ale Was się tu dużo teraz zrobiło :o hm czyżby konkurencja dla walijczyków :wink: :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaSiS Posted November 11, 2004 Share Posted November 11, 2004 KIRI, dziękuje bardzo, zobaczymy czy na żywca tez będzie taka cudna :D A więc w dniach 21-24 listopad zamierzam się wybrać do Pragi, spotkać osobiście z hodowcami i odebrać Rhapsody. Akurat mam szczęście, bo w tych dniach wybierają się z wizytą do Czech i z chęcią podrzucą psiaka. Co do wystawy w Poznaniu to ja pamiętam tylko jak "latałam" z jednej hali do drugiej i troche wytchnienia miałam na finałach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nitencja Posted November 11, 2004 Share Posted November 11, 2004 Kasis - Ladna strona :) gratuluje ! NO i czekam na fotki czarnej ;-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaSiS Posted November 11, 2004 Share Posted November 11, 2004 Strona właściwie jest jeszcze w budowie, jest dużo niedociągnięć - właśnie linki skończyłam :wink: Domyślam się, że fotki czarnej będą dopiero po 23.11. Wtedy zamieszcze całą sesje :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 15, 2004 Share Posted November 15, 2004 KIRI - w Poznaniu Lana dzielnie paradowala w dogomaniackiej chustce, no i musisz wiedziec, ze w niebieskim jej do twarzy :lol: KaSiS - bardzo ladna stronka i podobnie jak Nitencja, czekam z niecierpliwoscia na fotki malej. Ja mialam wczoraj bardzo pracowita niedziele - ostrzyglam jednego takiego niebieskiego :D i pojechalam na krycie z sunia doga mojej kolezanki. A w nastepna niedziele przyjedzie do mnie lanusiowa corcia i wnuczka i adoptowana blondynka (czyt. terrierka pszeniczna) :D :D :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaSiS Posted November 21, 2004 Share Posted November 21, 2004 A ja mam wieści z Raciborza: QUEEN Braudag - młoda suczka w polskich rękach zdobyła BIS Puppy. Piękny debiut. Właścicielom już gratulowałam, ale nie zaszkodzi na forum jeszcze raz:) Oby jak najwięcej takich sukcesów. A Rhapsody już w piątek stanie się moją własnością:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted November 22, 2004 Share Posted November 22, 2004 Ach! to byla krajowja terrierow! Jakos nie zalapalam tego faktu :oops: To wlasnie z wlascicielka pieknej QUEEN Braudag rozmawialo mi sie bardzo sympatycznie w Poznaniu :D Juz prawie osobiscie, bo meilowo gratulowalam sukcesu,ale jeszcze raz szczerze gatuluje! A ja mialam wczoraj pracowita niedziele - oj dzis plecki mnie bola :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
kerry Posted December 4, 2004 Share Posted December 4, 2004 co tu tak cicho ???????? Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga_ostaszewska Posted December 5, 2004 Share Posted December 5, 2004 Hej czapla co sie z Wami dzieje? Jak tam czarne diabelki sie miewaja? Piszczie, bo jak topic spadnie, to juz go nie odkopiecie! Prosze... Choc czesto tu sie nie udzielam, to zawsze Was podgladala, a teraz nici :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
czapla Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 Och, ciezko z czasem, zapracowana jestem strasznie i nie moge sie poudzielacna forum. Kerry - jak tam Jagusiowe szczeniaczki? sa jeszcze w domu czy juz znalazly wlascicieli? Moze jakies fotki wstawisz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
musia Posted December 6, 2004 Share Posted December 6, 2004 A ja wczoraj spotkałam kerraka na Muchowcu. Pies tej pani w środku, w oryginalnej czapeczce. Prowadziła też chyba ASTa Przyznaję, że kerry pamiętam z dzieciństwa i wtedy wydawały mi się wyższe. Tak znacznie powyżej kolan dorosłego ludzia. Ale dla dziecka , to było duże. Wielkość tego kerraka, który przeszedł mimochodem zaskoczyła mnie. Do tego stopnia , że uwieczniłam tylko "rufę". Tutaj całkiem z prawej Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts