Jump to content
Dogomania

Jaka to rasa?! :)


Olajkaa_0005

Recommended Posts

Hej! Jestem tu nowa więc z góry sory jeśli zamieściłam mój temat w nieodpowiednim dziale. Założyłam tu konto bo nurtuje mnie pewne pytanie z jaką rasą jest pomieszana moja sunia. Jej mama to amstaffka z hodowli a ojciec- niewiadomo ^^ Chciałabym wiedzieć z jaką rasą według Was może być zmieszana i czy jest szansa żeby mojemu psiakowi wykształciły się jeszcze trrochę mięśnie i czy może kiedyś wyglądać bardziej postawnie :lol: Oczywiście kochamy ją już bardzo bez względu na wygląd . Zakup jej to była bardzo spontaniczna decyzja i trafna. Moje nurtujące pytanie wzięło się stąd że własnie te 4 miesiące temu zakochałam się w rasie Amstaff i marzę o tym żeby moja sunia się do tej rasy upodobniła .. Załączam zdjęcia ;)

Link to comment
Share on other sites

Do określenia, jakiej rasy był ojciec Twojej suczki, niezbędna jest szklana kula i doświadczona wróżka. Może jak dorośnie to łatwiej będzie o czymkolwiek wnioskować.
Na zdjęciach jest szczenię, więc pytanie o mięśnie brzmi trochę śmiesznie, bo zwierzak jeszcze rośnie i jego sylwetka dopiero się ukształtuje.
I jeszcze jedno - trochę nie mieści mi się w głowie, jak można KUPOWAĆ kundelka w sytuacji, kiedy schroniska pękają w szwach. Pomijając już kwestię legalności takiej transakcji. To tak na marginesie.

Link to comment
Share on other sites

Mi się w głowie nie mieści wiele rzeczy - takie zycie rozni ludzie- rozne poglądy ;)
Owszem sylwetka psiaka kształtuje się długo ale rozne podobienstwa i roznice mozna zaobserwowac jak psiak jest malutki . A smiesznie to brzmi twoja cala odpowiedz wiec prosze wylewaj swoje frustracje gdzie indziej bo nie odpowiedzialas/ es z sensem na zadne moje pytanie. Podziękowałam . Więcej nie odczytam więc nie ma co sie nawet gorączkować .A w schronisku byłam i wyłam jak bóbr przez 5 godzin i tak predko jak tam weszlam to i wyszlam . mieszkam w malej mieścinie i w schroniskach nie bylo zadnych szczeniakow bo pytalismy - oprocz 6 miesiecznego amstaffka ktorego przygarnela siostra mojego chlopaka do siebie. wiec prosze mnie tu nie oceniac bo ani czas ani miejsce ;)

Edited by Olajkaa_0005
Link to comment
Share on other sites

[quote name='wronka']Słonko, jak się chce amstaffa to się go kupuje w hodowli, a nie wywala pieniądze na kundelka, a potem jojczy, że za mało umięśniony.
EOT z mojej strony, bo taka dyskusja to czysta strata czasu.[/QUOTE]

Masz jakis problem ze soba hm? ;) chyba nie doczytujesz do konca.wybor Tajki to by spontan ... wtedy dopeiro poznalam ta rase nie chcialam wczesniej . jojczysz to ty w tym momencie ;p Szkoda kupowac mi psiaka z hodowli skoro udzie maja do oddania i nie maja co z nimi zrobic.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']oj tam,może kupiony za symboliczna złotówkę,albo tyle co koszt tabsów na robaki.
jest trochę z umaszczenia podobny do asta,troche uszy,pyszczek również,pół roczny pies niewiele sie zmienia więc do tego czasu można gdybac co z niego wyrośnie[/QUOTE]

Bardzo dziękuję za NORMALNĄ I KULTURALNĄ ODPOWIEDŹ , jednak są tu porządni ludzie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olajkaa_0005']Masz jakis problem ze soba hm? ;) chyba nie doczytujesz do konca.wybor Tajki to by spontan ... wtedy dopeiro poznalam ta rase nie chcialam wczesniej . jojczysz to ty w tym momencie ;p Szkoda kupowac mi psiaka z hodowli skoro udzie maja do oddania i nie maja co z nimi zrobic.[/QUOTE]

On/a ma rację, jeżeli już bardzo pragniesz amstaffa, to może byś go po prostu kupiła, hm? ;) No i to prawda, poza tym kupowanie psa, który nie jest rasowy lub nie jest z hodowli jest nielegalne. [quote name='wronka']Słonko, jak się chce amstaffa to się go kupuje w hodowli, a nie wywala pieniądze na kundelka, a potem jojczy, że za mało umięśniony.
EOT z mojej strony, bo taka dyskusja to czysta strata czasu.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

A ja jak ją zobaczyłam,to tak jakbym widziała sunię mojego kolegi. Sunia to mieszanka amstafa(matka) i wilczura (ojciec).

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/p526x296/1959859_1460164570879219_1486867107_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/q82/p526x296/1896936_1470495013179508_621080256_n.jpg[/IMG]

Uwielbia ganiać za kamieniami:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bruna']On/a ma rację, jeżeli już bardzo pragniesz amstaffa, to może byś go po prostu kupiła, hm? ;) No i to prawda, poza tym kupowanie psa, który nie jest rasowy lub nie jest z hodowli jest nielegalne.[/QUOTE]



Oczywiscie mialaby racje gdybym wtedy szukala tego amstafa ale ja dopeiro poznalam ta rase kekidy juz pieska kupilam . jak pisalam to byla bardzo spontaniczna decyzja . legalne nie legalne, to byly groszowe sprawy za odchowanie pieska ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olajkaa_0005']Oczywiscie mialaby racje gdybym wtedy szukala tego amstafa ale ja dopeiro poznalam ta rase kekidy juz pieska kupilam . jak pisalam to byla bardzo spontaniczna decyzja . legalne nie legalne, to byly groszowe sprawy za odchowanie pieska ...[/QUOTE]

No chyba, że tak ;) Ale bardzo ładny piesek, ja po prostu kocham amstaffy z wyglądu (moja babcia ma). Wyrośnie na silnego, dostojnego psa jeżeli się nie mylę - już to widać. Nie martw się, to dopiero szczeniaczek, a proporcje się zmieniają. btw. ile miesięcy ma sunia?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kado']A ja jak ją zobaczyłam,to tak jakbym widziała sunię mojego kolegi. Sunia to mieszanka amstafa(matka) i wilczura (ojciec).

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/p526x296/1959859_1460164570879219_1486867107_n.jpg[/IMG]


[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/q82/p526x296/1896936_1470495013179508_621080256_n.jpg[/IMG]

Uwielbia ganiać za kamieniami:lol:[/QUOTE]

Ojej, zakochałam się! :-o :loveu: Piękna, serio :) Takiego kundelka to bym chciała.

Link to comment
Share on other sites

Hej.;) nie rozumiem niektórych ludzi którzy twierdzą że rasowy pies musi mieć rodowód a sami mają "kundelki". Po co kogoś gnębić z tego względu że za symboliczne pieniądze kupił "kundla" to sprawa tej osoby która za niego płaci. Ja sama jeździłam po dwa pieski 130km w jedną stronę, też kundle bo matka to "amstaff" ojciec nie znany i jeszcze temu państwu zapłaciłam, bo głupio by mi było brać psa i nie zwrócić nawet ludziom za jedzenie które im dawali. Teraz też mam Pitbullkę Red Nose , nie ma rodowodu ale dla mnie to jest Pitbull i bez zbędnych papierów.

A co do suni, na pewno ma coś w sobie z Amstaffa, ale co do jej ostatecznego wyglądu to zobaczysz dopiero jak będzie miała ok. rok, a teraz możesz sobie pooglądać zdjęcia szczeniąt Amstaffów na google.pl i porównywać .:))) Pozdrawiam .;)))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bruna']No chyba, że tak ;) Ale bardzo ładny piesek, ja po prostu kocham amstaffy z wyglądu (moja babcia ma). Wyrośnie na silnego, dostojnego psa jeżeli się nie mylę - już to widać. Nie martw się, to dopiero szczeniaczek, a proporcje się zmieniają. btw. ile miesięcy ma sunia?[/QUOTE]

Dziękuję , ma 4 miesiące :) jak ją wzięliśmy dwa mies temu to ludzie na ulicy mówili "jaki piękny labladorek" :lol:

Link to comment
Share on other sites

'Hej.[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] nie rozumiem niektórych ludzi którzy twierdzą że rasowy pies musi mieć rodowód a sami mają "kundelki". Po co kogoś gnębić z tego względu że za symboliczne pieniądze kupił "kundla" to sprawa tej osoby która za niego płaci. Ja sama jeździłam po dwa pieski 130km w jedną stronę, też kundle bo matka to "amstaff" ojciec nie znany i jeszcze temu państwu zapłaciłam, bo głupio by mi było brać psa i nie zwrócić nawet ludziom za jedzenie które im dawali. Teraz też mam Pitbullkę Red Nose , nie ma rodowodu ale dla mnie to jest Pitbull i bez zbędnych papierów. '



Fajnie, że mnie rozumiesz ... w ogóle nie rozumiem aferowania się o to czy płacę za "kundla' czy nie płacę , tak jak mowisz wypada dać chociaz małą sumę za jedzenie , które pies dostawał czy tabletki . Z resztą wiele osób tak robi

Link to comment
Share on other sites

Np. u nas jest taki zwyczaj że daje się jakieś pieniądze żeby się dobrze chował, a to ile ktoś daje to już jest jego sprawa. Niektórych ludzi nie stać na to żeby kupić psa za 2 tys. albo i więcej więc woli kupić od znajomych. Jak dla mnie to jest chore faworyzowanie psów i wyróżnianie ich bo jeden ma rodowód a drugi nie mimo tego że jeden od drugiego niczym się nie różni.:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zła.Kana']Np. u nas jest taki zwyczaj że daje się jakieś pieniądze żeby się dobrze chował, a to ile ktoś daje to już jest jego sprawa. Niektórych ludzi nie stać na to żeby kupić psa za 2 tys. albo i więcej więc woli kupić od znajomych. [B]Jak dla mnie to jest chore faworyzowanie psów i wyróżnianie ich bo jeden ma rodowód a drugi nie mimo tego że jeden od drugiego niczym się nie różni.[/B][/QUOTE]


Zgadzam się .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zła.Kana']Np. u nas jest taki zwyczaj że daje się jakieś pieniądze żeby się dobrze chował, a to ile ktoś daje to już jest jego sprawa. Niektórych ludzi nie stać na to żeby kupić psa za 2 tys. albo i więcej więc woli kupić od znajomych.[B] Jak dla mnie to jest chore faworyzowanie psów i wyróżnianie ich bo jeden ma rodowód a drugi nie mimo tego że jeden od drugiego niczym się nie różni.:)[/B][/QUOTE]

Na psa można trochę pieniędzy odłożyć wcześniej. Ja też odkładałam na swojego psa (jako dzieciak odkładałam każdą kasę, którą dostałam w ramach prezentu, czy kieszonkowego), no i go sobie kupiłam :)
Jak dla mnie to piszesz głupoty. Nikt nie faworyzuje rodowodowych psów, a jeśli to robi, to coś z nim nie tak.
Mam o wiele więcej powodów do "lansowania" się swoim kundlem, niż rodowodowym psem, rzadkiej rasy.
Tak samo nie gnębię suki w typie labradora mojej koleżanki, bo nie ma rodowodu i jest gorsza.

Link to comment
Share on other sites

Jeju macie problemy... Przecież wszyscy dobrze wiedzą, że są tacy ludzie, którzy mnożą psy dla zysku i sprzedają je bez papierów, bez szczepień, bez niczego. Mój wujek ostatnio kupił psa od sąsiada (niby owczarka niemieckiego). Zapłacił 400 zł. Wniosek: Lepiej wydać nawet symboliczne 20 zł za psiaka niż te 400. Bo to dopiero jest nielegalne!
A suczka śliczna... Cóż, może mieć pewne cechy typowe dla amstaffa. Ale to szczenię, więc nigdy nie wiadomo :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...