Jump to content
Dogomania

Okrutny smród buldoga :(


Roberto2014

Recommended Posts

Witam ,mamy rocznego buldoga francuskiego. Od samego początku byl na suchej karmie ale okrutnie pierdział szambem :crazyeye: Co pięć minut i tona sierści z niego leciała.Przeszliśmy na domowe jedzenie ( ryż marchewka ,mięso mielone z indyka lub wieprzowina ,wołowo- wieprzowe do tego witaminy i krople ofe oile czy jakoś tak ;)) Pies przestał pierdzieć i zero bąków dokładnie zero i to sukces :multi:Sierść dalej wypada tonami ,tak jakbyście suchą choinke po świętach dotknęli i igły lecą to tak samo jest u nas : klepnięcie psa i kilo sierści na podłodze - to pierwszy problem a drugi bardziej dokuczliwy to zapach a raczej smród. Pies śmierdzi hmmm skarpetami albo ropą ,schroniskowy odór aż cofa :( jak go dotkne to ręka mi śmierdzi takim lumpem buuu:placz:jestem załamany czego to może być objawem? To nie zapach psa to duszący odór nie idzie dalej żyć z tak śmierdzącym psem macie jakieś sugestie? Błagam...

Link to comment
Share on other sites

Punkt pierwszy: wieprzowina w psiej diecie to ostateczność. Raczej nie powinno się jej podawać jako podstawowego pożywienia, ze względu na na to, że po pierwsze ma bardzo dużo tłuszczu, a po drugie - psuje się szybciej niż inne mięsa.
Po drugie: wypadanie sierści i charakterystyczny, nieprzyjemny zapach często są objawami grzybicy.
Jedyna sugestia to wyprawa do weterynarza. Która, de facto, powinna się odbyć ładnych kilka miesięcy temu. Utrzymywanie psa w takim stanie i nie robienie z tym niczego to zwyczajne męczenie zwierzęcia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Roberto2014']drugi bardziej dokuczliwy to zapach a raczej smród. Pies śmierdzi hmmm skarpetami albo ropą ,schroniskowy odór aż cofa :( jak go dotkne to ręka mi śmierdzi takim lumpem buuu:placz:jestem załamany czego to może być objawem? To nie zapach psa to duszący odór nie idzie dalej żyć z tak śmierdzącym psem macie jakieś sugestie? Błagam...[/QUOTE]

A próbowałeś - jeszcze przed wyprawą do weterynarza, w kontekście wypadania sierści - przynajmniej raz go wykąpać, z użyciem psiego szamponu? Rozkładający się na skórze psi łój nie musi pachnieć fiołkami...

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi. Z weterynarzem w tej sprawie mam kontakt od lutego tylko zaczęło się od maksymalnego wypadania sierści.Porada weterynarza? Dieta eliminacyjna bo to może być przyczyna,trzymałem go na jednej karmie bez kurczaka (główny podejrzany) ale to się nie udało ciągłe pierdzenie,wzdęcia,apatia brak apetytu. Z chwilowego braku karmy podałem ryż z marchewką i pies oszalał wcinał jak szalony wrócił humor stał się energiczny itd itp więc zostaliśmy przy jedzeniu domowym jakoś od 3 miesięcy. W sumie już nie wiem jakie mięso podawać bo stronie od kurczaka,indyka ale wszystko wskazuje na to że one nie mają wpływu na sierść bo od lutego jest bez zmian teraz doszedł straszny smród który oczywiście był już konsultowany z wetem i dostałem hexoderm i czekać bo pewnie coś go uczula :angryy: Wet sie upiera i żadnych badań nie robi,ostatnio już podniesionym głosem powiedziałem czemu nie robi żadnych badań a on stwierdził że pies nie ma łysych placów jakiś tam wyprysków nie drapie się żadnych tego typów objawów więc to nie grzybica:-( No nie robi nic od lutego gdzie już byłem kilkanaście razy a problem jest i doszło śmierdzenie aż mi głupio się upierać na jakieś badania bo zachowuję się jakbym wiedział lepiej.Jutro znowu ide do niego bo hexoderm użyty tydzień temu nic nie dał dalej smród w domu i tona sierści dlatego zadałem tutaj pytanie być może pomożecie mi w jutrzejszej rozmowie.

Link to comment
Share on other sites

Może w tej sytuacja warto zmienić weta. Pobranie wymazu / zeskrobiny i przebadanie skóry pod kątem grzyba albo pasożytów to jest standardowe badanie. Gdyby pies miał alergię pokarmową to raczej na pewno próbowałby drapać / ocierać swędzące miejsca.

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio właśnie idąc z tym smrodem byłem nastawiony bojowo do weta że nie wyjde póki nie zrobi jakiegoś badania bo sierść zasypała jemu cały podest dla psów a z uwagi że czarny a mój pies biały to w ciągu minuty był dywan sierściowy a smrodu wet...nie czuł ot taki smrodek psiowy :shake: Jakaś tam pomocnica z boku stała i też upierała się że brak objawów na grzybice czy drożdżyce ale jak sie upieram to mam przyjść po kąpieli w hexodermie . Nie mam już nerwów bo wiem jaki zapach ma pies ale nasz ewidentnie śmierdzi nie sposób sie przytulić do niego i faktycznie w tym wszystkim mamy zerowe drapanie,lizanie. Jestem zdecydowany na badania alergiczne bo słuchanie że to problem alergiczny nie wiele mi pomaga chociaż sam sie dowiem czy faktycznie np.kurczak może mu nie służyć bo jak napisałaś wieprzowina to nienajlepszy pomysł a kuraka i tak nie dostaje od lutego no ale może znajde coś co dostaje a nie powinien ,choć ten problem sierściowy i teraz smrodowy to wskazuje na problemy skórne ( chyba) . Jutro będe u weta i jakie najlepiej zająć stanowisko czego wymagać w fachowych słowach ...pobranie wymazu?

Link to comment
Share on other sites

Naprawdę nie masz możliwości skonsultowania się z innym wetem? Jeśli ten Wasz już i tak uznaje, że żądając dodatkowych badań podważasz jego kompetencje to chyba trudno będzie o fajną współpracę.
Przyczyn chorób skóry może być naprawdę mnóstwo i trzeba je stopniowo eliminować.
Pies się nie drapie, czyli raczej nie ma świądu (pasożyty więc raczej odpadają). To ważna przesłanka, warto o tym wspominać przy rozmowach z wetem.
Alergia to pierwsza sprawa. Jeśli kłopoty utrzymują się cały rok to raczej nie trawy / pyłki, ale prędzej pokarm albo inny czynnik kontaktowy (np. jakieś środki czystości, które stosujecie w domu). Można zrobić testy albo spróbować wyeliminować z diety te czynniki, które uczulają najczęściej (drób, wołowina) i spróbować z karmą rybną, jagnięcą, ewentualnie wręcz weterynaryjną, przeznaczoną dla alergików.
Grzyb to druga opcja. Często występuje bez świądu, jeśli zainfekowane miejsca nie nadkażą się bakteryjnie to może nie być zmian w postaci wyprysków, ropienia, ranek. Po prostu nadmierne linienie, czasami plackowate, czasami ogólne. W przypadku podejrzenia grzyba robi się wymaz i posiew. Dobór leczenia w zależności od tego, co się wyhoduje.
No i wreszcie niedoczynność tarczycy - zazwyczaj towarzyszą mu inne objawy, takie jak przyspieszone męczenie, ospałość, w skrajnych przypadkach drżenia kończyn. Do wykluczenia problemów na takim tle konieczne jest badanie krwi pod kątem hormonów (w Vetlabie pełny profil tarczycowy to ok. 90-95zł)

Link to comment
Share on other sites

[B]Roberto[/B],jeśli występuja zmiany na skórze,badz tez przerzedzenia włosa i/lub świąd powinieneś postapić tak jak pisza przdmówczynie.
jeśli jest to "tylko"obfite linienie bez świądu to przeanalizuj:kiedy ostatni raz odrobaczany.a brzydki zapach moze tez miec zwiazek z przepełnionymi zatokami przyodbytowymi

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za wszelkie sugestie z których korzystam :) dzisiaj byłem u weta i postanowiłem być bardzo zdecydowany co do działań w efekcie czego Pani obwąchala psa z każdej strony,obejrzala co do centymetra,uszy sprawdzone,pysk sparawdzony i w sumie zostały oczyszczone zatoki przyodbytowe ktore były dosyć pełne ale wetka stwierdziła że ten smrodzik raczej nie od tego no ale chociaż ma przewietrzone :) no i w końcu wzięta zeskrobine z kilku miejsc by sprawdzić czy coś w skórze niepokojącego siedzi - wyniki w przyszłym tygodniu.Jeżeli do niczego nie dojdziemy i nic nie będzie w nich niepokojącego a przede wszystkim nie będzie to powodem smrodu to kolejny plan pełne testy alegriczne może one wówczas coś wskażą czy ten smród jest efektem alergii pokarmowej.

Link to comment
Share on other sites

Zapytałem dzisiaj co krew by wskazała to tak się zastanowiła w naszym przypadku smrodowym ( bo to podstawa) i wymieniała pod nosem : krew morfologia wskaże wątrobe trzustke ogólne parametry itd i stanęła na zeskrobinie dzisiaj. Gdyby wynik tego nic nie wykazał to zasugerować badanie na tarczyce przed testami alergicznymi?

Link to comment
Share on other sites

Badanie hormonów tarczycy z cała pewnością nie jest standardem w badaniu krwi.
Choćby dlatego, że nie można go przeprowadzić w zwykłym labie, jak podstawową morfologię i biochemię.
Profil pełny - jak pisałam wcześniej - kosztuje prawie 100zł. Profil podstawowy, który robi się kontrolnie, w trakcie doustnego przyjmowania hormonów, około 35zł.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...