Jump to content
Dogomania

Moris błaga o życie.....


ewu

Recommended Posts

[B]Moris to kolega Krzysia bezłapka z szydłowieckiej przechowalni.
Krzyś miał dużo szczęścia, Moris nie.....
Moris nie ma wielkich szans na przeżycie jeśli nie znajdzie choćby dt.
Tak wiele i tak niewiele trzeba ..........[/B]

[SIZE=3][B]Moris i jego smutna historia........[/B][/SIZE]


[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Moris uparł się by żyć. Dotknęły go chyba wszystkie psie plagi, wegetuje (bo to najtrafniejsze określenie) w gminnej przechowalni. Nie ma swojego człowieka, nikogo nie obchodzi jego los, nikt o niego nie pyta. Telefon nie dzwonił nawet wtedy, kiedy Moris był postawnym (prawie) owczarkiem –tym bardziej nie[/FONT][/COLOR][COLOR=#141823][FONT=Helvetica] dzwoni teraz, kiedy z dawnego Morisa zostały już tylko zdjęcia...

[/FONT][/COLOR]
Tak o Morisie pisze Kamila, która opiekuje szydłowieckimi biedakami:


Historia walki Morissa o życie jest dość długa, zaczęła się we wrześniu 2013 roku - od cholernego stanu zapalnego , mega zawansowanej babeszji i anemii, że wet do którego go na sygnale z Kacprem wiozłam jak już ledwo stał na łapach dawał mu małe szanse ze się wywinie

Moriss gnije w Puncie Przetrzymań , a żyje tylko dzięki temu że tam doglądam te psy i staram się mu wspólnie z Magdą i Agnieszką pomóc

Z Morisie jest o tyle lepiej że dzięki temu że w kwietniu 4 dziewczyny zrzuciły się dla niego na karmę - Royal Canin Gastro Low Fat za ponad 400 zł / 2 worki / Moriss jeszcze żyje
stan krytyczny wyników badań krwi "chwilowo" zażegnany - kiedy miał 100 razy poniżej normy

po prostu wierzyć się nie chce jaką ten pies ma wolę życia , ale skazany na to co ma

było pisane pismo do Gminy z historią naszego walczenia o życie Morisa , ale skończyło sie na tym że kupują mu leki - Amyladol ,
wiec tyle że na leki nie trzeba kombinować
co tu się czarować , jakby nikt do tych psów nie jeździł i nie kontrolował to Moriss już by nie żył - umarłby z głodu , mimo że by jadł - karmę by Biedronka Puffi.

[SIZE=4][B]
Błagam pomóżmy uratować Morisa[/B][/SIZE] [SIZE=4][B]!!!!![/B][/SIZE]

Edited by ewu
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[SIZE=3][COLOR=#ff0000][/COLOR][COLOR=#0000cd][U]wątek Bezdomniaków Szydłowieckich na dogo:[/U][/COLOR][COLOR=#ff0000]
[/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/182189-Szydłowiec-fizyczna-sytuacja-krytyczna-PILNEogłoszenia-DT-sterylki-koszty-paliwa/page187"][COLOR=#ff0000]http://www.dogomania.pl/forum/thread...paliwa/page187[/COLOR][/URL][COLOR=#ff0000]


[/COLOR][COLOR=#0000cd][U]wydarzenie Morisa na fb:[/U][/COLOR][COLOR=#ff0000]
[/COLOR][URL="https://www.facebook.com/events/734946063229787/"][COLOR=#ff0000]https://www.facebook.com/events/734946063229787/[/COLOR][/URL][/SIZE]

Edited by ewu
Link to comment
Share on other sites

Kochani poinformowana przez Tianku się zjawiam. Watek facebookowy niestety idzie nam słabo, ale tak na prawdę sama już nie wiem co mam tam wstawiać :shake: tym bardziej, nie mając Morisa u boku, a tylko przelotny kontakt. Serce mi pęka bo ten psiak przeszedł już tak wiele, że ...eh szkoda gadać :-( Moge podesłać foty które mam, na maila-bo niestety mój net nie bardzo ogarnia dogo i mam problemy z logowaniem i ładowaniem zdjęć. Jakby mnie nie było to pytać na FB tam zaglądam praktycznie każdego dnia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='faith35']Podtrzymuję chęć wzięcia psiaka na PDT, 250zł/mc + karma...[/QUOTE]

faith35 wprawdzie musimy się porządnie zastanowić jakie mamy możliwości jeśli chodzi o hotelik czy płatny tymczas,ale mam kilka pytań
- z jakiego jesteś miasta?
-samo "leczenie" Morisa tak jak pisałam na FB, nie jest skomplikowane bo to kwestia podawania specjalistycznej karmy i leku, który Moris zjada bez problemu, aleeee -czy w razie potrzeby dasz rade pojechać z nim na jakieś badania, masz w okolicy dobrego specjalistę od USG i posiadającego laboratorium (badania krwi, enzymy trzustkowe itd) Poza tym Moris jest niesamowicie ruchliwym psiakiem. Taki adhdowiec ciągle biegający z pilką, miską albo czymkolwiek innym. Do tego prawdopodobnie nie mieszkał nigdy w domu, więc ciężko nam przewidzieć jak się będzie zachowywał i ile czasu zajmie mu oswojenie z nie schroniskowymi warunkami. Dochodzi jeszcze kwestia czasu-czy bierzesz pod uwage taką możliwość, że zostaje u Ciebie trzy miesiące, pięć, dziesięć ???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='muufinka']faith35 wprawdzie musimy się porządnie zastanowić jakie mamy możliwości jeśli chodzi o hotelik czy płatny tymczas,ale mam kilka pytań
- z jakiego jesteś miasta?
-samo "leczenie" Morisa tak jak pisałam na FB, nie jest skomplikowane bo to kwestia podawania specjalistycznej karmy i leku, który Moris zjada bez problemu, aleeee -czy w razie potrzeby dasz rade pojechać z nim na jakieś badania, masz w okolicy dobrego specjalistę od USG i posiadającego laboratorium (badania krwi, enzymy trzustkowe itd) Poza tym Moris jest niesamowicie ruchliwym psiakiem. Taki adhdowiec ciągle biegający z pilką, miską albo czymkolwiek innym. Do tego prawdopodobnie nie mieszkał nigdy w domu, więc ciężko nam przewidzieć jak się będzie zachowywał i ile czasu zajmie mu oswojenie z nie schroniskowymi warunkami. Dochodzi jeszcze kwestia czasu-czy bierzesz pod uwage taką możliwość, że zostaje u Ciebie trzy miesiące, pięć, dziesięć ???[/QUOTE]

Jestem z Zielonej Góry. W moim mieście jest klinika Dr. Hanusz oraz lecznica "Help". Obie kliniki mają specjalistyczny sprzęt, a gdyby czegoś jednak nie mieli, to mam możliwość pojechania z Moriskiem do kliniki we Wrocławiu. Oczywiście, biorę pod uwagę fakt, że znalezienie DS Moriskowi wcale nie będzie takie proste i może to zająć sporo czasu. Jeszcze takie jedno pytanie: czy jest możliwość sprawdzenia, jak Moris dogaduje się z innymi samcami i dziećmi? (mam 11-letnią siostrę).

Link to comment
Share on other sites

dziekuję za założenie wątku Morissowi

jeżeli chodzi o hotele / czy płatne domty tymczasowe to musi być sprawa dośc przemyślana ..
ja już pisałam na wątku ogólnym szydłowiaków że nie podejmuję się tego , ze wzgledu na to że obecnie muszę sie troić aby psy zabrane z Punktu czy ulic w ciągu ostatniego 1,5 roku nie wyleciały z hoteli - bo niestey są obecnie same takie co nie mają odzewu z ogłoszęń, a są adopcyjne , kilka wymagających - a opłaty to już ok. 4 tys miesięcznie . MASAKRA

Wiadomo na początku często jest zryw , a potem za kilka mieisęcy pies zostaje często na lodzie , tak jak Max z Szydłowca .. 1,5 roku siedzi w hotelu , zostało mu 100 zł deklaracji , ... ludzie o nim zapomnieli
w sumie ja też mogę .... ale za "głupia" jestem ..

w przypadku Morissa dochodzi karma + leki ..

na pewno Mosrisowi potrzebne jest inne miejsce , bo tu w Punkcie już psychicznie sie wykancza ,


szukam mu pomocy ... min. w innych Fundacjach .. bo on jak tu dłużej zostanie to zwariuje psychicznie a zdrowiu juz nie wspominając , i nasz pomoc dotychczasowa pójdzie na marne
niestety na rzie nic konkretnego , wiadomo pies wymagający i "kosztowny"

w Szydłwocu szykuje sie wywózka do schronu obecnie , bo ostatnio zwoża prawie co drugi dzień psy do Punktu i nie ma miejsc , psy siedza w klatkach w garażu

Morissa nie pozwolę wywieżć ... mam nadzieję ze sie uda ... .ale czas leci

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kama210']dziekuję za założenie wątku Morissowi

jeżeli chodzi o hotele / czy płatne domty tymczasowe to musi być sprawa dośc przemyślana ..
ja już pisałam na wątku ogólnym szydłowiaków że nie podejmuję się tego , ze wzgledu na to że obecnie muszę sie troić aby psy zabrane z Punktu czy ulic w ciągu ostatniego 1,5 roku nie wyleciały z hoteli - bo niestey są obecnie same takie co nie mają odzewu z ogłoszęń, a są adopcyjne , kilka wymagających - a opłaty to już ok. 4 tys miesięcznie . MASAKRA

Wiadomo na początku często jest zryw , a potem za kilka mieisęcy pies zostaje często na lodzie , tak jak Max z Szydłowca .. 1,5 roku siedzi w hotelu , zostało mu 100 zł deklaracji , ... ludzie o nim zapomnieli
w sumie ja też mogę .... ale za "głupia" jestem ..

w przypadku Morissa dochodzi karma + leki ..

na pewno Mosrisowi potrzebne jest inne miejsce , bo tu w Punkcie już psychicznie sie wykancza ,


szukam mu pomocy ... min. w innych Fundacjach .. bo on jak tu dłużej zostanie to zwariuje psychicznie a zdrowiu juz nie wspominając , i nasz pomoc dotychczasowa pójdzie na marne
niestety na rzie nic konkretnego , wiadomo pies wymagający i "kosztowny"

w Szydłwocu szykuje sie wywózka do schronu obecnie , bo ostatnio zwoża prawie co drugi dzień psy do Punktu i nie ma miejsc , psy siedza w klatkach w garażu

Morissa nie pozwolę wywieżć ... mam nadzieję ze sie uda ... .ale czas leci[/QUOTE]
To tak jest niestety...
Biedne te psinki:(

Link to comment
Share on other sites

jest opcja , ale to wszystko do przemyślenia ,
i wiadomo kasa potrzebna, ale jednorazowa , i pomoc kolejnym będzie


29,08 - powiem tyle, Moris musi stąd jak najszybciej zniknąć .
Mi już ręce opadają . Gmina zwozi psy , mimo że pracownik mówi że nie ma miejsc , juz 3 suki siedzą w klatkach kennelowych .
dodatkowo jeden z urzedników złapał kontakt z hyclem , który z miłą chęcią przyjmie psiaki za jednorazową opłatą . Miejsce to nie jest schroniskiem zgodnie z ustawą, nie ma żadnej strony adopcyjnej i jest w najgorszym rejonie bezdomności - takim z resztą jak Szydłowiec, tylko że w woj. świętokrzystkim Wolontariatu tez nie ma , wejsc nie można, tylko sie trzba anonsować wcześniej . PRYWATNY HYCLOWSKI FOLWARK .
Wyobrażcie sobie jakby tam miał trafić Moriss - czy za jednorową opłatę ktoś mu będzie kupował Royala i leki . Znając realia - za miesiąc , lub dwa okazłoby sie że pies nie żyje BO BYŁ CHORY lub trafił może do CUDNEJ adopcji .
Poza tym , jak trfił do Punktu kolejny nadprogramowy pies, został z braku miejsc umieszczony w kojcu Morissa - A MORISS KILKA DNI ŻYŁ POD CHMURKĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 BEZ BUDY , BEZ SCHRONIENIA PRZED DESZCZEM !!! Proacownik ma ręce zwizane , urzednik każde psy zwozić, i ma w dupie ze nie ma gdzie psów umieszczać
wczoraj tego psa umiesciłam z innym - pierdzielę , MAM DOŚĆ PATRZENIA NA TO JAK GMINA A W DUPIE TE PSY .
NIE POZWOLĘ ABY TAK TRAKTOWANO PSA któremu pomagamy od prawie roku .
Na razie jest szansa na kojec dla Morissa w miejscu gdzie będzie Ostoja dla bezdomniaków .
[URL="https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL"]https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL

[/URL]

Budują się kojce - Moriss mógłby mieć kojec z indywidualnym wybiegiem . Koszt to 2. 000 - 2.500 zł
[URL="https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL/photos/a.611896512210529.1073741827.603913743008806/744616235605222/?type=1"]https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL/photos/a.611896512210529.1073741827.603913743008806/744616235605222/?type=1&theater

[/URL]

Na razie innej opcji nie ma .
CO WY NA TO ?

Link to comment
Share on other sites

No to zaczęłam i wpłaciłam na dobry początek 10 zł. Kto następny? Szczytny cel - warto. Pozwolę sobie przekopiować z FB:
"HOT NEWS!
montują sie!!!!!
Potrzeba 14 - jest 3
Powód: brak finansów
Psie domki dla ostojaków. Na zime ciepłe, na lato chroniące przed słońcem. Dla tych, które nic nie miały będą chwilowym...tymczasowym schronieniem...."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kama210']jest opcja , ale to wszystko do przemyślenia ,
i wiadomo kasa potrzebna, ale jednorazowa , i pomoc kolejnym będzie


29,08 - powiem tyle, Moris musi stąd jak najszybciej zniknąć .
Mi już ręce opadają . Gmina zwozi psy , mimo że pracownik mówi że nie ma miejsc , juz 3 suki siedzą w klatkach kennelowych .
dodatkowo jeden z urzedników złapał kontakt z hyclem , który z miłą chęcią przyjmie psiaki za jednorazową opłatą . Miejsce to nie jest schroniskiem zgodnie z ustawą, nie ma żadnej strony adopcyjnej i jest w najgorszym rejonie bezdomności - takim z resztą jak Szydłowiec, tylko że w woj. świętokrzystkim Wolontariatu tez nie ma , wejsc nie można, tylko sie trzba anonsować wcześniej . PRYWATNY HYCLOWSKI FOLWARK .
Wyobrażcie sobie jakby tam miał trafić Moriss - czy za jednorową opłatę ktoś mu będzie kupował Royala i leki . Znając realia - za miesiąc , lub dwa okazłoby sie że pies nie żyje BO BYŁ CHORY lub trafił może do CUDNEJ adopcji .
Poza tym , jak trfił do Punktu kolejny nadprogramowy pies, został z braku miejsc umieszczony w kojcu Morissa - A MORISS KILKA DNI ŻYŁ POD CHMURKĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 BEZ BUDY , BEZ SCHRONIENIA PRZED DESZCZEM !!! Proacownik ma ręce zwizane , urzednik każde psy zwozić, i ma w dupie ze nie ma gdzie psów umieszczać
wczoraj tego psa umiesciłam z innym - pierdzielę , MAM DOŚĆ PATRZENIA NA TO JAK GMINA A W DUPIE TE PSY .
NIE POZWOLĘ ABY TAK TRAKTOWANO PSA któremu pomagamy od prawie roku .
Na razie jest szansa na kojec dla Morissa w miejscu gdzie będzie Ostoja dla bezdomniaków .
[URL="https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL"]https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL

[/URL]

Budują się kojce - Moriss mógłby mieć kojec z indywidualnym wybiegiem . Koszt to 2. 000 - 2.500 zł
[URL="https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL/photos/a.611896512210529.1073741827.603913743008806/744616235605222/?type=1"]https://www.facebook.com/OSTOJA.psiHOSTEL/photos/a.611896512210529.1073741827.603913743008806/744616235605222/?type=1&theater

[/URL]

Na razie innej opcji nie ma .
CO WY NA TO ?[/QUOTE]
Wg mnie to wspaniały pomysł.
Kama ja na razie wyślę 100 zł na ten cel.
Trzeba zrobić bazarek i dodatkowo szum na FB.
Ja nie jestem na FB ale myślę,że pewnie tam też ludzie podejmą inicjatywę.

Link to comment
Share on other sites

jeżeli uważacie że to będzie dobre ..

to podaję oficjalnie konto


to subkonto Fundacji na które są zbierane pieniądze na kojce :
piszcie dopisek dla Morisa ,

Fundacja "Ocalmy od Zapomnienia"

39 1160 2202 0000 0001 7724 6068 -
tytuł: DAROWIZNA na cele statutowe - WSPARCIE MORIS
siedziba Fundacji:
26 500 Szydłowiec
ul. Jachowskiego 14 lok.14

IBAN : PL39 1160 2202 0000 0001 7724 6068
Kod BIC/SWIFT Banku Millennium:
BIGBPLPW

PayPal: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] - WSPARCIE MORIS

poza tym na fb jest bazarek , jak ktoś ma fajne fanty mogę skontaktowac z Magdą , która BARDZO pomaga w bazarkach dla psów z Szydłowca , ogarnia wszystko z tymi bazarkami na fb ,
można by jej było przesłać fanty do Lublina

bazarek :
[URL]https://www.facebook.com/events/459564314185931/?fref=ts[/URL]

ewentualnie , dodatkowo można zrobić bazarek na dogo ..

jest tych potrzeb ... masakra

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...