Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

36 minut temu, Anula napisał:

Żuczek u mnie ma taką oglądalność na Wrocław,raz już było wyczyszczone.

Statystyki
Wyczyszczone 09.03. 2020
 
 Wyświetleń: 527
 Tel: 2
 Obserwuje: 36
 

 

 

Tylko nikt poza tą Panią nie dzwonił:(

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Anula napisał:

Żuczek u mnie ma taką oglądalność na Wrocław,raz już było wyczyszczone.

Statystyki
Wyczyszczone 09.03. 2020
 
 Wyświetleń: 527
 Tel: 2
 Obserwuje: 36
 

 

 

nie wiem jak to się stało ale ja też ma na Wrocław :)

 

Statystyki
 Wyświetleń: 640
 Tel: 6
 Obserwuje: 13
 
 
 
 
 
 

 

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, b-b napisał:

nie wiem jak to się stało ale ja też ma na Wrocław :)

 

Statystyki
 Wyświetleń: 640
 Tel: 6
 Obserwuje: 13
 
 
 
 
 
 

 

Basiu a może to ogłoszenie zmienić na Gliwice?

Pani Ania pisała na olx ,że zgubiła maila aby odesłać ankietę do Ciebie ale już chyba wysłała?

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, ewu napisał:

Ojej to nie ma na Gliwice? To nie zrozumiałyśmy się jak dzwoniłam.

Ja myślałam ,że jest cisza i zaczęłam rozmowy z Rodzeństwem.

Ja bym dala szansę rodzeństwu, pod warunkiem, że Zuczek będzie pieskiem domowym, co w przypadku domów z ogrodem nie jest oczywiste. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Gabi79 napisał:

Ja bym dala szansę rodzeństwu, pod warunkiem, że Zuczek będzie pieskiem domowym, co w przypadku domów z ogrodem nie jest oczywiste. 

Masz rację. Dzisiaj pojadę obejrzeć  posesję.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, ewu napisał:

Masz rację. Dzisiaj pojadę obejrzeć  posesję.

To, że ktoś jest po rozwodzie wg. mnie nikogo nie dyskwalifikuje.

Ja adoptując Kajunię i Melcię byłam w długoletnim związku, teraz od 4ech lat jestem sama.

Nigdy bym moich zwierzaków nie oddała.

Jak w każdej sytuacji wszystko zależy od ludzi.

 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Byłam , Państwo wg mnie to spokojni, mili Ludzie. Długo rozmawialiśmy oczywiście na zewnątrz i z dużej odległości:) Wnętrza dostałam na maila na zdjęciach.

Ogrodzenie nie jest idealne ale na posesji stoją dwa domy rodzinne więc i tak należy ogród traktować jak miejsce przed blokiem bo każdy otwiera bramę, mieszkają osobno i trudno zaufać ,że ktoś nie zapomni o jej zamknięciu.   Wspólne przebywanie , smycz itp. Dookoła ładne tereny spacerowe. Państwo już dzwonili do hoteliku.  Kupują niezbędne rzeczy , karmę  i pojadą po Żuczka. Mam nadzieję, że to dobra decyzja.

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.04.2020 o 12:49, Gabi79 napisał:

To, że ktoś jest po rozwodzie wg. mnie nikogo nie dyskwalifikuje.

Ja adoptując Kajunię i Melcię byłam w długoletnim związku, teraz od 4ech lat jestem sama.

Nigdy bym moich zwierzaków nie oddała.

Jak w każdej sytuacji wszystko zależy od ludzi.

 

Gabrysiu ja się tylko bałam nowych związków . Ale tak naprawdę to nigdy nie można niczego przewidzieć.

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, ewu napisał:

Państwo już dzwonili do hoteliku.  Kupują niezbędne rzeczy , karmę  i pojadą po Żuczka. Mam nadzieję, że to dobra decyzja.

 

:)

4 godziny temu, ewu napisał:

Ptyś na zawsze zostaje w dt:):):):)

No proszę. Zawojował czyjeś serce :D

Link to comment
Share on other sites

W sobotę pojechał do domu mój ukochany Haribo. Nie pokazywałam go tu ale spędzał mi sen z powiek.

To taki młokos, podrostek , może ma 6 -7 miesięcy. Strasznie płakał w kojcu:(

Będzie spory docelowo.

Trafił do wspaniałej Rodziny( tfu , tfu).

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, elik napisał:

Ludziska chcą mieć pretekst do wychodzenia z domów.

Żarty żartami, ale ja też tak uważam, tym bardziej, że teraz adoptując psa łatwo może się to skończyć lękiem separacyjnym, gdy życie wróci do normy. Ale oby tak nie było 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, iza121 napisał:

teraz adoptując psa łatwo może się to skończyć lękiem separacyjnym, gdy życie wróci do normy.

Jest to pewne zagrożenie, że po okresie ciągłego przebywania z ludźmi, gdy pies nagle zostanie sam w domu na 8 - 9 godzin, może sprawiać kłopoty, ale myślę, że i bez korony takie sytuacje mogą się zdarzać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...