Onaa Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 16 godzin temu, Ewa Marta napisał: Jeśli myślicie, że Basia skupia się w szpitalu na leczeniu, to chciałabym wyprowadzić Was z błędu. Dzisiaj od rana koordynowała akcję przejmowania maluniej 3-miesięcznej suni. Maleństwo żyło w kiepskim miejscu 50 km od Warszawy. Do ulubionych zabaw jej byłych pseudo właścicieli należalo łapanie ją za łapke i podrzucanie albo ściskanie noska do chwili, kiedy zaczynala piszczeć. W wyniku szczęśliwego zbiegu okoliczności utworzył się łańcuszek dobrych serc i tym sposobem ktoś ja tam dokarmiał od kilku dni, odrobaczył, potem inne osoby zabrały dzisiaj ze sobą do W-wy. Pojechaliśmy z mężem po maleńką na Gocław i po krótkim pobycie u mnie w domu zawiozłam ją do znanej może niektorym Kasi kcd, ktorej dawno już nie ma na dogo. Sunieczka jadąc ze mną do domu wtulala sie tak mocno i mruczała, że serce pękło mi na kawałki. Jeśli przez tydzien nie znajdzie domku w okolicach, będziemy kombinowac transport do Gliwic, gdzie Basia uprosiła domek tymczasowy, który zna, żeby ją przygarnął. Zobaczcie to maleństwo. Zdjęci akiepskie, bo ciągle się ruszala: Serce mi pękło , jak można było tak męczyć takiego małego bezbronnego szczeniaczka :(. Jak dobrze że malutka bezpieczna, Basia serce ma wielkie nawet jak teraz ciało słabe. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 27 minut temu, Onaa napisał: Serce mi pękło , jak można było tak męczyć takiego małego bezbronnego szczeniaczka :(. Jak dobrze że malutka bezpieczna, Basia serce ma wielkie nawet jak teraz ciało słabe. Maleńka jest poobijana ma spuchnięty brzuszek i dużą bolesność w okolicy miednicy. Na szczęście boli tylko przy dotykaniu. Jeśłi w piątek ból nadal będzie taki silny, lekarz zrobi RTG. Szukamy dla niej domu stałego lub DT w Warszawie lub okolicach, bo tam gdzie jest może być tylko do 31 lipca:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Biedactwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Basiu, trzymaj się i dbaj o zdrowie, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 3 godziny temu, Ewa Marta napisał: Maleńka jest poobijana ma spuchnięty brzuszek i dużą bolesność w okolicy miednicy. Na szczęście boli tylko przy dotykaniu. Jeśłi w piątek ból nadal będzie taki silny, lekarz zrobi RTG. Szukamy dla niej domu stałego lub DT w Warszawie lub okolicach, bo tam gdzie jest może być tylko do 31 lipca:( No po prostu brak słów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kcd Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Cześć :) nie było mnie tu trzy lata... ale ten czas leci! Na szczęście, jak widać, pamiętałam jeszcze hasło ;) Pierwszy raz mam na tymczasie dziecko, więc trzymajcie za mnie kciuki! Na horyzoncie pojawił się potencjalny DS- decyzja będzie jutro. Miejsce świetne, super referencje, ale do tej pory rozważana była adopcja starszego psa. Wieczorem postaram się wstawić zdjęcia (o ile mnie to nie przerośnie ;) ) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 35 minut temu, kcd napisał: Cześć :) nie było mnie tu trzy lata... ale ten czas leci! Na szczęście, jak widać, pamiętałam jeszcze hasło ;) Pierwszy raz mam na tymczasie dziecko, więc trzymajcie za mnie kciuki! Na horyzoncie pojawił się potencjalny DS- decyzja będzie jutro. Miejsce świetne, super referencje, ale do tej pory rozważana była adopcja starszego psa. Wieczorem postaram się wstawić zdjęcia (o ile mnie to nie przerośnie ;) ) Jak miło,że wróciłaś na dogo kcd:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kcd Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Nazwana przez moją córkę Śliniak (chyba od ilości buziaków). 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Witaj z powrotem kcd :) To u Ciebie jest malutka? :) Podlcom, którzy męczyli to bezbronne stworzonko, życzę żeby ich szybko i boleśnie trafił szlag. Niestety na początku sierpnia wyjeżdżam na urlop, nie mam jak teraz wziąć psinki na dt :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Kasia spadła suni jak z nieba:) Do tego okazało się, że mieszka rzut beretem ode mnie:) Mazowszanko, do Ciebie to nawet na piechotę:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Sunia miała szczęście w nieszczęściu. Tam na wsi na adopcję czekają jeszcze dwie sunie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 25, 2018 Share Posted July 25, 2018 Dnia 26.07.2018 o 00:00, auraa napisał: Sunia miała szczęście w nieszczęściu. Tam na wsi na adopcję czekają jeszcze dwie sunie. Auraa, w tym zamieszaniu nie napisalam, że to Ty rozpoczęłaś cała akcję ratowania suni. Nie mam pomysłu gdzie umieścić kolejne psiaki, wszędzie full zapełnione:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 23 godziny temu, elik napisał: Deklaracje dla biedaka, któremu Basia załatwiała adopcję, gdy doszło do wypadku :( 25,00 zł - Agnieszka moja znajoma 20,00 zł - ania75 20,00 zł - Ewa Marta = = = = = = = = = = = = = = = = = 65,00 zł Bardzo proszę w imieniu Basi o pomoc dla tego psiaczka Eliczku - poproszę o konto i link do wątku, jeśli jest założony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 Dnia 25.07.2018 o 00:12, Ewa Marta napisał: Jeśli myślicie, że Basia skupia się w szpitalu na leczeniu, to chciałabym wyprowadzić Was z błędu. Dzisiaj od rana koordynowała akcję przejmowania maluniej 3-miesięcznej suni. Maleństwo żyło w kiepskim miejscu 50 km od Warszawy. Do ulubionych zabaw jej byłych pseudo właścicieli należalo łapanie ją za łapke i podrzucanie albo ściskanie noska do chwili, kiedy zaczynala piszczeć. W wyniku szczęśliwego zbiegu okoliczności utworzył się łańcuszek dobrych serc i tym sposobem ktoś ja tam dokarmiał od kilku dni, odrobaczył, potem inne osoby zabrały dzisiaj ze sobą do W-wy. Pojechaliśmy z mężem po maleńką na Gocław i po krótkim pobycie u mnie w domu zawiozłam ją do znanej może niektorym Kasi kcd, ktorej dawno już nie ma na dogo. Sunieczka jadąc ze mną do domu wtulala sie tak mocno i mruczała, że serce pękło mi na kawałki. Jeśli przez tydzien nie znajdzie domku w okolicach, będziemy kombinowac transport do Gliwic, gdzie Basia uprosiła domek tymczasowy, który zna, żeby ją przygarnął. Zobaczcie to maleństwo. Zdjęci akiepskie, bo ciągle się ruszala: Taki malec, i tak umęczony. Nieraz się zastanawiam jak można pastwić się nad zwierzakiem i nie ponieść z tego tytułu żadnej kary.... W sumie to malutka miała szczęście, że już nie ma jej tam gdzie mieszkała wcześniej.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 Wiem, że ewu leczy się, Czy ktoś poza nią (ale być może ona nie zna) zna fundację z Tychów (było używane ostatnio jej konto), ul. Cicha- "Człowiek i pies"? Prosze o Info na priv Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 1 godzinę temu, helli napisał: Wiem, że ewu leczy się, Czy ktoś poza nią (ale być może ona nie zna) zna fundację z Tychów (było używane ostatnio jej konto), ul. Cicha- "Człowiek i pies"? Prosze o Info na priv Helli, zapytaj Anecik, może kogoś zna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 18 godzin temu, agat21 napisał: życzę żeby ich szybko i boleśnie trafił szlag. Nie, nie szybko. A niech się dłużej pomęczą. Przynajmniej tyle, ile męczyli to maleństwo! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 2 godziny temu, MALWA napisał: Eliczku - poproszę o konto i link do wątku, jeśli jest założony. Na razie nie zakładam wątku, zbieram deklaracje. Tak jak napisałam podejmę się opieki nad chłopaczkiem, gdy będzie komplet deklaracji. Obecnie jestem zbyt obłożona różnymi zobowiązaniami finansowymi, żebym mogła podjąć się w ciemno. To jednak wydatek miesięcznie około 300,00 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 Dnia 26.07.2018 o 14:41, MALWA napisał: Taki malec, i tak umęczony. Nieraz się zastanawiam jak można pastwić się nad zwierzakiem i nie ponieść z tego tytułu żadnej kary.... W sumie to malutka miała szczęście, że już nie ma jej tam gdzie mieszkała wcześniej.... Maluszek zostaje w Warszawie. Dom tymczasowy w Gliwicach walczy z parwo:( Mam nadzieję, że uda mi się to jakoś dopiąć i utrzymać finansowo maluszka. W niedzielę będzie miała spotkanie z rodziną, która rozważa adopcję kolejnego psiaka. Oddałabym im ją w ciemno, adopcja Majki, która u nich jest to jedna z bardziej udanych w moim życiu. Nie są pewni, czy podołaja takiemu maluszkowi, ale zobaczymy. Jeśli się nie uda, maluszek pojedzie do mojej koleżanki, która mieszka blok obok mnie i jest DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 2 godziny temu, helli napisał: Czy ktoś poza nią (ale być może ona nie zna) zna fundację z Tychów (było używane ostatnio jej konto), ul. Cicha- "Człowiek i pies"? Prosze o Info na priv Ja znam :) Osoby, które prowadzą Fundację wprowadzały mnie w świat psich adopcji :) Jeszcze wtedy Fundacji Człowiek i Pies nie było, bo było to o bagatela jakieś 9-10lat temu, ale przecież Fundację tworzą ludzie, a tych znam :)) Fundację CziP z kolei teraz obserwuję. Max jest w typie owczarka kelpie, można by spróbować z tej strony uderzyć w szukaniu domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 22 godziny temu, Ewa Marta napisał: Kasia spadła suni jak z nieba:) Do tego okazało się, że mieszka rzut beretem ode mnie:) Mazowszanko, do Ciebie to nawet na piechotę:) Mnie na Białołękę wywiało Ewo. 21 godzin temu, auraa napisał: Sunia miała szczęście w nieszczęściu. Tam na wsi na adopcję czekają jeszcze dwie sunie. Ta mała to spod Mińska ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 Tak, z równoległej wsi.W sumie to nawet bliżej niż te wszystkie psiaki które wyciągałyśmy od pijaczków. Tam czeka 7mc. sunia u pijaka od którego wyciągnęłyśmy już Sabę, Gabi, Sarę i Teodora. Nie pamiętam czy coś jeszcze. Te których nie zabrałyśmy nie żyją. Zginęły w tajemniczych okolicznościach :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 Dnia 26.07.2018 o 21:50, Mazowszanka13 napisał: Mnie na Białołękę wywiało Ewo. Małgosiu, zapomniałam:( Przeciez mówiłaś, ale zakręcona jestem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted July 26, 2018 Share Posted July 26, 2018 Dnia 26.07.2018 o 22:00, auraa napisał: Tak, z równoległej wsi.W sumie to nawet bliżej niż te wszystkie psiaki które wyciągałyśmy od pijaczków. Tam czeka 7mc. sunia u pijaka od którego wyciągnęłyśmy już Sabę, Gabi, Sarę i Teodora. Nie pamiętam czy coś jeszcze. Te których nie zabrałyśmy nie żyją. Zginęły w tajemniczych okolicznościach :( To nasze maleństwo poobijane, z podejrzeniem pęknięcia miednicy. Jutrp Kcd jedzie do weta i zapadnie decyzja, czy prześwietlać, czy nie. Masakra po prostu. A to taki kochany dzieciak. Kasi napisała, że po raz pierwszy ma tymczas, przy którym nie ma żadnych zniszczeń. Chodzi za nią Słonko kochane, bo czuje dobroć i troskę. Plakac mi sie chce jak myśle o tych, które tam zostały:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted July 27, 2018 Share Posted July 27, 2018 A czy są jakieś wieści o Ewu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.