Anecik Posted September 24, 2015 Share Posted September 24, 2015 Na pewno to nie z powodu Twojego postu :) Może Basia postanowiła wreszcie choć przez chwilę odpocząć ? Oby !!! Śpieszę donieść że Basia rzeczywiście postanowiła trochę odpocząć. Przynajmniej od słowa pisanego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted September 24, 2015 Share Posted September 24, 2015 Wpadłam uzupełnic zaległości w czytaniu. Pozdrawiam wszystkich najserdeczniej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 24, 2015 Share Posted September 24, 2015 Śpieszę donieść że Basia rzeczywiście postanowiła trochę odpocząć. Przynajmniej od słowa pisanego. Ewu należy się urlop od dogo. Sama jej to dzisiaj radziłam. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 24, 2015 Share Posted September 24, 2015 Z radością stwierdzam, że nie jestem jedyną, która doradza Basi to samo. Powiem więcej: ja Basi zabraniam wchodzić na dogo i spuszczam mentalny łomot, kiedy dowiaduję się, że znów była w schronie. Ona MUSI odsapnąć-jest u kresu sił. I psychicznych, i fizycznych. Na wątku nie stanie się nic złego, jeśli jakiś czas Basia sobie odpuści i nasza w tym rola, by o tym przypominać i pilnować :) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 24, 2015 Share Posted September 24, 2015 Nic dodać nic ująć:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Z radością stwierdzam, że nie jestem jedyną, która doradza Basi to samo. Powiem więcej: ja Basi zabraniam wchodzić na dogo i spuszczam mentalny łomot, kiedy dowiaduję się, że znów była w schronie. Ona MUSI odsapnąć-jest u kresu sił. I psychicznych, i fizycznych. Na wątku nie stanie się nic złego, jeśli jakiś czas Basia sobie odpuści i nasza w tym rola, by o tym przypominać i pilnować :) No to jak widać, wspólnymi siłami (także mam w tym swój udział), udało się przymknąć Basię w domu ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Jeszcze trzeba odciąć internet 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 No nareszcie kogoś posłuchała! ;) Całego świata zbawić się nie da, niestety. A i ludzie pomagający "inaczej" gwóźdź do trumny tylko potrafią wbić :( 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Bardzo się cieszę,że udało się Wam ewu przystopować :) Niech odpoczywa i nabiera sił oraz dystansu do tego co robi.Trzeba też na siebie popatrzeć,bo zdrowie jest najważniejsze! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 25, 2015 Share Posted September 25, 2015 Basia nigdy dystansu nie nabierze, bo tak ma i "kropka, igła, szczotka" Pośpi (śniąc o psach), pójdzie na spacer (z psami), pogada z Bliskimi (o psach) i z rozpędu pójdzie ze swoimi kłopotami zdrowotnymi do weta! Basia jest inna, Basia jest kochana, Basia nijak ma się do tego, co Ją otacza, bo Basia to Basia i tyle! Cała reszta to reszta, którą zostawiamy w tyle 10 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 26, 2015 Share Posted September 26, 2015 No to jak widać, wspólnymi siłami (także mam w tym swój udział), udało się przymknąć Basię w domu ;) Jeszcze trzeba odciąć internet Bardzo się cieszę,że udało się Wam ewu przystopować :) Niech odpoczywa i nabiera sił oraz dystansu do tego co robi.Trzeba też na siebie popatrzeć,bo zdrowie jest najważniejsze! A ja sobie myślę,że Basia to sobie tylko przerwę od dogo zrobiła. A cała reszta pozostała bez zmian. I chyba NIKT tego nie zmieni. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 Basia nigdy dystansu nie nabierze, bo tak ma i "kropka, igła, szczotka" Pośpi (śniąc o psach), pójdzie na spacer (z psami), pogada z Bliskimi (o psach) i z rozpędu pójdzie ze swoimi kłopotami zdrowotnymi do weta! Basia jest inna, Basia jest kochana, Basia nijak ma się do tego, co Ją otacza, bo Basia to Basia i tyle! Cała reszta to reszta, którą zostawiamy w tyle Podpisuję się pod tym obiema rękami. Basia to Basia i kocham tę Dziewczynę za całokształt! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted September 29, 2015 Share Posted September 29, 2015 No nareszcie kogoś posłuchała! ;) Całego świata zbawić się nie da, niestety. A i ludzie pomagający "inaczej" gwóźdź do trumny tylko potrafią wbić :( podpisuję się pod tym ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Mam info od Basi :). Wczoraj, strachulec Toto rozpoczął nowe życie :). Domek wspaniały: sunia rezydent (dobroć na czterech łapach), ogród do dyspozycji, a Ludzie to psie anioły w człowieczej postaci :). W dodatku, domek niedaleko od Basi :). Basia prosiła, żebym jeszcze raz (mimo tego, że sama już to zrobiła) podziękowała Anecie, która troskliwie opiekowała się Toto przez tyle miesięcy, nie biorąc za to ani grosza. Anetko, złota kobieto, dziękujemy z całego serca :) 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Mam info od Basi :). Wczoraj, strachulec Toto rozpoczął nowe życie :). Domek wspaniały: sunia rezydent (dobroć na czterech łapach), ogród do dyspozycji, a Ludzie to psie anioły w człowieczej postaci :). W dodatku, domek niedaleko od Basi :). Basia prosiła, żebym jeszcze raz (mimo tego, że sama już to zrobiła) podziękowała Anecie, która troskliwie opiekowała się Toto przez tyle miesięcy, nie biorąc za to ani grosza. Anetko, złota kobieto, dziękujemy z całego serca :) Wspaniałe wieści!!! Aniu, a który to piesio, bo ja już się pogubiłam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Wspaniałe wieści!!! Aniu, a który to piesio, bo ja już się pogubiłam Taka malizna terierkowata, od wielu miesięcy był u Anety. Musiałabym przejrzeć wątek, żeby znaleźć zdjęcie. Strachulec był z niego okrutny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Jeśli się nie mylę, to to jest Toto ") Bidusiek miał operowaną łapinkę To wspaniale, że znalazł swoich Ludzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Super wieści:):) Pozdrówcie dziewczynki Basię i Anetę:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Jeśli się nie mylę, to to jest Toto ") Bidusiek miał operowaną łapinkę To wspaniale, że znalazł swoich Ludzi :) Biduś, oby od tej pory miał cudowne życie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Wspaniale, że ten bidusiek już ma DS i to jeszcze taki z górnej półki... Tego typu wieści stawiają na nogi i dodają wiary w sens tego, co się robi, więc mam nadzieję, że dla Ewu jest to taki solidny wzmacniający, jakże potrzebny, zastrzyk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted September 30, 2015 Share Posted September 30, 2015 Doczekał się i on słodziak :). Powodzenia w wymarzonym domu z psimi aniołami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 Kurtka, nie mam 100% pewności, czy to ten psiaczek, ale czy ten, czy nie ten na zdjęciu, ważne, że kolejny psiak z tamtego schronu ma własny domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 Kurtka, nie mam 100% pewności, czy to ten psiaczek, ale czy ten, czy nie ten na zdjęciu, ważne, że kolejny psiak z tamtego schronu ma własny domek :) Otóż to! :) Powodzenia Mordeczko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 To TEN! Naczekał się, ale jak widać było warto! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 Biduś, oby od tej pory miał cudowne życie!!! Tak, to jest właśnie Toto :) Szczęście uśmiechnęło się do niego w momencie wyciągnięcia ze schronu przez Basię i trafienia do Anety, która stawiała bardzo wysoką poprzeczkę dla potencjalnych domków. Sama robiłam pa dla Toto i dom został uznany za ok, ale nie dla niego (inny piesek tam trafił). Toto był okropnym strachulcem, ale pod skrzydłami Anety stał się pierwszym drzyjmordą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.