Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

Jeden ze szczeniaków jest u mnie. Niestety drugiego nie wydali ze schronu bo zarezerwowany :(

Oby ta "rezerwacja" to nie był pic na wodę... 

Ciekawe swoją drogą, że psiaka można zarezerwować, jak bilet do kina, a on tam siedzi w tym syfie i czeka na realizację rezerwacji  :madgo:

Link to comment
Share on other sites

Szczeniaczka nie przechwyciłam , zachłanna Makila ;) przywłaszczyła go dla siebie ;)
Na szczęście pozwoliła przyjechać wymizić , więc może wkrótce przytulę malucha :)

Oj zachłanna ta Makila, zachłanna  :nono:

 

 

Tosieńka czuje się dobrze, do wczoraj rozrabiała z kocurkiem też tymczasowiczem, który wczoraj pojechał do super DS - domek z ogródkiem w willowej dzielnicy Krakowa. Tosia też na taki się doczeka :)

 

Kupiłam dla niej szeleczki, bo te które kupiła Basia okazały się za małe i sunia przyjechała do mnie w obróżce - nie było już czasu na kupno większych. Jednak, żeby nie wywinęła się z obróżki musiała mieć ją mocno zaciśniętą, co sprawiało jej dyskomfort. Poluzowana obróżka nie była bezpieczna, gdyż Tosia mogła się z niej uwolnić.

 

20141120_101950.jpg
 
20141120_101959.jpg
 
20141120_103022.jpg
 
 
Link to comment
Share on other sites

...

Uwielbiam takie scenki tym bardziej,że moje kolejne psiury genetycznie kotów nie znosiły.

Ja też dłuuuugo myślałam, że moje psiaki nie znoszą kotów. "Moje" dzikuski na działce są notorycznie przeganiane, jak tylko się pojawią. Nauczone, pokazują się dopiero, jak moje psy są już po ostatnim spacerze i zamknięte do spania. Nie mam pojęcia jak one to rozróżniają, że to już ten ostatni psi spacer i mogą bezpiecznie wejść na taras po jedzonko.

Moja poprzednia tymczasowiczka koteczka wyprowadziła mnie z błędu. Nie uciekała, jak Bingo zaczął ją gonić. Ten dobiegł i zatrzymał się zdziwiony, że toto przed nim nie ucieka. Ile potem było zabaw i harców ??? Jak znalazłam jej domek i kociczka się od nas wyprowadziła, Bingo ewidentnie szukał jej i był smutny.

Z Kociem od początku było wiadomo, że uciekał nie będzie więc nie było co się wysilać :)

Jednak z Kociem już się tak nie bawił, jak z Nelusią. Z Kociem bawiła się Tosia.

 

Takiej zabawy to jeszcze nie widziałam.

Ja też nie :) Bingo z Nelą nie udawali walki. Bigno był przyjacielski w stosunku do Neluni.

 

 

figlarze ❤ i gdzie ta biedna wystraszona Tosia? :smile:

Już zapomniała, że należy się bać :) Na szczęście :)

 

 

Bede miala doga niemieckiego? ;-) Lando wazy juz 20 kg :smile: 5 tygodni temu wazyl 11,4

Wspaniała wiadomość. Lando nabiera ciałka :)

Link to comment
Share on other sites

Dog niemiecki - moje (jeszcze) niespełnione marzenie! :)

A z kotami - to właśnie jest problem, że one zazwyczaj uciekają przed psami. Bo jak nie uciekają - psy stają jak wryte i co najwyżej z bezpiecznej odległości próbują nawiązać "kontakt" - tak robi Imka - szczeka jak opętana na Helenkę, a mina Heli jest wtedy... bezcenna! :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...