Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

Malika przywiozła już Tunię do mnie, za co wielkie dzięki dla Niej :)

Chciałam pokazać mojego nowego tymczaska, ale kocurek prychnął kilka razy, zrobił koci grzbiet i zwiał za firankę. Ciekawa jestem jak to będzie, bo mają dzielić pokój dopóki na znajdą się dla nich domki. Mam nadzieję, że się wzajemnie zaakceptują :) Z moimi psami się skumplował, to i z Tunią pewnie też :)

Wyprowadziłam ją na spacerek - bardzo grzecznie chodzi na smyczy. Załatwiła swoje potrzeby i szybciutko wróciłyśmy do domu, bo pada deszcz :( Włożyłam Tuni do klateczki dodatkowe wyściółki, postawiłam obok miseczkę z wodą, zgasiłam światło i zamknęłam drzwi. Niech sobie odpocznie. Dość stresów miała dzisiaj. Zapoznanie z moimi psiurkami i kocurkiem pozostawimy na jutro.

Będą zdjęcia, ale dopiero jak Tunia się zadomowi. Na razie jest nieco spięta i nie chcę stresować jej dodatkowo robieniem zdjęć.

Na razie moje psiaki nie wiedzą nic o nowej koleżance :)

Link to comment
Share on other sites

Tunia powitała dzisiejszy dzień kooopką na dywanie ;) Szybciutko ubraliśmy się i biegusiem na spacerek, żeby i sio nie wylądowało w domu. Tak, jak mówiła Basia, Tunia bardzo ładnie chodzi na smyczy. Jest jeszcze mega wystraszona i na każdy głośniejszy odgłos przywiera do ziemi, ale zaraz sie zbiera w sobie i podąża za opiekunem.

Klatka, którą przywiozła Makila jest na tyle duża, że na połowie zmieściło się posłanie, a druga połowa klateczki jest wolna i mogłam tam włożyć pojemnik z wodą. Gdy Tunia sie ośmieli, to pewnie będzie korzystała z pojemnika moich psiaków. 

Tunia jest maleńka i lękliwa. Gdy mój około 2 miesięczny kociak tymczasik prycha na nią, to Tunia ucieka :(

Jest ciekawska. Gdy dłużej nie wchodzimy do pokoju, to Tunia wychodzi z klatki (cały czas jest otwarta) i obwąchuje teren. Jednak zaraz chowa się w klatce, gdy ktoś wejdzie do pokoju. Moje psiaki nie napadły na Tunię. Zapoznanie odbyło sie na spacerku. Najpierw wyszedł mąż z naszymi psiakami, a potem dołączyłam ja. Bingo koniecznie chciał powąchać Tunię, ale ta uciekała. Do domu weszły już razem i obyło się bez awantur. Wszystko wskazuje na to, że zawrą pakt o nieagresji :)

Link to comment
Share on other sites

Jak wygląda adopcja w tym schronisku,czy personel ,może poszczególne psiaczki  jakoś scharakteryzować?gdy  się tam przyjedzie?

Róża odezwij się proszę do mnie na [email protected]

Tam jest dziewczyna , która zna te psiaki, wiadomo,powierzchownie ale lepiej niż my.

Można pooglądać pieski, poprosić żeby wyprowadziła z boksu, tyle pracownik może zrobić.

Link to comment
Share on other sites

Mój DT jest zupełnie pusty po szczęśliwej adopcji Kofiego także sama się zastanawiam jak ten mój nowy tymczas wygląda ;) i coś mi się wydaje, że zupełnie jak Dandi ;) tylko nie wiem co Dandi na to? Czy będzie chciał poczekać na domek u nas?

Link to comment
Share on other sites

Mój DT jest zupełnie pusty po szczęśliwej adopcji Kofiego także sama się zastanawiam jak ten mój nowy tymczas wygląda ;) i coś mi się wydaje, że zupełnie jak Dandi ;) tylko nie wiem co Dandi na to? Czy będzie chciał poczekać na domek u nas?

Kasia kocham Cię :calus:  Dandi bardzo potrzebuje pomocy:)

Link to comment
Share on other sites

Najlepsze schronisko to-puste schronisko,więc  każdemu ,kto kocha zwierzęta powinno na tym zależeć,aby  jak najwięcej zwierzątek  znajdywało domy,a nie utrudniać  adopcje.

Święte słowa ale puste schronisko to pusta kasa , gminy nie płacą za nieobecnych....

Link to comment
Share on other sites

....tylko ,że zawsze w schronach są psiaki,więc na miejsce adoptowanych  są następne,a  też przy mniejszej liczbie zwierzaków  ich opieka wydaje się więcej dostępna :można więcej czasu poświęcić poszczególnemu czterołapowi:)

Niestety, niektóre schroniska wydają psiaki tylko ludziom zmotoryzowanym ,oczywiście w trosce o bezpieczeństwo zwierzaka ...

Mój meil:[email protected]

Link to comment
Share on other sites

No to ustalone :) Jak się nie znajdzie coś lepszego niż ja to czekamy na transport :)

Cudownie, już go rezerwuję.

Zarezerwowałam jeszcze 2 pieski i one też mogłyby jechać razem do Warszawy.

Transport na cito potrzebny bo pociągiem z 3 psami nie da rady.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...