Jump to content
Dogomania

PIES A DZIECKO - jak przygotować psa na niemowlę? Rady behawiorysty


Cybulka

Recommended Posts

Hej! Już za miesiąc pojawi się w naszym domu nowy Człowiek - nasz Syn :) W związku z tym postanowiłam się spotkać z behawiorystą by porozmawiać o tym, jak przygotować moją (nieco niepewną i zazdrosną) suczkę na to wielkie wydarzenie!
Zapraszam do przeczytania pełnego artykułu na blogu: [B][URL="http://nie-taki-pies.blogspot.com/2014/08/pies-dziecko-jak-przygotowac-psa-na.html"]PIES A DZIECKO - jak przygotować psa na niemowlę?[/URL][/B]

A oto najważniejsze z porad:

[B]Zmiany wprowadzane przed pojawieniem się dzidziusia[/B]

[COLOR=#646464][FONT=Arial]Pies uwielbia rutynę, zwyczaje i regularność. Każda zmiana utartych rytuałów powoduje mniejszy lub większy stres, a pojawienie się w domu dzidziusia zmienia przecież wszystko! Z punktu widzenia psa: pojawia się nowy aktywny obiekt (płaczące i pachnące niemowlę); zmienia się tryb funkcjonowania domowników, często pojawiają się goście, czasami są nerwy i sprzeczki; jest dużo nowych, nieznanych przedmiotów (meble, wózek itp); zmieniają się pory spacerów, są one krótsze; poświęca się mu mniej uwagi... Co wobec tego należy zrobić, by ułatwić psu przejście przez te wszystkie stresujące zmiany?
[/FONT][/COLOR][IMG]http://1.bp.blogspot.com/-KKFrtTGuyo0/U-yDIc4aUqI/AAAAAAAAR_w/zHOZmOb79XU/s1600/dziecko_i_pies_4.jpg[/IMG]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman][B]
[SIZE=2][FONT=arial]Jeszcze przed porodem należy:[/FONT][/SIZE][/B][/FONT][/COLOR][SIZE=2][FONT=arial][COLOR=#000000]
[/COLOR]
[COLOR=#000000][B]- [/B][FONT=verdana]nauczyć psa:[/FONT][/COLOR][/FONT][/SIZE]

[LIST]
[*][B]komendy "na miejsce"[/B]. Będzie to bardzo przydatne w przyszłości, gdy pies będzie nam przeszkadzał w ważnych czynnościach wykonywanych przy dziecku. Istotne jest, by nie traktował tej komendy jak karę, bo to nie jest kara. Dobrą metoda jest wrzucić mu do legowiska wypełniony KONG lub inny smakołyk, żeby sobie pożuł. Lola na szczęście tę komendę zna i faktycznie się przydaje :) Musze tylko popracować nad tonem głosu, by reagowała na to w każdej sytuacji, nawet gdy wypowiem te słowa cicho.
[*][B]komendy "EE"[/B] - komenda, która ma za zadanie powstrzymać przed czymś psa, np. przed braniem zabawek do buzi. Uczenie można zacząć od zagradzania psu wejścia do pokoju. Jeśli pies zrezygnuje i odejdzie, dostaje smaczka.
[*][B]innych ważnych, podstawowych komend:[/B] siad, waruj, równaj oraz grzecznego chodzenia na smyczy.
[*][B]przychodzenia na zawołanie i cierpliwego czekania, aż zapniesz go na smycz jedną ręką. [/B]Można to osiągnąć często przywołując psa na komendę, nagradzając smaczkami. Na spacerach należy go często zapinać i znów spuszczać ze smyczy tak, by nie kojarzyła mu się źle i by chętnie znów przybiegał. Nie może kojarzyć zapięcia na smycz z końcem spaceru.
[*][B]komendy "KONIEC"[/B] - jest to hasło na brak kontaktu. Po wypowiedzeniu tego hasła ignoruj psa aby się nauczył, że po tej komendzie nie nawiąże z Tobą kontaktu i nie zyska uwagi. Zajmie się wtedy sam sobą (pójdzie spać lub gryźć gryzaki)
[*][B]komendy "ups!"[/B] - używane, kiedy pies się Ciebie nie słucha, np. nie chce zejść z kanapy na komendę. Wtedy mówisz spokojnie "ups" i wyprowadzasz psa do innego pomieszczenia, np. łazienki na 5 minut. Jest to kara za nieposłuchanie się Ciebie.
[/LIST]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]
[SIZE=2][FONT=verdana]- oduczyć psa:[/FONT][/SIZE][/FONT][/COLOR]

[LIST]
[*][B]skakania na nas[/B] po powrocie do domu - to może przeszkadzać, gdy np. trzymamy na rękach niemowlę, a pies jest duży. Witajmy się z psem dopiero, gdy się uspokoi (tu też przydadzą się smaczki).
[*][B]wskakiwania na kolanka czy na kanapę[/B], kiedy tylko ma na to ochotę. Niech zacznie to robić za naszą zgodą, w innym wypadku może to być uciążliwe. Jeśli oduczenie go tych złych manier zostawimy sobie na czas, kiedy dziecko będzie z nami, zestresowany pies może to negatywnie odebrać i będzie się buntował oraz frustrował. Im wcześniej zaczniemy, tym będzie łatwiej o sukces.
[/LIST]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]
[SIZE=2][FONT=verdana]- zaopatrzyć się w:[/FONT][/SIZE][/FONT][/COLOR]

[LIST]
[*][B]smaczki i gryzaki oraz suchą karmę[/B]. Do żucia i długiego gryzienia idealne są np. uszy wieprzowe, ścięgna achillesa, kostki, itp. Gryzienie gryzaków pozwala psu zająć się samym sobą i obniża stres. Warto też rozważyć zakup KONGa. Do środka wkładamy karmę z psim pasztetem, serek topiony lub coś mazistej konsystencji. Aby nauczyć psa korzystania z tej zabawki należy na początek uzupełnić go w coś, co będzie łatwe do wydobycia. KONG zajmuje psa na dłużej, więc mamy czas na zajęcie się innymi rzeczami. Wyeliminowanie regularnego pożywienia z miski lub jego znaczne ograniczenie sprawi, że pies dużo chętniej zajmie się zdobywaniem posiłku z gryzaka i chętniej będzie się nim zajmował. W przyszłości KONGa można mrozić. Fajną zabawką jest także "kula-smakula", z której wysypują się chrupki. Ważne, by nie była głośna, jeśli nie masz wykładzin.
[*][B]rozważyć zakup klatki lub bramki czy kojca[/B], gdzie można będzie zamknąć psa, kiedy jest taka potrzeba (np. przychodzą koleżanki z innymi malcami i jest ich za dużo lub się boją).
[/LIST]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]
[SIZE=2][FONT=verdana]- pomyśleć o:[/FONT][/SIZE][/FONT][/COLOR]

[LIST]
[*][B]umeblowaniu pokoju dziecka[/B] lub wstawieniu jego rzeczy tam, gdzie będą stały. Należy dać psu czas, by oswoił się z tymi nowymi przedmiotami.
[*][B]ewentualnych zakazach.[/B] Czy któryś z pokoi będzie niedostępny dla psa? Jeśli tak, to jeszcze przed porodem należy przyuczać do tego psa, by nie kojarzył zmiany z pojawieniem się dziecka.
[*][B]ewentualnym "domu zastępczym"[/B] na czas porodu w szpitalu lub trudniejszego okresu. Należy być przygotowanym na różne awaryjne sytuacje, które każdemu mogą się zdarzyć. Warto mieć gotowy plan niż przejmować się tymi rzeczami gdy naprawdę będzie ciężko.
[*][B]zmianie pór spacerów oraz ich długości.[/B] Wiadomo, że jak pojawi się dzidziuś to zmieni się rytm dnia całej rodziny. Jeśli wiąże się to z tym, że pies będzie wyprowadzany na krótsze spacery bądź nieregularnie - najlepiej zmieniać to już teraz i to stopniowo. Takie zmiany również są bardzo zauważalne dla psa, bo dotyczą go bezpośrednio. Oczywiście nie możemy wiedzieć, jak nam się ułoży plan dnia z dzieckiem ale fakt, że będzie inny niż dotychczas już ma znaczenie. Jeśli obniży się ilość spacerów w ciągu dnia, postaraj się by były one bardziej intensywne (szukanie smaczków w trawie, zabawa, nowe miejsca i zapachy). Pamiętaj, że jeśli zapewnisz psu dużo wrażeń podczas spaceru, będzie spokojniejszy i bardziej zmęczony w domu.
[/LIST]
[COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]
[/FONT][/COLOR]
[SIZE=3][B]Zapoznanie psa z Maleństwem[/B][/SIZE]

[FONT=verdana][COLOR=#000000]
[LIST]
[*]Po urodzeniu się dziecka, ale jeszcze przed przybyciem do domu warto [B]dać psu do powąchania przyniesioną ze szpitala pieluszkę [/B]/ szmatkę lub cokolwiek, co ma zapach mamy i dzidziusia. Może to zrobić tata lub osoba, pod której opieką znajduje się pies w tej chwili. Dzięki temu pies pozna zapach dziecka jeszcze zanim je zobaczy.
[/LIST]
[/COLOR][/FONT][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]
[LIST]
[*][FONT=verdana]W dzień przybycia mamy i dzidziusia do domu warto, by ktoś zabrał psa na długi i spokojny spacer tak, by ten [B]zastał dziecko już po powrocie[/B].[/FONT]
[*][FONT=verdana][B][COLOR=#ff0000]NIE WOLNO KRZYCZEĆ CZY SZARPAĆ PSA[/COLOR][/B]. Emocje powinny być na niskim poziomie to i pies się szybciej uspokoi. Szarpanie i krzyki mogą dodatkowo zestresować psa, a to może się negatywnie odbić w późniejszych stosunkach z dzieckiem![/FONT]
[*][FONT=verdana][B]Mama powinna trzymać maleństwo na rękach[/B] i dać psu do powąchania chociażby kawałek kocyka. Nie ma potrzeby by pies obwąchał dokładnie całe niemowlę, można to robić stopniowo tak, by emocje były coraz mniejsze. Pamiętajmy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo dziecka.[/FONT]
[*][FONT=verdana][B]Jeśli pies wycofuje się z kontaktu z dzieckiem trzeba mu na to pozwolić.[/B] To pierwszy sygnał, że pies nie czuje się komfortowo. Kolejne sygnały to ziewanie, odwracanie się, mrużenie oczu czy kładzenie uszu.[/FONT]
[/LIST]
[/FONT][/COLOR]
[IMG]http://1.bp.blogspot.com/-AL9XYWUMynM/U-yDUjQSQYI/AAAAAAAAR_4/PB7xDs7JFkc/s1600/dziecko_i_pies_3.jpg[/IMG]

[SIZE=4][B]Podsumowanie[/B][/SIZE]
[COLOR=#646464][FONT=Arial]Należy pamiętać, że KAŻDY PIES JEST INNY. Najważniejsze, to obserwować i zapobiegać. Ważne w relacji pies - dziecko jest zrelaksowanie psa i budowanie pozytywnych skojarzeń z noworodkiem. [/FONT][/COLOR][B]Zero nerwowych reakcji, [B]mnóstwo smaczków i nagród. Prawda jest taka, że być może od samego początku nowy członek rodziny będzie przez psa otoczony wyjątkową opieką i miłością. Warto jednak wcześniej się przygotować na nieprzewidziane sytuacje i wiedzieć jak reagować na niektóre zachowania by zwyczajnie ułatwić sobie życie :)
[/B][/B][IMG]http://4.bp.blogspot.com/-FcEuoZkh8sk/U-yA0kbaYFI/AAAAAAAAR-w/-AJxyBCcKhU/s1600/dziecko_i_pies_DSC_0069%2Bbiala%2Bramka.jpg[/IMG]
[B][B]
[B]Trzymajcie za nas kciuki! [/B][/B][/B]:cool:[B]Jestem też bardzo ciekawa: jak u Was przebiegło zapoznanie psa z dzidziusiem i pierwsze tygodnie wspólnego bytowania? [/B][B](zachęcam też do komentowania na blogu!)[/B]

Link to comment
Share on other sites

Nie, ale Twoje zawsze powinno być na wierzchu. To nie są moje zalecenia, lecz behawiorystki i ufam, że skoro taką metodę rekomenduje, jest skuteczna. Wydaje mi się, że to jest takie hasło wyłącznie SOS, tzn. ty coś mówisz, pies zwleka, nie słucha - to jest "karny jeżyk" by wiedział, że ZAWSZE MASZ RACJĘ i już. Twoje musi być na wierzchu.
A co Ty robisz, jak pies nie słucha i np. nie chce zejść z kanapy? Zrzucasz go i już? Czy odpuszczasz? A może klaps?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cybulka']Nie, ale Twoje zawsze powinno być na wierzchu. To nie są moje zalecenia, lecz behawiorystki i ufam, że skoro taką metodę rekomenduje, jest skuteczna. Wydaje mi się, że to jest takie hasło wyłącznie SOS, tzn. ty coś mówisz, pies zwleka, nie słucha - to jest "karny jeżyk" by wiedział, że ZAWSZE MASZ RACJĘ i już. Twoje musi być na wierzchu.
A co Ty robisz, jak pies nie słucha i np. nie chce zejść z kanapy? Zrzucasz go i już? Czy odpuszczasz? A może klaps?[/QUOTE]
Wtedy widzisz że pies komendy nie umie i że musisz ją jeszcze przećwiczyć :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wasylek']Wtedy widzisz że pies komendy nie umie i że musisz ją jeszcze przećwiczyć :razz:[/QUOTE]
No ok, ale zareagować trzeba przecież :)
No nie wiem, ja akurat z tym nie mam problemu - jakoś wiem i czuję, o co chodzi z tym desperackim krokiem :) Tym bardziej, że mnóstwo psów jest niewychowanych i w tym o czym pisałam nie ma nacisku na szkolenie, tylko [B]chodzi o drobne zmiany[/B]. Chyba nie wyobrażacie sobie, że ktoś, kto do tej pory nie szkolił psa nagle, szykując się na dziecko, weźmie się za ostry trening? Bo ja w to nie wierzę. Zatem te porady mają pomóc takim osobom w miarę ogarnąć sytuację. Jak nie szkoliły, to szkolić nie będą, nie ma cudów.
Przykro mi tylko, że niektórzy jak zwykle szukają czegoś by się doczepić, zamiast zwyczajnie spojrzeć na sprawy obiektywnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Wasylek']Jej nie wiem czy to też do mnie ale mój post nie miał być czepiacki tylko odpowiedzeniem na Twoje pytanie ;)
Co do artykułu na pewno pomoże laikom w przygotowaniu psa na dzidzie[/QUOTE]I o to własnie chodziło :) Najwięcej tragedii jest własnie z powodu niewiedzy laików ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...