Azawakh Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 LALUNO o mojej wizji hodowlanej już pisałem w poprzednich postach i może wróć do nich poczytaj co tam napisałem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 [quote name='Azawakh']LALUNO o mojej wizji hodowlanej już pisałem w poprzednich postach i może wróć do nich poczytaj co tam napisałem.[/quote] Azawakh ale ja Ciebie o wizje hodowlana nie pytałam. Prosiłam, abys podał jak wiesz, jak mozna zdobyc i gdzie uprawnienia do wystawiania w klasie pracujacej w PKPR. Poniważ w tych rzeczach powinienes być chyba zorientowany. Bo w sumie to dotyczy sędziowania i wystaw :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 [quote name='Azawakh']Jednak jak sam piszesz to trochę mało. I ja się z tym też przynajmniej po części zgodzę bowiem PKPR potrzebuje frontmena, kogoś kto będzie potrafił pokazać prawdziwe oblicze tej organizacji bo póki co takiej osoby nie spotkałem jeszcze choć myślę, że i na forum jedna by się taka znalazła gotowa do poprowadzenia PKPR do właściwego celu. Ta organizacja potrzebuje kogoś z charyzmą i wtedy będzie myślę jeszcze bardziej sprawna choć osoba uważna i zainteresowana dobrem tej organizacji i śledząca to co pisze się tu na forum mogłaby wyciągnąć odpowiednie wnioski i zastosować je w praktyce na co ja osobiście bardzo liczę bo pierwsze kroki ku dobremu zostały już przez PKPR uczynione. I szkoda, że wielu osobom się po prostu nie chce i olewają całą sprawę przez co stowarzyszenie wiele traci co jest uważam bardzo przykre...[/quote] Widzisz, a ja nie jestem pewna, czy PKPR w ogóle chce iść w lepszym kierunku, niż ZkwP. Póki co odnoszę wrażenie, że ta organizacja chce zdobyć popularność hasłami krytykującymi ZK i stawianiem się w opozycji do Związku. Według mnie sama krytyka ZKwP nie wystarczy, trzeba w praktyce faktycznie być lepszym. Nie tylko w kwestii egzekwowania sanckji za złamanie przepisów hodowlanych, nie tylko w kwestii zmiany tych przepisów na inne, niż w ZK, czy w kwestii "nowocześniejszych" zapisów statutowych. W samej hodowli trzeba być lepszym. A jak ma się tak stać, skoro zamiast testów psychicznych w PKPR obowiązuje coś tak dziwacznego, że aż słów brak, skoro nie ma regulacji dotyczących sprawdzianów uzytkowości poszczególnych ras (być może są, ale już sam brak jakichkolwiek wieści na ten temat jest dość znaczącą informacją o stosunku PKPR do tychże)? Jak ma się tak stać, skoro osoba odpowiedzialna za "testy" poprzez to co pisze i poprzez "rady" udzielane w programie tv obnaża swoją ignorancję na ten temat? Jak PKPR ma być lepszy w hodowli od ZK, skoro sama załozycielka PKPR zdaje się nie wiedzieć co znaczy świadomie, dobrze hodować? Oj, naprawdę mam wątpliwości, że PKPRowi zależy na jakości hodowanych psów :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena S Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 [QUOTE]ta organizacja chce zdobyć popularność hasłami krytykującymi ZK [/QUOTE]Oprócz kilku (znam dwie - jedną w tym artykule o szkoleniu, drugą w wypowiedzi wklejonej przez Azawakh) bardzo stonowanych wypowiedzi nie znajdziesz krytyki. Z drugiej strony krytyka jest częsta i niesprawiedliwa. [QUOTE] sama załozycielka PKPR zdaje się nie wiedzieć co znaczy świadomie, dobrze hodować? [/QUOTE] Nigdy nie wchodziłam w szczegoły, tylko mówiłam ogólnie, ale mam przykłady szefów ZK sprzedających psy bez rodowodu, albo szukających psów bez papierów do pokrycia suki z ich hodowli, która nie posiada hodowlanki. Czy to jest świadome i dobre hodowanie? I jak się to ma do krycia jednym reproduktorem licencjonowanym własnych suk? Jak dla mnie nie ma żadnego porównania. Tak na to patrząc, jak czyni to Asher, należałoby potępić ZK i uznać go za fatalną organizację. Bo mówimy o prominentach i decydentach, którzy w ten sposób rzutują na obraz całej organizacji ( i są w niej dalej, a żadne sankcje nie są w stosunku do nich wyciągane). Ja jednak, co już podkreślałam wielokrotnie, traktuję takie sytuacje jako jednostkowe "wybryki", i takiego podejścia i innym życzę. [QUOTE] poprzez "rady" udzielane w programie tv obnaża swoją ignorancję na ten temat [/QUOTE] Zauważyłam, zaglądając na wątek o tym programie (sama go nie oglądam), że generalnie nie podobały się żadne rady żadnego z behawiorystów. Jak się wydaje, uczestnicy dogomanii byliby wszyscy lepszymi specjalistami w tej dziedzinie. Pomijając fakt, że nie wiemy, czy podczas montażu programu nie wycięto jakichś istotnych fragmentów, a nie zachowano jedynie tych, które, według twórców programu, nie były najatrakcyjniejsze - i mówię tu o wszystkich oddcinkach, a nie tylko o tym, który "zabolał" was najbardziej. O testach nie będę się wypowiadać, bo nie mam takiej wiedzy, aby na ten temat dyskutować. [QUOTE]naprawdę mam wątpliwości, że PKPRowi zależy na jakości hodowanych psów [/QUOTE] Trudno, może wybierz się na jakąś wystawę i zobacz te psy. Inaczej wątpliwości rozwiać się nie da. Wówczas albo utwierdzisz się w swoim przekonaniu, albo zmienisz zdanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azawakh Posted March 3, 2008 Share Posted March 3, 2008 asher, PKPR w sumie mało co krytykuje ZKwP a jeśli już to stwierdza gołe fakty jak te w zamieszczonym przeze mnie artykule. Nie jest i nie stara się być w opozycji do ZKwP a nawet PKPR chciał nawiązać jakieś przyjacielskie stosunki rozsyłając kalendarz wystaw po oddziałach ZKwP ale znając sytuacje i wiedząc, że mogłoby to wywołać jakąś wojnę szybko z tego pomysłu się wycofał (byłem przy tej rozmowie podczas jednego z klubowych spotkań). Natomiast zły kierunek PKPR to dla mnie brak jak już pisałem frontmena, kogoś aktywnego i zachęcającego młodych ludzi do działań na rzecz psów i rozwoju tej organizacji. Samo szefostwo powinno wykazywać więcej inicjatywy w tym co robi a nie tylko siedzieć cichutko jak myszki pod miotłą. Ale myślę, że jeśli znajdzie się taki frontmen to sytuacja się zmieni na plus. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mraulina Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Wiecie co? Szefostwo PKPR jest dla mnie - przepraszam - cokolwiek odoopiałe. Na ogół bronię tej malutkiej organizacji - ale jeżeli się chce zaistnieć to nie w myśl zasady - [B][I]siedź w kącie - znajdą cię[/I][/B]. To kompletna bzdura. A jeżeli idzie o sprawy rozrodu, to PKPR jest itak o niebo bardziej rygorystyczny niż niektóre organizacje krajowe FCI, gdzie obowiązuje zasada: rasowy + rasowy = rodowodowy. A ja wzdycham do starego. rygorystycznego regulaminu hodowlanego ZK.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 [QUOTE] PKPR w sumie mało co krytykuje ZKwP a jeśli już to stwierdza gołe fakty jak te w zamieszczonym przeze mnie artykule. [/QUOTE] Żartujesz , prawda? :razz: Jakie gołe fakty, chciałes napisac zmyslone fakty. Bo PT do hodowlanki sie nie liczy i nie ma tam chwytania za nogawke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azawakh Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 Czy ty LALUNA musisz wszystko sprowadzać do szkoleń i pokazów oraz zawodów psiej zręczności? Czy dla Ciebie nie ma nic poza tym? Przecież w przytoczonej przeze mnie wypowiedzi PKPR raczej chodziło o całokształt działań ZKwP a nie o szkolenie. Poza szkoleniem jest jeszcze coś innego w tej naszej kynologii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 [quote]Czy ty LALUNA musisz wszystko sprowadzać do szkoleń i pokazów oraz zawodów psiej zręczności? [/quote] Raczej sprowadziłam do artykuły ZKwP Natomiast wydawało mi sie ze zdobywanie uprawnien hodowlanych to bardziej dział rozmnazanie - hdowla w ZKwP czyli podstawowa dziłalnosc ZKwP a nie pokazy :cool1: [QUOTE]Poza szkoleniem jest jeszcze coś innego w tej naszej kynologii.[/QUOTE] Owszem hodowla. I ja dałam przykład który wyłacznie tyczy sie hodowli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mraulina Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Metryczka to ma do siebie, że bardzo łatwo ją podrobić. Poza tym - kupując psa z metryczką nie wiemy do końca, co ma piesek w rodowodzie. Imiona i przydomki rodziców to za mało! Znam pana, który kupił ONa z metryczką. Zapewniono go, że psa, nazwijmy go XY, nie ma wśród przodków pieska. A był.... I piesek miał wady, które ów przodek niósł.... Tu PKPR jest do przodu. We wszystkich znanych mi stowarzyszeniach, zrzeszonych w FCI, pieska kupuje się z rodowodem. I tak powinno być. Za metryczkę płaci hodowca. Za rodowód - najczęściej nabywca szczeniaka. Czyli - za świadectwo pochodzenia pieska płaci się dwa razy....... -I o to biega! Niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mraulina Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 :diabloti::mad::angryy::multi::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mraulina Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Ale jaja! PKPR zawiesił już trzecią hodowlę! Właśnie mi koleżanka pokazała! Czystkę robią. Nie udało mi się dowiedzieć, o co chodzi, ale już ja się dowiem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [quote]Poza tym - kupując psa z metryczką nie wiemy do końca, co ma piesek w rodowodzie.[/quote] Tych co interesuje co pies ma w rodowodzie, mozepoprosic hodoce o ksero rodowodów psa i suki. Zreszta jest w zwyczaju ze jak ktoś na swojej stronie umieszcza info o szczeniakach to i tak podaje rodowody. [quote]Za metryczkę płaci hodowca. Za rodowód - najczęściej nabywca szczeniaka.[/quote] Metryczka nie kosztuje tyle co rodowód. I wszystko jest wliczone w cene szczeniaka. Wiec tak naprawde własciciel płaci. Pozatym wyrobienie rodowodu trwa conajmniej 3 miesiace, wiec i tak nowy własciciel nie ma szansy odebrac rodowodu wraz ze szczeniakiem. Tym bardziej ze tatuaz robi sie w 6 tygodniu a to jest umieszczane na rodowodzie a odbiór szczeniaka w 7 tygodniu. W Czechach nawet jezeli kupujesz psa, to hodowca dosyła Ci po 3 miesiacach rodowód eksportowy bo nikt nie drukuje tego od ręki. Wiec tak czy tak w chwili odbioru szczeniaka i tak nie otrzymasz rodowodu, szczególnie w duzych organizacjach gdzie jest uprawniony jeden organ do wydawania rodowodu i jest prowadzona jedna ewidencja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [quote name='Mraulina']Ale jaja! PKPR zawiesił już trzecią hodowlę! Właśnie mi koleżanka pokazała! Czystkę robią. [/quote]A można wiedzieć, gdzie o tych zawieszonych hodowlach można przeczytać? Czy PKPR udostępnia gdzieś takie informacje? Mogłyby być przydatne przyszłym nabywcom szczeniąt. Zresztą takie samo pytanie dotyczy ZKwP. Można przeczytać to i owo na stronach internetowych tych organizacji, ale czy są one na pewno na bieżąco aktualizowane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mraulina Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Wlazłam na stronę PKPRu, a stamtąd się wchodzi na ich forum! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena S Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [QUOTE]PKPR zawiesił już trzecią hodowlę! Nie udało mi się dowiedzieć, o co chodzi, ale już ja się dowiem![/QUOTE] Za sprzedaż psów bez rodowodu. [QUOTE]Za metryczkę płaci hodowca. Za rodowód - najczęściej nabywca szczeniaka. Czyli - za świadectwo pochodzenia pieska płaci się dwa razy.......[/QUOTE] No i trzeba najpierw zapisać się do związku i zapłacić składkę członkowską, żeby wyrobić rodowód na podstawie metryczki. Koszty się mnożą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [quote name='Mraulina']Wlazłam na stronę PKPRu, a stamtąd się wchodzi na ich forum![/quote]Właśnie stamtąd wróciłam i nie znalazłam. Może trzeba się tam zalogować? Czy to był jakiś oficjalny komunikat zarządu? Jeśli tak, to dlaczego na forum a nie na stronie klubu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena S Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [QUOTE]Czy to był jakiś oficjalny komunikat zarządu?[/QUOTE] W dziale "kalendarze wystaw, komunikaty" są komunikaty Zarządu Głównego podane do publicznej wiadomości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zarazah Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Znalazłam, choć nie było łatwo. Szkoda, że komunikaty nie są wyeksponowane na stronie klubu. Czy czytanie forum jest w klubie obowiązkowe? Czy to jest jedyne miejsce publikowania komunikatów? I jeszcze jedno - przydałoby się te "zawieszone" hodowle usunąć ze spisu hodowli klubowych, albo przynajmniej zrobić adnotację, że sa zawieszone. Zwykły zjadacz chleba może nie być zorientowany co i jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena S Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Za kilka dni (8-go marca) odbędzie się Walne Zebranie Klubu, na którym będą omówione te sprawy. Jak sądzę, podjęte zostaną decyzje w stosunku do tych "hodowli" i odpowiednie zmiany będą naniesione. Ja ze swojej strony będę obserwować, czy takie informacje zostaną umieszczone na stronie PKPR. Ale najpierw poczekam na decyzje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Własnie z tej jednej hodowli trafiła do nas seterka z odzysku i na stronie jakis rok później okazało sie za ma ona szczeniaki w hodowli :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena S Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 To dobrze, że wreszcie poniosą konsekwencje takiego procederu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mraulina Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 [url]http://forum-pkpr.pl/viewforum.php?f=15&sid=e771adede675e996044165d6395d4327[/url] Tu są te komunikaty. Jeżeli idzie o sprawę metryczek, to ja się będę upierać, że są one bez sensu. A hodowcy są różni, uzyskane od nich informacje mogą być kłamstwem. Stary kynologiczny wyga się na nie nie nabierze, ale początkującym można wcisnąć ciemnotę o szeregu przodków - championów. Pamiętajmy - my już coś niecoś o hodowli wiemy, a szary człowieczek da się nabrać. A takie informacje nt. zawieszonych hodowli powinny się rzeczywiście znaleźć na głownej stronie PKPR, a nie na forum, na które trudno trafić. Takich hodowli nie można, w świetle prawa, wykreślić z rejestru do momentu udowodnienia winy - ale zawieszenie hodowli już coś znaczy. A ci zawieszeni, czy może potem wywaleni, itak będą "produkować" szczeniaczki... biedactwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 [QUOTE]Jeżeli idzie o sprawę metryczek, to ja się będę upierać, że są one bez sensu. A hodowcy są różni, uzyskane od nich informacje mogą być kłamstwem.[/QUOTE] Tak samo jak ustna informacja przy zakupie. W PKPR tez trzeba czekac 15 dni na rodowów. JAk doliczyc do tego poczte to wyjdzie 3-4 tygodni. Czyli odbierajac psa w wieku 7 tyg. nie dostajesz potwierdzonego dokumentu pochodzenia. Nie masz niczego nawet metryczki w PKPR. I teraz jak myslisz, z czego łatwiej sie wymigac z kłamstwa ustnego, czy kłamstwa na metryczce poświadczonego własnym podpisem. Gdyby na metryczce były fałszywe podpisy, to jest to podstawa do odebrania całej kasy wpłaconej za szczeniaka. I wtedy jest czysta sprawa i ZKwP i prawo jest po stronie kupującego. I jeszcze taki drobny szczegół. PKPR jest maleńka organizacja stad moze sie wyrobić w tych 15 dniach bo nie ma tylu rodowodów do druku. W tak duzej organizacji jak ZKwP fizyczna niemozliwoscia byłoby te 15 dni. Wiec metryka jest najlepszym rozwiazaniem. Takze w świetle interesów kupującego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzena S Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Już podczas przeglądu miotu właściciel szczeniąt musi mieć rodowody maluchów. Jak mówi regulamin "przed wykonaniem przeglądu miotu szczenięta muszą być oznakowane tatuażem lub czipem; numery tatuaży nadaje właściwy oddział Klubu a osoba wykonująca przegląd wpisuje je w rodowód jednocześnie potwierdzając wpis w adnotacjach wraz z datą i czytelnym podpisem; numery czipów wpisuje się lub wkleja w rodowodzie w rubryce adnotacje wraz z czytelnym podpisem i datą. Przegląd miotu nie może być wykonany jeśli rodowody dla szczeniąt nie zostały wystawione." Z tego wynika, że nowy właściciel wraz ze szczenięciem otrzymuje od razu rodowód. [quote] Czyli odbierajac psa w wieku 7 tyg. nie dostajesz potwierdzonego dokumentu pochodzenia. [/quote] To zdanie zatem nie jest zgodne z prawdą. (Wkleiłam swój wcześniejszy post, który jakimś sposobem znalazł się na stronie 74 zamiast tutaj.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.