Jump to content
Dogomania

Sarunia już w swoim DS :):) - sunia z cieczką złapana, musimy jej pomóc


Mysza2

Recommended Posts

[quote name='Mysza2']Jest bardzo spokojna i wpatrzona w opiekunkę, do tej pory się nie załatwiła, ani sii ani kuuu.
Nie zauważa ani psów ani kotów w domu.[/QUOTE]
Mój miał to samo gdy musiał załatwiać się w domu, gdy był chory i nie mógł chodzić. Nie mógł się przełamać by to zrobić. Tzn ja nie mówię, że sunia ma w domu robić;) To podobne nerwy. Wet poradził ciepłe kompresy na pęcherz + No-Spę, ale zapomniałem już jaką wartość:roll: W każdym razie po ok pół godzinie się posikał:evil_lol: A brzuch miał już twardy:(
A ma jakieś miejsce na zewnątrz gdzie może być sama bez człowieka? Chociażby za rogiem, a ciągle na smyczy. Chyba, że to ogród...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maciek777']Mój miał to samo gdy musiał załatwiać się w domu, gdy był chory i nie mógł chodzić. Nie mógł się przełamać by to zrobić. Tzn ja nie mówię, że sunia ma w domu robić;) To podobne nerwy. Wet poradził ciepłe kompresy na pęcherz + No-Spę, ale zapomniałem już jaką wartość:roll: W każdym razie po ok pół godzinie się posikał:evil_lol: A brzuch miał już twardy:(
A ma jakieś miejsce na zewnątrz gdzie może być sama bez człowieka? Chociażby za rogiem, a ciągle na smyczy. Chyba, że to ogród...[/QUOTE]
Ma bardzo maleńki ogródeczek, do którego może swobodnie wyjść z mieszkania. Bardzo bardzo maleńki.
To "nie załatwianie" to bardzo często stress, u wielu psiaków już to przerabiałyśmy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lenka_Toruń']Gabi79, meile poszły ;)[/QUOTE]

Dziękuję serdecznie!!!
[quote name='Mysza2']Kochani bardzo Wam wszystkim dziękujemy za przybycie i chęć pomocy :loveu::loveu::loveu:
Gabuniu bardzo Ci dziękujemy za rozsyłanie wątku :loveu::loveu::loveu:

Mamy miejsce dla suni u Ulka12 :multi:
Jesteśmy z Ulą umówione na środę, że sunię przywieziemy.
Sunia jest tak bezproblemowa i spokojna, że może zostać jeszcze kolejne 2 noce u koleżanki,
mąż się zgodził, ale obiecałyśmy, że to już naprawdę ostateczny termin.
Nie dałyśmy rady ani dzisiaj ani jutro bo nam się różne prywatne sprawy posypały.

Jest bardzo spokojna i wpatrzona w opiekunkę, do tej pory się nie załatwiła, ani sii ani kuuu.
Nie zauważa ani psów ani kotów w domu.
Na jedzenie też się nie rzuca, ale jak się jej podetknie to je.
Bidne suczydło, ale będzie dobrze.[/QUOTE]

Kochana sunieczka, teraz już będzie tylko lepiej!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mysza2']Ma bardzo maleńki ogródeczek, do którego może swobodnie wyjść z mieszkania. Bardzo bardzo maleńki.
To "nie załatwianie" to bardzo często stress, u wielu psiaków już to przerabiałyśmy.[/QUOTE]
Ja też to przerabiałem, ale nigdy nie tak długo. Jak na złość zawsze się na posłanie posikają:evil_lol:
Może ten ogródek jej nie wystarcza? Może brak jej np krzaków by mogła w nich zrobić:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olena84']zapisuje się!!![/QUOTE]
Bardzo dziękujemy za przybycie:):)
[quote name='Maciek777']Ja też to przerabiałem, ale nigdy nie tak długo. Jak na złość zawsze się na posłanie posikają:evil_lol:
Może ten ogródek jej nie wystarcza? Może brak jej np krzaków by mogła w nich zrobić:roll:[/QUOTE]
Już sytuacja się rozwiązała:)

[quote name='Mela Jakimiuk']Ja tez mogę wspomóc sunkę finansowo w przyszłym tygodniu i mam duzo fantow na bazarek (książki dla dzieci, zabawki, gry...) mogę z przyjemnością odstąpić.[/QUOTE]
Bardzo będziemy wdzięczne:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jolantina']Dziękuję za zaproszenie i melduję się u Sary.[/QUOTE]
Witaj i zostań z nami:)

[quote name='elik']Jestem i ja na zaproszenie Gabi :) Będę mogła wesprzeć niewielką kwotą w przyszłym miesiącu. Teraz niestety nie dam rady :(
Biedne suczątko.[/QUOTE]
Bardzo bardzo dziękujemy :loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Kochani bardzo Wam dziękujemy za obecność na wątku Saruni i za Waszą pomoc:loveu::loveu::loveu:
Gabrysiu jesteś jak zwykle nieoceniona, zawsze możemy na Ciebie liczyć :loveu::loveu::loveu: dzięki wielkie :loveu::loveu::loveu:

Sarunia była na pierwszym spacerku, nie wygląda to niestety ciekawie.
Jest przerażona, jak ktoś przechodził kładła się na ziemni...:(

Oj biedne te psiaki a ludzie okropni...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaGucio']Postaram się coś wpłacić na dniach.[/QUOTE]
Bardzo pięknie dziękujemy :loveu:
[quote name='Jo37']Niestety nie mogę pomóc finansowo ale będę myśleć.[/QUOTE]
Witaj i zostań z nami :loveu:
[quote name='bela51']Zapisuje biedulke.
Przy najblizszym bazarku postaram sie ja uwzglednic, bo na razie nie jestem w stanie inaczej wspomoc:-([/QUOTE]
Bardzo pięknie dziękujemy :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...