beam6 Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [quote name='jotpeg']mam wrazenie, ze najbardziej to wam zal tych pieknych obrozek, ktore kupilibyscie za poldarmo i jeszcze za dobrodziejow-filantropow uchodzili. A tu kicha, nie ma slicznych obrozek, za to jest oszustka! Coz z tego, ze sie przyznala, ze nie wziela tych pieniedzy - bo nie zdazyla? z buta ja :shake:[/quote] Czy naprawdę nic nie rozumiesz czy tylko udajesz ? Obróżek nie ma i NIE BYŁO. Piętnastolatka chciała oszukać dogomaniaków na kilka tysięcy złotych! Czy można usprawiedliwić to młodym wiekiem Amiczka ? Wybacz - miałam 15 lat, różne głupstwa robiłam (jak zapewne wszyscy) ale do głowy by mi nie przyszło naciąć innych na kasę. Przeraża mnie pomysłowość Amiczka i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amiczka Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 Cytat: Napisał [B]GameBoy[/B] [I]Monika to jest wazne, zrobilas cos glupiego ale ja chce wiedziec jak bylo naprawde - to da sie sprawdzic. czy nie rozumiesz, ze wszyscy oczekuja tylko, ze powiesz prawde? jezeli tego nie zrobisz beda drazyc temat. napisz prawde a to sie zakonczy i bedziesz miala spokoj. to nie tak, ze dogomaniacy juz ci nie zaufaja... nie jest tak. kazdy popelnia beldy - ja tez. kwestia przyznania sie te tego. mi[/I] Przyznaje sie, kłamałam. Chciałam kupic bude do schroniska dla mojego wirtualnego. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. x Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [quote name='Amiczka'] Przyznaje sie, kłamałam. Chciałam kupic bude do schroniska dla mojego wirtualnego. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. x[/quote] :-o:-o:-o Boze Amiczka..... Dlaczego piszesz to tak spokojnie po 1 a po 2 dziewczyno nie zdawalas sobie sprawy z konsekwencji.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kida i Olo Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 Amiczko, cieszę się, że chcesz pomagać pieskom. Ale pamiętaj - kłamstwo nigdy nie pomaga :shake:. Dla mnie nieważne czy kasa była na budę, czy na buty, już i tak nie wierzę. Wcześniej pisałaś, że na tymczas i Mielec, ech... Chciałaś oszukać Dogomaniaków na grube tysiące, a gdy ktoś próbował udowodnić Ci, że nie masz obroży wykręcałaś się kłamstwami i robiłaś z siebie ofiarę. Wiek niczego nie usprawiedliwia - kłamstwo nadal pozostaje kłamstwem, a oszustwo oszustwem. Nie mniej jednak, cieszę się, że przyznałaś się do wszystkiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta925 Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=95796[/URL] a ten piesek Rudy istnieje? moze jakies zdjecie z jego nowa wlascicielką pokazesz? bo chyba dwa twoje tymczasy to raczej fikcja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 Wiecie co ? odnoszę głupie wrażenie, że po moich postach znikają obrońcy Amiczka. Nie odzywają się już. I jeszcze jedno - wcale NIE cieszę się, że Amiczka "przyznała się". Bo niby co to zmienia ? Amiczka potrzebna jest pomoc. Jestem pewna, że to dobra Dziewczyna - tylko lekko zagubiona. Nie jestem pewna czy umiemy Jej pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 poczekamy na Ulee, pojdzie zbada sytuacje i zobaczymy co dalej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [quote name='GameBoy']amiczki i amiczce nie amiczka :eviltong: a co ci maja napisac?[/quote] Po skarceniu - na wszelki wypadek nie odmieniam nicka (chociaż umiem :evil_lol:) W sumie - to mnie cieszy, że nie mają co napisać - znaczy się myślą i potrafią wyciągać logiczne wnioski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [quote name='beam6']Wiecie co ? odnoszę głupie wrażenie, że po moich postach znikają obrońcy Amiczka. Nie odzywają się już. [/QUOTE] To chyba rzeczywiscie glupie wrazenie. No chyba, ze kazdy z Was, ktory pisze co chwila tutaj posty ma tyle czasu, ze moze siedziec non-stop na dogo i sledzic watki, szczegolnie ten. Ja tyle czasu na bicie piany nie mam, mam sporo pracy z mieleckim schroniskiem, ogloszeniami, swoimi zwierzakami, praca, etc. Nie jestem obronca Amiczki jak jest napisane w cytacie. Interesuje mnie wylacznie rzeczowe wyjasnienie sprawy. Rozwiazanie zaproponowalam 2 razy i nie bede sie powtarzac. Jestem w kontakcie z Amiczka od prawie roku, zanim jeszcze powstal bazarkowy watek i jesli tylko sie zgramy czasowo, to sie spotkamy w najblizszym mozliwym terminie. [QUOTE]a co ci maja napisac?[/QUOTE] Przepychanki slowne mnie nie interesuja. Sa wazniejsze sprawy na dogo niz bezsensowne podbijanie watku nowymi postami, ktore nic nie wnosza, ani sprawy nie rozwiaza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 Ulka18 odpowiedz mi tylko na jedno pytanie - przeczytałaś moje posty na tym wątku ? Było ich raptem 4 albo 5. Nie mam czasu zbyt wiele ale wyjątkowo ten temat śledzę z uwagą. Jestem na Dogo do września 2006 r. i mam niecały tysiąc postów. Ty jesteś półtora roku dłużej ale masz ponad 11 tysięcy postów - ergo jesteś zdecydowanie aktywniejsza. Więc nie zarzucaj mi nadmiaru wolnego czasu i szukania sensacji. Zaproponowałaś rozwiązanie 2 razy - a ile razy Amiczka to zaaprobowała. Ani razu. Proszę przeczytaj cały wątek a potem poddawaj krytyce oponentów - nie wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [quote name='beam6']Wiecie co ? odnoszę głupie wrażenie, że po moich postach znikają obrońcy Amiczka. Nie odzywają się już. I jeszcze jedno - wcale NIE cieszę się, że Amiczka "przyznała się". Bo niby co to zmienia ? Amiczka potrzebna jest pomoc. Jestem pewna, że to dobra Dziewczyna - tylko lekko zagubiona. Nie jestem pewna czy umiemy Jej pomóc.[/QUOTE] Chyba sie przeceniasz i swoje wrazenie. Moze mam co innego do roboty niz odpisywac na nic nie wnoszace posty. Ale pisze teraz, zebyscie nie mysleli ze sie tak was zleklam. Wrecz przeciwnie, admiruje wasza dbalosc o moralne wartosci na dgm. Zycze tylko, zeby w tym zapale niczego nie popsuc... Kazdy ma prawo do wlasnego zdania. A moje jest inne niz stada, ale nazywanie mnie obronca Amiczki (uparte przekrecanie czyjegos nicku jest dla mnie objawem lekcewazenia) to przejaw myslenia, gdzie wszystko musi byc czarno-biale. Nie jestes z nami? To przeciw nam. Milego wieczoru i dalszego ciagu wspanialej epistolografii zycze. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 [quote name='GameBoy']sprawa nie bedzie zamknieta a do pinczerka&gizmo mam pytanie: w ktorym miejscu i kto byl wulgarny wobec Amiczki?[/quote] Przede wszystkim, tak jak napisała Nikki chodziło mi o wspomniane pw. Jednak w tym wątku, parokrotnie Amiczka została ostro zmieszana z błotem. Zbyt ostro. [quote name='jotpeg']nigdy nie mieliscie 15 lat? [/quote] Wiek nic nie usprawiedliwia. Jest parę Dogomaniaczek na tym forum (niektóre udało mi się nawet poznać osobiście) o wiele młodszych od Amiczki, które prowadzą bazarki, licytują, pomagają jak mogą. Wychodzi im to, bo z pewnością kieruje nimi szczerość. Amiczka chciała dobrze, tyle, że zapomniała o tej ważnej prawdzie. [quote name='Amiczka'] Przyznaje sie, kłamałam. Chciałam kupic bude do schroniska dla mojego wirtualnego. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. x[/quote] Amiczko, licytowałaś parę przedmiotów na moich bazarkach, nie miałam ani jednej przykrej sytuacji związanej bezpośrednio z Tobą. Ale smutne, że każdego dnia czytam coraz to inne Twoje wypowiedzi. Tylko gdzie pośród tego wszystkiego kryje się ta najprawdziwsza prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted November 27, 2007 Share Posted November 27, 2007 Ech, zboczenie zawodowe, czyli polonistko, prostuj. beam6, nie chodziło mi o to, żeby nie odmieniać, tylko że odmieniłaś wg męskiej odmiany. Ta Amiczka, więc z Amiczką, o Amiczce, tę Amiczkę a Ty pisałaś w mianowniku nie Amiczka, tylko Amiczek i dalej odmieniałaś "męsko" teraz jak nie odmieniasz, jest taki sam bałagan, ale mniejsza z tym, myślałam, że jest druga osoba o nicku Amiczek, dlatego prosiłam, żeby zwracać uwage na nick. Ale chyba nie ma jednak drugiej ooby o podobnie brzmiącym pseudo, więc można odmieniać do woli :) I nikogo nie ochrzaniałam! Przepraszam zazamieszanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 [quote name='beam6'] Jestem na Dogo do września 2006 r. i mam niecały tysiąc postów. Ty jesteś półtora roku dłużej ale masz ponad 11 tysięcy postów - ergo jesteś zdecydowanie aktywniejsza. Więc nie zarzucaj mi nadmiaru wolnego czasu i szukania sensacji. [/quote] Jesli chcesz liczyc ilosc moich postow, nie ma sprawy. Na bazarku znajdziesz ich kilkanascie. Reszta dotyczy pwp i akcji czyli ratowania psow z mieleckiego schroniska, psow Missieek, psów z Kielc, Tarnobrzega, Orzechowców. Jako wolontariusz i admin strony mieleckiego schroniska mam moralny obowiazek pomocy bezdomnym zwierzakom i szukania im domów rowniez przez dogo. Te 11 tysiecy postów przeklada sie na realna pomoc i ponad 450 adopcji w ciagu 2 lat. [QUOTE] Proszę przeczytaj cały wątek a potem poddawaj krytyce oponentów - nie wcześniej. [/QUOTE]Przeczytalam, ale moze nie tak dokladnie jakbys sobie tego zyczyla. A to ze mam inne zdanie, to nie oznacza, ze od razu kogos krytykuje. To jest po prostu moja opinia i mam do niej prawo, jak kazdy inny forumowicz. Jesli chodzi o dokladne czytanie : czy nie napisalam, ze jestem w kontakcie z Amiczka? I to dluzej niz od powstania watku bazarkowego? Wiec jesli znajdziemy dogodny termin, to sie spotkamy z Amiczka, a umawiac sie mozemy poza forum, bo od tego sa maile i pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 chodzilo mi o osobe ktora ma zamiar spotkac zie z Amiczka i wszystko wyjasnic, wydawalo mis ie ze to ty jestes ta osoba.. dogomania mi tak zle dziala ze nie mam czasu teraz przeszukiwac watku.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreamer Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Proszę o wpisanie [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=32481"]baffi2[/URL] na listę osób do wyjaśnienia. Osoba ta licytowała przedmiot na moim bazarku, wygrała i nie wpłaciła pieniążków. Wysłałam do niej (jak do wszystkich osób, które wygrały) PW z informacją co wygrała, jaką kwotę ma wpłacić, ponownie podałam nr konta (był również w wątku) oraz link do bazarku. Aukcja skończyła się 31.10, PW wysłałam 1.11. Baffi2 nie odezwała się do mnie, więc wysłałam ponownie PW z pytaniem kiedy wpłaci pieniądze 8.11, następny 15.11, ponownie 21.11 - na ten ostatni dostałam odpowiedź z pytaniem czy nie dostałam poprzedniego jej PW. Skoro po raz kolejny zadałam to samo pytanie to chyba logiczne, że nie (nawiasem mówiąc, wątpię, że w ogóle wysłała wcześniej do mnie jakąkolwiek wiadomość). Zapytałam więc, kiedy dokładnie "wysłała" do mnie PW i znów cisza. 26.11 wysłałam kolejne PW z pytaniem czy ma zamiar w ogóle mi odpowiedzieć na którąkolwiek z moich wiadomości czy dalej będzie mnie ignorować. W odpowiedzi poinformowała mnie, że pisała do mnie już ze trzy razy (wcześniej wysłała tylko jeden PW), oraz że już miesiąc temu napisała mi, że nie ma zamiaru dłużej tego przeciągać bo jest to bez sensu. Baffi2 - Jako, że ignorujesz prywatne wiadomości, proszę o wyjaśnienie, na tym wątku, co jest bez sensu? Dodam, że nie mogłaś poinformować mnie miesiąc temu co miałaś na myśli, ponieważ w tym czasie bazarek wciąż jeszcze trwał, więc chyba pomyliły Ci się osoby. Jeśli chciałaś zrezygnować z przedmiotu, który wylicytowałaś to można raczej było po prostu wysłać wiadomość, zamiast "olewać". Czy w ogóle pamiętasz co licytowałaś na moim bazarku? ~*~ Przez cały ten czas osoba ta udzielała się dogo. Faktem jest, że nic na tym nie straciłam, bo przedmiotu nie wysłałam przed wpłatą, ale straciły na tym zwierzęta w potrzebie, którym każde pieniążki zawsze są potrzebne. Wszystkie moje wiadomości do tej osoby, jak i dwie jej do mnie mam zachowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Ja się zaliczam do starszego pokolenia i pozwólcie, że wypowiem się z tej perspektywy - a wychowywano nas twardo i z pewnością nie "bezstresowo" ale śmiem twierdzić, że na uczciwych ludzi. Każde przewinienie i to mniejsze i to większe (a oszustwo, kłamstwo i trwanie przy nim , zapieranie się itd było uznawane za przewinienie baaardzo duże) wymagało oczywiście przeprosin ale i [B]ZADOŚĆUCZYNIENIA.[/B] Najczęściej to ja miałam sama zaproponować sposób w jaki chcę "odkupić" popełnioną winę- a rodzice to akceptowali lub nie ( najczęściej jednak tak ,bo honor nie pozwalał mi wymyślać zbyt lekkiej kary;)). Amiczek (ka?:oops:) przeprosiła (może zbyt późno ale jednak) i dobrze się stało .Wydaje mi się jednak, że skoro ( nawet jeśli to prawda że w celu pomocy psu) tak boleśnie złamała podstawową zasadę Dogo - ZAUFANIE ,powinna naprawić to co swoim postępowaniem zepsuła. Wymyślenie sposobu jak ma to zrobić proponuję zostawić samej zainteresowanej - tym bardziej, że jest to z pewnością Dziewczyna bardzo pomysłowa więc poradzi sobie z tym zadaniem doskonale. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted November 28, 2007 Share Posted November 28, 2007 Jestem z Mielca. Kupiłam od Amiczki rameczkę na zdjecia. Rameczka jest do odebrania w jej bibliotece szkolnej, pieniążki już wzięła i wierzę, że przeleje je na schronisko. Ja rameczkę odbiorę jak będę miała czas odwiedzić bibliotekę, pewnie w piatek. Jeśli Amiczka, chciałaby ze mną porozmawiać o tej niemiłej wpadce na bazarku - mogę, choć bardzo nie lubię takich sytuacji. Ale uważam, ze z młodymi ludźmi trzeba rozmawiać, bo czasami sami nie zdajemy sobie sprawy z powagi czynów, jakich się dopuszczamy! Amiczko, jeśli chcesz porozmawiać będę w bibliotece w piątek, najprawdopodobniej koło 8.30 lub odrobinę później. Jestem dorosła, mam 40 lat, mam trzy córki i psa, więc chyba się nadaję, ale jeśli Amiczka nie chce nie nalegam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted December 1, 2007 Share Posted December 1, 2007 [quote name='Czarodziejka']Bazarek został przeniesiony do Archiwum. Żaden post nie zginie ;) Nie możeny dopuścić do publicznego linczu na osobie, której jeszcze nic nie udowodniono. [B]Jak już wspomniałam dla nas decydujące znaczenie będzie miała weryfikacja bazarków na Mielec.[/B] Odnośnie obróżek - z tego, co czytam, nie sądzę, żeby kiedykolwiek jeszcze miały zagościć na naszym bazarku. Domysły i spekulacje czsem zawodzą, dlatego poczekamy.[/quote] Sprawa bazarku z obróżkami jest jasna - Amiczka przyznała się do oszustwa i przeprosiła. Czy pieniądze z innych bazarków Amiczki trafiły na konto schroniska w Mielcu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosmyczek Kamyczek Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 CZy ktoś wie może co sie dzieje z baffi2? Wpłaciłyśmy z Iryskiem za papierowy bazarek ponad 50 zł razem a juz miesiąc prawie od tego czasu minął...Jesli ktos wie cos to prosze o kontakt. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baffi2 Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 [quote name='Kosmyczek Kamyczek']CZy ktoś wie może co sie dzieje z baffi2? Wpłaciłyśmy z Iryskiem za papierowy bazarek ponad 50 zł razem a juz miesiąc prawie od tego czasu minął...Jesli ktos wie cos to prosze o kontakt. Pozdrawiam[/quote] Odpisałam Ci na moim bazarku, i wysłałam iryskowi PW: "Papierniczą paczkę wysłałam 21 listopada na dokładnie taki adres jak mi podałaś. Poczekajmy 4 dni, mam nadzieję że w tym czasie paczka dojdzie :roll: Mogę Ci wysłać zdjęcie potwierdzenia nadania. Daj znać jak paczka dojdzie... Pozdrawiam" Jeszcze nie minęło 14 dni od momentu wysłania, więc narazie jeszcze nie mogę reklamować na poczcie. W środe mija ten termin. [B]A czy sprawdzałyście na poczcie czy nie macie paczki do odebrania???[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kosmyczek Kamyczek Posted December 3, 2007 Share Posted December 3, 2007 Dobra to czekam na paczuszkę, a na pw wiadomości nie dostałam niestety:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Minerwa1 Posted December 4, 2007 Share Posted December 4, 2007 [SIZE=3][B]Chciałabym do listy: "do wyjaśnienia" dołączyć [COLOR=red]warg2003warg.[/COLOR][/B][/SIZE] [COLOR=black]Mamy nie wyjasniona sprawe z polowy sierpnia.. [/COLOR] [COLOR=black]ze 2 czy 3 razy pisalam o tym w tym watu, ale nic sie nie ruszyło..[/COLOR] co i jak w 171 poscie na 18 stronie... czy ktos z modow moze mi udostepnic @, tel do tej osoby? Juz nawet myslalam by tradycyjny list wyslac.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted December 5, 2007 Share Posted December 5, 2007 Chciałam zapytać: czy Cioteczki z Mielca sprawdziły już wpłaty z bazarków Amiczka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted December 6, 2007 Share Posted December 6, 2007 Amiczka wczoraj pojawiła sie na moim bazarku - chcę wiedziec czy jej oferty są wiążące? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.