Jump to content
Dogomania

Uwaga!Kto nie wpłacił, kto nie wysłał :) Wyjaśnienia i Czarna lista.


Czarodziejka

Recommended Posts

[quote name='moon_light']Dla mnie to nie jest "pal licho" . Ktoś chciał mnie naciągnąć na kase. Gdyby jakiś trzeżwy umysł nie wywęszył podstępu, byłby przekret na dużą kase.
Oczekuje wyjasnien.[/quote]

Myślę, że na chwilę obecną powinniśmy skupić się na tym, co Amiczka "zarobiła" dla psów. Stąd wgląd w konto schronu w Mielcu. Ja liczę jednak na to, że i ta afera obróżkowa zostanie jakoś kalrownie przez nią wyjaśniona.

Link to comment
Share on other sites

za oszustwo internetowe grozi kara do 8 lat pozbawiania wolnosci, [B]nawet jezeli nie doszlo do transakcji.[/B] jest niepelnoletnia - wiec dom poprawczy.
to jest powazne przestepstwo

w jej dzialaniu jak na dloni widac wszystko: rano licytowala obrozke na watku kongi, pozniej zapytala, czy jest kara za oszustwa, a wieczorem wstawila juz wlasny watek - niemalze kopia bazarku kongi, z tym - ze nieprawdziwa i na wieksza skale (zdjecia-sciagniete z netu, obrozki przekazane przez zaprzyjazniony sklep - pomysl sie spodobal)
jezeli teraz zostanie bezkarna (nie chodzi mi o ostatecznosc-poprawczak, ale jakakolwiek konsekwencja oszustwa), to za miesiac oszuka Was lub mnie na innych aukcjach - bo przeciez niczym to nie grozi/ nie ryzykuje. jej tlumaczenia sa szyte tak grubymi nicmi, ze na odleglosc widac tu przekret.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jak to z Amiczką jest jeśli chodzi o sprzedaż obróżek ale u mnie na bazarku wylicytowała dwie rzeczy i pieniążki wpłynęły z opóźnieniem prawie 2 tygodni ale wpłynęły i wszystko jest ok.

Aha i prosiłabym kogoś o przywrócenie mojego pierwszego bazarku a dokładnie chcę sprawdzić co wylicytowała Usia bo ani ja ani ona nie pamiętamy co to było a to już prawie miesiąc minął po tym jak wysłała do mnie pieniążki a że mam dużo problemów z moim psiakiem to zupełnie o tym zapomniałam a Usia ciągle czeka za co ją przepraszam:oops:

Link to comment
Share on other sites

Od dłuższego czasu gg mi szwankowało i nie mam listy kontaktów i wiadomości niewiem czemu ale do mnie nie dochodzą.A co do spódniczki to nie wiem jak możesz się o to pytać, nie chciałam tego pisać ale chyba jednak muszę to zrobić.Otóż gdy wysłałam do Ciebie przesyłkę i napisałam że koszt tej przesyłki to 15zł byłaś zaskoczona że tak dużo, lecz gdy przesyłka do Ciebie doszła zapłaciłaś tylko za rzeczy z bazarku a nie za przesyłkę o czym nie wspomniałaś i dowiedziałam się o tym dopiero jak dostałam pieniążki.Pierwszy raz wysyłałam za pobraniem i nie wiedziałam że muszę doliczyć do kwoty pobrania kwotę którą zapłaciłam przy wysyłaniu paczki.Więc zaoszczędziłaś 15zł i jeszcze chcesz pieniążki za spódniczkę no proszę Cie daruj sobie.Jakby na to nie patrzeć ja bym na tym straciła.A co moich danych przecież miałaś je na kwitku razem z paczką.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo mi ciezko tu to pisac...ale czuje ze powinnam.
Pisalam kilka PW i do tej pory nie mam odzewu an pieniedzy na koncie. Od zakonczenia aukcji juz minelo prawie miesiac i nic.
Uprzejmie prosze uzytkowniczke AneteW o wyjasnienie. Wiem ze bywa na forum.
Ja wszystko rozumiem mozna mapisac co sie dzieje, ale milczenie i ukrywanie sie jest dla mnie najgorsze :shake:
W szczegolnosci ze jets to forumowiczka ze stazem!!!

Czekam .... naprawde nie gryze :)

pozdr.
EDIT zapomnialam dodac, iz czekam na te pieniadze bo chcialam zrobic jeden duzy przelew na fundacje, ale ze wzgledu na ta sytuacje tego jeszcze nie zrobilam . Za co fundacje chialam przeprosic i prosze i cierpliwosc. NIE ZAPOMNIALAM O WAS :)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o Amiczkę to uważam, że nie można od razu być takim stanowczym, myśleć o prokuraturze i poprawczaku... To jest młodziutka dziewczyna i przecież chodziło jej przede wszystkim o pomoc zwierzętom. Wybrała złą drogę... mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz.

Amiczka wylicytowała parę przedmiotów na moich bazarkach - pieniądze zawsze wpływały od razu i nie było żadnych komplikacji.

Amiczko, teraz zwracam się do Ciebie. Rozumiem, że przestraszyłaś się, wszyscy nagle mają do Ciebie pretensje. Ale mają pretensje, bo nigdzie wyraźnie nie napisałaś, jak dokładnie wyglądała sytuacja. Czy nie możesz wypowiedzieć się ostatni raz w tym temacie - dość jasno określić się? Nie pisać, że przepraszasz, lub odchodzisz z dogo. Napisz po prostu, co skłoniło Cię do takiego postępowania, czy pieniądze zostały przekazane schronisku i obiecaj, że to się więcej nie powtórzy. Takie postępowanie w przyszłości naprawdę może grozić Ci poważnymi konsekwencjami, ale uwierz, że na tym forum, ludzie są skłonni dać każdemu drugą szansę.

Link to comment
Share on other sites

Jak możecie tak na tą Amiczkę naskakiwać. Gadałam z nią na gg. Ona poprostu źle poprowadziła ten bazarek i wszystko się pogmitwało, teraz ją oskarżacie. Ona ma te obróżki (raczej jej ciotka), ale gdy ją namawiałam na wystawienia, napisała mi tylko:
"NIE! NIE SPRZEDAJE ŻADNYCH OBRÓŻEK, NIE NAWIDZE TEJ CHOLERNEJ DOGOMANI! Kot mi zdechł i mam ich wszystkich w dupie, ciagle strasza mnie policją"

Czy od razu trzebabyło na nią naskawiwać? Może wystarczyło spokojnie zapytać. Ona kocha psy, chciała im pomóc.

Zaproponowałam jej taki układ: "wiesz, mam pomysł, mogłabyś zrobić tak, że wystaiwsz te nieszczęsne obroże i napiszesz ze pierwsze wysyłasz obroze a potem ta co otrzymala ją wplAca kase, zrobisz jak uważasz, ale nie powinnaś uciekać z dogo, bo wtedy oni pomyślą, że naprawdę ich oszukałaś, a przecież tak nie było."

Otrzymałam następującą odpowiedz: "no i niech se mysla, niech robią co chcą ja mam wazniejsze sprawy<bezradny> ciagle tylko mi nowe wiadomosci 'od nieznajomych' dogomaniaków przychodza i tam sa beszty, obelgi i przeplatanki wulgaryzmów. Nie dzieki"

Jeśli mi ktoś nie wierzy mogę przekopiować całą rozmowe.

Link to comment
Share on other sites

Nikki, ludzie zaczęli naskakiwać, ponieważ Amiczka nie dała nikomu ani słowa wyjaśnienia. Wciąż na nie czekamy.

Brak jej odpowiedzi jest bardzo nieodpowiedni w tym wypadku.


Nie powinna wystawiać obróżek poraz kolejny, tylko wysłać je do tych, którzy je wylicytowali.


Trzeba wytłumaczyć się ze swoich błędów. Przez przytoczone przez Ciebie słowa Amiczki bije nadmiar emocji. A ludzie cenią sobie szczerość.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Nikki, ludzie zaczęli naskakiwać, ponieważ Amiczka nie dała nikomu ani słowa wyjaśnienia. Wciąż na nie czekamy.

Brak jej odpowiedzi jest bardzo nieodpowiedni w tym wypadku.


Nie powinna wystawiać obróżek poraz kolejny, tylko wysłać je do tych, którzy je wylicytowali.


Trzeba wytłumaczyć się ze swoich błędów. Przez przytoczone przez Ciebie słowa Amiczki bije nadmiar emocji. A ludzie cenią sobie szczerość.[/QUOTE]


Ja naprawde chce ją obronić, bo biedna jest taka załamana, powiedziala, że BOI się logować na dogomanie, bo przychodzą jej na pw rózne obelgi i przekleństwa. Jeśli by się powstrzymali i jej nie obrażali od początku to ona by wszystko spokojnie wyjaśniła

Link to comment
Share on other sites

najgorsze to naskakiwanie na kogos , straszenie, przeciez mozna wszystko w innym tonie napisac, porozmawiac, ja wierze ze to wszystko mozna wytlumaczyc sobie bez nerwow i niepotrzebnych zlych slow.. dziewczyna mloda po co jej chcecie zycie zmarnowac.. szkola, prokurator.. dajcie jej szanse, porozmawiajcie z nia w innym tonie, w milej atmosferze.. bez wyzwisk, oskarzen itp

nie widzialam co dzialo sie na watku z obrozkami bo watek znikl, widze tylko co tu sie dzieje.. dziewczyna cos probowala, ale naskakiwaniem ja zgasiliscie.. dajcie jej szanse..

Link to comment
Share on other sites

BIEDNY Amiczek się załamał, bo nie udało się wyciągnąć kasy :-( Ojej jak mi przykro :diabloti:.


[FONT=Arial]Przekręćmy teraz wszystko tak, że to dogomaniacy są źli, nakrzyczeli na biedną dziewczynkę. BANA IM !

no litości. czekam nadal na wyjasnienia. A im dłużej to trwa, tym bardziej myślę że jest to czas, na wymyślenie dobrego kłamstwa-usprawiedliwienia.
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Ona naprawde chciała pomoc psom!
Niedawno zarejestrowala sie na dogomani wiec nie znala "procedur" bazarku.

Było tak, że jej ciotkA ma tam jakieś znajomości w sklepie zoologicznym. Dała jej te obroże jako prezent. Gościu ze zoologiczenego pozwolił skopiować zdjęcia ze strony. Ja jej mówiłam, żeby weszła na dogo i wszystko wyjaśniła, zaproponowałam, że ja wystawie te obrózki, a pieniądze pójdą prosto na konto schroniska, żeby nie było podejrzeń. Ona się nie zgodziła, bo się boi.
Tłumaczyłam jej, że nie ma sie czego bać, a ona na to, iż nie chce wyzwisk w jej kierunku obelg itp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moon_light']
no litości. czekam nadal na wyjasnienia. A im dłużej to trwa, tym bardziej myślę że jest to czas, na wymyślenie dobrego kłamstwa-usprawiedliwienia.
[/FONT][/QUOTE]

Jakie wyjaśnienia? Wszystko wyjaśniła w wątku z obrożami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikki']Ona naprawde chciała pomoc psom!
Niedawno zarejestrowala sie na dogomani wiec nie znala "procedur" bazarku.

Było tak, że jej ciotkA ma tam jakieś znajomości w sklepie zoologicznym. Dała jej te obroże jako prezent. Gościu ze zoologiczenego pozwolił skopiować zdjęcia ze strony. Ja jej mówiłam, żeby weszła na dogo i wszystko wyjaśniła, zaproponowałam, że ja wystawie te obrózki, a pieniądze pójdą prosto na konto schroniska, żeby nie było podejrzeń. Ona się nie zgodziła, bo się boi.
Tłumaczyłam jej, że nie ma sie czego bać, a ona na to, iż nie chce wyzwisk w jej kierunku obelg itp.[/quote]
A jak ja wystawie na sprzedaż wieże Eifla, dostane kase, oddam ją na schronisko, a wygrany nigdy wieży nie ujrzy....to też będzie że "chciałam pomóc"??
Nie znała procedur? To znaczy , że myślała że na bazarku wystawiamy wymyślone rzeczy? haha. litości.
To nie jest wytłumaczenie !
[B][SIZE=-1]Ignorantia legis excusat neminem [/SIZE][/B]

[quote name='Nikki']Jakie wyjaśnienia? Wszystko wyjaśniła w wątku z obrożami.[/quote]
Nie widze tam wyjaśnień. Widze tylko krętactwo.

Link to comment
Share on other sites

Miałam się nie wypowiadać ale ............ . Moim zdaniem sprawa jest bardzo poważna. Oczywiście, że trzeba poczekać na ostateczne wyjaśnienie sprawy tylko, że to co do tej pory zaprezentowała Amiczka nie usprawiedliwia jej zachowania. Czytałam na bieżąco wątek "obróżkowy" i jestem (niestety) przekonana, że obróżki są wirtualnym wymysłem Amiczki. Nie ma żadnej Cioci, nie było obróżek, była stronka ze zdjęciami i chęć wyłudzenia pieniędzy "na pomoc psom".
Jeżeli obróżki byłyby naprawdę u Cioci Amiczki to propozycja moon ligt (kupienia wszystkich i wystawienia jeszcze raz na bazarku) powinna spowodować okrzyk radości ze strony Amiczki - dwa razy kasa, ilu to psom można by było pomóc ? Nie było radości i nie było zgody na takie rozwiązanie - ergo nie było obróżek.
Nie wiem na ile niegrzecznie zwracają się do Amiczki inni forumowicze ale jej histeryczne posty nie robią na mnie wrażenia.
Moi drodzy - z tego co wiem, Amiczka ma 15 lat. To nie jest małe dziecko, to młoda osoba ale już w wieku, kiedy powinno się wiedzieć co się robi i ponosić odpowiedzialność za swoje postępowanie. Młody wiek nie powinien być żadnym usprawiedliwieniem. Tym bardziej, że pytaniami jakie są konsekwencje oszukania na bazarku sama pokazała, że czuje się zagrożona. Czyli miała (mniej więcej) pojęcie, że robi coś złego.
Przychylam się do zdania game boy, że sprawę należy dokładnie wyjaśnić i w przypadku potwierdzenia się przypuszczeń wielu Dogomaniaków, że mieliśmy przypadek próby wyłudzenia - doprowadzić do poniesienia konsekwencji czynu przez Amiczka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikki']To powiedz mi jakie chcesz wyjaśnienia. Jak cos jest niejasne - pytaj.[/quote]
Dla mnie Amiczek nie ma(i nie miała) obroży-bede tak uwazala dopoki nie wyjasni sytuacji.Nie przedstawi dowodów. Naprawde trzeba być albo ogromnym idealistą, albo (sorry) naiwnym, żeby w to wierzyć.
Nie musze teraz pytac, to w interesie Amiczka lezy wyjasnienie tej sprawy.
Naprawde, w swoim krotkim zyciu nie spotkalam jeszcze kogos z takim tupetem.

[quote name='beam6']Miałam się nie wypowiadać ale ............ . Moim zdaniem sprawa jest bardzo poważna. Oczywiście, że trzeba poczekać na ostateczne wyjaśnienie sprawy tylko, że to co do tej pory zaprezentowała Amiczka nie usprawiedliwia jej zachowania. Czytałam na bieżąco wątek "obróżkowy" i jestem (niestety) przekonana, że obróżki są wirtualnym wymysłem Amiczki. (...)[/quote]
Brawo! Napisałaś dokładnie to co siedzi mi w głowie, i czego nie umiem tak ładnie ubrać w słowa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...