Uwaga!Kto nie wpłacił, kto nie wysłał :) Wyjaśnienia i Czarna lista.

[Ulaa]

Amiczka licytuje na naszym bazarku na Zorkę 2 piłeczki. Jeśli nie zagląda na dogo, to mam rozumieć, że jej oferty nie są aktualne?

[dzodzo]

niedawno kupowałam u amiczki jakis drobiazg na bazarku za 18 zl(bajki dla dzieci), otzrymałam je, wpłacałam pieniadze na konto bodajże mamy amiczki

dlatego jestem po prostu w szoku.....fakt ze jak zajrzalam na bazarek obrózkowy i zobaczylam, ze dziecko ktore nie ma nawet wlasnego konta jeszcze wystawia tak "elskluzywny" towar wydal mi sie nieco podejrzany:shake:

[czarna60]

[quote name='piekielnyaniolek18']Od dłuższego czasu gg mi szwankowało i nie mam listy kontaktów i wiadomości niewiem czemu ale do mnie nie dochodzą.A co do spódniczki to nie wiem jak możesz się o to pytać, nie chciałam tego pisać ale chyba jednak muszę to zrobić.Otóż gdy wysłałam do Ciebie przesyłkę i napisałam że koszt tej przesyłki to 15zł byłaś zaskoczona że tak dużo, lecz gdy przesyłka do Ciebie doszła zapłaciłaś tylko za rzeczy z bazarku a nie za przesyłkę o czym nie wspomniałaś i dowiedziałam się o tym dopiero jak dostałam pieniążki.Pierwszy raz wysyłałam za pobraniem i nie wiedziałam że muszę doliczyć do kwoty pobrania kwotę którą zapłaciłam przy wysyłaniu paczki.Więc zaoszczędziłaś 15zł i jeszcze chcesz pieniążki za spódniczkę no proszę Cie daruj sobie.Jakby na to nie patrzeć ja bym na tym straciła.A co moich danych przecież miałaś je na kwitku razem z paczką.[/quote]
[COLOR=blue]Przepraszam, ale ja zapłaciłam 45 zł. tak wziął ode mnie listonosz. a kwitek jest tak nie wyrażny że nawet nic nie widać...Więc straciłysmy oby dwie...[/COLOR]

[Amiczka]

Dobrze, wycofuję się.
Nie mam obroży, nie potrafię tego udowodnić. Przepraszam, bardzo mi przykro.
Niechciałam źle.

[GameBoy]

[quote name='Amiczka']Dobrze, wycofuję się.
Nie mam obroży, nie potrafię tego udowodnić. Przepraszam, bardzo mi przykro.
Niechciałam źle.[/quote]



a co chcialaś?

[Amiczka]

Już przeprosiłam.

[Ulka18]

[quote name='invictus hilaritas']najgorsze to naskakiwanie na kogos , straszenie, przeciez mozna wszystko w innym tonie napisac, porozmawiac, ja wierze ze to wszystko mozna wytlumaczyc sobie bez nerwow i niepotrzebnych zlych slow.. dziewczyna mloda po co jej chcecie zycie zmarnowac.. szkola, prokurator.. dajcie jej szanse, porozmawiajcie z nia w innym tonie, w milej atmosferze.. bez wyzwisk, oskarzen itp

nie widzialam co dzialo sie na watku z obrozkami bo watek znikl, widze tylko co tu sie dzieje.. dziewczyna cos probowala, ale naskakiwaniem ja zgasiliscie.. dajcie jej szanse..[/quote]
Invictus, bardzo dobrze to ujelas.

W naszym katolickim kraju zemsta to jest mlyn na wode co niektorych.
O wybaczeniu, zadoscuczynieniu, przeprosinach nie ma mowy, o reprymendzie, zwroceniu uwagi, stanowczym, ale rzeczowym zalatwieniu sprawy, bez wyzwisk, obelg, oskarżen.

Nie wiem czy zauwazylas, ale wszedzie, gdzie sie cos dzieje, gdzie moze byc jakas pyskowa, zadyma, to jest np. Hop! Na innych watkach jakos cisza, nie ma aktywnych Hop!, nie ma Gameboy. A tutaj prosze post za postem.

I oczywiscie totalna olewka i nieczytanie postow uzytkownikow, ktorzy maja inne zdanie. Odnosze wrazenie, ze to stali bywalcy innych forów internetowych np. Gazety znudzili sie i zlecieli tutaj, bo tutaj cos sie dzieje. Mozna sie popisac elekwencja, blysnac zlosliwymi komentarzami, niby w imie jakze slusznej sprawy.

Pisalam na watku bazarkowym, ze chetnie spotkam sie z Amiczka, porozmawiam, porobie zdjecia jej zwierzakow, bede w tym tygodniu w Mielcu w schronisku. Wyjasnimy spokojnie co, jak i dlaczego. Ale widze, ze takie rozwiazanie w ogole, wiekszosci obecnych na tym watku dogomaniakow, nie interesuje. Oczywiste i jasne jest, ze sami sa jak krysztal, nie popelniali w zyciu bledow, ich zycie jest bez skazy.


Modów tego forum prosze o wlasciwa moderacje i zapanowanie nad nadaktywnymi uczestnikami duskusji.

[Amiczka]

Przepraszam za to, że oszukałam wszystkich Was.

[GameBoy]

[quote name='Ulka18']Invictus, bardzo dobrze to ujelas.

W naszym katolickim kraju zemsta to jest mlyn na wode co niektorych.
O wybaczeniu, zadoscuczynieniu, przeprosinach nie ma mowy, o reprymendzie, zwroceniu uwagi, stanowczym, ale rzeczowym zalatwieniu sprawy, bez wyzwisk, obelg, oskarżen.

[B]a to sie roześmiałam....czy ja kogoś wyzywam, oskarżam za coś czego nie zrobił? probuje byc stanowcza i spokojna - co przy tym dziewczynie jest nielatwe...
[/B]
Nie wiem czy zauwazylas, ale wszedzie, gdzie sie cos dzieje, gdzie moze byc jakas pyskowa, zadyma, to jest np. Hop! Na innych watkach jakos cisza, nie ma aktywnych Hop!, nie ma Gameboy. A tutaj prosze post za postem.

[B]pokaz mi watek na ktorym jest zadyma i jestem ja? nie ma mnie na innych watkach? nie jestem aktywna - nie rośmieszaj mnie ok? moze lepiej cos sprawdz zanim rzucisz takim tekstem i sie pograzysz...
a ze pisze post za postem - tak - bo bralam udzial w licytacji i czuje sie oszukana
[/B]
I oczywiscie totalna olewka i nieczytanie postow uzytkownikow, ktorzy maja inne zdanie. Odnosze wrazenie, ze to stali bywalcy innych forów internetowych np. Gazety znudzili sie i zlecieli tutaj, bo tutaj cos sie dzieje. Mozna sie popisac elekwencja, blysnac zlosliwymi komentarzami, niby w imie jakze slusznej sprawy.

[B]to masz zle wrazenie[/B]

Pisalam na watku bazarkowym, ze chetnie spotkam sie z Amiczka, porozmawiam, porobie zdjecia jej zwierzakow, bede w tym tygodniu w Mielcu w schronisku. Wyjasnimy spokojnie co, jak i dlaczego. Ale widze, ze takie rozwiazanie w ogole, wiekszosci obecnych na tym watku dogomaniakow, nie interesuje. Oczywiste i jasne jest, ze sami sa jak krysztal, nie popelniali w zyciu bledow, ich zycie jest bez skazy.

[B]ulka takie rozwiazanie nie interesuje Amiczki a nie nas[/B]


Modów tego forum prosze o wlasciwa moderacje i zapanowanie nad nadaktywnymi uczestnikami duskusji.[/quote]

[B]
jasne dajcie mi bana [/B]

[hop!]

[quote name='Ulka18']Invictus, bardzo dobrze to ujelas.

W naszym katolickim kraju zemsta to jest mlyn na wode co niektorych.
O wybaczeniu, zadoscuczynieniu, przeprosinach nie ma mowy, o reprymendzie, zwroceniu uwagi, stanowczym, ale rzeczowym zalatwieniu sprawy, bez wyzwisk, obelg, oskarżen.

[B] Nie wiem czy zauwazylas, ale wszedzie, gdzie sie cos dzieje, gdzie moze byc jakas pyskowa, zadyma, to jest np. Hop! Na innych watkach jakos cisza, nie ma aktywnych Hop!, nie ma Gameboy. A tutaj prosze post za postem.
[/B]
I oczywiscie totalna olewka i nieczytanie postow uzytkownikow, ktorzy maja inne zdanie. Odnosze wrazenie, ze to stali bywalcy innych forów internetowych np. Gazety znudzili sie i zlecieli tutaj, bo tutaj cos sie dzieje. Mozna sie popisac elekwencja, blysnac zlosliwymi komentarzami, niby w imie jakze slusznej sprawy.

[B] Pisalam na watku bazarkowym, ze chetnie spotkam sie z Amiczka, porozmawiam, porobie zdjecia jej zwierzakow, bede w tym tygodniu w Mielcu w schronisku. Wyjasnimy spokojnie co, jak i dlaczego. Ale widze, ze takie rozwiazanie w ogole, wiekszosci obecnych na tym watku dogomaniakow, nie interesuje.[/B] Oczywiste i jasne jest, ze sami sa jak krysztal, nie popelniali w zyciu bledow, ich zycie jest bez skazy.


Modów tego forum prosze o wlasciwa moderacje i zapanowanie nad nadaktywnymi uczestnikami duskusji.[/quote]
Jakoś nie mogę pojąć Twojego sposobu myślenia...
Uważam, że to dobrze, że w porę zauważyłam, że coś jest nie w porządku z bazarkiem obróżkowym, na którym również licytowałam trzy obroże i poprosiłam o wyjaśnienie. Między pyskowaniem a grzecznymi wypowiedziami jest duża różnica.
Nie szukam zadymy ani sensacji. Wypowiadam się tylko na tych wątkach, na których uważam za stosowne.
Popierałam Twoja propozycję spotkania z Amiczką, ale niestety ona ją zignorowała.

[beam6]

[quote name='Ulka18']
W naszym katolickim kraju zemsta to jest mlyn na wode co niektorych.
O wybaczeniu, zadoscuczynieniu, przeprosinach nie ma mowy, o reprymendzie, zwroceniu uwagi, stanowczym, ale rzeczowym zalatwieniu sprawy, bez wyzwisk, obelg, oskarżen.
[/quote]

Pozwolisz, że nie zgodzę się z Tobą.
Też uważam, że sprawa musi być wyjasniona spokojnie i rzeczowo. Nie wydaję mi się też żebym była nadaktywna, złośliwa etc.
Jednak zauważ co się dzieje: Amiczka przeprasza i już. Wycofuje się i już.
Uważasz, że to wystarczy ? Nie ma obróżek i już!

Przecież tu nie chodzi o to że nikt nie zapłacił, nikt nie stracił, że "nic się nie stało".
Otóż stało się - mamy duże prawdopodobieństwo próby wyłudzenia na dość dużą skalę - paru tysięcy złotych. Przez 15-letnią Amiczka !
Proszę pojedż do Mielca, proszę sprawdź sytuację i proszę zdaj nam wszystkim relację. Ale to jest tylko jedna strona medalu - osobiście nie wątpię w zasługi Amiczka.
Druga strona medalu do bazarek "obróżkowy" - jeżeli to prawda, że obróżek nigdy nie było to co ?
Myślicie, że zwrócenie uwagi i wybaczenie wystarczy ? Czy przypadkiem bezkarność dla takiej pomysłowości nie sprowokuje Amiczka do nowych prób, kiedyś? gdzie indziej?
Uważam, żę tu jest największy problem.

[hop!]

[quote name='Amiczka']Przepraszam za to, że oszukałam wszystkich Was.[/quote]
Przeprosiny przyjmuję ale oszustwo pozostaje oszustwem.

[GameBoy]

ja uwazam, ze jezeli Amiczka wszystkich oszukała, wymyśliła obrózki i chora na stwardnienie rozsiane ciocię ( sic!) o ktos powinien porozmawiac z jej Mamą

[carolinascotties]

a co z pozostalymi bazarkami Amiczki...?

edit - i na jakie konto wedrowaly pieniadze z bazarkow?

[pinczerka_i_Gizmo]

[quote name='Nikki']Ona naprawde chciała pomoc psom!
Niedawno zarejestrowala sie na dogomani wiec nie znala "procedur" bazarku.

Było tak, że jej ciotkA ma tam jakieś znajomości w sklepie zoologicznym. Dała jej te obroże jako prezent. Gościu ze zoologiczenego pozwolił skopiować zdjęcia ze strony. Ja jej mówiłam, żeby weszła na dogo i wszystko wyjaśniła, zaproponowałam, że ja wystawie te obrózki, a pieniądze pójdą prosto na konto schroniska, żeby nie było podejrzeń. Ona się nie zgodziła, bo się boi.
Tłumaczyłam jej, że nie ma sie czego bać, a ona na to, iż nie chce wyzwisk w jej kierunku obelg itp.[/quote]

Nikki, spójrz na ten post:

[quote name='Amiczka']Dobrze, wycofuję się.
Nie mam obroży, nie potrafię tego udowodnić. Przepraszam, bardzo mi przykro.
Niechciałam źle.[/quote]

Chciałaś pomóc, a zostałaś ponownie przez Amiczkę oszukana. Nie było nigdy obróżek i Amiczka się do tego przyznała.

Amiczko, o to nam chodziło. Do przyznania się do winy, 'walnięcia prosto z mostu', bez wykrętów, płaczu i grożenia odejściem z Dogomanii.

[quote name='Ulka18']
Pisalam na watku bazarkowym, ze chetnie spotkam sie z Amiczka, porozmawiam, porobie zdjecia jej zwierzakow, bede w tym tygodniu w Mielcu w schronisku. Wyjasnimy spokojnie co, jak i dlaczego. Ale widze, ze takie rozwiazanie w ogole, wiekszosci obecnych na tym watku dogomaniakow, nie interesuje. Oczywiste i jasne jest, ze sami sa jak krysztal, nie popelniali w zyciu bledow, ich zycie jest bez skazy.
[/quote]

Jak najbardziej jestem za spotkaniem. Amiczka jest na pewno dobrą osobą i wierzę, że chciała dobrze.

Jedynie wybrała złą drogę i poplątała się w tym wszystkim. Chcąc wyjść z dobrą twarzą zaczęła kłamać, że obróżki są, że jest ciocia, potem, że obróżek nie ma, potem, że znów są, a na koniec przyznała się, że nigdy ich nie było. Może niektórzy są tutaj wobec dziewczyny zbyt wulgarni, ale ona tracąc w ich oczach zaufanie, odrzuciła również pomoc Nikki - okłamując ją poraz drugi.

Sprawa chyba została zamknięta, obróżek nie było, kasa ponoć (?) trafiła do schroniska.

Amiczka wyrobiła sobie wśród Dogomaniaków pewną opinię, ale wierzę, że swoim zachowaniem potrafi to zmienić.

[beam6]

Ciagle mam wątpliwości czy sprawa powinna byc zamknięta ?

[Vectra]

Bardzo ładnie ze strony Amiczki , że się przyznała ..

Dwa , nikt jej nie straszył NIKT ... jedynie ja jako pierwsza odpowiedziałam na Amiczki pytanie jakie można ponieść konsekwencje za oszustwo na bazarku dogo i czy policja się może w to włączyć -- więc czemu krzyczycie że ktoś ją straszył ???
Amiczka może nie wiedziała , że oszustwa niby takie niewinne to mimo wszystko poważne przestępstwo ?

A co może powiecie , że nie jest prawdą , że próba wyłudzenia w jej przypadku mogła/może skończyć się kuratorem , interwencją w szkole o tym że info do rodziców by poszło nie wspominam .. Kara by była adekwatna do kwoty jaką ew chciała wyłudzić , opinii w szkole , jej postawy i wyroku sądu - tak sądu

Mimo że uczestniczymy tu na dogomani w wirtualnym po części świecie , odpowiadamy za realne czyny ... to nie zabawa , nie gra komputerowa.
I może to też lekcja na przyszłość dla innych , że mimo wszystko ciężko jest oszukiwać na tym portalu , bo już nie raz były oszustwa różnego typu i maści i coraz więcej ludzi jest bardzo ostrożna i podejrzliwa ..

[mimiś]

Amiczko-wiem jak ciężko sie przyznać do głupiego czynu-i teraz po twoich przeprosinach myslę, że wiele osób da spokój. pewnie chciałas dobrze-chociaz cel nie uswięca środków. A kazdy sie uczy na błędach, mam nadzieję ,że będziesz nadal pomagac zwierzetom.

[goldenka245]

[quote name='mimiś'] pewnie chciałas dobrz[/quote
Tak, przelewy były na kase jej mamy... chciała dobrze:roll:
Sorry Amiczka, ale mojego zaufania nie odzyskasz już nigdy i pewnie wielu dogomaniaków też, więc teraz radze zająć sie inną pomocą dla psów niż wystawianiem bazarków:roll:
Uważam, że ta sprawa nie powinna być zakończona od tak sobie....
Bo jeśli któraś z dgmaniaczek by tego nie odkryła(nie pamietam kto to był ;) ) To strata była by naprawdę wielka zostałyby oszukane dziesiątki ludzi i nie usprawiedliwia jej to, że jeszcze nie wpłaciłyśmy jej pieniędzy bo tak mogło być. Tyle z mojej strony.
S-Z-O-K !
P.S. Moon light niektóre twoje wypowiedzi były świetne:lol: !!! ;) Brawo ;)

[kaskaSz]

Ja też mam 15 lat, ale nawet gdybym chciała, nie wzięłabym na siebie takiej odpowiedzialności, żeby sprzedać tyle obróż, w życiu bym się nie połapała z tym wszystkim... Myślę jednak, że amiczka przyznała się do winy, żebyście się odczepili od niej, być może sama się zamotała i nie umiała tego odkręcić. Po takim najeździe też bym się wystraszyła, choć jak już mówiłam, nie porywałabym się na tak dużą aukcję... Ja też licytowałam, ale całe szczęście okazało się, że amiczka jest nieodpowiedzialna i za młoda, żeby takie coś poprowadzić. Całe szczęście nic nie straciłam, ale niestety biedne psiaki tak... Zrezygnowałam z udziału w aukcji i dyskusji w porę i nie czuję się oszukana, choć jakaś kara się należy /rozmowa z rodzicami/. Proponuję sądu i policji narazie w to nie mieszać. Dziewczyna się zamotała, a przy okazji wyszła z tego afera.

[beam6]

KaskaSZ - Amiczka chciała nas wszystkich oszukać oferując nieistniejące obroże. Sama się do tego przyznała. To nie było zamotanie - to była chęć oszukania ! A to jest pewna różnica, nie uważasz ?

[GameBoy]

[quote name='beam6']KaskaSZ - Amiczka chciała nas wszystkich oszukać oferując nieistniejące obroże. Sama się do tego przyznała. To nie było zamotanie - to była chęć oszukania ! A to jest pewna różnica, nie uważasz ?[/quote]


ja bym nie napisala, ze Amiczka przyznala sie "sama"
tak wystukala literki sama w swoim komputerze ale dopiero po wymianie PW miedzy innymi ze mna i po uswidomieniu sobie mozliwosci kary
choc i tak jestem pozytywnie zaskoczona, ze to zrobila
ale dopiero gdy inni uswiadomili jej konsekwencje, ktore i tak jej nie ominal

[beam6]

Chodziło mi o to, że nie ma już wątpliwości co do czynu - próby oszustwa.

[jotpeg]

[quote name='Ulka18']
O wybaczeniu, zadoscuczynieniu, przeprosinach nie ma mowy, o reprymendzie, zwroceniu uwagi, stanowczym, ale rzeczowym zalatwieniu sprawy, bez wyzwisk, obelg, oskarżen. I oczywiscie totalna olewka i nieczytanie postow uzytkownikow, ktorzy maja inne zdanie. Odnosze wrazenie, ze to stali bywalcy innych forów internetowych np. Gazety znudzili sie i zlecieli tutaj, bo tutaj cos sie dzieje. Mozna sie popisac elekwencja, blysnac zlosliwymi komentarzami, niby w imie jakze slusznej sprawy. Pisalam na watku bazarkowym, ze chetnie spotkam sie z Amiczka, porozmawiam, porobie zdjecia jej zwierzakow, bede w tym tygodniu w Mielcu w schronisku. Wyjasnimy spokojnie co, jak i dlaczego. Ale widze, ze takie rozwiazanie w ogole, wiekszosci obecnych na tym watku dogomaniakow, nie interesuje. Oczywiste i jasne jest, ze sami sa jak krysztal, nie popelniali w zyciu bledow, ich zycie jest bez skazy.


Modów tego forum prosze o wlasciwa moderacje i zapanowanie nad nadaktywnymi uczestnikami duskusji.[/QUOTE]

jak zwykle, moge sie podpisac pod ta wypowiedzia Ulki18, pelna opanowania i rozsadku, i co istotne, proponujacej konkretne rozwiazania w przeciwienstwie do reszty!

a reszta - wstydzcie sie, jestescie jak psia sfora - rzucic sie na kogos, kto sie potknal, upadl, i zagryzc! hurra, jacy wspaniali jestesmy, uuuuuh!
nigdy nie mieliscie 15 lat?
zawsze byliscie prymusami w zyciu? gratuluje!
dobra rada: moze do CBA doniesiecie na Amiczke, niech ja zamkna :shake:
mam wrazenie, ze najbardziej to wam zal tych pieknych obrozek, ktore kupilibyscie za poldarmo i jeszcze za dobrodziejow-filantropow uchodzili. A tu kicha, nie ma slicznych obrozek, za to jest oszustka! Coz z tego, ze sie przyznala, ze nie wziela tych pieniedzy - bo nie zdazyla? z buta ja :shake:

[GameBoy]

[quote name='jotpeg']jak zwykle, moge sie podpisac pod ta wypowiedzia Ulki18, pelna opanowania i rozsadku, i co istotne, proponujacej konkretne rozwiazania w przeciwienstwie do reszty!

a reszta - wstydzcie sie, jestescie jak psia sfora - rzucic sie na kogos, kto sie potknal, upadl, i zagryzc! hurra, jacy wspaniali jestesmy, uuuuuh!
nigdy nie mieliscie 15 lat?
zawsze byliscie prymusami w zyciu? gratuluje!
dobra rada: moze do CBA doniesiecie na Amiczke, niech ja zamkna :shake:
mam wrazenie, ze najbardziej to wam zal tych pieknych obrozek, ktore kupilibyscie za poldarmo i jeszcze za dobrodziejow-filantropow uchodzili. A tu kicha, nie ma slicznych obrozek, za to jest oszustka! Coz z tego, ze sie przyznala, ze nie wziela tych pieniedzy - bo nie zdazyla? z buta ja :shake:[/quote]


tak, masz racje najbardziej chodzi mi o obrozki....tym bardziej, ze obecnie nie mam nawet psa swojego tylko tymczasy....TZtowi chcialam nalozyc
żenujące, dawno takiej bzdury nie czytałam