Jump to content
Dogomania

Uwaga!Kto nie wpłacił, kto nie wysłał :) Wyjaśnienia i Czarna lista.


Czarodziejka

Recommended Posts

Nie uważam że trzeba wysyłać tylko poleconym, ale tk jak sobie kupujący wybierze. Ja robię bardzo dużo bazarków, na pw wysyłam info, ile wyjdzie wysyłka zwykła, a ile polecona i prosze o wybór. Wydaje mi się , że kupujący powinien mieć wybór, ale skoro płaci za wysyłke zwykła, to musi brac odpowiedzialność za zaginięcie na siebie...
Raz mi się zdarzyło, że droga smycz z mojego bazarku zaginęła niestety, ale wysyłka była opłacona zwykła, więc kamień w wodę, przykro mi było, ale napisałam dwie opcje do wyboru i dostałam wpłatę na zwykłą...
Wychodzi po prostu na to, że trzeba dobrze informować :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Emigrantka']Ja chcialabym zeby mnie zapytano jaka opcje wole oplacic - podano mi cene z wysylka, zalozylam ze to bedzie polecona, srebro zwyklym listem? Gdyby mnie zapytano - oplacilabym polecona.
szkoda mi tego wisiorka..... buuuuuuuuuuuuuuuuu[/QUOTE]

myślę, ze jakby sprawa była jasna od poczatku tzn byłby wybór to teraz nie byłoby nieporozumienia
a tak to niestety ale niedoinformowanie o wysyłce świadczy na niekorzyść organizującego bazarek - moim zdaniem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LeCoyotte']W regulaminie bazarku jest napisane

[/QUOTE]
Otóz to
Tylko, że po co czytać regulamin skoro wie się lepiej.
A jak się mleko wyleje to nawet się nie posprząta.
Dla mnie sprawa jest jasna :
sprzedaję na bazarku więc to JA odpowiadam za to aby przesyłka dotarła do adresata, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Przesyłka zaginęła? - to nie powinno być zmartwienie kupującego.
Co najmniej zwrot kasy i przeprosiny( oczywiście z własnej kieszeni gdy się nie zabezpieczyło wysyłki - a w wypadku rejestrowanej tę kasę mozna odzyskać od poczty)
To [U]mninimum[/U] co się powinno zrobic w takiej sytuacji .

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Chciałam zgłosić sacred PIRANHE. Pomimo moich wielokrotnych wiadomości, zostawiania komentarzy w profilu nie odzywa się.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2][URL]http://www.dogomania.pl/threads/191430-Figurki-zwierząt-pluszaki-ubrania.-Na-Gizmo-*do-2-września-godz.20.00[/URL]*[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hmmm'][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Chciałam zgłosić sacred PIRANHE. Pomimo moich wielokrotnych wiadomości, zostawiania komentarzy w profilu nie odzywa się.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2][URL]http://www.dogomania.pl/threads/191430-Figurki-zwierząt-pluszaki-ubrania.-Na-Gizmo-*do-2-września-godz.20.00[/URL]*[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Piranha jest po przeprowadzce i nie ma dostępu do dogo. Napisz mi, co i jak, zadzwonię i jej przekażę.

Link to comment
Share on other sites

A ja nadal nie mam nic od DorkaWD. Pisałam na wątku bazarku, wysyłałam PW i maile. Dostałam wiadomość, że jest poza siecią, przesyłka została wysłana i w czwartek-piątek (zeszły) wszystko sprawdzi i poinformuje. Ani informacji, ani zakupionej rzeczy. Nie chodzi mi o różową smycz za 7zł, ale o zasady. I poza tym jest to przykre. Jeżeli zawiniła poczta, to trzeba reklamować. Pieniądze za ewentualną zgubę i tak powinny "pójść" na psy. Ale ja nawet nie mam numeru przesyłki, żeby interweniować na poczcie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgnieszkaB']A ja nadal nie mam nic od DorkaWD. Pisałam na wątku bazarku, wysyłałam PW i maile. Dostałam wiadomość, że jest poza siecią, przesyłka została wysłana i w czwartek-piątek (zeszły) wszystko sprawdzi i poinformuje. Ani informacji, ani zakupionej rzeczy. Nie chodzi mi o różową smycz za 7zł, ale o zasady. I poza tym jest to przykre. Jeżeli zawiniła poczta, to trzeba reklamować. Pieniądze za ewentualną zgubę i tak powinny "pójść" na psy. Ale ja nawet nie mam numeru przesyłki, żeby interweniować na poczcie.[/QUOTE]

reklamację na poczcie może składac tylko wysyłający
tylko musi minąc 2 tyg od wysłania

takze Ty i tak nic nie zdziałasz na poczcie, niestety

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgnieszkaB']Wiem, że tylko wysyłający. Ale gdybym miała numer przesyłki, to mogłabym pójść i się zapytać. Może gdzieś leży. poczta u mnie maleńka i jeszcze nie zdarzyło się, aby coś zginęło. Zapytać się jednak zawsze mogę.[/QUOTE]

Do tego nie potrzeba nr przesyłki. Wystarczy dowód.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LeCoyotte']Do tego nie potrzeba nr przesyłki. Wystarczy dowód.[/QUOTE]
Niestety, nie wystarczy.
Czasem mają zamieszanie na poczcie i nie mają wbitej przesyłki w komputerze. W takim przypadku nie wystarczy pokazać dowód według którego można sprawdzić status przesyłki w systemie. Wymagają wtedy nr nadania, żeby "pocztowiec" mógł pójść na zaplecze i ewentualnie poszukać.
Przerabiałam to nie raz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agucha']Niestety, nie wystarczy.
Czasem mają zamieszanie na poczcie i nie mają wbitej przesyłki w komputerze. W takim przypadku nie wystarczy pokazać dowód według którego można sprawdzić status przesyłki w systemie. Wymagają wtedy nr nadania, żeby "pocztowiec" mógł pójść na zaplecze i ewentualnie poszukać.
Przerabiałam to nie raz.[/QUOTE]

ja przerabialam szukanie po nazwisku
wiec tak czy siak trzeba iśc i się spytac
unikam tylko podawania słownie nazwiska
bo niby nieskomplikowane ale panie i tak zawsze coś przekręcą i nigdy paczek nie ma
za to jak przeczytaja nazwisko z dowodu to się okazuje ze od kilku dni leza
ale u mnie jest specyficznie - listonoszka po zwróceniu jej uwagi ze zostawiała awizo z adnotacja "duzy list" co wcale duzym listem nie było (sikonowe etiu na tel komórkowy) obraziła się i wogole awizo nie zostawia
i tak juz kilka miesięcy :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agucha']Niestety, nie wystarczy.
Czasem mają zamieszanie na poczcie i nie mają wbitej przesyłki w komputerze. W takim przypadku nie wystarczy pokazać dowód według którego można sprawdzić status przesyłki w systemie. Wymagają wtedy nr nadania, żeby "pocztowiec" mógł pójść na zaplecze i ewentualnie poszukać.
Przerabiałam to nie raz.[/QUOTE]

Do sprawdzenia, czy paczka nie leży na zapleczy nie potrzeba numeru (nie mówię o sprawdzaniu w systemie). Nie widziałem nigdy, żeby pani z okienka szukała paczki po numerze! W sumie łatwiej wg nazwiska, niż sprawdzać cyferki:p Także przez telefon nie miałem problemu ze sprawdzeniem, czy paczka nie leży gdzieś na poczcie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...